Przyznam się Wam, że liczę na PiS tutaj. Nie po drodze mi z prezesem i Antkiem, ale jedna dobra rzecz jaką robią, to rozbijanie własnie takich układów. O ile wjazd do lasów i mandat ma mało wspólnego z późniejszym wywodem Mirka , to trzeba przyznać, że jest pokazana pewna patologia.
Bardzo grubo możesz się oszukać.
PiS tworzy jeszcze większą patologię a rozbija stare układy by na nich budować własne i to jeszcze większe i ciemniejsze.
Skala tego wszystkiego przeraża a im więcej się wie i widzie to bardziej przerażenie rośnie.
Dziki tabun bezwartościowych, pozbawionych wstydu i sumienia marionetek dopada się do stanowisk.
Mario, mi się wcale nie podoba co się dzieje, nie jestem tez zachwycony PiSem, daleko mi do ich lubienia, to populiści. Jednak rozbijają pewien układ.
Ja nie mam nic do pracy leśników, często ciężkiej. Popieram jednak sprawiedliwość. NIe do końca podoba mi się, że taki KGHM tuli zyski dla siebie, państwu dając o wiele mniej niż się powinno. Nie do końca wiem czy prawdą jest to co pisał Mirek, ale LP dobrze sobie żyją gospodarząc narodowym majątkiem. Ja nie chcę tutaj pisać o wolności szlacheckiej i o tym, że ktoś mi zakazał wjazdu do lasu, bardziej o tym, że jeżeli będą grupy które będą miały przywileje w państwie, nie będzie sprawiedliwości ani równości. Każdy będzie ciągnął w swoją stronę.
Może jestem naiwny, ale chciałbym aby ludzie byli uczciwi i tak postępowali. Zwłaszcza ci, którzy siedzą w takich spółkach.
Obecnie jest tak, że za reformy rządu, płaci szary podatnik. PiS nie wziął kasy z lasów, od zachodnich korporacji, od spółek państwowych. Jak każdy populistyczny rząd wyciąga łapy po kasę od prywatnego sektora i od lepiej radzącego sobie podatnika. Efektem będą wyższe podatki, wzrost zadłużenia, wstrzymanie wzrostu gospodarczego w dłuższym czasie. Wg mnie można sprawić, aby wykorzystać lepiej tutaj potencjał Lasów Państwowych. Bo nie wiem, czy ich zadaniem jest pilnowanie tego co mamy w sposób jaki to robią. Przynajmniej zgłaszam zastrzeżenia. Dystrybucja środków czy dóbr w Polsce nie jest dobra, nie jest sprawiedliwa.
Przykładem niech będzie PZW. Baron jednego z okręgów zarabia z dietami 5-6 razy więcej niż ichtiolog z okręgu. Pytanie czy to jest sprawiedliwe i czy wartość pracy jaką wykonują obydwoje powinna powodować taką różnicę? Według mnie, jeżeli LP nie przynoszą zysku dla państwa, lecz dla samych siebie, to coś tu nie gra. Później dziwić się będziemy, czemu służba zdrowia jest tak fatalna? Dlatego mi się to nie podoba lub mam tutaj obiekcje. W Polsce się przyjęło, że trzeba sobie wszystko wywalczyć. Cholera jasna, a może by rozdysponować wszystko w jak najbardziej sprawiedliwy sposób?
No i właśnie, aby do tego doszło, trzeba rozwalić ten układ, te wzajemne sieci powiązań, wspieranie się. To dlatego warto popierać taki Ruch Kukiza, a nie dawać się wodzić za nos starym wyjadaczom z PSL, Platformy, PiSu też, o SLD nie wspominam nawet. Albo chcemy aby było sprawiedliwie, albo nie. Albo ma być dobrze w PZW albo nie. Bo jeżeli zasadą jest,m że każda grupa sobie walczy o swoej i ma swoje przywileje i układy, to może dlatego ludzie nie chcą zmian w PZW? Bo to normalna jak na Polskę organizacja, działająca normalnie?
Mario, nie myśl, że mi się podoba wymiana ludzi w wielu firmach wg partyjnego klucza, odsuwanie fachowców, instalowanie różnego rodzaju Misiewiczów. Liczę jednak na to, że będzie się robić bardziej normalnie
Bez wiary w 'lepsze' człowiek by zwariował