Tak, chodzi mi o zasięg rzutu. Nie stosowałem wspomnianych koszyków. Do tego lubię prostotę i jestem leniwy, więc jak widzisz, Metoda to idealna technika dla mnie
Co do pracy mixu na duże głębokości, spokojnie działa już w pierwszych minutach. Mamy to mocno dopracowane, zwłaszcza, że często rzucam. Ale masz trochę racji, często odrobina towaru zostaje pod tym małym szczebelkiem u szczytu kosza. W niczym to nie wadzi, ale jednak
Jak masz linka do tych wspomnianych koszyków , to poproszę