Panowie, biorę na klatę Wasze zarzuty. Rok temu było nas sporo, ale jeszcze nie aż tylu ile powinno być w tym roku. Ja też o zlocie nc nie wspominałem na swoich filmach czy Facebooku, gdyż znałem ograniczenia Batorówki, dzięki świetnej robocie Radka
![Kciuk w górę :thumbup:](https://splawikigrunt.pl/forum/Smileys/Emoji/thumbup.png)
, który zrobił pełne rozpoznanie.
W tym roku, chciałbym dmuchać na zimne, i zapewnić jak najlepsze warunki wszystkim. Dlatego jeżeli będziemy chcieli robić zawody lub wybierali miejsca do łowienia, wolę aby odbyło się to w zaplanowany sposób. Nie chciałbym aby przyjechał ktoś jak Łukasz z kolegami, rozbił się na środku na przykład, i postawił wszystkich przed faktem dokonanym.
To przykład tylko! Dlatego teraz osoby chcące rozbić się w namiotach karpiowych nad wodą miałyby wyznaczone miejsca - najdalej od części głównej. Mają zapewniony spokój z jednej strony, możliwość nocnego łowienia, jednocześnie nie przeszkadzają też w organizacji zawodów, zaś główna część ludzi nie przeszkadza im. Chodzi mi o jak najlepszy układ dla wszystkich. Tak więc mając podzielone łowisko w jakiś sposób, łatwiej nam będzie się dopasować.
Rok temu zlot świetnie ogarnął Radek, dzięki któremu tak dobrze było wszystko zrobione. Ja nie mogłem z racji miejsca gdzie mieszkam, byłem więc gościem tak naprawdę. W tym roku już jednak będę na miejscu, dzień lub dwa wcześniej, więc sam, z pomocą innych, zajmę się organizacją. Ostatnio nie wszystko nam się udało, nie wszystkie zaplanowane rzeczy zrealizowaliśmy, same zawody były kończone w pośpiechu i byle jak prawdę powiedziawszy, bo każdy chciał zdążyć na mecz Polaków w ME. Teraz mam nadzieję unikniemy pewnych wpadek, lepiej przygotujemy czas i łowisko.
Dodam jeszcze - że organizujemy zlot forum Spławik i Grunt, nie zaś luźne spotkanie. Więc proszę o wyrozumiałość. Nie bronię nikomu przyjazdu, jednak chciałbym aby mieć świadomość, że to będzie zlot SiG, gdzie wędkowanie łączymy z integracją forumowiczów. Nie mam zamiaru bronić nikomu karpiowania 24/h i mocnego nęcenia - jednak unikać chcę sytuacji, gdzie musimy się do pojedynczych osób dopasowywać na miejscu. Postaramy się tak to zrobić, aby wszyscy byli jak najbardziej zadowoleni. Zrobimy tez wspólną biesiadę, tak aby ułatwić wszystkim kontakt wieczorem, ostatnio troszkę to szwankowało, ludzie pochowali się w jakimś stopniu. Mam nadzieję, że tutaj Zbyszek z Maćkiem ogarną ten temacik, a na 100% będzie extra!