I znowu będę ten nieuprzejmy.
Mateusz, Co oznacza

Bo chyba o tą emotionkę Ci chodzi edytując posta - tak dla jasności, ponieważ nie wiem jak to odebrałeś- jeśli kogoś "osądzasz" o nieuprzejmość
Wiesz co poczułem czytając to zdanie: zdziwienie

Cyt:
Znalazłem w tym temacie kilka nieuprzejmych wpisów, które zostały edytowane. Ty wybiórczo potraktowałeś wypowiedź którą edytowałeś, „określając” kogoś mianem nieuprzejmego. Odczytując gest ( który chyba sam dołożyłeś do wyboru w emotionkach ) tak jak Ci pasowało.
Dzieląc społeczeństwo na dwa sorty, ten Lepszy sort, i ten gorszy
Moim zdaniem, to Ty powinieneś zachować powściągliwość, dawać przykład, i widzieć to - że w dyskusji nie było zgrzytów czy jakichś waśni.
Była czysta wymiana poglądów. Do których chyba mamy prawo- bo po to są fora - chyba

Tak- właśnie tak to zinterpretowałem

Lepszy sort:
Cyt:
Kolega .........., choć jest z nami od niedawna, póki co dał się poznać na forum jako życzliwy, sympatyczny i elokwentny facet. Również opisaną sytuację przedstawił w całkiem opanowanym tonie.I tu żeby nie było nie porozumień - nic nie mam do kolegi. Nic mi nie zrobił, nie znam go, nie mam takich umiejętności aby poznać człowieka po 29 postach
I ten gorszy sort:
Cyt:
Znalazłem w tym temacie kilka nieuprzejmych wpisówDo tego zaapelowałeś do kolegów o:
Cyt:
Koledzy, bardzo prosimy o zachowanie merytorycznej formy wypowiedzi i unikanie zwrotów będących oceną postrzegania, rozumowania, zasobu wiedzy i kompetencji innych rozmówców. Takie zwroty są zwykle konfliktogenne:Prosił bym Cię Mateusz, o obiektywizm. Bo jak wiesz, często i gęsto przykłady padają z góry, których nie zauważasz, lub nie chcesz zauważyć
Co mógł bym odebrać jako podział po raz kolejny - na gorszy, i lepszy sort
Myślę że kolega ........ zrozumiał moje wypowiedzi, w dalszej części rozmowy, nawet mu przybiłem

dla pokazania że nie była to złośliwa wypowiedź. Lecz moje spojrzenie na sytuację, znając prawdę "jednej strony"
Sam Wypisałeś całe mnóstwo przykładów, które mogą pokazać obraz człowieka
Jeden z nich:
Dobry funkcjonariusz z pewnością ma coś, co nazywa się wyczuciem. Patrząc na wizerunek kontrolowanego, jego ubiór, sprzęt, wiek, płeć, zachowanie, sposób wysławiania się, wypowiadane słowa, może sprawnie ocenić prawdopodobieństwo wykroczenia, a jeśli już takowe zostanie wykryte to również jego ciężar, szkodliwość i stopień zagrożenia. To dlatego kontrolę przeprowadza człowiek, a nie robot.I piszesz że ktoś „jest” nieuprzejmy, nie wiedząc nawet, jak kolega był ubrany - to tylko metafora, a może nieuprzejmość, bo już sam nie wiem.
Ps. Do kolegi- Jeśli się poczułeś urażony to
Wybacz.