Feeder Fans testuje produkty Bag'em

[fishunter1990]

Otrzymałem od Drapieżców nagrodę w konkursie na zdjęcie miesiąca - kolejna porcja produktów Bag'em. Tym razem znów pellet RA 8mm oraz dodatkowo booster Black Widow. Spodziewałem się mega śmierdziela, a tymczasem to całkiem przyjemny (jak dla mnie) zapach. Według mnie, to na 100% czarna porzeczka z domieszką łagodnego śmierdziela - na mój nos to kryl. Natomiast po konsultacji z moim znajomym, doświadczonym karpiarzem i producentem kulek, zapach Red Agressor to nic innego, jak Monster Crab, sygnowany przez Roda Hutchinsona. Rozpoznał tą woń od razu, więc coś w tym musi być. Tak na marginesie, na razie z testów powyższych produktów nic nie wynika, ponieważ na moim łowisku ryba ma w dupie babie lato...i nie żeruje . Czas zaczekać na zmianę pogody.

[Marcin Cichosz]

Chłop musi mieć wyczuloną woń
Ciekawy jestem jak Ci się sprawdzi ten zapach. Ja jestem zwolennikiem śmierduchów na jesień i zimę i dlatego się zastanawiam czy bedzie ok

[e-MarioBros]

zapach Red Agressor to nic innego, jak Monster Crab ----> ale chyba "lekko" wzmocniony, po zapsikaniu przynęt nad wodą tym Redem, żony nie chcą mężów-wędkarzy do domów wpuszczać

[Mosteque]

Gdzie tam krab w tym, to ja nie wiem. Dla mnie wali jakąś kiszonką czy czymś takim. Ciężko to naprawdę opisać, ale nie jest to zapach "zwierzęcy".

[Berez]

Mnie żona nie chce do domu wpuścić po MMM od sonubaitsa a po red aggressor nocuje na wycieraczce 🤪. U mnie rybki też chyba tak reagują bo nic nie złowiłem na tą zanętę.

[Mosteque]

Ludzie...
Naszło mnie, żeby sobie namoczyć Skrettinga w RA. Macie na zdjęciu. Wystarczy kapka, zamieszać, dolać ciutkę wody i zamieszać. W garażu jebie tak, że można siekierę zawiesić, dosłownie. Wyniosłem to już na dwór.
Żeby zrobić Wam zdjęcie, przeszedłem z tym po domu do okna. Wracam, dzieciak leży na podłodze, kaszle i ma odruchy wymiotne
-Ble... Łee... Jezu... Co tu się stało... Ble...
Odwiozłem ją do szkoły, byłem po chleb, wracam... qrwa, jeszcze w domu jebie. A w garażu dramat.

[e-MarioBros]

nie dziwię się

[katmay]

Trzeba było kupić zestaw promocyjny



Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Wonski81]

Wg mnie Red Aggresorr ma sporo wspólnego z burakami. Zgadza się kolor i zapaszek, jakby kiszone buraki na barszcz. Oprócz tego zapewne inne „chemikalia”.
U mnie sprawdza się przede wszystkim mielonka i spray. Co ciekawe, w okresie gdy ryba lubi na słodko, lub tez na wodach gdzie sprawdza się słodkość
Nie stosuje tej przynety w okresie, gdy łowi się na śmierdziele.

[Mosteque]

Wg mnie Red Aggresorr ma sporo wspólnego z burakami. Zgadza się kolor i zapaszek, jakby kiszone buraki na barszcz. Oprócz tego zapewne inne „chemikalia”.

Też tak to odbieram. To są kiszone buraki wzmocnione 100x jakimś nieokreślonym syfem.

[mjmaciek]

Ludzie...
Naszło mnie, żeby sobie namoczyć Skrettinga w RA. Macie na zdjęciu. Wystarczy kapka, zamieszać, dolać ciutkę wody i zamieszać. W garażu jebie tak, że można siekierę zawiesić, dosłownie. Wyniosłem to już na dwór.
Żeby zrobić Wam zdjęcie, przeszedłem z tym po domu do okna. Wracam, dzieciak leży na podłodze, kaszle i ma odruchy wymiotne
-Ble... Łee... Jezu... Co tu się stało... Ble...
Odwiozłem ją do szkoły, byłem po chleb, wracam... qrwa, jeszcze w domu jebie. A w garażu dramat.

Odważny jesteś ... rękawiczki sobie załóż jak będziesz to pakował do foremki... bo się łatwo tego gówna z rąk nie pozbędziesz....

[katmay]

Fajnie mi się sprawdzał pelet miks z barwnikiem od Ringersa. Najpierw namoczone z Yellow, a później, jak już dojdzie odrobina BaitDye Red Agressor. Pelet złapał go głównie na krawędziach. Wychodził żółto-czerwony. Nie wiem, czemu nie łowiłem dalej na takie kombinacje, bo ryb przerzuciłem wtedy sporo.
Już wiem. Red Agressor mi się wylał w torbie...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Mosteque]

Historia rodem z horrorów