Autor Wątek: Zaczynam przygodę z Method Feeder i jestem zielony - proszę o pomoc  (Przeczytany 14619 razy)

Offline technops

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Reputacja: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • byleby coś brało byleby nie byle co
  • Lokalizacja: Kłodzko
Cześć Wszystkim :) czy rybę na danym łowisku trzeba przyzwyczaić do method feeder? Już tłumaczę o co mi chodzi. W tamtym roku postanowiłem pierwszy raz spróbować łowić na metodę, nie wiele wiedziałem, dalej nie wiele wiem :) Zbiornik jezioro otmuchowskie, nigdy nie widziałem, żeby ktoś tam łowił na metodę tylko klasyczny feeder białe robaki ewentualnie kukurydza. Na nocce koledzy mieli brania na białe a ja na pelet ani puknięcia. W tym roku także postanowiłem spróbować i także powtórka. Stosowałem pellet tłusty haczykowy halibut na gumce, później jakieś kulki proteinowe fluo, kulki truskawki, wanillie i jeszcze jakieś inne i żadnych rezultatów stąd pytanie. Następne pytanie mam o leszcza w okresie tarłowym ( takie 2w1) czy leszcze wogóle nie żerują w tym okresie?  trochę szkoda jak jadę 100km nad wodę i słyszę panie nawet się nie rozkładaj tu nikt od tygodnia ryby nie widział :)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 477
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Metoda to nie tylko pellety :) Jeżeli coś nie gra, to używaj jako przynęty kukurydzy lub martwych białych (możesz wykorzystać przypony z gumką), zaś miks zrób bardziej zanętowy. Ważne abys z klipem, lub kulami i procą  zanęcił miejscówkę. Pamiętaj, leszcz dobrze reaguje na kolor, więc kukurydza w niewielkiej ilości 30-50 ziaren dobrze zadziała.

Mogłes nie mieć brań z powodu rozwalania się Metody - to tez jest możliwe. Wtedy albo sklej miks, albo użyj podajników z gumką i siatki PVA. Możesz przerobić podajniki Mikado do tego (Aperio), i użyć amortyzatora tyczkowego. Wtedy na 100% pakunek PVA dociera na dno i pułapka działa :)
Lucjan