Dużo łowię na groch - w poszukiwaniu zamienników, gdy groch słabo wyjdzie/rozgotuje się, stosowałem ciasto/pastę wg starego wędkarskiego przepisu, tylko zamiast kaszy używało się miąszu bułki, efekty podobne były jak do łowienia na groch. O kaszy mannej jako nośniku grochu - pierwszy raz się dowiedziałem.