Dzięki. To jak podrosną będzie tam fajnie.

Raz na Ochabach łowiłem z moim przyjacielem i pierwszym nauczycielem FM forumowym Fishem007.
Zapił . Pomyłka Grzegorz nie pije. Zapiął za ogon jesiotra ok. 10 kg na feeder, jakiś kijek Trabucco (chyba).
Widowisko było superowe. Hitchcock.
Wziął przy naszym brzegu.
Na początku ryba wyjazd pod drugi brzeg (ponad 100 m), a potem fajny Thriller ze szczęśliwym zakończeniem.
