Może nie nad wodą...
Właśnie niedawno z racji wolnej chwili, postanowiłem powiązać woreczki pva z pelletem. Znalazłem szczelną torebkę z zipem i poszedłem bo garażu po pva i smakowitości. Mniam.

Tuba z siatką ufajdana jakoś była, więc postanowiłem ją wyczyścić.
Woda, kran i przy odwracaniu tuby korek z tunelem i siatką zrobił myk do kranu.
To były sekundy grozy. I pozamiatane.
Pora kupić refill.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka