Freak, moje posty tutaj, w połączeniu z kaprawym ryjem, mogą sprawiać wrażenie oschłych... nieuprzejmych. Więc przepraszam. Zadajesz w sumie spoko pytania jak na poczatkującego i po prostu padłeś w kilku kwestiach ofiarą marketingowych głupot. I to one mnie wkurzają.
Żyłki jak opisałem nie zerwiesz, bo ma ze 20% rozciągliwości, więc na 20 metrach możesz sobie czetery metry przesuwać szczytówkę i nic jej nie będzie, a tym bardziej wędce.
Pamiętam, jak się z żyłek Dragona/Jaxona przestawiałem na normalne, gdzie 0,25 było słabsze niż 0,22 polskie, a potem przeszło jeszcze cieńsze... A nad wodą się okazało mocniejsze. Teraz już mniej w kule lecą, ale wymyślili sobie fish up to 159 kg, żeby wrażenie zrobić na wędkarzu...
Nie przejmuj się hamulcem. 15 kg, to jak chcesz miećbeton, żeby ci palca przy rzucie plecionka nie obcięła np. Albo w połowie sumów...
Kołowrotek wielkości 3-5k do feedera każdy bedzie miał odpowiedni hamulec.