Okumowskie baitrunnery są oparte o posuw szpuli na eliptycznej zębatce, z jednej strony to dobrze, z drugiej źle.
Im dłuższa szpula, tym większa musiałaby być taka zębatka, a także korpus, by ją pomieścić
Rozwiązaniem jest ślimakowy posuw szpuli, zajmuje mniej miejsca i szpula może być naprawdę długa.
W tym więc wypadku (Okumy) szpule są spore, ale nie są to takie typowe, rasowe long cast.
Okuma Aventa pojawiła się niedawno.
Nie wiem do końca co to za twór, miałem okazję pomacać, ale nie zaglądałem pod maskę
W kołowrotku nie podoba mi się szpula, taka dość płaska, dziwna "dupka" i osadzone głęboko pokrętło wolnego biegu- może się tam dostawać masa syfu. Po wtóre korbka z patentem szybkiego składania. W dużym kołowrotku, tej marki, to może być recepta na problemy. Do tego małej średnicy pokrętło hamulca głównego.
Tak ja to widzę, nie znaczy, że mam rację

Zwróć uwagę na model Axeon, jest to nowsze wcielenie Okumy Power Liner, nieco okrojone z łożysk, które jednak można zawsze dołożyć z powrotem
Szpula całkiem szeroka i długa, korbka na kontrującej nakrętce, duże pokrętło hamulca, bardziej klasyczny wygląd "dupki" i pokrętła wolnego biegu. Power Linery to były mocne i twarde maszyny, za stosunkowo nieduże pieniądze, jest spora szansa, że nowe wcielenie będzie miało podobne cechy. Nie jestem jednak 100% pewny różnicy wagowej między wielkością 60 a 65. W katalogu Okumy jest (i zawsze było!) sporo niezgodności odnośnie wagi kołowrotków, gdybyś więc był zainteresowany, to zapytaj sprzedawcy przed zakupem, czy "60" faktycznie ma poniżej 500g masy
