z tego co widzę to pozostaje jedynie rive siege feeder na nodze D36 jedyna wada to cena...
Piotr, ale co uważasz za dyskwalifikujące Cuzo?

Ja do tego modelu Rive tez bym się doczepił, wad znalazł więcej. Zobacz:
- waga - 8.5 kg - nie ukrywajmy, dużo!
- transport - nie jest to wcale łatwa rzecz w transporcie, ewentualny pokrowiec oznacza czas jaki trzeba spędzić na uzbrojenie krzesła w nogi, bez tego jest to maskara w noszeniu i transporcie, zajmuje dużo miejsca,
- słupki - w zależności od terenu może brakować na nich miejsca, gdzie w Cuzo są one stałe. Jasne, można niby zamontować akcesoria na słupku pod krzesłem, ale wtedy jest to długi czas montażu wszystkiego, wcale nie taki łatwy, zwłaszcza na spadkach!
Jedną z zalet Cuzo - jest możliwość montażu parasola poprzez usunięcie jednej z zaślepek na nodze i włożeniu w nie rurki, tutaj - trzeba adaptera.
Biorąc pod uwagę cenę - Rive przegrywa tu z Cuzo, choć ma przewagę na kilku polach, jak chociażby wygląd

No i jeszcze jedno - Monster Prestona z podnóżkiem to też dobra opcja, wcale nie gorsza od Rive. Podparcie w 6 punktach niweluje problem bujania się krzesła. W cenie samego fotela Rive, jest Preston z podnóżkiem. Wg mnie nawet nie ma się co zastanawiać