Ja używam maszynki elektrycznej od chyba 10 lat, i sobie chwalę. Nie ma zacięć, podrażnień, można się golić bez lustra, siedząc, stojąc, leżąc
U mnie golenie to mały problem, bo jednorazówką muszę się golić podwójnie, raz z włosem, a później pod włos, aby było perfect, jednak zacięcia się zdarzają (zwłaszcza przy goleniu 'wąsów'), podrażnienia również. Do tego pianka czy żel, woda - metoda jest inwazyjna i wymaga dobrego światła i wzroku. Przy maszynce można natomiast objeżdżać dane miejsca aż do skutku, zaś skuteczność oceniać ręką, bo czuć czy wszystko jest gładkie czy też nie. Golenie jednorazówkami też powodowało, że czasami włosy rosły pod skórą, teraz tego nie ma. Golić się jednak trzeba dłużej, bo zarost coraz bardziej twardy się robi