Autor Wątek: Woda po goleniu  (Przeczytany 16695 razy)

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #45 dnia: 21.07.2017, 17:27 »
Na co dzień MAch3. Jak zaśpię, elektryczna.
Arek

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 532
  • Reputacja: 1460
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #46 dnia: 21.07.2017, 17:50 »
Czytam różne internety i tam ludziska piszą że golenie maszynką na żyletki jest dokładniejsze niż jednorazówkami i tak się zastanawiam czy to tylko moda czy coś w tym jest. Ja jestem za młody (40 dyszki) i nie załapałem się na czas żyletek, jak zacząłem się golić to od razu jednorazówkami.

Ja wiele lat goliłem się jednorazówkami i czasem elektryczną, a teraz od blisko 4 lat golę się wyłącznie maszynką na żyletki. Przeszedłem na maszynkę na żyletki, bo zawsze miałem problem po goleniu z podrażnieniami na szyi. Tak mi tam dziwnie zarost rośnie, że co kilka centymetrów muszę zmieniać kąt, pod którym się golę, bo raz idzie z włosem, raz pod włos, a raz w poprzek włosa. Odkąd golę się maszynką na żyletki nie mam żadnych podrażnień. Golę się jedną z najbardziej popularnych w necie maszynek od Muhle R89. Do tego pędzel od Omegi za 30 zł + krem Lider za 3 zł (rozrabiam go pędzlem na dłoni) + żyletki Wilkinsona za 6 zł z Rossmana (jedna starczy mi na 3-4 golenia), więc golenie wychodzi bardzo tanio w porównaniu do jednorazówek, czy też maszynek od Gillette, a do tego zero zaczerwienień. Nawet nie myślę o powrocie do jednorazówek. 

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 242
  • Reputacja: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #47 dnia: 21.07.2017, 19:11 »
Ja wyćwiczyłem-przyzwyczaiłem mój zarost. Nie wiem czy sprawdzaliście, ale im rzadziej się golicie, to zarost Wam wolniej rośnie.
Ja np. golę się co drugi dzień, a w weekend chodzę zarośnięty (jeśli mogę tzn. żona pozwoli), a co mi tam. Tylko żona w niedzielę na zakupy nie chce ze mną jechać.
Jeśli chcecie się rzadziej golić, musicie przyzwyczaić do tego swój zarost, a właściwie szybkość jego rośnięcia.
Golę się mach3 i polecam (nie używam nic po goleniu). Nie raz można kupić w promocji coś+2,3 maszynki free.
Marek

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 242
  • Reputacja: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #48 dnia: 21.07.2017, 19:14 »
Co do uwag selektora to u mnie machy starczą na 3-4 tygodnie. Może mam miękki zarost, ale 40 już dawno minęła.
Marek

Offline Semit

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 343
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek
  • Lokalizacja: Warszawa/Janów Podlaski
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #49 dnia: 21.07.2017, 19:20 »
Nie ma co się oszukiwać, żyletką trzeba się golić uważniej żeby się nie podrapać. Nowoczesne kosiarki do golenia są bezpieczniejsze i trudno się nimi zaciąć.
Tomek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #50 dnia: 21.07.2017, 20:05 »
Ja wyćwiczyłem-przyzwyczaiłem mój zarost. Nie wiem czy sprawdzaliście, ale im rzadziej się golicie, to zarost Wam wolniej rośnie.

Marku, to mit ;)

http://brodatyblog.pl/obalamy-mity-o-brodzie/

"4. Im częściej się golisz, tym szybciej rośnie broda.

Tę legendę głoszą przede wszystkim gimnazjaliści i ich licealni koledzy, którzy po pierwszych kilu goleniach zauważają, że ich włosy odrastają grubsze i ciemniejsze".
Jacek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 509
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #51 dnia: 21.07.2017, 20:53 »
Ja używam maszynki elektrycznej od chyba 10 lat, i sobie chwalę. Nie ma zacięć, podrażnień, można się golić bez lustra, siedząc, stojąc, leżąc :)

U mnie golenie to mały problem, bo jednorazówką muszę się golić podwójnie, raz z włosem, a później pod włos, aby było perfect, jednak zacięcia się zdarzają (zwłaszcza przy goleniu 'wąsów'), podrażnienia również. Do tego pianka czy żel, woda - metoda jest inwazyjna i wymaga dobrego światła i wzroku. Przy maszynce można natomiast objeżdżać dane miejsca aż do skutku, zaś skuteczność oceniać ręką, bo czuć czy wszystko jest gładkie czy też nie. Golenie jednorazówkami też powodowało, że czasami włosy rosły pod skórą, teraz tego nie ma. Golić się jednak trzeba dłużej, bo zarost coraz bardziej twardy się robi :)
Lucjan

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #52 dnia: 21.07.2017, 21:06 »
Ja miałem z 10 lat temu krótki romans z elektrycznym Braunem, jakoś mi to nie pasowało.
Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #53 dnia: 21.07.2017, 21:23 »
W latach 60-tych i 70-tych były jeszcze w sprzedaży rosyjskie wody po goleniu.  Nie pamiętam nazw. Jeśli ktoś łaknął samotnosci to ich uzywał.
Wiesiek

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #54 dnia: 21.07.2017, 21:56 »
W latach 60-tych i 70-tych były jeszcze w sprzedaży rosyjskie wody po goleniu.  Nie pamiętam nazw. Jeśli ktoś łaknął samotnosci to ich uzywał.

No i " baby "  też miały stamtąd swoje wody. Bardzo trwałe. Komara w namiocie nie uświadczyłeś. :P

Offline ogrmaster

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 041
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #55 dnia: 21.07.2017, 23:05 »

Ja tam zawsze po wszystkim miałem ryj podrażniony więc kupiłem dobrą maszynkę do włosów i jadę na 0. Nie jest na gładko, ale mi to odpowiada.

Robię dokładnie tak samo. Zostaje delikatny zarościk. Widać, że człowiek to zrobił specjalnie, a nie chodzi zapuszczony. No i skóra nie jest w żaden sposób podrażniona.
Też tak robię. Jest szybko, sprawnie i bez podrażnień.
„To, co i tak ma spaść, należy popchnąć” – Fryderyk Nietzsche
Michał

Offline makaro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 242
  • Reputacja: 77
  • Płeć: Mężczyzna
  • Rybki moje rybki, gdzie jesteście.
  • Lokalizacja: Nowa Sól
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #56 dnia: 22.07.2017, 08:53 »
Ja wyćwiczyłem-przyzwyczaiłem mój zarost. Nie wiem czy sprawdzaliście, ale im rzadziej się golicie, to zarost Wam wolniej rośnie.

Marku, to mit ;)

http://brodatyblog.pl/obalamy-mity-o-brodzie/

"4. Im częściej się golisz, tym szybciej rośnie broda.

Tę legendę głoszą przede wszystkim gimnazjaliści i ich licealni koledzy, którzy po pierwszych kilu goleniach zauważają, że ich włosy odrastają grubsze i ciemniejsze".

Jacku nie mogę się z tym zgodzić. Kiedyś goliłem się codziennie, a teraz co drugi dzień, to chyba coś w tym jest.
No chyba, że z wiekiem szybkość rośnięcia zarostu spowalnia.  :P
Może po 50-tce przestanie rosnąć.  :D
Marek

Offline s7

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 638
  • Reputacja: 444
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Stolica Pyrlandii
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #57 dnia: 22.07.2017, 09:02 »
Marku, zapewniam Cię, że nie przestaje. :'(
Robert

Offline jurek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 435
  • Reputacja: 202
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: południowa wielkopolska
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #58 dnia: 22.07.2017, 10:06 »
Marku, zapewniam Cię, że nie przestaje. :'(

Ja nawet mogę powiedzieć, że i po 60-ce nie przestaje :facepalm: Tak, że - chopy ostrzyć brzytew :D

Offline ptaku_1

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 894
  • Reputacja: 145
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Jabłonna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Woda po goleniu
« Odpowiedź #59 dnia: 26.07.2017, 21:31 »
Takie coś kliknąłem mam nadzieje że twarz będzie cała :)

Pzdr. Paweł

"PZW jest jak ZUS, płacisz i nic z tego nie masz, jeśli potrzeba to i tak się leczysz na komercji"

Lubię zegarki https://www.youtube.com/playlist?list=PL6Tg8Td6x60FxfdbXAUGGYUyv0nzDZtAP