Ja mam dobre doświadczenia odnośnie Shimano Exage 3000MRC.Jest to kołowrotek matchowy zbudowany wg "starej szkoły" - czyli wielkość 3000 z dużym przełożeniem-w tym wypadku 6,2:1(niegdyś AERO miały bodaj 7:1),z płytkimi szpulami (2 w komplecie). Dodatkowo ma hamulec walki ,który nawet spełnia zadanie i przydaje się.
Kołowrotek jest dość zaawansowany technicznie,ale napęd ma dość słaby (zwykła przekładnia) więc raczej będzie to najlepszy wybór do delikatniejszych zestawów. Mimo,że nie ma dużej średnicy szpuli,nie występuje w nim tendencja do skręcania żyłki i tego typu przygody,mogę polecić ,mnie się sprawdzał.
Dla mnie aktualnie nr 1 do matcha to Zauber 4000 (sam planuję zakup w najbliższym czasie). Oczywiście są o wiele lepsze maszyny na rynku,ale budżet mam ograniczony,więc dlatego piszę,że to nr1.
Zwłaszcza ze starszej serii (korbka bez "zatrzasku"),najlepiej z niemieckiej dystrybucji-większa staranność i precyzja wykonania.
Oferuje najmocniejszy napęd z bodajże wszystkich kołowrotków matchowych w tej kategorii cenowej(może dzięki temu,że to młynek do spina,ale można założyć szpulę match) . Ma mocną przekładnię podpartą kompletem łożysk ,ze ślimakowym posuwem szpuli (jak w Kreiger,który ktoś tutaj wymienił). Jest w całości metalowy i, jak wspomniałem, można dokupić szpule match (chociaż bywa trudno), co czyni go szczególnie użytecznym.
Oczywiście to tylko moje osobiste "zboczenia",generalnie nie kupuje się kołowrotka pod spławik o mega przekładni.W tym wypadku mam jednak takie zdanie,że większa siła się czasem też przyda (już przy głównej żyłce 0,17/0,18),a zapas mocy ,która jest niewykorzystywana, zaprocentuje długowiecznością.
Coś jak w motoryzacji.Co dłużej pochodzi bez awarii? Auto o wadze 1000kg z silnikiem 2.0 i 100KM ,czy auto o wadze 1300kg z silnikiem 1.2 i 130KM?
