Autor Wątek: Niemcy - Frankfurt nad Menem  (Przeczytany 8532 razy)

Offline adriano185

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 8
  • Reputacja: 1
Odp: Niemcy - Frankfurt nad Menem
« Odpowiedź #15 dnia: 07.09.2017, 09:42 »
Gratulacje!
A powiedz mi proszę czy weryfikowano w jakichś sposób, czy jesteś zameldowany?
Ze mną jest taka sprawa, że kiedyś już łowiłem na licencji takiej jaką właśnie dostałeś. Teraz jestem już tutaj zameldowany i planuję zrobić ten kurs i niemiecką kartę wędkarską. Ale zanim to zrobię chętnie wyrobiłbym sobie również licencję tymczasową, gdyż wyrobienie stałej zajmie sporo czasu.

Co do pytania o sposób na babkę byczą. Ja nie jestem jakimś doświadczonym łowcą ale zauważyłem, że miejsce robi różnicę. W jednym miejscu będą Ci obgryzać powoli pellet 14mm, a w drugim można łowić płotki na białę na pickera.  Ja jednak obstawiałbym grubsze łowienie . Wspomniane duże pellety, kulki, krewetka na włosie itd. Wiadomo, to zależy od tego co chcemy łowić. Idzie jesień, a w Menie są przepiękne Sandacze w dużej ilości i ja, jeślibym mógł, nastawiałbym się na nie.


Offline Supertrampek

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 150
  • Reputacja: 23
Odp: Niemcy - Frankfurt nad Menem
« Odpowiedź #16 dnia: 07.09.2017, 12:09 »
Gratulacje!
A powiedz mi proszę czy weryfikowano w jakichś sposób, czy jesteś zameldowany?
Ze mną jest taka sprawa, że kiedyś już łowiłem na licencji takiej jaką właśnie dostałeś. Teraz jestem już tutaj zameldowany i planuję zrobić ten kurs i niemiecką kartę wędkarską. Ale zanim to zrobię chętnie wyrobiłbym sobie również licencję tymczasową, gdyż wyrobienie stałej zajmie sporo czasu.

Co do pytania o sposób na babkę byczą. Ja nie jestem jakimś doświadczonym łowcą ale zauważyłem, że miejsce robi różnicę. W jednym miejscu będą Ci obgryzać powoli pellet 14mm, a w drugim można łowić płotki na białę na pickera.  Ja jednak obstawiałbym grubsze łowienie . Wspomniane duże pellety, kulki, krewetka na włosie itd. Wiadomo, to zależy od tego co chcemy łowić. Idzie jesień, a w Menie są przepiękne Sandacze w dużej ilości i ja, jeślibym mógł, nastawiałbym się na nie.
Nie jestem zameldowany. Mieszkam w mieszkaniu, które oficjalnie wynajmuje firma dla której pracuje. Podalem w urzędzie adres i jakoś to przeszło. Jestem we Frankfurcie od sierpnia i mieszkam jako gość

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka