Autor Wątek: Dowcipy...  (Przeczytany 533497 razy)

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 708
  • Reputacja: 149
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #90 dnia: 18.05.2015, 20:31 »
Dobre te kawały , :D :D :D
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #91 dnia: 18.05.2015, 20:45 »
Ostatni kawał rewelacja  :D :D :D
Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Ostry

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 401
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #92 dnia: 19.05.2015, 09:27 »
To jeszcze kilka na poprawę humoru  :P

Mamo, mamo, jestem silny jak tata! Też złamałem widelec!
- kur . wa, następny debil rośnie...



Żona do męża:
Wychodzę do znajomej na pięć minut.
Jak byś mógł, to przemieszaj bigos co pół godziny



Czym sie różni dobry sąsiad, od dobrej sąsiadki?
Dobry sąsiad pożyczy, a dobra sąsiadka da.



Para zakochanych spaceruje po parku:
- Kochany, pocaluj mnie jak Romeo piekną Julie...
- To znaczy?
- Hmm... a może przytul jak Abelard swą Heloize...
- Czyli jak?
- Jak, jak, jak,..., Srak ku**wa! Czytałeś coś w ogóle kiedyś?
- Tak! Naszą Szkapę. Ugryźć Cię w dupę?



Tato! Tato! - wołają dzieci - Możemy sprzedać trochę twoich butelek i kupić
chleb?
- Jasne... Ech... - pomruczał sobie ojciec. - Co wy byście  dzieci, jadły
gdyby nie ja...



Cześć tato, wróciłem!
Ojciec siedzący przed komputerem, nie odrywając wzroku od monitora pyta:
- A gdzieś ty był?
- W wojsku tato


Kierownik zoo przychodzi do weterynarza.
- Panie doktorze, mam problem. Jest u nas hipopotamica, która ani rusz nie
chce się parzyć.
- W ogóle?
- W ogóle.
- A czy ona przypadkiem nie jest z Elbląga?
- Nie, a dlaczego?
- Bo moja żona jest z Elbląga.
Marcin

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #93 dnia: 19.05.2015, 09:31 »
Niezłe, dawaj dalej
;)

Offline bigdom

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 696
  • Reputacja: 67
  • Mam swoje zdanie i nie zawaham się go użyć!!!
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #94 dnia: 19.05.2015, 09:45 »
Filmowa wersja ostatniego dowcipu :)

Nigdy w życiu nie złowiłem karpia i dobrze mi z tym :)
Dominik

Offline Ostry

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 401
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #95 dnia: 19.05.2015, 15:17 »
Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko. Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta się sprzedawcy:
- Macie tu jakieś tańsze zwierzaki?
- Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł.
- 50 zł za żabę?! Dlaczego tak drogo?
- Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjątkowa.. Ona potrafi świetnie robić laskę!
Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynności. Gdy nadszedł dzień urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych zdolnościach. Facet był nieco sceptyczny, ale postanowił swój prezent wypróbować jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwne dźwięki dochodzące z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wokół nich porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spytała:
- Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie?
- Jak tylko żaba nauczy się gotować - wypierdalasz!


Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek".
Żona pyta:
- Kochanie, co tu robią te panie i to tak ubrane?
- One zarabiają na nierządzie.
- A co to znaczy?
- Robią ludziom przyjemności za pieniądze.
- A dużo można na tym zarobić
- Oj, bardzo dużo, kochanie.
- To może i ja bym stanęła ? W końcu dopiero co się dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne...
Mąż unosi brwi ze zdziwienia:
- No, jak ty nie masz nic przeciwko, to ja też się zgadzam.
- A co muszę zrobić - pyta żona.
- Stan tu, ja stane 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie wątpliwości mów, że musisz porozmawiać z menadżerem i przybiegnij do mnie.
- Ok.
Żona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje się merol. Żona podchodzi, a kierowca pyta:
- Ile?
- Stówa.
- Ale ja mam tylko siedem dych.
- Poczeka pan. Muszę porozmawiać z menadżerem.
Żona biegnie do męża i pyta:
- Józek, ale on mówi, że ma tylko 7 dych. Zrobić to?
- Nie kochanie, nie możemy od razu robić zniżek. Powiedz mu, że za 70 to mu weźmiesz do ręki.
Żona biegnie z powrotem i mówi, że zrobi ręką za siedem dych. Gość się zgadza, wyciąga... Oczom żony ukazuje się instrument długi aż do
kolana klienta. Żona wytrzeszcza oczy i mówi:
- Muszę porozmawiać z menadżerem.
Biegnie zdyszana do męża i woła:
- Józek nie bądź świnia ! Pożycz mu te trzy dychy!



Żona do męża:
- Wychodzę na chwilę do sąsiadki. Rusz się i wykąp dziecko!
Po chwili w całym bloku rozlega się wrzask dziecka. Przerażona kobieta wbiego do łazienki i widzi męża trzymającego nad wanną dziecko za uszy.
- Co robisz idioto! Urwiesz mu uszy!
- A co, mam sobie ręce poparzyć!?



Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła.
Przerażona dzwoni do Świętego Piotra i mówi:
Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę,
że pomyłka szybko zostanie naprawiona.
Niestety, Święty Piotr w natłoku obowiązków
najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia
siostra Małgorzata znów dzwoni:
Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór
zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa...
Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak
najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem.
Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu.
Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
- Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy...



Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryść za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała
się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieśić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...


I mój ulubiony :)

Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery aspekty:
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica
Powiedziała, że kto skończy będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i oddaje pracę. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasio czyta z dumą:
- " Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto...?"
Marcin

Offline Ostry

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 401
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #96 dnia: 26.05.2015, 12:21 »
Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska i zielona...- O
Boże, co się pani stało?
- Panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić? Za każdym razem
kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
- Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek; w przyszłości,
kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty
rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze....
2 tygodnie później:
- Panie doktorze, wspaniała rada! Za każdym razem, kiedy mój mąż
dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płuczę i płuczę gardło a on
nic mi nie robi!
- Widzi pani, trzeba po prostu trzymać pysk zamknięty...


Mąż, aby przyblokować trochę swoją rozrzutną żonę, polecił jej
prowadzenie zeszytu ze wszystkimi wydatkami.
Wieczorem poprosił ją o pokazanie zapisków. Żona podała mu kajecik, w
którym widniały następujące pozycje:
- karma dla kota - 5 zł 69 gr
- sianko dla chomika - 3 zł 20 gr
- inne - 1025 zł 45 gr



Prosze pana, dlaczego pan ciągle za mna lazi?!!
- Wie pani, jak juz sie pani odwrocila, sam sobie zadaje to pytanie.



Lecą komandosi na akcje.. Już przed samym miejscem zrzutu kapral przypomina:
- Panowie, za chwile wyskakujecie.. Oczywiście zaraz po opuszczeniu
samolotu proszę pociągnąć za prawy uchwyt- otworzy się spadochron..
gdyby się nie otworzył - proszę pociągnąć za lewy - otworzy się
zapasowy.. Po wylądowaniu będą na Panów czekały rowery, którymi udacie
się w kwadrat D7..
Komandosi wyskakują, jeden leci, pociągnął za prawy uchwyt - nic,
pociągnął za lewy uchwyt - nic.. Spada dalej i myśli:
-O Boże, żeby chociaż te rowery były...




Do wytwórni pasztetów przyjechała kontrola z SANEPID-u.
Inspektor SANEPID-u pyta:
- Czy ten pasztet z zająca jest naprawdę z zająca?
- Tak, ale prawdę mówiąc dodajemy jeszcze koninę.
- A w jakich proporcjach?
- Pół na pół... jeden zając, jeden koń.


 i jeden o tematyce wędkarskiej  :)

Mały Jasio wraca do domu posiniacznony i zakrwawiony i szlocha rozpaczliwie.
- Co sie stało? - pyta mama.
- Łowiliśmy z tata ryby i trafiła mu sie naprawdę wielka, ale kiedy
zaczął ją wyciągać, to sie zerwała i uciekła.
- Daj spokój, Jasiu. To nie jest powód do płaczu. Powinieneś sie
raczej śmiać z tego.
- I tak właśnie zrobiłem, mamusiu.
Marcin

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 9 018
  • Reputacja: 419
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #97 dnia: 26.05.2015, 13:50 »
Dobre,
Ten ostatni opowiem w rodzinie. :)
;)

Offline zbyszek321

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 927
  • Reputacja: 190
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #98 dnia: 26.05.2015, 14:36 »
:D :D :D
Zbyszek

Offline DIrek

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 96
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Górki Wielkie
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #99 dnia: 26.05.2015, 16:21 »
:D :D :D Ostry, kolejny raz uśmiałem się do łez :D
Irek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 497
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #100 dnia: 26.05.2015, 17:33 »
Ostry, rewelacja!   :thumbup:  :D :D :D
Lucjan

Offline Ostry

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 401
  • Reputacja: 37
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #101 dnia: 12.06.2015, 11:58 »
Uliczna ankieta wśród pań szuka odpowiedzi na pytanie "Co należy nosić aby
partner uznał Cię za atrakcyjną?"
Odpowiada 20-latka:
- Bikini
30-latka:
- Miniówę...
40-latka:
- Versace...
50-latka:

- Skrzynkę piwa...




Pani w szkole pyta dzieci:
- Dzieci, kim chcecie być w przyszłości?
Mariola się zgłasza i mówi:
-No ja to bym chciała być lekarzem..
- A ty Jasiu? - pyta pani.
- Pani profesor - odpowiada Jaś - ja będę badał obsesje seksualne.
- Jasiu, co ty mówisz, obsesje seksualne, przecież ty nawet nie wiesz, o czym mówisz....
Czy ty w ogóle wiesz co to są obsesje seksualne?
- Proszę pani - odpowiada Jasiu - niech pani sobie wyobrazi taką sytuację.. Idą trzy kobiety i każda z nich trzyma loda.
Jedna go liże, druga go ssie, a trzecia gryzie. I jak pani się zdaje, która z nich jest mężatką?
Pani zrobiła się pąsowa, kazała przyjść Jasiowi na drugi dzień z ojcem, z matką, z dziadkiem do szkoły.
Na co Jasiu spokojnie tłumaczy:
- Niech pani się tak nie unosi, ja pani zaraz wszystko wytłumaczę.
Oczywiście mężatką jest ta, która nosi obrączkę, a to, o czym właśnie pani myśli, to są właśnie te obsesje seksualne, które będę badał.


Marcin

Offline K0NR@D

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • No Kill Carp Team Poland - Fan page on Facebook!
  • Lokalizacja: Jaworzno, Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #102 dnia: 16.06.2015, 21:41 »
-Poproszę 10 plasterków tej szynki
-Pokroić?
-Nie K.... pogryźć
Pozdrawiam, No Kill Carp Team Poland
Zapraszam do polubienia profilu na FB! No Kill Carp Tam Poland!!!

Offline K0NR@D

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 178
  • Reputacja: 6
  • Płeć: Mężczyzna
  • No Kill Carp Team Poland - Fan page on Facebook!
  • Lokalizacja: Jaworzno, Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #103 dnia: 30.06.2015, 15:20 »
Facet to widzi i mówi do policjanta, żeby ten mu odpuścił, bo tutaj wypisuje mandat za 20 km, a co chwila jedzie ktoś z przekroczeniem ponad 50 km. Policjant na to flegmatycznie pyta:
- Był pan kiedyś na rybach?
- Byłem, ale co to ma do rzeczy?
- A złapał pan wszystkie?
Pozdrawiam, No Kill Carp Team Poland
Zapraszam do polubienia profilu na FB! No Kill Carp Tam Poland!!!

Offline Morgoth13

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 448
  • Reputacja: 163
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
Odp: Dowcipy...
« Odpowiedź #104 dnia: 30.06.2015, 16:47 »
Jasiu mówi do kolegi:
- Wiesz co? Teraz moja mama codziennie jeździ konno żeby zrzucić trochę kilogramów.
- I co? Pomaga?
- Pewnie. Koń schudł już 10 kilo.

Hasło ma ponad 30 dni. Wprowadź nowe hasło.
- róża
- Hasło za krótkie.
- różowa róża
- Hasło musi zawierać minimum 1 cyfrę.
- 1 różowa róża
- Hasło nie może zawierać spacji.
- 1różowaróża
- Hasło musi zawierać co najmniej 10 różnych znaków.
- 1pieprzonaróżowaróża
- Hasło musi zawierać co najmniej jedną WIELKĄ literę.
- 1PIEPRZONAróżowaróża
- Hasło nie może zawierać kolejno następujących po sobie wielkich liter.
- 1Pieprzonaróżowaróża
- Hasło powinno mieć ponad 20 znaków długości.
- WsadzęCiwTyłek1PieprzonąRóżowąRóżęJeśliMiNatychmiastNieDaszDostępu!
- Hasło uprzednio używane

Wędkarz telefonuje do kolegi:
- Wpadnij do mnie jutro rano, pojedziemy na ryby.
- Ale ja nie potrafię łowić! - odpowiada ten drugi.
- Co w tym trudnego? Nalewasz i pijesz.
Pozdrawiam
Mirek