Minał już dzień od naszych zawodów
Feeder Fans Cup, więc czas najwyższy napisać kilka zdań o tym wydarzeniu.
Jako organizoatorzy na łowisku Batorówka byliśmy już od 05.00. Myśleliśmy, że o tak wczesnej porze będziemy tam sami, że nikt inny nie będzie miał ochoty aż tak rano wstawać. Nieźle się pomyliliśmy…. Dosłownie chwilę po nas zaczęli przyjeżdzać pierwsi zawodnicy. Chłopaki byli tak spragnieni rywalizacji, że nie mogli spokjnie spać
Przywitał nas wszystkich bardzo chłodny poranek. We wczesnych godzinach termometr wskazywał zaledwie 4°C. Na szczęście im godzina była późniejsza, tym robiło się cieplej, słońce wchodziło coraz wyżej i świeciło coraz mocniej. Po zimnym rozpoczęciu dnia miło było chwytać ciepłe promienie.
Uczestnicy poważnie podeszli do tematu i wszystcy, którzy wcześniej zgłosili swój udział, stawili się na zawodach.
Po odprawie, po wyjaśnieniu najważniejszych punktów regulaminu i omówieniu rozmieszczenia sektorów przeszliśmy, jak tradycja nakazuje
, do losowania stanwisk – to zawsze jest bardzo emocjonująca czynność, a później każdy czym prędzej udał się na swoje miejce.
Batorówka to łowisko, które zawsze zaskakuje. Czasem kiedy duże ryby intensywnie żerują i przemiesczają się po całym łowisku, można uzyskać bardzo duże wyniki. Ale o tej porze roku, przy tak zimnej wodzie kapie na Batorówce stają się leniwe. Nie żerują już tak jak w ciepłe miesiące, zwalaniają swój metabolizm, przybierają ciemne jesienne barwy i śmieją się z nas wędkujących. Dziś też tak było. Karpie zdecydowanie są już ospałe – przyjamniej tutaj. Na szczęście jest to łowisko wielogatunkowe, dzięki czemu nie było pustych siatek na koniec dnia. Zasada jest prosta. Nie masz w łowisku karpii, zajmij się mniejszymi rybami.
Wyniki były bardzo zróżnicowane, od kilku kilgoramów, do dwudziesu paru.
Najlepszymi tego dnia w swoich sektorach, jednocześnie zajmując adekwatne miejsca w klasyfikacji końcowej, okazali się być:
1. Paweł Chaber – 26,08 kg
2. Marek Owczarz – 24,64 kg
3. Tomasz Sularz – 18,54 kg
4. Zbigniew Marek – 16,84 kg
4. Kamil Pakuła – 16,84 kg
6. Patryk Piórkowski – 12,80 kgW ogłoszonym dodatkowym challenge w kategori Big Fish uhonrowaliśmy:
1. Mariusz Kozieł – 9,00 kg
2. Zbigniew Marek – 7,8 kg
3. Kamil Pakuła – 7.06 kgTak jak wiadomo nasze zawody są imprezą dość nisko budżetową, nagrody jakimi wyróżniliśmy zawodników nie byłyby tak ciekawe i okazałe (jak na tego typu zawody) gdyby nie dodatkowa pomoc sponsorów.
Dlatego chcielibyśmy jeszcze raz podziękować:
-Całej załodze Sklep Wędkarski DrapieżnikZa ufundowanie paczek nagród dla pierwszej szóstki zawodów oraz za bon o wartości 100zł dla najlepszego zawodnika.
-Krzyszofowi Kałużnemu właścicielowi firmy Matchpro.Za ufundowanie nagród w postaci produktów Matchpro, które mogliśmy przekazać wszystkim zawodnikom.
-Drużynie Carp Crew.Za ufundowanie statuetek, którymi uhonorwaliśmy trzy miejsca w kategorii Big Fish.
-Sebastianowi Krzciukowi z Monster Fishing Polska.Za przekazanie nam sześciu sztuk sygnalizatorów brań, które otzrymali uhonorowani w kategorii Big Fish.
-Patrykowi Perce właścicielowi sklepu wędkarksiego Pat Fish w Rawie Mazowieckiej.Za ufundowanie gliny wędkarskiej, którą mogliśmy przekazać wszystkim zawodnikom.
-Firmie Wiatrowy Sad z Kałęczewa.Za dostarczenie soków. Mogliśmy je przekazać każdemu zawodnikowi na stanowisko, poczęstować zawodników podczas obiadu, oraz największe kartony przekazać dla pierwszej szóstki zawodów.
-Wojciechowi Wilanowskiemu właścicielowi sklepu wędkarskiego w Tomaszowie Mazowieckim.Za przekazanie poduktów marki Warmuz Baits, mogliśmy je przekazać trzem zawodnikom do których uśmiechnęło się szczęscie w losowaniu.
-Kompleksowi Termalnemu w Uniejowie. Które niespodziewanie przekazały dziesięć karnetów trzygodzinnych na Baseny Termalne. Dzięki temu uhonorowaliśmy nimi dziesiatkę ostatnich osób z listy.
Jesteśmy Wam wdzięczni iż dostrzegliście potencjał w naszych zowodach i postanowliście nas wspomóc dodatkowymi nagrodami dla zawodników. Taki gest na pewno pozostanie w pamięci każdego uczestnika na długo i będzie miło wspominany.
Dziękujemy także właścicielom łowiska,
Pani Renacie i Panu Zbyszkowi, za bardzo ciepłe i serdeczne przyjęcie gości, oraz za pyszny posiłek dla zawodników. Jak zwykle utrzymaliście wysoki poziom gościnności. Spędzać u Was czas to sama przyjemność.
Musimy też wspomnieć, że rano przed zawodami zostaliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, ponieważ okazało się, iż zawitała do nas kamera z kanału
Rybka TV. Kolega, który prowadzi ww kanał na YouTube śledził przez cały dzień rozwój wydarzeń i poczynania zawodników, aby wszystko skrupulatnie uwiecznić!
Jest nam niezmirnie miło, iż nasze zawody przyciągneły oko kamery. Dzięki temu w przyszłości będziemy mogli wrócić do tego co działo się podczas rywalizacji.
Jesteśmy wdzięczni zawodnikom za piękną frekwencję, za utrzymanie rywalizacji zgodnie z zasadą Fair Play i za miłą atmosferę przez cały dzień.
Mamy nadzieję, że nasze zawody przyniosły Wam satysfakcję i frajdę.
Do zobaczenia nad wodą !
Zapraszamy do oglądania pełnej galerii zdjęć na naszym profilu na Facebook.