Autor Wątek: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje  (Przeczytany 5506 razy)

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Wielu producentów podkreśla w opisach swojego sprzętu, że blank danego wędziska ma niewielką średnicę. Wielu z nas również często o tym wspomina, dyskutując o kijach. Jak Wy do tego zagadnienia podchodzicie? Preferujecie takie konstrukcje? Jak to funkcjonuje: moda, estetyka, efekt lekkości? Trzeba przyznać, że takie wędziska sprawiają wrażenie "ciętych", wręcz tnących powietrze niczym miecz. Wiadomo również, że na cieńszy blank mniej napiera wiatr, opór powietrza jest mniejszy, jednak w krótkich pickerach czy feederach jest to pomijalne. Po prostu ciekawi mnie, jak to odbieramy. Warto też zapytać, czy jest to wyznacznik wyboru.
Jacek

Kadłubek

  • Gość
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #1 dnia: 08.10.2017, 22:53 »
Cienkie wędki dobrze wyglądają "delikatnie" ma to plusy dla oka a jednocześnie minus bo cienkie się "połamie".

Ja tam lubię delikatnie wyglądające wędki ale z korkiem - moje "widzimisię"

Offline Bartek.B

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 440
  • Reputacja: 451
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Stargard
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #2 dnia: 08.10.2017, 23:02 »
Ja uwielbiam cienkie kije. Jakby to nie zabrzmiało :) Obecnie technologia jest na tak wysokim poziomie, że nie widzę żadnych obaw czy się "złamie". Mając odniesienie do wędek spinningowych uważam, że wędki do 60g mogą być cienkie jak MAPowski ołówek. Jest pewna psychologiczna granica, którą każdy musi pokonać. Na początku swojego acolyta traktowałem bardzo delikatnie, bo myślałem , że strzeli. Teraz jadę nim niczym Fisha swoim S7 na jesiotrach i się absolutnie nie przejmuję.

Offline Zbigniew

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 603
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lubelskie
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #3 dnia: 08.10.2017, 23:03 »
Przytoczę pewien film , który był już na forum. Jest tam między innymi mowa o średnicy i grubości banków


Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #4 dnia: 08.10.2017, 23:41 »
To jest bardzo osobiste pytanie. Chyba wstydzę się odpowiedzieć :-[
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Radar

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 446
  • Reputacja: 368
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #5 dnia: 09.10.2017, 06:17 »
Ja patrzę na ten parametr wędziska przy zakupie.
Wybieram oczywiście te cieńsze. :D
Cienki blank przy zachowaniu walorów użytkowych.

Patrząc na Prologic Specialist MP Pro i leżącego obok Jaxona Inspiral wiem że to był dobry wybór.

Toporność vs lekkość.
Bob Sapp vs Roy Jones jr.

Estetyka (rzecz gustu)
Dacia Logan vs Honda Civic X

Na opór powietrza stawiany przez blank nigdy nie zwracałem uwagi :o, wiem ignorant ze mnie :)

Spośród w miarę cienkich blanków złamał mi się tylko Tarabucco ale już się go pozbyłem i o resztę moich rózg:
#Prologic Specialist MP Pro
#Daiwa Yank n Bank
#Team Daiwa Commercial
#Daiwa Windcast Picker (ten jest rzeczywiście chudzinka)
 jestem spokojny.

Nie krytykuj bo dostaniesz bana.

Radek

Offline majestic

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 969
  • Reputacja: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • góru porycia
  • Lokalizacja: Piotrków Tryb.
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #6 dnia: 09.10.2017, 07:04 »
Ja też jestem za cienkim, finezyjnym. Murzyńskie rozmiary gdzie indziej raczej. ;D :facepalm:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 24 500
  • Reputacja: 2078
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #7 dnia: 09.10.2017, 08:02 »
Myślę, że większość z nas preferuje już 'ołówki'. Nie dość, ze piękne i zgrabne, to lekkie, i wcale mocą nie ustępują. Jak przypomnę sobie blanki kilku pierwszych feederów, to śmiech mnie ogarnia :)

Ale nie mam jazdy na kije ultracienkie. Blank jak w Korumach brzanowych lub Drennanach z serii 7 jest dla mnie idealny. Nawet wolę takie kije, ważące 'swoje'. Nie startując w zawodach mam ten plus, że nie muszę zwracać uwagi na 'maksymalizację czynników'. Mam też tyle siły, że dam radę łowić cały dzień takim ciężarem :) Jak wziałęm do ręki Trabucco Selektora to ogarnął mnie szok, jakie są lekkie. Wolę jednak jak  coś co waży więcej ;) Może to kwestia przyzwyczajenia? Nie mam parcia na Team Daiwa czy inne Akolajty. Standard 'siódemek' z Drennana to dla mnie ideał ;)
Lucjan

Offline damiansrd88

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 194
  • Reputacja: 17
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Okolice Bydgoszczy
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #8 dnia: 09.10.2017, 08:35 »
I jeszcze jedno; cieniutka rurka może mocniej się wygiąć niż gruba.

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 842
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #9 dnia: 09.10.2017, 09:13 »
Przytoczę pewien film , który był już na forum. Jest tam między innymi mowa o średnicy i grubości banków


Bardzo przyjemnie się słucha Pana Irka. Kopalnia wiedzy. :thumbup:
-Paweł-

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #10 dnia: 09.10.2017, 13:25 »
Widać, że większość z nas jednak zwraca uwagę na ten parametr wędzisk, ja jednak podchodzę do tego zagadnienia podobnie jak Lucjan. Wiadomo, tyle siły to ja nie mam, w porównaniu do niego, jednak "uniosę okiem" ten milimetr, czy dwa więcej. Tak, okiem, bo przecież większa średnica blanku wcale nie świadczy o tym, że jest on cięższy. Czasem bywa wręcz odwrotnie, ponieważ duża zbieżność pozwala osiągnąć względną sztywność, przy oszczędności masy. Wydaje się, że moda na kije o akcji parabolicznej sprzyja producentom, bo w tym wypadku cienkie blanki znajdują zastosowanie. Ciekawe, co teraz wymyślą producenci, jaki stworzą trend. Zejdą do średnicy 6 mm i się odbiją?

Poniżej znajduje się ciekawy przykład spinningowej klasyki od Kongera. Jest to Mikros z popularnej serii World Champion - delikatna wklejanka o długości 215 mm i ciężarze wyrzutowym do 5 gramów ;)

Jacek

Offline redtag

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 34
  • Reputacja: 1
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #11 dnia: 10.10.2017, 18:38 »
Czytając ten wątek też mi się mikros przypomniał. Gruby blank w dolniku i cienka góra. Taki kształt przypomina bat (taki z cyrku) - i podobnie jak w bacie dzięki temu przy użyciu niewielkiej siły można nadać wysoka prędkość szczytówce a tym samym przynęcie. Patrząc na kij który jest mocno zbieżny bo ma dużą różnice między średnicą szczytówki i dolnika- intuicyjnie czuje że łatwiej będzie daleko nim rzucić, niż mało zbieżnym cienkim ołówkiem. Pomimo, że cienkie blanki wydają się być technologicznie "wyżej" jednak użytkowo nie koniecznie.

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 983
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #12 dnia: 10.10.2017, 22:53 »
Hmm... U mnie to chyba jest jakiś rodzaj fanaberii.
Bywa, że odczuwam potrzebę połowienia starym chińskim teleskopem, który wprawdzie jest dość lekki, ale na pewno nie cienki.
Bywa, że zamiast pięknego kupnego wagglera mam ochotę połowić na wystrugany przez siebie spławik.
Owszem, mała waga wędziska zapewne ma znaczenie. Nie tylko w przypadku tyczek czy batów.
Pojawienie się wędek cienkoblankowych sprawiło, że u mnie pojawiły się nowe doznania podczas operowania tymi kijami. Doznania zarówno wzrokowe, jak i dotykowe.
Zapewne równie wprawnie rzucałbym i holował ryby wędkami o grubszych blankach, ale sam fakt tych nowych doznań był/jest podniecający. I wcale nie zaczęło się to niedawno.
Bodaj w 2003 roku zakupiłem karpiówki Roda Hutchinsona - Dream Maker Enigma. Jak na ówcześnie produkowane karpiówki mały one naprawdę cienki blank. W dodatku to piękne pełniejsze ugięcie typowe dla wędek RH. To sprawiło, że karpiowanie nabrało innego smaku.
Zapewne tego typu wrażenia są najmocniejsze u spinnigistów i muszkarzy, którzy ciągle operują wędkami, wprawiając sztuczne przynęty w różne ruchy, drgania, wibracje.
Jest to więc wszystko składowa efektywności i komfortu łowienia. Niejeden powie, że nie byłby w stanie tak dobrze operować wędką grubą i/lub ciężką. Dla innego grubość i masa wędki nie ma znaczenia pod względem skuteczności łowienia, ale przyzna on, że komfort łowienia jest większy. Jeszcze inny powie, że nie czuje różnic w komforcie i efektywności, ale odczuwa różnicę i to sprawia, że czuje jakąś podnietę :)
Ja tę podnietę nadal odczuwam i stąd kupiłem więcej wędek cienkoblankowych :)
Ale takim Mikrosem też bym sobie połowił ;)
Aha, i chciałbym też przejechać się Syreną. Kiedyś to było auto moich marzeń.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 823
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #13 dnia: 11.10.2017, 21:00 »
Widać, że większość z nas jednak zwraca uwagę na ten parametr wędzisk, ja jednak podchodzę do tego zagadnienia podobnie jak Lucjan. Wiadomo, tyle siły to ja nie mam, w porównaniu do niego, jednak "uniosę okiem" ten milimetr, czy dwa więcej. Tak, okiem, bo przecież większa średnica blanku wcale nie świadczy o tym, że jest on cięższy. Czasem bywa wręcz odwrotnie, ponieważ duża zbieżność pozwala osiągnąć względną sztywność, przy oszczędności masy. Wydaje się, że moda na kije o akcji parabolicznej sprzyja producentom, bo w tym wypadku cienkie blanki znajdują zastosowanie. Ciekawe, co teraz wymyślą producenci, jaki stworzą trend. Zejdą do średnicy 6 mm i się odbiją?

Poniżej znajduje się ciekawy przykład spinningowej klasyki od Kongera. Jest to Mikros z popularnej serii World Champion - delikatna wklejanka o długości 215 mm i ciężarze wyrzutowym do 5 gramów ;)

Mam Mikrosa z wąskim blankiem z wyższej serii Equs. Jakby ktoś byłby zainteresowany to mogę odsprzedać. Kij jak nowy, 3 raz na rybach.
Mam też zielonego Tango 2,7 m i ten ma u mnie dożywocie. Sentyment i z pół tony okoni i białorybu na niego wyciągnąłem. Stara zielona seria world chempionów była na prawdę udana.

Preferuje wędki z  blankami o małej średnicy, ale z grubymi ściankami. Natomiast wszystkie cienko ścienne wędki skończyły swój żywot na śmietniku. Najgorzej wspominam bolonkę Mikado Ultraviolet. Szczytówka była tak krucha, że bałem się rozkładać wędkę :) Na szczęście w końcu strzelił dolnik i skończył się mój stres.

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 842
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Grubość blanków pickerów i feederów - nasze preferencje
« Odpowiedź #14 dnia: 11.10.2017, 21:05 »
Widać, że większość z nas jednak zwraca uwagę na ten parametr wędzisk, ja jednak podchodzę do tego zagadnienia podobnie jak Lucjan. Wiadomo, tyle siły to ja nie mam, w porównaniu do niego, jednak "uniosę okiem" ten milimetr, czy dwa więcej. Tak, okiem, bo przecież większa średnica blanku wcale nie świadczy o tym, że jest on cięższy. Czasem bywa wręcz odwrotnie, ponieważ duża zbieżność pozwala osiągnąć względną sztywność, przy oszczędności masy. Wydaje się, że moda na kije o akcji parabolicznej sprzyja producentom, bo w tym wypadku cienkie blanki znajdują zastosowanie. Ciekawe, co teraz wymyślą producenci, jaki stworzą trend. Zejdą do średnicy 6 mm i się odbiją?

Poniżej znajduje się ciekawy przykład spinningowej klasyki od Kongera. Jest to Mikros z popularnej serii World Champion - delikatna wklejanka o długości 215 mm i ciężarze wyrzutowym do 5 gramów ;)

Mam Mikrosa z wąskim blankiem z wyższej serii Equs. Jakby ktoś byłby zainteresowany to mogę odsprzedać. Kij jak nowy, 3 raz na rybach.
Mam też zielonego Tango 2,7 m i ten ma u mnie dożywocie. Sentyment i z pół tony okoni i białorybu na niego wyciągnąłem. Stara zielona seria world chempionów była na prawdę udana.

Preferuje wędki z  blankami o małej średnicy, ale z grubymi ściankami. Natomiast wszystkie cienko ścienne wędki skończyły swój żywot na śmietniku. Najgorzej wspominam bolonkę Mikado Ultraviolet. Szczytówka była tak krucha, że bałem się rozkładać wędkę :) Na szczęście w końcu strzelił  dolnik i skończył się mój stres.
Ja miałem Kongera World's Champion Elvis 1-4g, ale po 5 latach leżenia sprzedałem w tym roku. Bardzo finezyjny kijek był, miałem nim łowić wzdręgi na spinning, ale jakoś nie było okazji.
-Paweł-