Na ER zawsze były dodatkowe opłaty. Zarówno wtedy, kiedy zbiornik należał do Elektrowni, jak i po jego przejęciu przez PZW. Jest on obecnie łowiskiem specjalnym PZW i trzeba mieć dodatkową opłatę. Niektóre miejsca (np. Kierownica, Zrzut, Kotwica) objęte były/są jeszcze innymi dodatkowymi opłatami.
Co ciekawe, kiedy zbiornikiem zarządzała Elektrownia, to zarybienia były naprawdę bogate. Czasem nie mogłem uwierzyć, że tyle ryb wpuszczano do tej wody (informacje o zarybieniach były wywieszane na budynku, gdzie dokonywało się opłat). Teraz... No cóż, zapewne wg PZW zarybienia są teraz "odpowiedniejsze", bo przecież oparte na bogatych badaniach i operatach.