Autor Wątek: Potrzebny samochód terenowy  (Przeczytany 25464 razy)

Offline maciek_krk

  • ⚡⚡⚡⚡⚡
  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7 434
  • Reputacja: 520
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: TG/KRK
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #15 dnia: 10.11.2017, 23:56 »
Rozumiem :) Wszystko jasne.
Swoją drogą... bardzo tanio wychodzi ten Freelander w UK ;)
Pozdrawiam,
Maciek

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #16 dnia: 11.11.2017, 00:08 »
Enzo, z całym szacunkiem... Czy jest jakaś dziedzina życia, na której się nie znasz? Czy po prostu lubisz czytać (nie mam tu na myśli opowiadań Czechowa) i dzielić się trudem oczu i umysłu...

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 854
  • Reputacja: 321
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #17 dnia: 11.11.2017, 00:17 »
Tak się składa że w swoim życiu kolego niemiły robiłem różne rzeczy i jeśli ktoś pyta a znam się na tym to odpowiadam, w przeciwieństwie do Ciebie nie siedzę na różnych forach i nie piszę...........
A tak na marginesie Ty się znasz na rowerach a ja na samochodach. :-*
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "

Offline kemper

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #18 dnia: 11.11.2017, 07:42 »
witam
Kupisz za 8000 ...jak potrzebujesz auto wybitnie terenowe to : Suzuki Vitara I wersja. Można modyfikować i przerabiać do woli . Auta dzielą się na terenowe i pseudo - takie ,które i owszem wjadą w teren ale już z niego nie wyjadą ::)...
Zależy gdzie i po czym chcesz jeździć . Niva ...jak masz brata mechanika - kupuj w ciemno. Freelander - ma kolega ,jeździłem , w miarę. Lepsza Vitara Grand , założysz LPG , wszędzie wjedziesz a części tanie . Uważaj w japońcach na blachę,jeżeli chcesz przerobić z UK , to mój kolega blacharz sobie Grand Vitarę przerobił . Nigdy nie dojdziesz w 100% ładu z elektryką ,ogrzewaniem i innymi pierdołami. Aut teraz jest masa - ale TERENOWYCH nie ma , trzeba sobie takie auto "zrobić - zmotać " z fabrycznego . Koszt...5000 do..........własnie..:-) . Maciek chyba pisał aby w dieslu nie kupować -  i zgadzam się. Diesel jest dobry do firmy ale nie przy płaceniu za naprawy i wymiany szpejów . Auto na ramie ma tą przewagę ,że jak nie jest zgnite to długo pociągnie . Zawieszenie też robi się dużo rzadziej niż w osobówce. Ja prywatnie mam Vitarę /oryg. Japan/ , dałem 8 i dołożyłem ...ponad 8 w tuning. Mogę konkurować z T 34 w terenie a reszta ciężkich "terenówek" tonie na starcie. Jestem zadowolony z tego auta , komfort jest co prawda taki jak w koparce . Ale 100km/h jedzie się dobrze i mnie wystarczy.
Kemper pozdrawia... Połamania!

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 025
  • Reputacja: 194
  • Płeć: Mężczyzna
    • kanał YT
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #19 dnia: 11.11.2017, 08:07 »
Z całym szacunkiem, ale stanowczo NIE dla Freelandera. Cholernie psujliwe ustrojstwo.
Proszę zerknąć na ilość ogłoszeń sprzedaży Freenaldera w Polsce, a potem zadać sobie pytanie "dlaczego jest tak dużo?".

Auto 4x4, tylko na dojazdy na ryby lub do lasu powinno być maksymalnie proste w konstrukcji. Najlepiej, rozrząd na łańcuchu lub zębatkach, jak najmniej elektroniki, elektryki (nawet szyby na korbkę). Stare, sprawdzone konstrukcje. Możliwie najniższe ceny części zamiennych, więc odradzałbym, np. Mitsubishi lub Land Rovera.
Rozglądałbym się za Ładą Nivą, UAZ-em, Opel Frontera, Hyundai Galloper, Suzuki Samuraj (mały komfort, ale bardzo dzielny w terenie)...
Trzeba zdać sobie sprawę, że auta 4x4 spalają dużo więcej i potrzebują opon z terenowym (błotnym) bieżnikiem, co też kosztuje.

Takie moje 3 grosze.
"Nie zna życia ten, kto nie zjadł zimnego bigosu i nie popił go maślanką." - Piekło Dantego.

Kanał YT https://www.youtube.com/@czlowiek-z-wedka/videos

Offline kemper

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 66
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #20 dnia: 11.11.2017, 10:21 »
Jak masz lekki teren pomyśl o osobowym 4x4 np. Kangoo, Ignis , Panda , Scenic ,Subaraki Forestery i inne ...
Kemper pozdrawia... Połamania!

Offline Bolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 993
  • Reputacja: 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #21 dnia: 11.11.2017, 11:08 »
Sam też jakiś czas temu zastanawiałem, praktycznie już rozglądałem za terenowym, jednak po przemyśleniach zrezygnowałem z pomysłu. Zastanów się czy jest ci potrzebny stricte terenowy i do czego ma służyć. Czy to będzie np. drugi samochód typowo na ryby jak miało być u mnie czy dzielony, czyli  na co dzień i weekendy. Jeśli się zdecydujesz na terenowy warto brać jak pisał Tadek coś co ma mało elektroniki oraz zerknij na co zwrócić uwagę przy zakupie.
https://www.forumsamochodowe.pl/na-co-zwrocic-uwage-przy-zakupie-terenowki-vt6350.htm

Pamiętaj, że jeśli celujesz w samochód używany liczysz się z tym, że będzie coś w nim do poprawy.
   
W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatki

Pozdrawiam
Sławek

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #22 dnia: 11.11.2017, 19:02 »
Tak się składa że w swoim życiu kolego niemiły robiłem różne rzeczy i jeśli ktoś pyta a znam się na tym to odpowiadam, w przeciwieństwie do Ciebie nie siedzę na różnych forach i nie piszę...........
A tak na marginesie Ty się znasz na rowerach a ja na samochodach. :-*

Cóż... Masz zapewne rację, jak zwykle. Poza jedną tezą - nie siedzę na forach... I nie znam się na rowerach... Już nie.

Pozdrawiam serdecznie, miły Kolego.

PS. Przepraszam za zaczepkę  :beer:

Offline Bolo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 993
  • Reputacja: 101
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #23 dnia: 16.11.2017, 19:03 »
W życiu pewne są tylko dwie rzeczy, jest to śmierć i podatki

Pozdrawiam
Sławek

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #24 dnia: 30.11.2017, 21:44 »
Subaru outback, albo Forester. Miałem. Bardzo dzielne auta.
Error Team Poland

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #25 dnia: 30.11.2017, 21:55 »
Warto zdać sobie sprawę, że to kosztowny sprzęt, w utrzymaniu. Silniki powyżej 2 litrów, to koszty ubezpieczenia rzędu tysiąca pln. Rocznie. Zużycie paliwa, na poziomie min. 9l. Srednie. Niech nikt wam nie wciska inaczej. Na + Zgoda. W terenie 12l. to takie minimum. Mam Rav4. To jedynie Sów. Boję się myśleć, jakie są koszta typowej terenówki. Ale kupując takową, pewnie bierzemy to pod uwagę. Dla zainteresowanych. Moja Rav4, dojeżdżając do pracy niecałe 10km. jak nie ma mrozu, pokazuje mi komputer 9,2. Jestem starym, zawodowym kierowcą. Wiem jak traktować Diesla.
Arek

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #26 dnia: 30.11.2017, 22:02 »
9l. to asfalt i jak nie masz ciężkiej nogi. Opory powietrza, no i koszt opon. Mój Outback H6 w mieście palił 17,5l. w trasie 9. Wyposażenie jak w limuzynie, i prześwit 19cm. W terenie pokonuje Audi Allroad i większość Suwów pomimo większego rozstawu osi. Mówię o roczniku 2001.
Error Team Poland

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #27 dnia: 30.11.2017, 22:54 »
9l. to asfalt i jak nie masz ciężkiej nogi. Opory powietrza, no i koszt opon. Mój Outback H6 w mieście palił 17,5l. w trasie 9. Wyposażenie jak w limuzynie, i prześwit 19cm. W terenie pokonuje Audi Allroad i większość Suwów pomimo większego rozstawu osi. Mówię o roczniku 2001.
Andrzeju? Znasz Mnie. Kitu nie sprzedaję. Umiem jeździć. Zawodowo to robię od niemal 30 lat. Czy naprawdę musimy się licytowac?  17 Litrów? Przy normalnym użytkowaniu? Co ty robisz z tym autem? Drzewa wyrywasz? :facepalm: Sprzedał by je na pniu. Oczywiście, jak bym kupca znalazł.
Arek

Offline andrzejm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 614
  • Reputacja: 41
  • Płeć: Mężczyzna
  • "..plaża to wylęgarnia hipisów." - Skipper
  • Lokalizacja: Olsztyn
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #28 dnia: 30.11.2017, 22:59 »
3 litry, 6 cylindrów, 210 KM, stały napęd na 4 koła, automat 4 biegowy. Olsztyn + korki =17l. Bez ściemy. Mam teraz Allroad i przy silniku 2.7  biturbo w automacie pali w mieście 20l. Nogę mam ciężkawą.
Error Team Poland

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Potrzebny samochód terenowy
« Odpowiedź #29 dnia: 30.11.2017, 23:04 »
2,2L. Rav4 Diesel. Dojeżdżam do pracy 10km. Komp, pokazuje 9,2l. teraz. Było ciepło? 8,7l. Ja, nie jestem katem. Słucham bardzo silnika.
Arek