Autor Wątek: Sposoby na posezonową deprechę...  (Przeczytany 9002 razy)

Offline Zembro

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 842
  • Reputacja: 66
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: C-nów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #15 dnia: 14.11.2017, 15:45 »
W tym roku spróbuję zająć się gotowaniem/pieczeniem jakichś fajnych potraw. Albo znowu 200% normy w pracy będę wyrabiał...

Polecam kanał:
Znam, oglądam , czasem stosuję przepisy.
-Paweł-

Kadłubek

  • Gość
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #16 dnia: 14.11.2017, 15:47 »
Jestem fanem Pana Artura i też sam robię wędliny i kiełbachę dla siebie. Super sprawa. Zimowymi wieczorami można oglądać i testować. Bardzo łatwo robi się dojrzewające, a satysfakcja podczas próbowania niesamowita. Nie wspomnę o zasolonej słonince pod wodę ognistą. Warto spróbować i nie trzeba mieć wędzarni. Chyba tylko robiąc wędliny nie myślę o wędkarstwie, więc może jakaś metoda w tym jest :P

Można się tylko domyślać jakich mięs wędliny tworzy Hanibal :) Nick wyjaśnia wszystko.

Pewnie używa słodkiego mięsa :) - żartuję oczywiście.

Offline hanibal

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 158
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Uhowo (Białystok)
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #17 dnia: 14.11.2017, 15:49 »
Można się tylko domyślać jakich mięs wędliny tworzy Hanibal :) Nick wyjaśnia wszystko.

Nick to raczej od filmów z tymże osobnikiem, ale nie za jedzenie ludzi ;) U mnie na stole mięso tylko ze zwierząt przeznaczonych na ten cel :P

Kadłubek

  • Gość
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #18 dnia: 14.11.2017, 16:10 »
1. Czyszczenie sprzętu aż do połysku, w tym serwis kołowrotków
2. Obmyślanie nowych mieszanek zanęt/kulek i mieszanie w kotle
3. Jakieś "zrób to sam" rzeczy które się przydadzą
4. Zakupy niezbędnych rzeczy na przyszły sezon
5. Snucie planów na przygotowanie miejscówki
6. Wiązanie haczyków
7. Filmy z ciepłych krajów
8. Wyjazd nad wodę pochodzić po łowiskach - pochodzić nie łowić bo nie znoszę zimy

Offline Wiecho

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 785
  • Reputacja: 402
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie znoszę chamstwa i prostactwa
  • Lokalizacja: Katowice
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #19 dnia: 14.11.2017, 16:16 »
1. Czyszczenie sprzętu aż do połysku, w tym serwis kołowrotków
2. Obmyślanie nowych mieszanek zanęt/kulek i mieszanie w kotle
3. Jakieś "zrób to sam" rzeczy które się przydadzą
4. Zakupy niezbędnych rzeczy na przyszły sezon
5. Snucie planów na przygotowanie miejscówki
6. Wiązanie haczyków
7. Filmy z ciepłych krajów
8. Wyjazd nad wodę pochodzić po łowiskach - pochodzić nie łowić bo nie znoszę zimy

Ostatnio zajmuje się intensywnie pkt 4 . ;D Nakupowałem mnóstwo niekoniecznie potrzebnych rzeczy i obawiam się że to nie koniec. A dziura budżetowa mi się pogłębia.  W koszyku u Drapieżników następna porcja zakupów czeka cierpliwie na moją emeryturę. Za to ryby juz mają pietra...  :P :P
Wiesiek

Offline Syborg

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10 021
  • Reputacja: 984
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #20 dnia: 14.11.2017, 16:17 »
Sposoby są takie:

- siłownia
- bieganie
- zalew w Rybniku
- łowienie z lodu
- rozgrzewanie się Gorzką Żołądkową z Czarna Wiśnią
- dużo sexu
- praca, praca i jeszcze raz praca :facepalm:

Jędrzej chyba czegoś nie zrozumiał, bo założenie jest takie, żeby przeżyć, a nie wykitować.
Jacek

Offline kucus22

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 785
  • Reputacja: 186
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #21 dnia: 14.11.2017, 16:23 »
1. Czyszczenie sprzętu aż do połysku, w tym serwis kołowrotków
2. Obmyślanie nowych mieszanek zanęt/kulek i mieszanie w kotle
3. Jakieś "zrób to sam" rzeczy które się przydadzą
4. Zakupy niezbędnych rzeczy na przyszły sezon
5. Snucie planów na przygotowanie miejscówki
6. Wiązanie haczyków
7. Filmy z ciepłych krajów
8. Wyjazd nad wodę pochodzić po łowiskach - pochodzić nie łowić bo nie znoszę zimy

Kiedy już faktycznie moje 4 litery zostają uziemione w domu, zwykle trwa to nie dłużej niż 2 miesiące z początkiem roku, moje funkcjonowanie przypomina tą listę :P Może w innej kolejności, powiedzmy 4,5,6,1 oraz 7-czyli nieśmiertelne youtube 8) Od siebie polecam też wspomniany wypad nad wodę. Bez kijów nawet przy największym zimowym chłodzie można fajnie podładować akumulatorki.

Offline FanFeeder

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 495
  • Reputacja: 34
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Mazowsze
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #22 dnia: 14.11.2017, 16:30 »
Dla mnie najlepiej zacząć planować coś na przyszły rok typu urlopy czy długie weekendy i już jak jest klepnięte, to analizować, przygotowywać, szykować się już pod kątem tych planów.

A poza tym:
Generalne porządki w skrzyni - nienawidze syfu typu okruchy zanęty czy piach a zawsze tego pełno
Przesmarowanie kołowrotków
Przeczyszczenie wędek z resztek zanęty itp i ładne ułożenie w pokrowcach.

Skrzynia i wędki już za mną ;)

Oprócz tego od próżnej jesieni do wiosny bardzo dużo pracuję zawodowo, w pełni sezonu wędkarskiego brakuje na to czasu :D :D :D :D :D
"Ale w jednym i drugim przypadku musi mieć w sercu tą iskrę, ten żar który rozpala wyobraźnie i sprawia, że tęsknimy za kolejną wyprawą, za kolejnym sezonem. Sposób na życie, sposób myślenia: Ja, natura, ryba, pasja, wyzwanie, tajemnica."

Tench_fan

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #23 dnia: 14.11.2017, 16:53 »
Staram się korzystać z różnych wód. Często nie zamykam sezonu, jeśli zima jest słaba. Ale jak muszę? Sprzęt ogarniam w kilka dni. Następnie jak Mirek, jeśli mam wolne? Kilka :beer: :beer: Jakiś kanałek YT. Forum i K..... :facepalm: Sklepy typu Fishing. :'(
Arek

Offline elopento

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 179
  • Reputacja: 75
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Hellmahnen
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #24 dnia: 14.11.2017, 17:17 »
Ja na razie pływam/biegam za szczupakiem :) i kupuję oczywiście gadżety na zimę :P zimą wprost uwielbiam wędkować :thumbup:
DAM Quick Shadow + Mikado Apsara Clasic 3,9 match

Offline rzeznik2555

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Reputacja: 3
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wartkowice
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #25 dnia: 14.11.2017, 17:45 »
A ja jak sezon się skończy to wykrywacz i na wykopki po polach i lasach ale tam gdzie wolno :P :P

Offline Jędrula

  • Robinson
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 749
  • Reputacja: 382
  • Lokalizacja: Wodzisław Śląski
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #26 dnia: 14.11.2017, 18:27 »
Sposoby są takie:

- siłownia
- bieganie
- zalew w Rybniku
- łowienie z lodu
- rozgrzewanie się Gorzką Żołądkową z Czarna Wiśnią
- dużo sexu
- praca, praca i jeszcze raz praca :facepalm:

Jędrzej chyba czegoś nie zrozumiał, bo założenie jest takie, żeby przeżyć, a nie wykitować.


 :D :D :D

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 525
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #27 dnia: 14.11.2017, 19:57 »
Mój na dziś, bo Mi rzeki wywaliło na pola. Sygnum Long Distance i Supreme Feeder. Wymyte i nawoskowane, do pokrowców. Jeszcze tylko 4 komplety innych :facepalm:
Arek

aroo04

  • Gość
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #28 dnia: 14.11.2017, 20:31 »
Ja znam świetny sposób na to zjawisko - idźcie kurna na ryby! Ja tak robię o ile całkiem rzeka nie zamarznie. Więc nad wodę!

Offline Tadek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 025
  • Reputacja: 194
  • Płeć: Mężczyzna
    • kanał YT
  • Lokalizacja: Szczecin
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Sposoby na posezonową deprechę...
« Odpowiedź #29 dnia: 14.11.2017, 20:54 »
Poprzedni sezon skończyłem 31 grudnia. Wyskoczyłem ze spławikiem na kanał. Skończył się jednym jazgarzem :) W lutym tego roku pierwszy raz próbowałem spinning i szukanie troci (jedno branie kelta, jeden okonek i kilka zerwanych przynęt - norma).
Koniec obecnego sezonu jeszcze u mnie nie nastąpił: spinning, ciągłe uczenie się i trenowanie.
O ile lód nie skuje rzek typu górskiego, to od 1 stycznia 2018 (wykorzystać zaległy urlop) znowu spróbuje z trociami i łososiami. Jak będzie skute lodem, to lipa z wędkowaniem, ale jest w chacie tyle do nadrobienia, że masakra.

PS. Deprecha jesienno-zimowa jest i tak.
"Nie zna życia ten, kto nie zjadł zimnego bigosu i nie popił go maślanką." - Piekło Dantego.

Kanał YT https://www.youtube.com/@czlowiek-z-wedka/videos