Bardzo dobry pomysł.
Myślę, że w tym wątku można by pisać właśnie o swoich planach, obranych strategiach na najbliższe wyprawę.
Jeśli wyprawa zostanie zrealizowania, wtedy można opisać to już w wątku "Wyniki nad wodą", po czym edytować swój wpis w tym temacie i podać na końcu link do korespondującego wpisu z tematu o wynikach.
Poniżej mój przykładowy wpis.
U mnie taktyka na kolejną wyprawę raczej bez większych modyfikacji. Wyprawa na 7-hektarową wodę należącą do Lasów Państwowych i dzierżawioną przez PZW. Woda od ok. 5 lat niezarybiana, bowiem opiekujące się koło PZW cały przydział z okręgu wpuszcza do innej wody, którą również się opiekuje. Akwen w lesie, bez możliwości dojazdu samochodem. Konieczny min. półkilometrowy spacer przez las. Woda raczej płytka, do 3 metrów w najgłębszym miejscu. Przeważa głębokość ok. 1,5 metra. Sporo rdestnicy, tworzącej bardzo liczne kępy i połacie na powierzchni. Poza tym dno czyste, bez roślinności ukrytej pod wodą. Z uwagi na brak zarybień oraz dostępności do łowiska, bardzo często w dni robocze jestem sam nad wodą, co bardzo mi odpowiada. Poluję tam na liny.
Poławiam dwoma lekkimi feederami 3,6 m, obecnie z żyłką główną 0,23 mm i przyponem 0,20 mm. Na obu wędkach podajniki do metody Preston XL 45 g. Zanęta na bazie MMM i/lub mikropelletów. Przynęty to dumbellsy i minikulki, pellety. Robaki nie wchodzą w grę, gdyż pogłowie krasnopióry jest tak duże, że jedynie wielka rosówa przeszyta igłą na hak nr 1 jest w stanie wytrzymać z pół godziny na haczyku. Stosowanie kulek 15 mm, pelletów 12 mm też nie zawsze daje pewność, że zestaw poleży dłużej niż parę minut. Bardzo często wzdręgi wieszają się za oko lub płetwy piersiowe. Bywają jednak dni i miejsca, że wzdręga nie uprzykrza wędkowania. Wtedy właśnie jest największa szansa na złowienie lina.
Dwoma wędkami rzucam w przeróżne kierunki. Lokuję zestawy od 5 do 60 metrów od brzegu. Rzucam zawsze z klipem. Mam ustalone na podstawie ilości obrotów rotora różne odległości w zależności od miejscówki. Wszystko zapisane w telefonie.
Siadam zwykle w miejscach, które dają mi najwięcej możliwości rzutowych w różne miejsca.
Kolejna wyprawa zapewne będzie podobna, bo póki co nie mam alternatywy, która by mnie interesowała
Edycja:
Wynik ->
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2992.msg167551#msg167551