Staszek, co do wygody przy Korumie to mówisz chyba o nockach na rzece i siedzeniu no rozchylonym oparciu, pozwalającym wpatrywać się w niebo, gdzie się leży z poduszką pod głową. Cholera wie po co dali ten wałek. Jak dla mnie przekreśla to ten model całkowicie. Nie można się dobrze oprzeć i ból pleców jest gwarantowany. Może wygląda on lepiej niż Cuzo, ale rozwiązania są fatalne. Po pierwsze mocowanie jak w koszu sprawiają, że się buja bardziej, przenosi więcej drgań na ramiona, po drugie trudno na nim usiedzieć przez ten cholerny wałek. Jest wygodny, to fakt, ale co z tego jak się nie można dobrze rozłożyć, oprzeć?
Piszę to, bo ktoś szuka rozwiązania, chce kupić, i uważam, że fotel z Koruma może być mocno chybionym zakupem. Cuzo jest dużo tańsze, dodatkowo wierzę, że Elektrostatyk wypuści akcesoria do niego, co już w ogóle pozwoli na szeroką rozbudowę i sprawi, że fotel ten będzie spełniał większość oczekiwań
