Autor Wątek: Worek na śmieci  (Przeczytany 11641 razy)

Offline kroszo

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 300
  • Reputacja: 10
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #15 dnia: 14.02.2016, 20:23 »
Najlepszy był koleś, którego poczęstowałem browarem nad wodą.
A co fajnie się gadało i smaki komuś nie będę robił.
Koleś wypił piwo i JEB... puszkę za plecy.
Co ja wtedy odruchowo powiedziałem to tego długo nie zapomnę. Cytując siebie:

"TY NO WEEEEŹŹŹ KUUURRR......AAA   ALE WIOCHA, ŻARTUJESZ TERAZ CHYBA...?" ???

Po tych słowach gość spalił się ze wstydu.
Posprzątał, spakował się bez słowa i zakończył wędkowanie.
Nawet do widzenia mi nie powiedział...
Ale co tam nie żałuję 8)

 :thumbup: :thumbup: :thumbup: :bravo:
Dziki Wschód

Offline Kinior

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 118
  • Reputacja: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #16 dnia: 15.02.2016, 07:43 »
Piszesz, żeby karać mandatami. Jasne, tylko jak ma kto kontrolować. Ja wędkuje kilkadziesiąt lat i nikt mnie nie kontrolował. Nad wodą jest wolna amerykanka. Większość nie kupuje pozwoleń, a co dopiero dbanie o czystość >:O
na moich łowiskach kontrole są częstym przypadkiem :)

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Marcin

Mazovia Fishing Team

Offline matchless

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 167
  • Reputacja: 356
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: tyczka
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #17 dnia: 15.02.2016, 07:52 »
Ja kiedyś nakryłem gościa, który przyjechał nad wodę autem, wyp****olił wór śmieci w krzaki i odjechał. Byłem wtedy z kolegą, który pilnował mi wędek, ja włożyłem wór do bagażnika, wskoczyłem do auta i pojechałem za gościem. Mieszkał w domu jednorodzinnym w całkiem dobrej dzielnicy miasta. Zaczekałem jak będzie wchodził do domu i otworzy drzwi i wejdzie do środka. Jak już wchodził do środka i domykał drzwi to mu je otwarłem i cały worek ze śmiećmi wrzuciłem do środka. Był nieźle zdziwiony i wkurzony, ale szybko ostudziłem jego zapał, zapytałem się tylko czy to jego zguba, bo jeśli nie to zapłai grzywnę za zaśmiecanie.

Takich rzeczy trzeba pilnować. Przede wszystkim każdy siebie, bo uważam, że nie można być w żadnej kwesti hipokrytą. Najpierw pilnuję siebie. Jeśli wiem, że ja jestem w porządku to mogę pilnować innych a wręcz muszę. Powinniśmy dbać o to co nasze. Powiem Wam, że w tej kwestii nie jest najgorzej. Od dobrych 10 lat w Polsce jest jako taki porządek, ludzie mają świadomość, pojawiło się też bardzo dużo koszy na śmieci. Kiedyś najzwyczajniej ludzie wyrzucali papierki na chodnik, na ulicę, bo nie było koszy. Teraz te kosze są, i powinniśmy z nich korzystać. Nad wodą wiadomo, nie wszędzie te kosze są, jednak to nie jest problem spakować do wiaderka po zanęcie puste opakowania czy inne odpady. To już nie tylko wynika z obowiązku a po prostu z ludzkiej kultury osobistej.
Grzegorz

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #18 dnia: 15.02.2016, 08:15 »
Ja mam już nawyk, zawsze dokładnie sprzątam swoje stanowisko, staram się tez mieć worek lub reklamówkę, gdzie pakuję wszystkie odpady (łącznie z zanętą itp.) podczas łowienia, bo jak jest ciemno to gorzej widać i jest mniej czasu. Śmieci biorę zazwyczaj ze sobą, aby lis nie rozwalał reklamówek zostawionych w otwartych koszach przy wodzie.
To tak mało wysiłku...
Lucjan

Offline alexart

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 615
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #19 dnia: 15.02.2016, 08:36 »
matchless zgadzam się z Tobą w 100%.
Jezioro, nad którym lubię łowić jest nagminnie nawiedzane
przez spacerowiczów z dziećmi, psami, plażowiczów, grilowiczów itd.
Jeśli ludzie robią taki syf i jeszcze pretensje mają, że masz czelność
łowić tu ryby bo oni się chcą kąpać i opalać to czasami nie mam nawet siły gadać.
W większości mam do czynienia z podpitymi kolesiami po 20 ale i zdarzyła się
pijana 50-latka, która to stwierdziła, że mam wypier... bo tu się dzieci kąpią i się ukłują.
Ja jej tłumaczę, że to jest zbiornik PZW i to jest dzika plaża i tu się nie wolno kąpać
poza tym łowię na dystansie ok 20 m od brzegu na głębokości 4-5 m więc nie da rady się dziecko ukłuć
ale co tam....
Dopiero jak postraszyła mnie, że zadzwoni po policję albo straż miejską
to ja wyjąłem telefon i mówię, że sam zadzwonię po policję jak chce... to się dopiero zamknęła

Niestety mam tak, że mimo tego iż mam ponad 100 jezior do połowu
w moim okręgu to większość z nich jest oddalona 60-100 km od Bydgoszczy.
Do Jezuickiego mam z domu dokładnie 14 km więc lubię tam jeździć.
No i w tym roku również będę się użerał z plażowiczami... :(
Artur

Offline Mateo

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 832
  • Reputacja: 976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
    • Spławik i Grunt
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #20 dnia: 15.02.2016, 18:15 »
Ja niestety też mam podobne obserwacje jak Artur :(
I nawet podobne zdarzenia z pijanymi paniami w wieku dojrzałym.

Polecam też inny wątek pt. Kto śmieci nad wodą.
Pozdrawiam
Mateusz

Offline Matysekmm

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 978
  • Reputacja: 55
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #21 dnia: 15.02.2016, 18:49 »
Worek 30 lub 60 L to podstawa, śmieci produkują się podczas każdego wędkowania nie ma siły. Często jadę z kolegą nad Bug i jeszcze się nie zdarzyło żeby coś po nas zostało.  I założę się że koleś który zostawi syf przyjedzie za tydzień i będzie narzekał jak tu brudno. A wystarczy na bieżąco śmieci lokować w worku co by potem nie zbierać wszystkiego na raz. Możemy mieć czyste łowiska ale trzeba chcieć, a niestety Panom ,,wędkarzom" nie chce się poświęcić chwili na posprzątanie tego co sami zrobili.
Pozdrawiam

Marek

Offline ErZet

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kaczyce
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #22 dnia: 30.04.2016, 22:19 »
Ja bym wprowadził obowiązek posiadania worków na śmieci, jeśli takowego nie masz, to kara, ale nie pieniężna, lecz prospołeczna! Czyli sprzątanie całego zbiornika, wiadomo, w miarę rozsądku, zbiorniki nie przekraczające 1 hektara, a takie jak Rybnik, Goczałkowice itp. - kara pieniężna :)

Offline Marcin

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 209
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gryfów Śląski
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #23 dnia: 30.04.2016, 22:46 »
Tak, tylko co da to, że ludzie będą nosili ze sobą worki?
Pozdrawiam
Marcin

Offline gregorio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 693
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kołobrzeg
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #24 dnia: 30.04.2016, 23:34 »
Odnosząc się do wód PZW jest zapis w regulaminie że bez względu na to jakie stanowisko zastałeś , to masz je opuścić czyste. Pytanie brzmi czy stosujemy się do tych zasad?
Grzegorz > Kołobrzeg

Offline alexart

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 615
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #25 dnia: 01.05.2016, 05:38 »
Grzesiu u nas się wękarze po prostu rozbestwili przez brak kontroli myślę.
A co jest najlepsze, wędkarze narzekają albo na brak kontroli
albo na zbyt częste kontrole jak im dogodzić?
A jak byś się przeszedł u mnie co dziennie latem po plaży pozbierać
butelki po piwie to po wakacjach wędka gratis :D
Artur

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 523
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #26 dnia: 01.05.2016, 05:55 »
Sprzątanie po innych to nie jest dobra metoda, bo taki idiota uczy się tylko, że jak za siebie wyrzuci, to potem abrakadabra i śmieć znika - czyli można wyrzucać.

Z drugiej strony jak my nie posprzątamy, to w śmieciach łowić będziemy. Tylko RENOMA (firma kontrolująca bilety w pociągach) i dwa razy dziennie obchód zbiornika. Oj, szybciutko byłby porządek i koniec z mięsiarstwem.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline alexart

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 615
  • Reputacja: 22
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Bydgoszcz
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #27 dnia: 01.05.2016, 06:20 »
Tak Michał. Władzom PZW łatwiej powiedzieć ufamy Wam wędkarze,
robimy zapis w regulaminie i wio. Mniej to kosztowne.
UFAĆ I KONTROLOWAĆ !!! A za śmiecenie odebranie uprawnień.
Chcesz wędkować zapłać od nowa tak bym to zrobił.
I stałaby się czystość. Plażowiczom dowalić prawnie mandat 500 zł
i wysłać policję nad wody. Rząd uzbierałby kasę na program
Pięć Set Plus i wszyscy byliby zadowoleni. :D
Artur

Online Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 523
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #28 dnia: 01.05.2016, 06:50 »
Tak Michał. Władzom PZW łatwiej powiedzieć ufamy Wam wędkarze,
robimy zapis w regulaminie i wio. Mniej to kosztowne.
UFAĆ I KONTROLOWAĆ !!! A za śmiecenie odebranie uprawnień.
Chcesz wędkować zapłać od nowa tak bym to zrobił.
I stałaby się czystość. Plażowiczom dowalić prawnie mandat 500 zł
i wysłać policję nad wody. Rząd uzbierałby kasę na program
Pięć Set Plus i wszyscy byliby zadowoleni. :D

Może trochę przesadzasz ;), ale w naszym kraju po prostu inaczej nie można. Nie jesteśmy społeczeństwem zdyscyplinowanym czy praworządnym. Ba, u nas zawsze królowała postawa "postaw się władzy, będziesz gość!". Ja nawet myślę, że gdyby wprowadzić NAKAZ zabierania wszystkich złowionych ryb, to nagle osób stosujących C&R by przybyło :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 700
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Worek na śmieci
« Odpowiedź #29 dnia: 01.05.2016, 07:54 »
W  naszym kraju po prostu inaczej nie można. Nie jesteśmy społeczeństwem zdyscyplinowanym czy praworządnym. Ba, u nas zawsze królowała postawa "postaw się władzy, będziesz gość!". Ja nawet myślę, że gdyby wprowadzić NAKAZ zabierania wszystkich złowionych ryb, to nagle osób stosujących C&R by przybyło :D

Dobre... :D Faktycznie, łamanie przepisów to taki sport narodowy...

Według mnie, jeżeli spojrzymy na całość wg zasady kija i marchewki, Polakom trzeba dawać więcej kija, czasami bez marchweki. Czyli mandaty, mandaty i jeszcze raz mandaty. Wiem, że są ludzie co się wściekają na to, że jest kontrola, ale ja bym pomyślał o tym, aby przejść przez okres 'zamordyzmu', aby póxniej móc wszystko poluzować i ponownie zaufać ludziom (czyli marchewka). Jak najbardziej wynajęcie firmy ochroniarskiej byłoby dobre, począwszy od kontroli pozwoleń po przepisy i czystość. Jeżeli wpojenie zamiłowania do poszanowania przyrody i czystości przychodzi z trudem, mandat i prace społeczne skutecznie pomogą w tym, aby komuś 'wkuć' do głowy te fundamentalne zasady współżycia w społeczeństwie.

Uwierzcie lub nie, ale u mnie nad Odrą w Opolu, patrolując miejsca 'pod' ryby, wiele stanowisk odpada z powodu szkła i śmieci, pozostawionego przez wędkarzy. Nie wiem co za c..ule rozbijaja butelki na kamieniach, ale nie są oni osamotnieni. Dobrze, że piwo sprzedają też w puszkach, bo byłoby tragicznie. Ja byłem zbuntowany za młodu i wiem jaką przyjemnością  jest trzepnąć browara na łonie przyrody, ale zawsze można po sobie posprzątać. Niestety, przykład idzie z góry, wielu młodych ludzi robi to co ich starsi koledzy :(
Lucjan