Rybom nie pasuje bukiet zapachów tej soli, preferują kłodawską, ostatecznie bocheńską, ale tylko przed południem, dlatego wieczorną zanętę koniecznie trzeba inaczej solić, na krzyż, a nie wzdłuż. Dodatek zmielonej soli himalajskiej powoduje, że pstrągi same z wody wyskakują w podzięce.