Myślę, że to zależy od tego co tam wpakujesz i jak silny będzie prąd wody przy dnie, dodatkowo, czy będą jakieś przeszkody na których zanęta będzie mogła się zatrzymać.
A jakby połowę takiej torebki obwinąć podwójną warstwą, to jak myślicie, uzyskalibyśmy wtedy efekt etapowego rozmywania się zanęty? Czy podwójna warstwa opóźniłaby rozpadanie się woreczka? Może dałoby się w ten sposób wpływać na czas rozmycia zanęty tak jak robi się to klejeniem lub domaczaniem zanęty, można spróbować