Autor Wątek: Jak ryby, to i pewno grzyby  (Przeczytany 246541 razy)

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #975 dnia: 15.09.2020, 08:51 »
Jak podpadniesz to przemyci jakiegoś muchomora czerwieniejącego  :gift:

Taaa... albo Muchomora Cesarskiego .... oba są pyyyszne ;)
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 948
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #976 dnia: 15.09.2020, 11:57 »
Podobno, ale ja ich nie odróżniam od innych muchomorów. :(

Dzisiaj ranny mini spacerek przed pracą, las 5 km ode mnie i ... około 50 borowików, w większości malutkie usiatkowane.
Wrzucę potem fotkę.
;)

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #977 dnia: 15.09.2020, 12:08 »
Wbrew pozorom Muchomor Czerwieniejący jest bardzo łatwy do oznaczenia, już z daleka widać, że to on. Ale dopiero jak się "opatrzy", jak to z wieloma grzybami.....

Ma dużo mniej czerwonego koloru (od M.Czerwonego) i zupełnie inne "kropki" (tak naprawdę kropki to tylko pozostałości "jajka", można je zdjąć palcami), no i po uszkodzeniu czerwienieje bardzo wyraźnie (czasem prawie jak Mleczaje, jak jest wilgotno uszkodzony z dołu wygląda jak "rydz" {suchy może się nie przebarwiać}), po "opatrzeniu się" można to bez trudu zauważyć. Ale piszę to tylko tak informacyjnie, jak nie masz 100000% pewności to lepiej nie ryzykować, nie ma sensu dla łyżki sosu 8)



Nawet jak jest mały (a takich nigdy nie zbieramy ;)) nie przypomina czerwonego, za mało koloru:



50 borowików? Niceeeeee :thumbup:
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 613
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #978 dnia: 15.09.2020, 12:29 »
Srania bym dostał od samego myślenia, że go zjadłem :D
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #979 dnia: 15.09.2020, 12:38 »
Srania bym dostał od samego myślenia, że go zjadłem :D

Hehe, wbrew pozorom można go pomylić tylko z Muchomorem czerwonym, który nie jest śmiertelnie trujący, więc śmierć nie grozi. Jego działanie jest jednak inne niż sraczka :D, to pierwszy narkotyk ludzkości ??? (być może*)

Bać się trzeba Muchomora zielonawego (kiedyś zwanego sromotnikowym) dlatego wkleję jego zdjęcie by każdy się z nim opatrzył jak tylko się da, im więcej zdjęć i obserwacji tym lepiej (kilka gramów zabije dorosłą osobę, nie ma odtrutki, na przeszczep wątroby w ciągu 2-3 dni bym w Polsce nie liczył), wszystkie! przypadki śmiertelne w Polsce to ten grzybek:

Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 948
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #980 dnia: 15.09.2020, 12:52 »
taki zbiorek:
;)

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 020
  • Reputacja: 710
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #981 dnia: 15.09.2020, 12:56 »
Piękne grzybki 😋
Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #982 dnia: 15.09.2020, 13:05 »
Widzę kilka Borowików ceglastoporych, meeeega fajny grzyb z patelni moim zdaniem, ma inny smak i zapach od prawdziwka ;)
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 948
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #983 dnia: 15.09.2020, 13:09 »
Tak. Czasem je zbieram - młodsze osobniki, ale głównie poluję na borowiki szlachetne i usiatkowane, czasem sosnowe.

Jako ciekawostka, lasy w mojej okolicy dość dobrze znam ale mam tylko jedna małą miejscówkę gdzie te ceglastopore się czasem trafiają.
;)

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 948
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #984 dnia: 16.09.2020, 13:28 »
... jeszcze passa trwa ... zbiorek przed pracą, 1 h w lasku
;)

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #985 dnia: 16.09.2020, 13:30 »
Piękne! :thumbup:

PS. Polecam po wykręceniu grzyba od razu oczyścić trzon z resztek "lasu" (przy okazji kapelusz), przed wrzuceniem do koszyka, zaoszczędza to 90% czyszczenia później w domu (resztki "lasu" są tylko na dole trzonu a po wrzuceniu do kosza i drodze do domu roznoszą się wszędzie).
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 613
  • Reputacja: 1988
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #986 dnia: 16.09.2020, 13:52 »
Piękne! :thumbup:

PS. Polecam po wykręceniu grzyba od razu oczyścić trzon z resztek "lasu" (przy okazji kapelusz), przed wrzuceniem do koszyka, zaoszczędza to 90% czyszczenia później w domu (resztki "lasu" są tylko na dole trzonu a po wrzuceniu do kosza i drodze do domu roznoszą się wszędzie).
Ja też czyste wrzucam do koszyka. Najlepsza jest moja żona, która chyba na złość mi wrzuca upieprzone, bo głupoty przecież wymyślam, a potem się wnerwia przy zlewie - jak ona nienawidzi czyścić grzybów :facepalm:
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 948
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #987 dnia: 16.09.2020, 14:18 »
często czyszczę dokładniej w ogrodzie a resztki wrzucam pod drzewka

swoją drogą koło domu rosną mi czasem maślaki (ok. 20 na rok) i rydze (do 150 na rok), ale w tym roku na razie koło domu ZERO

mam dylemat gdzie jechać w sobotę, jest kilka koncepcji - przydała by się bilokacja ;)
;)

Offline Michael

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 22
  • Carpe Diem
  • Ulubione metody: bat
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #988 dnia: 16.09.2020, 14:22 »
Dziś wszystkie drzewka iglaste (nawet tuje) są w szkółce szczepione grzybem mikoryzowym, często są to jadalne grzyby jak np. maślaki. Kupując drzewko do ogrodu warto spytać jakim grzybem jest zaszczepione. Istnieje szansa, że pojawią się owocniki ;)
Człowiek nie przestaje się bawić, bo się starzeje, tylko starzeje się, bo przestaje się bawić.

Offline e-MarioBros

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 948
  • Reputacja: 415
  • Lokalizacja: Jaworzno
  • Ulubione metody: gruntówka + sygnalizator
Odp: Jak ryby, to i pewno grzyby
« Odpowiedź #989 dnia: 16.09.2020, 14:26 »
ja przed płot wkopałem kilkanaście sosenek, które wykopałem z różnych pól po terenie miasta, jakieś 7 lat temu pojawiły się rydze i powoli rozchodzą się po okolicy

podobnie od sąsiada rozeszły się maślaki
;)