Grzesiek, na dewizowcach nie da się robić lewej kasy, brać łapówek... A tutaj jest swoisty układ: PZW - rybacy-IRŚ-politycy z MInisterstwa Rolnictwa i nie tylko stąd.
O to chodzi aby dostrzegać ten fakt. Nie wiem ilu z Was pamieta sygnały o szczupakach, nawet niewymiarowych, zalegających na półkach marketów w okresie Wielkanocy? Jestem pewien, że w wielu przypadkach były to tarlaki właśnie - z takiego Orzysza. Jak dla mnie jest to kradzież, oszustwo, przekręt i wałek. Rok 2015 i dopiero ktoś z tym walczy! To znaczy, że ten proceder trwał lata...
Mam nadzieję, że nie uda się im w tym roku!