Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Marcin w 28.03.2015, 08:51
-
Witam wszystkich!
Mam pytanie do użytkowników we kija, chciałbym się zapytać jakie krzywe ugięcia mają Wasze szczytówki, kupiłem ostatnio Windcasta 120 g 390 cm i dołączone szczytówki prawie w ogóle się nie uginają tak na sucho i nie wiem czy tak ma być czy może sprzedawca przed wysyłką omyłkowo zapakował mi szczytówki od wersji heavy.
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś mógł zrobić zdjęcie szczytówek trzymanych w palcach, tak jak sprawdza się ich ugięcie.
-
Daiwa Windcast Feeder 360/120 gr - najmiększa szczytówka (najtwardsza nie ugina się w palcach, średnią mam zamontowaną na zestawie wiec nie pokażę) :
(http://images66.fotosik.pl/757/24f244f30a5a647amed.jpg)
(http://images70.fotosik.pl/757/17cccf857ec1503fmed.jpg)
-
Czyli wszystko jest ok, dziękuję ;D
Nie spodziewałem się, że będą tak sztywne :) a mam jeszcze pytanie czy w Twoim egzemplarzu też masz przelotki które są krzywo wklejone?
-
Nie no generalnie to są w miarę prosto wklejone zarówno w moich procasterach 330-390/100, 360/120, i windcastach 360/120, 390/150 ale tak co mm to nie sprawdzałem :P .
-
...a mam jeszcze pytanie czy w Twoim egzemplarzu też masz przelotki które są krzywo wklejone?
i zostawiles sobie taka wedke?
-
Już kiedys miałem taki numer że uchwyt kołowrotka po drugiej stronie wędki co do przelotek był zamocowany. Na szczęście w sklepie stacjonarnym!Obsługa tego nie wyłapała!
-
Tzn nie mam tak, że mam krzywo wklejone przelotki, tylko jedna jest tak jakby przekrzywiona, tzn jest w równej linii z resztą przelotek tylko jak się patrzy na wędkę od góry to przelotka nie tworzy z blankiem kąta 90* tylko lekko odbiega... kurczę ciężko mi to wyjaśnić, zrobiłbym zdjęcie, ale jestem obecnie w pracy 200km od domu.
-
zatem nie masz jej krzywo osadzonej tylko przelotka jest przekrzywiona na stopkach,
z tego co widzialem na real photo to sa osadzone praktycznie pod katem 90*
np. http://olx.pl/oferta/wedka-daiwa-windcast-heavy-feeder-3-90m-150g-CID767-ID8pBBz.html
minimalne odchyly moga sie zdarzyc, najwazniejsze zeby osadzone byly na jednej osi
-
Dokładnie przelotka jest tak jakby skręcona na stopce, ale jest ułożona idealnie na jednej osi względem reszty przelotek.
-
Podepnę sie pod temat.Czy możecie mi powiedzieć jak producent określa akcję tej wędki?
-
Według producenta jest to semi-parabola
-
Czy to samo co akcja progresywna?
-
Nie, to bardziej miękki kij. Bodajże chłopaki z Feeder Rzeszów takich używają jeśli nic nie pomieszałem.
-
Nie pomieszałeś. tez widziałem ze takie uzywają ;)
Świetny kijek - ostatnio mój podstawowy w wersji 360/120 na łowisku NO Kill :)
-
Myślę że dla tego kija cw120 jest bardzo ok. Z niższym mógł by być zbyt kluskowaty.
-
Ja mam ten kij w wersji 390, 120gr. Muszę przyznać, że przed kupnem myślałem, że będzie on trochę sztywniejszy. Niestety nie dane mi jeszcze było wykorzystać go w taki sposób do jakiego był kupiony, może w niedzielę się uda :)
-
Dla podajników 35gram (Large) wzwyż jest bardzo ok. Przy karpiach > 5kg ładnie pracuje. Proponuje uzywac najmiększą szczytówkę - ładnie amortyzuje szarpniecia.
Mam tez wersje 390/150g - ciezki, sztywny feeder na duze łowiska i ciezkie podajniki.
-
Pytanie zadałem nie bez powodu.Moje łowienie to nie tylko metoda, powiedział bym że więcej czasu spędzam z wedka nad rzeką o nurcie szybkim lub średnim.Ostatnio ogladam sporo filmów kreconych przez naszych wschodnich sasiadów a wśród nich jest wielu mistrzów połowu na feeder.I do łowienia na rzekach polecają wędki o akcji progresywnej , a ponieważ napaliłem się na tę Daiwę więc zacząłem drążyć temat.
-
Jeden kij,dwa diametralnie różne łowiska. Trudno dobrać uniwersalny kij. Ta Daiwa może podołać. Choć na szybki nurt i głębszą wodę. Pewnie przydał by się sztywniejszy,który znów na komercję będzie za pałowaty. Myślę że możesz zaryzykować to 360/120. Dobrze by było jak byś pomacał przed zakupem.
-
Na szybki nurt to raczej ta daiwa windcast heavy feeder 390/150g.
Popatrz na opisy jak klasyfikują te wedki w białej rybie :
http://bialaryba.pl/szukaj.html/szukaj=daiwa%20windcast%20feeder/opis=tak/nrkat=tak/kodprod=tak
-
Daiwa to niestety niezbyt sztywne kije z ciut zawyżonym cw( to takie moje osobiste odczucia) Dla tego na rzeke zmieniłem je na Trabucco. Na tym włoskim filmiku są 2 rodzaje TXL. Spory uciąg na tej rzeczce mają.
-
Ciekawe, teraz będę chciał "pomacać " ten kijek.Tylko może być problem bo mało sklepów nim dysponuje :(
-
Ja swój kupiłem w necie! Mam 390/130cw . Bądż ostrożny! Mi się wydaje że chłopaki na filmie w niektórych ujęciach mają 420. Może być bardziej giętki! To doskonałe kije w tych parametrach i pieniązkach! o 1/3 sztywniejsze np od Daiwa Aqualite 150cw.
-
No to chyba wpadnę do Ciebie na :beer: i pomacam :D. Aha wpis pod Twoim awatarem super :beg:
-
Jeśli będzie po drodze? Serdecznie zapraszam!! :)
-
Mam pytanie do posiadaczy kija Daiwa Windcast Feeder 390/120
Panowie jakie kołowrotki macie podpięte pod te kije, chodzi mi głównie o wagę kołowrotków, mam cholerny problem z wyważeniem kija i właściwie dobrze wyważa kij dopiero karpiowy kołowrotek o wadze 670 gr... Mam kołowrotek o wadze 330 gr i kij wyważony jest tak, że środek ciężkości jest około 20 cm od stopki kołowrotka, kij leci przy tym straszliwie na pysk. Jak to u Was jest z tym kijem?
-
Sam tego jestem ciekaw, ale wydaje mi się, że odpowiedzi pewnie będą w tym tonie:
Feedera raczej się nie wyważa, ponieważ i tak leży na podpórkach, a jak ryba weźmie to i wyważenie wędki nie jest potrzebne. Zwiększenie wagi zestawu będzie dodatkowo męczyło przy wyciąganiu ryby. Jeżeli już to bym zakładał coś na dolnik zamiast zmiany kołowrotka.
Co innego ze spinningiem. Do machania wyważenie jest potrzebne.
-
Mam pytanie do posiadaczy kija Daiwa Windcast Feeder 390/120
Panowie jakie kołowrotki macie podpięte pod te kije, chodzi mi głównie o wagę kołowrotków, mam cholerny problem z wyważeniem kija i właściwie dobrze wyważa kij dopiero karpiowy kołowrotek o wadze 670 gr... Mam kołowrotek o wadze 330 gr i kij wyważony jest tak, że środek ciężkości jest około 20 cm od stopki kołowrotka, kij leci przy tym straszliwie na pysk. Jak to u Was jest z tym kijem?
Ja mam podpiętą Ultegre 5500 XTC i jest ok.
Tak jak ktoś pisał feedera się nie wyważa, hol trwa do 10 minut, a później znowu leży na podpórkach.
-
Do Daiwy windcast 360/120 używam okumy travertine 40 (330g) a do 390/150 okumy 45 (440g) bodajże ale to cięższy sprzecik. Kieruj się raczej grubością używanej żyłki i potrzebną pojemością szpuli
-
Nie wiem jaki jest tam korek przy rękojeści. Ale ja nie jeden kij doważałem właśnie ciężarkiem w rękojeść.(zaślepka) Nie zgadzam się że feedera się nie wyważa. Tak jak kolega wyżej napisał. Że źle wyważony kij przy holu tym bardziej męczy przedramię ,a i zacięcie z nadgarstka jest utrudnione.
-
Nie wiem jaki jest tam korek przy rękojeści. Ale ja nie jeden kij doważałem właśnie ciężarkiem w rękojeść. Nie zgadzam się że feedera się nie wyważa. Tak jak kolega wyżej napisał. Że źle wyważony kij przy holu tym bardziej męczy przedramię ,a i zacięcie z nadgarstka jest utrudnione.
Ja przy method feeder juz nie zacinam drugi raz.
-
Popieram wypowiedź Arka. Oczywiście że feeder jak i inna wędka musi być dobrze wyważona. I tu nie chodzi o to że leży większość czasu na podpórce. Chodzi też o to że dobrze wyważony kij wpływa też kolosalnie na wykonywane rzuty oraz hol.
-
To tak zapytam Expertów, ile musi ważyć kołowrotek żeby wyważyć wędkę typu feeder 390cm/120g, waga wędki 300g.
Według mnie nie ma szans na wyważenie tej wędki kołowrotkiem.
-
Myślę że tu nie do końca to zależy od wagi kija. Niektóre są po prostu przeciążone konstrukcyjnie. Usztywnienie np. środkowego segmentu zwiększając jego grubość, zamiast zmiany materiału lub oplotu by praca kija była satysfakcjonująca, z automatu przeciąża kij i czyni go niemal nie wyważalnym! To takie moje jedynie własne wariacje na temat. :-[ Miałem jak pisałem takie konstrukcje. Niemiłosiernie męczyły rękę. Dociążenie w korku rękojeści choć wyczuwalnie zwiększało wagę kija po złożeniu,czyniło go niezmiernie poręczniejszym po rozłożeniu. Porównując później te same kije z i bez wyważenia ,sprawiały całkowicie inny komfort użytkowania!
-
Pewnie lekkie i krótkie feedery do łapania wyczynowego ( zawodniczego ) na zawodach idzie wyważyć spokojne.
Ale ciężki feeder rzeczny czy karpiowy to już raczej nie ma szans na wyważenie, bo ile by musiał ważyć kołowrotek.
Zresztą wędkę typu match 420cm, waga wędki 200g ile by musiał ważyć kołowrotek, żeby taki kij wyważyć ?
-
Dla tego swego czasu pewni konstruktorzy w swojej mądrości mocowanie kołowrotka dawali jako przesuwne pierścienie!
-
Zgadza się Arek, miałem takie kije z ruchomym mocowaniem kołowrotka i nie polecam nikomu takiego rozwiązania, wole stałe i pewne mocowanie kołowrotka. I takie rozwiązanie też nie wyważy dobrze wędziska, bo ile bys musiał przesunąć od końca wędki, pewnie ze 120cm, łowił byś tak bo ja nie.
-
Czytam i do chodzę do wniosku że uważasz tak. Większość wędzisk nie da się wyważyć!
-
Zgadza się, trudno wyważyć wędzisko o długości 390cm i wadze około 300g i długości dolnika plus minus 45cm. Bo ile musi ważyć kołowrotek ?. I nikt nie będzie wkładał 300-500g ołowiu w dolnik, bo to się mija kompletnie z celem.
Ja mam feedery 396cm długości i 278g wagi wedziska i przy nich kołowrotki ważące 615g i nie są wyważone te wędki.
-
Ważyłem Windcasta 390/120 i waży 251 g, do tego kołowrotek niech ma 400 g.
Chcecie mi powiedzieć, że 700 g na dorosłego faceta to dużo?
Z tego dolnik i tak opiera się o przedramie w trakcie holu tworząc dzwignie i tej wagi się aż tak nie czuje.
-
Nie no pojechałeś! Doważałem kij w dolniku.Z kołowrotkiem, 1/10 tego co podałeś. Spróbuj i zdaj relację. Co do idealnego wyważenia to masz sporo racji. Ale da się to samym kołowrotkiem zrobić na tyle ,by kij nie męczył przedramienia. Moje feedery 390/130 gdy założyłem do nich Passiona 740 wyczuwalnie leciały na pysk. Zmieniłem na Sangery o wadze 385g i to spokojnie pozwala komfortowo operować kijem. Wyważenie idealne nie jest. Ok. 15cm wyżej niż to jest w teorii! Chciał byś dać 500g ołowiu do kija 250g? No stary proszę! :(
-
Radar - Nie wiem czy dużo ale z praktyki mnie się lepiej łowi (obie daiwy windcast) wedziskiem 360/120+ kołowrotek 330g niz 390/150g + kołowrotek 440g.
To pierwsze jest po prostu lżejsze :)
-
Ja mam najlżejsze feedery 396cm długości i 278g wagi wedziska i przy nich kołowrotki ważące 615g i nie są wyważone te wędki.
Ale nie zmienia to faktu że da się tym łowić i spokojnie holować ryby.
-
Oczywiście! :beer:
-
Sam już nie wiem co teraz zrobić z tym fantem :) kupię normalny kołowrotek i jak będzie mi to za bardzo przeszkadzało to zmienię kij na 360 :)
-
Radar - Nie wiem czy dużo ale z praktyki mnie się lepiej łowi (obie daiwy windcast) wedziskiem 360/120+ kołowrotek 330g niz 390/150g + kołowrotek 440g.
To pierwsze jest po prostu lżejsze :)
To już jak kto lubi. Jeden woli dziewczyny z długimi nogami, drugi z krótkimi nogami... :P
-
Wedka typu feeder to nie spin czy cast, wyważeniem bym się nie przejmował, no chyba że chcesz łowić wyczynowo.
-
Wedka typu feeder to nie spin czy cast, wyważeniem bym się nie przejmował, no chyba że chcesz łowić wyczynowo.
Chcę łowić komfortowo :)
-
Dokładnie - jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki :P
Dla mnie dokładne wyważenie w federze nie ma az takiego znaczenia.
Wedka 90% czasu leży na podpórkach.
A często dłuższy czas holuję rybę opierając dolnik wędki o biodro czy udo.
Co innego w dropshot. Tam trzeba cały czas machać szczytówką i waga i wyważenie mają olbrzymie znaczenie :)
-
No to trochę trudno będzie o komfort przy kiju 390/120 g.
-
Wedka typu feeder to nie spin czy cast, wyważeniem bym się nie przejmował, no chyba że chcesz łowić wyczynowo.
Chcę łowić komfortowo :)
Kołowrotek ok. 400g powinien dać juz wystarczający komfort łowienia. Choć wyważenie idealne nie będzie.
-
Kupiłem daiwe windcast 390 120gram.
Wyważenie z kołowrotkiem baitrunner dl 4000 fd jak na poniższym zdjęciu, i w porównaniu do Trabucco selektor XS 360 90 gram.
Jak wziąłem do ręki szczytowki i próbowałem wygiąc odniosłem wrażenie że dwie są prawie identyczne, jedna tylko wyraźnie bardziej miękka. Szkoda ze nie są opisane, tez tak macie?
-
No to coś masz nie tak. Na pewno wszystkie trzy szczytówki wyraźnie różnią się twardością w federkach daiwy procaster, windcast.
Jedna twarda, sztywna, dwie pozostałe miększe tez sie różnią.
-
Kuba co ty ,taką długą wędkę :D,złap za koniec szczytówek wszystkie naraz i będziesz wiedział co jest co
-
Wiesz... Tak sobie wykombinowalem ze będę tym kijem rzucał na środek jeziora :) Do tego podajnik guru z pelletem w pva z przepisu Lucjana i może uda się dobrać do tych głębszych i bardziej oddalonych miejsc. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Co do szczytowek to napewno dostałem dwie identyczne tylko której brakuje jeśli nie są opisane.
-
To już podstawa do reklamacji,a plan widzę masz taki sam co do jeziora,czy Guru u nas gdzieś jest
-
Nie widziałem podajnikow nigdzie we Wrocławiu ale zamówię z drapieżnika jak juz będzie
-
To węż mi też,potestujemy.Oprócz tego kupię hydrusa zrobię przeróbki wg wskazań elvisa i zobaczę co z tego będzie
-
Jeśli jest taka sytuacja z pzelotka jak piszesz to ewidentnie jest kucha - pozdrawiam