Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Feederek1960 w 05.11.2019, 21:59
-
Adnotacja moderatora: dyskusja wydzielona do nowego wątku.
Ja w tej cenie co Flagman wolę kupić kij Shimano albo Browninga i nie będzie to niska pułka.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Ja w tej cenie co Flagman wolę kupić kij Shimano albo Browninga i nie będzie to niska pułka.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Z ciekawości poproszę Cię o argumentację Twojego twierdzenia. Chciałbym skonfrontować ją z moimi odczuciami na temat kijów Flagmana.
-
Shimano i Browning są na rynku od wielu lat. Shimano podaje w opisie materiał z jakiego są zbudowane wędki. Browning to też uznana marka. Nie łowiłem Flagmanem i nic na temat tych wędek nie powiem. Ale z jakiego materiału są zbudowane, po za tym że są węglowe , nie doczytałem się w opisie.
Ile lat na rynku jest Flagman a ile Shimano czy Browning? Dla mnie to sprawa zaufania do firmy. Mam kije Browninga i Shimano jak i inne marki. A nagonka z Flagmanem to wyglada jak z Meusem.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
https://www.wyszukiwarkakrs.pl/profile-0000406071-FLAGMAN%20UKRAINE
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
i?
Mój najdłuższy post w życiu :)
-
Kupując w sklepie stacjonarnym nie wiemy jak będzie z gwarancją.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Adnotacja moderatora: dyskusja wydzielona do nowego wątku.
Ja w tej cenie co Flagman wolę kupić kij Shimano albo Browninga i nie będzie to niska pułka.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Podaj mi proszę przykład materiału z jakiego zbudowane są wędki Shimano. Bo to co ja widzę w katalogu, to błyszczące nazwy handlowe, a nie dane konkretnego materiału, z jakiego buduje się konkretne wędki. A to dopiero (albo kod konkretnego blanku) pozwoliłby określać, co tam siedzi tak naprawdę. Bo że napiszą, że maty dostarcza im Toray, to nic nadzwyczajnego. Ta firma zaopatruje mnóstwo znanych i mniej znanych firm :)
Zatem Shimano też nie mówi, z jakiego dokładnie materiału węglowego robi swoje kije.
Flagman na rynku jest kilkanaście lat. W Polsce popularyzuje się od kilku. Wiesz, że mocno współpracują z Zebco? A Zebco, tak się składa, jest właścicielem Browninga. Zresztą, polecam w ramach eksperymentu wziąć do ręki Spherę i Tregarona :)
Flagman robi specyficzne kije. Nie każdemu pasują. Nie wszystkie kije w ich ofercie są warte uwagi. Dokładnie tak jak Shimano i Browning, które jednemu leżą bardziej, drugiemu mniej. Mi na przykład, ani Flagman, ani Shimano nie leżą :)
Nie kwalifikujmy zatem przez pryzmat naszych preferencji, czy zaufania do jednej marki, innych marek jako "niską półkę". Bo to, że w danej cenie kij innej firmy bardziej mi pasuje, nie oznacza że wszystkie inny to niska półka. Co więcej, czasem te mniej uznawane firmy mają w ofercie prawdziwe perełki, bo muszą wybijać się ceną lub jakością, gdy nie mogą marką :)
-
Shimano i Browning są na rynku od wielu lat. Shimano podaje w opisie materiał z jakiego są zbudowane wędki. Browning to też uznana marka. Nie łowiłem Flagmanem i nic na temat tych wędek nie powiem. Ale z jakiego materiału są zbudowane, po za tym że są węglowe , nie doczytałem się w opisie.
Ile lat na rynku jest Flagman a ile Shimano czy Browning? Dla mnie to sprawa zaufania do firmy. Mam kije Browninga i Shimano jak i inne marki. A nagonka z Flagmanem to wyglada jak z Meusem.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie ma dobry i złych marek (firm). Są tylko dobre i złe konkretne wyroby. Shimano też widziałem kompletny szajs. Firma- marka - właściciel a producent to kompletnie różne rzeczy. Widziałem sprzęty o niezmienianej nazwie (marce) które co kontener to inny producent. Nie mam zaufania do żadnej marki bo to tak jak mieć zaufanie do białych czy czarnych kołowrotków. Marka to tylko nazwa nanoszona na ostatnim etapie produkcji. Na wiadro z rana nanoszą nazwę Dragon, po południu Mikado a po nocy XINGPING, na wiosnę SHIMANO, na na zimę DAIWA. Koncern taki jak Shimano ma zarabiać a nie produkować dobrego towaru.
Można lubić blondynki czy brunetki ale żeby zaraz ufać z powodu koloru włosów;)
-
https://www.wyszukiwarkakrs.pl/profile-0000406071-FLAGMAN%20UKRAINE
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Kupując w sklepie stacjonarnym nie wiemy jak będzie z gwarancją.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Feederek1960 to co wkleiłeś dotyczy spółki Flagman Ukraine sp. z o.o. z siedzibą w Szczecinie, która obecnie jest w likwidacji. Patrząc na PKD spółka ta przez kilka lat działała w Polsce w branży stoczniowej. W 2017 r. rozwiązano polski oddział spółki. Nie wiem czy ukraiński Flagman produkujący wędki jest częścią jakiegoś holdingu, czy nie, ale jest to nieistotne. Ta spółka w likwidacji nie ma nic wspólnego (no może poza nazwą) z tą produkującą i sprzedającą wędki, o czym świadczy już przedmiot działalności tej spółki w likwidacji.
Co do gwarancji, to gwarancję na terenie Polski udziela polski sprzedawca wędek Flagman, czyli np. pan X prowadzący sklep Y, a nie ukraiński Flagman, więc wszelkie roszczenia z tytułu gwarancji kierujesz do Pana X, a nie na Ukrainę. Nie dotyczy to oczywiście sytuacji, gdy kupujesz wędkę na Ukrainie. Wówczas gwarancję realizujesz sobie sam na Ukrainie bezpośrednio u producenta/sprzedawcy. To tak w skrócie.
-
Podaj mi proszę przykład materiału z jakiego zbudowane są wędki Shimano. Bo to co ja widzę w katalogu, to błyszczące nazwy handlowe, a nie dane konkretnego materiału, z jakiego buduje się konkretne wędki. A to dopiero (albo kod konkretnego blanku) pozwoliłby określać, co tam siedzi tak naprawdę. Bo że napiszą, że maty dostarcza im Toray, to nic nadzwyczajnego. Ta firma zaopatruje mnóstwo znanych i mniej znanych firm :)
Zatem Shimano też nie mówi, z jakiego dokładnie materiału węglowego robi swoje kije.
Flagman na rynku jest kilkanaście lat. W Polsce popularyzuje się od kilku. Wiesz, że mocno współpracują z Zebco? A Zebco, tak się składa, jest właścicielem Browninga. Zresztą, polecam w ramach eksperymentu wziąć do ręki Spherę i Tregarona :)
Flagman robi specyficzne kije. Nie każdemu pasują. Nie wszystkie kije w ich ofercie są warte uwagi. Dokładnie tak jak Shimano i Browning, które jednemu leżą bardziej, drugiemu mniej. Mi na przykład, ani Flagman, ani Shimano nie leżą :)
Nie kwalifikujmy zatem przez pryzmat naszych preferencji, czy zaufania do jednej marki, innych marek jako "niską półkę". Bo to, że w danej cenie kij innej firmy bardziej mi pasuje, nie oznacza że wszystkie inny to niska półka. Co więcej, czasem te mniej uznawane firmy mają w ofercie prawdziwe perełki, bo muszą wybijać się ceną lub jakością, gdy nie mogą marką :)
Wiem że Zebco jest właścicielem Browninga i pewnie Quantum. Shimano podaje moduł sprężystości , XT30 , XT40 , XT60 i XT100. Nie mam zamiaru spierać się co jest lepsze. Ja napisałem jakie kije wolę kupić w cenie Flagmana. Nic nie pisałem że Flagman jest zły.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Arek od razu z grubej rury, a ja liczyłem na rozwinięcie tematu przez autora :D
Na przykład, jak oddział spółki zagranicznej o takim profilu zostałby powiązany z kwestią gwarancji sprzętu wędkarskiego przy zakupie w sklepie stacjonarnym w Polsce.
A Ty mi tu mącisz :D
Wiem że Zebco jest właścicielem Browninga i pewnie Quantum. Shimano podaje moduł sprężystości , XT30 , XT40 , XT60 i XT100. Nie mam zamiaru spierać się co jest lepsze. Ja napisałem jakie kije wolę kupić w cenie Flagmana. Nic nie pisałem że Flagman jest zły.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Wytłumacz mi, bo jestem technicznie trochę ignorantem. Co to jest moduł sprężystości węgla? Czy oznaczenia XT30 itp to jakieś jednostki, jakieś stałe?
-
Przepraszam. Napiszę więc patriotycznie, że oszukują Polaków. Zakończyli swoją działalność w Polsce, ale i tak po cichu handlują wędkami. Pewnie uchodźcy na łodziach Bugiem je tu wożą ;)
Feederek1960 u Ciebie w Niemczech jakby handlowano Flagmanem, to też nie musiałbyś się przejmować realizacją gwarancji na Ukrainie. Takie po prostu mamy przepisy w UE, gdzie kupujący jest mocno chroniony.
-
Z tym modułami to trzeba ostrożnie bo można się przejechać
Shimano naprodukowało serii AX BX CX DX EX - moduły nierzadko podane takie same a wędki od sasa do lasa. Nawet po wyglądzie to kompletnie inny materiał a moduły podane te same.
To co sobie producent ponazywał to jego marketingowców fantazja i zysk. Od tego są by wymyślać "cuda na kiju". I jeszcze jedno z tych samych materiałów wyjściowych można zrobić dobry kij jak i kompletny chrust. Każda firma miała wtopy w nowych kijach, pękało bo ktoś na linii coś spaprał czy nie dopilnował. Po drugie wystarczy, że jakiś dostawca komponentu (a niech i chemii) trochę zaoszczędzi po cichu czy ulepszy i mamy chrusta.
-
To co sobie producent ponazywał to jego marketingowców fantazja i zysk. Od tego są by wymyślać "cuda na kiju". I jeszcze jedno z tych samych materiałów wyjściowych można zrobić dobry kij jak i kompletny chrust. Każda firma miała wtopy w nowych kijach, pękało bo ktoś na linii coś spaprał czy nie dopilnował. Po drugie wystarczy, że jakiś dostawca komponentu (a niech i chemii) trochę zaoszczędzi po cichu czy ulepszy i mamy chrusta.
Wiesiek, wrzucił film z wykładu o produkcji wędek Externity, tam Lisowski mówi, że używają węgla 65 gdzie większość używa 45 i do tego mają inny splot.
Na początku z ironią opowiada o producentach wędek - jakie to mają kosmiczne technologie, jakie to nowości przygotowali z jakich materiałów itd...
Mata to mata, zależy jaką ma strukturę a nie opowiadanie ludziom bajek.
Maty, z tego co zrozumiałem produkują w Charkowie i nie mają potrzeby importu.
Opowiada jak wygrzewa się węgiel i każdy element kija powinien być inaczej wygrzany, za mocno - za kruchy. Odpowiednia temperatura dla maty węglowej i robią odpowiedni kij o odpowiedniej sile i ugięciu.
Tak jak, Stary Baca :thumbup: to pokrótce opisał, abyśmy się za bardzo nie ślinili na cuda techniki. Mata to mata a reklama to inna rzeczywistość.
-
Wiem że Zebco jest właścicielem Browninga i pewnie Quantum (...).
Dodaj jeszcze następujące firmy: Radical, Black Cat, Rhino, Van Staal, Fin-Nor, Badlans, Avid Carp, Sonubaits, Preston i Korum.
-
Wytłumacz mi, bo jestem technicznie trochę ignorantem. Co to jest moduł sprężystości węgla? Czy oznaczenia XT30 itp to jakieś jednostki, jakieś stałe?
Dociekano to w necie i sklepach latami i prowadzono wojny - jedno z tego zapamiętałem, nic to jako "stała fizyczna jednostka metryczna" nie znaczy, bo czynników jest wiele...
Po drugie każda wędka to wyrób "unikalny" nie ma fizycznie dwóch identycznych wędek bliźniaków i nie da co do "grama" tego poopisywać fizycznymi parametrami.
Każda wędka to jakieś dążenie wytwórcy do komputerowego wzorca "ideału" projektanta. I tu wchodzą księgowi z koncernu którzy są najważniejsi w tym interesie i mówią zawsze "wychodzi za drogo" i dyrektor im klaszcze. Po czym jadą na maksa po kosztach w dół - wystarczy zobaczyć co Shimano zrobiło w rowerach przez lata.
A facet na taśmie przy blankach się poci a kierownik dostaje białej gorączki jak widzi co z tego wychodzi.
Aby uniknąć tego cyrku, rezygnuje się z własnych fabryk, jedzie się do obcej fabryki (co ma tylko często nazwę XZ17) i ogląda osobiście gotowe kije po czym zamawia ile kontenerów trzeba. A z czego to jest naprawdę a czasami i kto to naprawę robi to już dziś mało kogo obchodzi.
Ale wcześniej marketing wysłał do fabryki gotowe grafiki z cudowną nazwą " Moduło NANO TECHNO TYTANO 5blnGRAFITO BRYLANTO TON" i my się jaramy jak ruski kieratem bo myśli, że to karuzela.
-
To co sobie producent ponazywał to jego marketingowców fantazja i zysk. Od tego są by wymyślać "cuda na kiju". I jeszcze jedno z tych samych materiałów wyjściowych można zrobić dobry kij jak i kompletny chrust. Każda firma miała wtopy w nowych kijach, pękało bo ktoś na linii coś spaprał czy nie dopilnował. Po drugie wystarczy, że jakiś dostawca komponentu (a niech i chemii) trochę zaoszczędzi po cichu czy ulepszy i mamy chrusta.
Wiesiek, wrzucił film z wykładu o produkcji wędek Externity, tam Lisowski mówi, że używają węgla 65 gdzie większość używa 45 i do tego mają inny splot.
Na początku z ironią opowiada o producentach wędek - jakie to mają kosmiczne technologie, jakie to nowości przygotowali z jakich materiałów itd...
Mata to mata, zależy jaką ma strukturę a nie opowiadanie ludzią bajek.
Maty, z tego co zrozumiałem produkują w Charkowie i nie mają potrzeby importu.
Opowiada jak wygrzewa się węgiel i każdy element kija powinien być inaczej wygrzany, za mocno - za kruchy. Odpowiednia temperatura dla maty węglowej i robią odpowiedni kij o odpowiedniej sile i ugięciu.
Tak jak, Stary Baca to pokrótce opisał abyśmy się za bardzo nie ślinili na cuda techniki. Mata to mata a reklama to inna rzeczywistość.
Jak sami to kręcą na Ukrainie w swojej fabryce to lepszej rekomendacji nie trzeba - jest szansa na perełki pod warunkiem, że filozofia producenta pasuje pod nasz styl.
-
Baco, domyślam się ;) Shimanowskie oznaczenie XT30 to tak samo nazwa handlowa, jak firmie 89 mln PSI. Równie kreatywne :) Myślałem jednak, że Feederek odkryje rąbka tajemnicy, i jednak dowiem się czegoś zupełnie innego...
A sprawa blanków to jedna z wielkich niewiadomych wędkarstwa, przynajmniej feederowego. Spinningiści mają jeszcze jakie takie rozeznanie, przynajmniej w sektorze kijów customowych. Natomiast w feederach, musimy wierzyć na słowo. Przytaczany wcześniej duet Sphere/Tregaron pokazuje, że identyczne (lub niemal identyczne) blanki mają wiele okazji do wejścia na rynek. Gdy dzieje się to w ten sposób, to jeszcze ujdzie.
Ja się natomiast nieprzyjemnie nadziałem na co innego. Znana firma (nazwy nie przytoczę) ma w ofercie dwa kije 3,3 metra długości. Jeden jest opisywany jako "Bardzo cienki, mocno zbieżny blank o szybkiej akcji, miękka akcja przeznaczona do łowienia mniejszych ryb", a drugi ma "Carp Feeder" w nazwie - czyli powinien być trochę mocniejszy, nie? No według producenta nie. Kupiłem obydwa, uginałem identycznymi ciężarkami, w uchwytach obok siebie. Bliźniaki :) To jest dopiero świetny marketing, sprzedawać dwa (niemal) takie same kije i mówić, że są świetne do dwóch różnych zastosowań. A, zapomniałbym. Matrix mnie tak urządził :)
-
W spinningu idziesz do pracowni i "wiesz co masz" i widzisz kto to kręci - ale takie "fanaberie" muszą kosztować. A tu masz Forda-T z chińskiej fabryki tylko kolor masz dowolny i resztę też ale nam wmawiają że jest to Ford-T a my "musimy" im wierzyć.
Co do kija, nie pierwszy to taki przypadek i nie ostatni. W latach 90-tych bodaj CORMORAN się pomylił w oznaczeniu i wyszły legendarne kije. W Matrixe po prostu banalnie ktoś wysłał maila nie z tą grafiką, albo w fabryce brakło "tych kijów" to pooznaczali podobne, ważne, że ilość w kontenerze się zgadzała;)
-
Obawiam się, że w Matrixie nikt się nie pomylił. A dział marketingu to już na pewno wiedział, co robi :)
-
Obawiam się, że w Matrixie nikt się nie pomylił. A dział marketingu to już na pewno wiedział, co robi :)
Czyli idą nowe czasy, porobili badania i przekroczyliśmy punkt szczytowy, niczym w audio w latach 90-tych. Taki numer bardzo źle wróży dla nas wędkarzy.
Flagmana za to co robi należy szanować i doceniać i oby wyrósł (jak go nie wykupią) bo wszystkim to nam się opłaci. Będzie cisnął resztę rynku i jak widać wchodzi skutecznie. Szkoda, że dostępność stacjonarnie marna.
-
https://www.wyszukiwarkakrs.pl/profile-0000406071-FLAGMAN%20UKRAINE
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
https://www.zebco-europe.biz/pl/zebco/siec-dystrybucji
Upadła Firma ma w rękach dystrybucje Zebco.
Przepraszam. Napiszę więc patriotycznie, że oszukują Polaków. Zakończyli swoją działalność w Polsce, ale i tak po cichu handlują wędkami. Pewnie uchodźcy na łodziach Bugiem je tu wożą ;)
Feederek1960 u Ciebie w Niemczech jakby handlowano Flagmanem, to też nie musiałbyś się przejmować realizacją gwarancji na Ukrainie. Takie po prostu mamy przepisy w UE, gdzie kupujący jest mocno chroniony.
Szmuglują z Bombasu za pomocą Majora Wojciecha Suchodolskiego. To, co nie rozkradły zielone ludziki Putina. 8)
Flagman to obecnie jedna z ciekawszych firm na planszy wędkarskiej. Która ma ciekawe produkty w klasie ekonomicznej, jak i tej topowej. Może nasz dystrybutor nie jest wybitny, ale mimo to jej produkty są godne uwagi. Naszym rodzimym markom poziomem daleko, jeśli chodzi o portfolio feederowo -wyczynowe.
To jakkolwiek by było wciąż młoda firma, która już teraz nie ustępuje największym europejskim graczom.
-
...opowiadanie ludzią bajek. Sam, nie wierzę - dyslektyk :facepalm: Bana mu !
Dzięki, że ktoś poprawił.
-
Ludzie... nauczcie się, że wyraz
"ludzią" nie istnieje. Liczba mnoga w języku polskim ma końcówkę -om.
-
Ludzie jak tak się czyta internety to jeszcze dużo mają nauki :)
Np zanenta wiecznie żywa :D
-
Kto z nas nie zna takich marek jak Mercedes, czy Bosh. Niegdyś synonimy jakości i niezawodności.
A dzisiaj? Mercedesy psują nie tak samo jak inne samochody, nie wspomnę już o elektronarzędziach Bosh z zielonej serii.
I tak jest w każdej branży. Firmy z topowych marek tną koszty i jakość w pogoni za zyskiem, biorąc marżę za logo wieloletniej marki.
Firmy wschodzące nie mogą sobie na to pozwolić. Jeszcze :P, zanim nie dorównają na rynku czołowym markom.
Dlatego stwierdzenie, że za te same pieniądze, co Flagmana, mogę kupić Shimano czy Browninga, mnie nie przekonuje. Prawdopodobnie będą gorszej jakości.
-
@Tomba
Zwykłe frazesy, wolałbym psującą się s klase niż niezawodną łade ;)
Na Flagmana jest moda bo ktoś wykorzystał potencjał you tuba, kiedyś opłacało się redaktora w gazecie, a teraz wysyła wędkę komuś kto ma kilka tyś subów i nagle połowa vlogerów łowi Flagmanem, dziw, że jeszcze Lucio nie ma ;)
Rzuć okiem na fotele flagmana, w czym są lepsze od takiego cuzo made in poland, że kosztują dwa razy tyle? Wiesz ile zarabia się na Ukrainie? Nie ma w tym pazerności? Widziałeś na kanale WJNR jak szczytówka skończyła swój żywot? To jest ta jakość i niemożność pozwolenia sobie ma bubla?
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
@Tomba
Zwykłe frazesy, wolałbym psującą się s klase niż niezawodną łade ;)
Na Flagmana jest moda bo ktoś wykorzystał potencjał you tuba, kiedyś opłacało się redaktora w gazecie, a teraz wysyła wędkę komuś kto ma kilka tyś subów i nagle połowa vlogerów łowi Flagmanem, dziw, że jeszcze Lucio nie ma ;)
Rzuć okiem na fotele flagmana, w czym są lepsze od takiego cuzo made in poland, że kosztują dwa razy tyle? Wiesz ile zarabia się na Ukrainie? Nie ma w tym pazerności? Widziałeś na kanale WJNR jak szczytówka skończyła swój żywot? To jest ta jakość i niemożność pozwolenia sobie ma bubla?
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Cuzo f3 ma nogi 25 a nie 36 jak flagman. Poza tym nie jest tanie i ma uchwyty na nogi z taniego pękającego plastyku. Z perspektywy czasu kupił bym flagmana.
-
Tak czytam, w rożnych tematach o tych nogach, i jestem ciekawy kiedy przyjdzie taki moment, że będzie pytanie wybrać 80 czy 100 tak jak to teraz jest z 25 i 36 :P
Kto z nas nie zna takich marek jak Mercedes, czy Bosh. Niegdyś synonimy jakości i niezawodności.
A dzisiaj? Mercedesy psują nie tak samo jak inne samochody, nie wspomnę już o elektronarzędziach Bosh z zielonej serii.
I tak jest w każdej branży. Firmy z topowych marek tną koszty i jakość w pogoni za zyskiem, biorąc marżę za logo wieloletniej marki.
Firmy wschodzące nie mogą sobie na to pozwolić. Jeszcze :P, zanim nie dorównają na rynku czołowym markom.
Dla mnie, to nie jest żadne porównanie, bo to tak jak by powiedzieć, że firma np "tata" czy jakaś inna, nowa firma, jest lepsza od topowych firm, bo nie mogą sobie pozwolić na ciecia kosztów. To samo dotyczy elektro narzędzi, nie powiedział bym, że noname "xyz", będzie lepsza od bosha, czy innych firm, tylko dlatego ze firma xyz jest nowa.
Dlatego stwierdzenie, że za te same pieniądze, co Flagmana, mogę kupić Shimano czy Browninga, mnie nie przekonuje. Prawdopodobnie będą gorszej jakości.
W takim wypadku, wystarczy żeby np. Jaxon, przemalował jakaś serie wędek, i wypuścił ją na rynek po 4000zł. "Prawdopodobnie" wtedy, wszyscy by uznali, że nic innego nie może być lepsze.
Na Flagmana jest moda bo ktoś wykorzystał potencjał you tuba, kiedyś opłacało się redaktora w gazecie, a teraz wysyła wędkę komuś kto ma kilka tyś subów i nagle połowa vlogerów łowi Flagmanem, dziw, że jeszcze Lucio nie ma ;)
:bravo: :bravo: :bravo:
Ps. Wcale nie uważam, że flagman złe produkty, pewnie są to świetne kije, ale też nie uważam, że można mówić, że są lepsze od innych, bo są nowe.
-
Chciałem tylko powiedzieć, że nie można oceniać wędek w podobnych przedziałach cenowych na podstawie firmy. Że te renomowanych firm na pewno będą lepsze.
Jaxon nie jest wschodzącą firmą i ma już ustaloną renomę. Nie jest to na pewno topowa firma, chociaż trafiają się udane modele.
A Flagman to nie jest no-name. Od kilku lat buduje swoją markę. Negatywne opinie wyrażają ludzie, który nigdy nie mieli w ręku wędki Flagmana.
Nie twierdzę, że sprzęt Flagmana jest lepszy niż topowych firm ale, że w podobnej klasie wędek może być trochę tańszy.
A to, że ktoś urwał szczytówkę od Flagmana to dla mnie nie argument.
Ja pourywałem już wiele szczytówek, w tym Shimano i Balzera. W wędkach Flagmana, póki co, jeszcze nie :-\. Takie szczęście.
-
Kiedyś kolega Igorszczuk (jeśli przekreciłem imię to przepraszam), napisał, że u nich na wschodzie Flagman uchodzi raczej za przeciętna firmę i są dużo lepsze modele na tamtejszym rynku.
Flagmana w ręce nigdy nie miałem, słowem więc na jego temat się nie wypowiem, ale jak słyszę nazwę tej firmy to pierwsze co pojawia się w mojej głowie to nachalna reklama internetowa, gdzie wciska się tego Flagmana drzwiami i oknami.
Jednocześnie dużo cieplejsze mam uczucia w stosunku do np. MS RANGE które jak domniemuje też produkuje fajne wędki, nawet kilka zasłużonych tu osób na forum je ma, i poleca, a jednak kultura w relacji firma - klient całkiem inna.
-
Nie wiem skąd stwierdzenie, że reklama akurat Flagmana jest nachalna. Jest to normalne, że nowa marka na rynku pompuje pieniądze w reklamę, żeby stać się rozpoznawalna. Popatrz na firmy angielskie, które na temat niemal każdej nowej pierdółki robią film z udziałem znanych wędkarzy.
Co do Flagmana to, jeśli chodzi o kije do feedera, mają oni pełen zakres półek cenowych i jakościowych. Mam kilka wędek z niższej półki i nie mogę o nich nic złego powiedzieć. Flagman oferuje też kije specjalistyczne (np. do dalekich rzutów) w bardzo dobrej cenie. Adekwatne produkty firm tzw "markowych" są mniej więcej dwukrotnie droższe.
Podobna cenowo jest oferta polskich firm jednak one, w przypadku nowoczesnych kijów do feedera zatrzymały się w rozwoju gdzieś na latach 90-tych. W związku z tym Flagman wypełnia rynkową niszę.
-
Też nie widzę by Flagman wchodził drzwiami i oknami.
To taki Preston gdzie przy nich ..
Teoria z palca i tyle