Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Arunio w 25.11.2014, 22:58
-
Na mojej Alma Mater niestety nikt nie stosuje :-[! Bardzo drobne ziarenka wielkości maku!! Słodkie, przeczyszczające, z powodzeniem karpiarzom zastępują konopie!! Wszelkie info z autopsji mile czytane!!!
-
U mie się tego nie stosuje... Nie wiem jak działa, domyslam się że dobrze nęci... Duże ma ziarna?
-
Ponoć wielkośći Maku! Jest słodki i działa przeczyszczająco!!!Na alledrogo ok 7pln za kilo!!
-
Coś czuję, że po wizycie w Polsce będę wracał samochodem załadowanym worami pelletów, zanęt i rzepiku... ;)
-
Ile kosztuje w Polsce paczka pelletu?? ;D
-
Maniek Internetu nie masz :D ;)
-
no mam tylko tak w tedy na biegu zapytalem ;) ;)
-
Ten co ja kupuję czyli Lorpio to płacę 12-16 zł za 700g ;)
-
Temat Rzepik,wpisy o pellecie.
-
Ponoć wielkośći Maku! Jest słodki i działa przeczyszczająco!!!Na alledrogo ok 7pln za kilo!!
Cześć, chciałem napisać co wiem o rzepiku
Ziarno rzepiku ma wielkosć ziarna gorczycy ( francuska musztarda) i jest ciemno brunatnej barwy
Trzeba je gotować, ma goryczkę więc wodę po gotowaniu wylewamy. Ziarna najlepiej ciut rozgotować wcześniej namaczając je na noc. Stosuję rzepik jako dodatek do mojego mixu ziaren zanętowych ( kukurydza, groch, soja, cieciorka, bobik, karma dla kanarków) . Przyciaga karpie i duże karasie, to że jest drobny powoduje że ryba dłużej go wybiera z łowiska i utrzymuje sie w nim. Duże płocie też się nim obżerają
Pozdrawiam - Gienek
-
Gienek dziękuję masz odemnie plusik! Pierwsza konkretna informacja na ten temat od momentu założenia wątku! A i w necie same ogólniki!!
-
Koledzy chciałem odkurzyc troszkę ten temat i zapytać was jak sprawdza się u was rzepik?
Kiedy najlepiej, jakie rybki, jak podajecie?
Luk, a jak twoje doświadczenie z rzepikiem na angielskiej ziemi?
Dzięki za odpowiedź :thumbup: :beer:
-
Moje podstawowe ziarno zanętowe na PZW. Używam razem z kukurydzą i konopią w proporcjach 3 (rzepik) - 1 - 1. Łowię głownie z nastawieniem na leszcza, ale obżera się nim praktycznie każda biała ryba. Kilogram rzepiku wrzucony do wody ryby wyszukują nawet całą noc.
-
Moje podstawowe ziarno zanętowe na PZW. Używam razem z kukurydzą i konopią w proporcjach 3 (rzepik) - 1 - 1. Łowię głownie z nastawieniem na leszcza, ale obżera się nim praktycznie każda biała ryba. Kilogram rzepiku wrzucony do wody ryby wyszukują nawet całą noc.
O widzisz :) dziękuję za odpowiedź, czyli jest jednak jakas magia tego ziarenka :thumbup:
-
Zakupiłem ostatnio kilka kilogramów rzepiku w celu ugotowania i zapasteryzowania w słoikach aby móc korzystać z niego cały sezon. Czytam tutaj, że woda po gotowaniu zawiera goryczkę za którą ryby nie przepadają. Niestety chcąc zapasteryzować ziarna nie mogę tej wody odlać. Czy jest ryzyko, że ziarna rzepiku w jakiś sposób "przejdą" smakiem wody podczas przechowywania w słoikach? Czy może po jej odlaniu będzie z nimi wszystko okej? Ktoś praktykuje ww. sposób?
-
Podpowiem w ten sposób. W kuchni ,nie które podroby(flaki) trzeba gotować kilkukrotnie zmieniając przy tym wodę.
Sprawa ma się podobnie z niektórymi gatunkami grzybów (olszówka)
Ja bym zaproponował gotować i w trakcie gotowania , odlać,odcedzić, zmienić wodę na nową i dogotować jak Ci pasuje (al' dente, rozgotowane). To już musisz sprawdzić nad wodą.Tak czy inaczej! Masz pewność , że spora część goryczki została usunięta w znacznym stopniu. ;)
Pozdrawiam 8)
-
Jeżeli woda robi się gorzka to trochę tego musi pozostać w nasionach. Podmiana wody na świeżą może być dobrym rozwiązaniem.
-
Ja stosuje rzepik od zeszłego roku. Dodaje do konopii. Gotuje oczywiście osobno. Płuczę wielokrotnie. Konopie zlewam i tą wodę z gotowania konopi wrzucam rzepik. Rzepik moczę dwa dni w tej wodzie. Później gotuje na bardzo wolnym ogniu 40 minut. Po wskazanym czasie kiedy rzepik jest miękki zlewam i płuczę w zimnej wodzie. Mieszam z konopiami jak poprzednicy 1:1
-
Dzięki za podpowiedzi!! Nie pomyślałem o wymianie wody podczas gotowania 😀
-
Podajcie proszę namiary na sprawdzony sklep z rzepikiem (najlepiej Allegro).
Dziękuję
Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki za podpowiedzi!! Nie pomyślałem o wymianie wody podczas gotowania 😀
Ja gotuję rzepik 5 minut, i wlewam do szklanego termosu na 12 godzin. Później wylewam wodę, i zalewam świeżą. Kiedyś spróbowałem i zjadłem kilka ziarenek. Zero goryczy, a w smaku jak jakaś przyprawa do zupy.
-
Utrudniacie sobie życie ;) Ja moczę kuku, rzepik i konopie razem przez minimum 12h. Potem gotuję wszystko 30min od momentu wrzenia i zostawiam do wystygnięcia. Wychodzi lux. Nie odlewam wody ani jej nie zmieniam.
-
Wczoraj trochę pogotowałem. Na początku woda nie była gorzka, ale gdy już zrobiła się żółtawa, to lekko goryczkę było czuć. Pogotowałem, dałem na sito, przepłukałem i gotowe. Ziarna bez żadnej goryczki w smaku.
Ale dla mnie to za dużo pieprzenia się z towarem. Zużyję, co mam, i nie będę się babrał. Wolę ziarna, które sobie razem zagotuję, dam do termosu i po robocie.
Można jak Sander powyżej, ale jakoś mnie ta goryczka jednak odstrasza.
-
Można jak Sander powyżej, ale jakoś mnie ta goryczka jednak odstrasza.
Widocznie ryby są mniej wybredne od Ciebie bo im nie przeszkadza ;)
-
Pewnie tak. Ale jednak na rybach ważniejszy jestem ja! :P
-
Wczoraj trochę pogotowałem. Na początku woda nie była gorzka, ale gdy już zrobiła się żółtawa, to lekko goryczkę było czuć. Pogotowałem, dałem na sito, przepłukałem i gotowe. Ziarna bez żadnej goryczki w smaku.
Ziarna były gorzkie czy woda z gotowania? Jeżeli tylko woda to umyją się po zanęceniu i płukanie jest zbędne.
-
To widocznie chcąc zapasteryzować będę musiał pomoczyć rzepik przez 12h, następnie zagotować, odlać wodę z gotowania, która może być gorzka, zalać świeżą wodą, zagotować i przelać do słoików. Myślałem jeszcze, żeby użyć np melasy lub cukru aby pozbyć się goryczki ale nie wiem czy to będzie dobry krok.
-
Wczoraj trochę pogotowałem. Na początku woda nie była gorzka, ale gdy już zrobiła się żółtawa, to lekko goryczkę było czuć. Pogotowałem, dałem na sito, przepłukałem i gotowe. Ziarna bez żadnej goryczki w smaku.
Ziarna były gorzkie czy woda z gotowania? Jeżeli tylko woda to umyją się po zanęceniu i płukanie jest zbędne.
Ziarna nie są gorzkie. Ale zawsze gdzieś w człowieku pozostanie wątpliwość, że nie biorą przez tę goryczkę niewypłukaną...
Wolę mieć spokój pod kopułą.
-
A może kluczem do sukcesu jest ta goryczka?
-
Nie będę się nad tym zastanawiał i zostanę przy innych ziarnach :P
-
A dużo nęcicie rzepikiem przy łowieniu z marszu?
-
System gotowania ziaren razem jest szybszy i prostszy ale ma jedną istotna wadę która go wyklucza z mojego wędkowania... Otóż tak przygotowane ziarna nie mają zastosowania przy nęceniu procą.
Jest też aspekt dawkowania danej zanęty w większej ilości w stosunku do innej. Nie mam sztywnych ram i zależności od pory roku, rybostanu i techniki różnego ziarna używam w większym bądź mniejszym natężeniu w stosunku do innego. Detal, ale ważny dla mnie.
-
A dużo nęcicie rzepikiem przy łowieniu z marszu?
Mi często schodzi duże pudełko drenana na 1 sesję z płociami, leszczami i krąpiami.
Karpie to na wiadra trzeba liczyć.
-
Podajcie proszę namiary na sprawdzony sklep z rzepikiem (najlepiej Allegro).
Dziękuję
Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka
ja kupuje ten https://allegro.pl/oferta/rzepik-nasiona-na-poplon-zielonke-paszowy-1kg-7402476967
-
Podajcie proszę namiary na sprawdzony sklep z rzepikiem (najlepiej Allegro).
Dziękuję
Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka
ja kupuje ten https://allegro.pl/oferta/rzepik-nasiona-na-poplon-zielonke-paszowy-1kg-7402476967
Dziękuję!
Wysłane z mojego SM-N986B przy użyciu Tapatalka