Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 09.09.2021, 15:59
Mam pytanie do Was koledzy i koleżanki.
Czy ktoś posiada lub miał praktyczne doświadczenie w użytkowaniu Browning Sphere Bomb 10ft oraz Drennan Acolyte Ultra 10ft
Czy ktoś miał oba kije i mógłby podać różnice pomiędzy nimi?
Osobiście posiadam drugi z patyków. Bardzo go lubię!. To niezła wykałaczka. Choć to subtelny z pozoru delikatny kijaszek przez ostatnie dwa sezony dał radę na komercji kilku grubym rybom …. choć nie ukrywam że największa frajdę daje mi przy klasyku i finezyjnym dłubaniu białorybu 😊
Ogólnie bardzo polubiłem te paraboliczne króciak, stąd też pomysł na kolejny kijaszek o zbliżonych parametrach.
Pytanie jak bardzo i czym, rozważany, tytułowy Browning różni się od Drennana.
Czego mogę oczekiwać po tym topowym wedzisku ?
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 09.09.2021, 17:04
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 09.09.2021, 17:19
Oba w długości 10 ft.
Browning ma przede wszystkim inne szczytówki, od 0,5 oz w górę, i szkalne a Drennan ma od 1 Oz w górę, więc Browning jest bardziej całoroczny, bardziej uniwersalny jak chodzi o sygnalizację brań. Inna rzecz to rękojeść. W Browning jest pianka, w Drennan korek.
Blank w Browning jest bardziej paraboliczny, Drennan ma większy zapas mocy. Wrażenia w trakcie holu porównywalne, sam Drennan też moim zdaniem ładniejszy.
Ja zostałem przy Drennanie, ale i Sphere trzeba oddać, że to kawał dobrej wędki, celnej, nie gubi ryb, ma świetnie elastyczna pracę, a dolnik pracuje aż po rękojeść.
Półka ta sama, decydują detale.
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 09.09.2021, 17:39
Czyli sugerujesz że w kontekście parametrów: mocy, akcji, ugięcia to bardzo podobne do siebie konstrukcje ?
Tak, masz racje, drobnym mankamentem Browninga jest pianka … wizualna średnio. .
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 09.09.2021, 18:28
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 09.09.2021, 18:32
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 09.09.2021, 19:41
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 09.09.2021, 20:31
Ja swojego Sphere wymieniłem na właśnie Acolyte Ultra.
Oba w długości 10 ft.
Browning ma przede wszystkim inne szczytówki, od 0,5 oz w górę, i szkalne a Drennan ma od 1 Oz w górę, więc Browning jest bardziej całoroczny, bardziej uniwersalny jak chodzi o sygnalizację brań. Inna rzecz to rękojeść. W Browning jest pianka, w Drennan korek.
Blank w Browning jest bardziej paraboliczny, Drennan ma większy zapas mocy. Wrażenia w trakcie holu porównywalne, sam Drennan też moim zdaniem ładniejszy.
Ja zostałem przy Drennanie, ale i Sphere trzeba oddać, że to kawał dobrej wędki, celnej, nie gubi ryb, ma świetnie elastyczna pracę, a dolnik pracuje aż po rękojeść.
Półka ta sama, decydują detale.
Dziękuję Ci kolego za podzielenie się wrażeniami!.
To cenne uwagi, szczególnie na tle wszechobecnego marketingu jak i wszelakiej maści pseudo rankingów, testów, opinii:
https://blog.bobcotackle.co.uk/the-best-bomb-fishing-rods-for-2019/
Czyli wniosek - mimo wszystko nie kupować i pozostać przy Drennanie ?.
To już drugi podobny głos i wygląda na to, że kijaszki zwyczajnie mogą mi się dublować. Słowem nie odczuję większej różnicy.
Przy okazji dopytam jeszcze. Wspominasz, że Browning jest bardziej progresywny. Jak realnie wyglądają jego osiągi. W jakim zakresie obciążeń blank najlepiej się czuje pozwalając na optimum pracy, komfort rzutu, etc.
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 09.09.2021, 21:06
Acolyte ma ok 30% więcej mocy na blanku, można się zaprzeć przy rybkach ok 5 kg ale większe sztuki już są poza kontrolą raczej. Wędka ciut szybsza, i przez mniej głębsza pracę może się czasem coś śpiąć, o co było trudno na Sphere.
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 11.09.2021, 15:31
Jeśli tak to słabo. Widziałem jak ktoś na grupie szukał dawce przelotek do któregoś Browninga bo już mu strzępiły plecionkę.pp
Na forum spiningowym jerkbait jest niezly opis tych przelotek Minimy ktore stosuje Brownning do swojej topowej serii Sphere. Przelotki o tyle fajne ze bardzo lekkie oraz dobry ksztalt/design natomiast trwalosc naniesionych powlok kiepska szczegolnie przy lowieniu plecionkami. Sredniowieczne SiC Drennana jednak gora w tym przypadku
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 11.09.2021, 15:41
Na jerku gość wrzucał zdjęcia zajechanych minim, jednak w spiningu zwija się zestaw częściej. Jeśli w feederzy zdychają to w życiu nie kupiłbym wędki z nimi. Śmiać mi się chciało jak Dome reklamowało je jako najtrwalsze na rynku
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 11.09.2021, 15:47
Jaki średniowieczny!? Chciałbym mieć takie pierścienie w kijkach a nie jakieś alconite ;)
Widac ze lubisz korek i wędkę wykonana w wersji Old School a jednak pozbyles sie Acolyte-tek na rzecz Daiwy :). Na jerkbait-cie strasznie narzekaja na te przelotki ze to padlina (na feederze tez sie zuzywaja za szybko). Dziwne ze na tym forum jeszcze nikt nie narzekal na te przelotki a jest tu niemalo uzytkownikow Browninga Sphere
Wiadomość wysłana przez: Kamil_BBI w 11.09.2021, 16:40
Wiadomość wysłana przez: Deftones w 11.09.2021, 17:07
Więc albo mam szczęście albo to news z gatunku kolega kolegi czytał .....
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 11.09.2021, 18:51
http://jerkbait.pl/topic/41896-trwa%C5%82o%C5%9B%C4%87-odporno%C5%9B%C4%87-przelotek-klasy-mimina/page-5 (http://jerkbait.pl/topic/41896-trwa%C5%82o%C5%9B%C4%87-odporno%C5%9B%C4%87-przelotek-klasy-mimina/page-5)
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 11.09.2021, 19:16
https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=17264.0
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 11.09.2021, 19:22
Wiadomość wysłana przez: N3su w 11.09.2021, 19:56
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 16.09.2021, 03:29
Acolytki może trzymałbym za szafą, ale zabrałem je na ryby i pogrzebały je właśnie przelotki... po ciężkim dniu na komercji odcinek kilkunastu metrów żyłki nie nadawał się do użytku. Pamiętam, że kiedyś non stop obcinałem żyłkę i szpulka 2km żyłki topniała w oczach. Z przelotkami Fuji nie mam tego problemu. W normalnym wędkowaniu może to bez znaczenia, ale na zawodach szkoda mi czasu na przewiązywanie zestawu.Jaki średniowieczny!? Chciałbym mieć takie pierścienie w kijkach a nie jakieś alconite ;)Widac ze lubisz korek i wędkę wykonana w wersji Old School a jednak pozbyles sie Acolyte-tek na rzecz Daiwy :).
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 16.09.2021, 09:03
Nawet topowe kije nie unikną krytyki.
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 16.09.2021, 19:36
Zastanawialem sie nad problemem Acolytek. Teoretycznie najbardziej obciazone na tarcie sa koncowe przelotki. Nie chce twierdzic ze srodkowe czy dolne przelotki nie pracuja ale na pewno w duzo mniejszym stopniu. Moze wystarczy podmienic/dobrac szczytowke z innego feedera srednica 2.5 mm dlugosc 60-63 cm ktora nie ma przelotek z Biedronki. Jak cos znajde pasujacego i dobrego to kupie i przetestujeAcolytki może trzymałbym za szafą, ale zabrałem je na ryby i pogrzebały je właśnie przelotki... po ciężkim dniu na komercji odcinek kilkunastu metrów żyłki nie nadawał się do użytku. Pamiętam, że kiedyś non stop obcinałem żyłkę i szpulka 2km żyłki topniała w oczach. Z przelotkami Fuji nie mam tego problemu. W normalnym wędkowaniu może to bez znaczenia, ale na zawodach szkoda mi czasu na przewiązywanie zestawu.Jaki średniowieczny!? Chciałbym mieć takie pierścienie w kijkach a nie jakieś alconite ;)Widac ze lubisz korek i wędkę wykonana w wersji Old School a jednak pozbyles sie Acolyte-tek na rzecz Daiwy :).
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Ciapaty w 16.09.2021, 19:59
Po prostu jak podoba ci się ten kij to daj go do przezbrojenia na przelotki fuji KAcolytki może trzymałbym za szafą, ale zabrałem je na ryby i pogrzebały je właśnie przelotki... po ciężkim dniu na komercji odcinek kilkunastu metrów żyłki nie nadawał się do użytku. Pamiętam, że kiedyś non stop obcinałem żyłkę i szpulka 2km żyłki topniała w oczach. Z przelotkami Fuji nie mam tego problemu. W normalnym wędkowaniu może to bez znaczenia, ale na zawodach szkoda mi czasu na przewiązywanie zestawu.Jaki średniowieczny!? Chciałbym mieć takie pierścienie w kijkach a nie jakieś alconite ;)Widac ze lubisz korek i wędkę wykonana w wersji Old School a jednak pozbyles sie Acolyte-tek na rzecz Daiwy :).
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 16.09.2021, 21:23
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Ciapaty w 16.09.2021, 21:30
Sadze ze taka modyfikacja nie oplaca sie. Koszt samych przelotek to 200-300 PLN natomiast jak dojdzie to tego robocizna to warto sprzedac i kupic inny kij.Można też zamówić sobie kij z pracowni na jakimś blanku
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Jak robią już karpiówki to feedery chyba też
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 16.09.2021, 21:37
W zeszłym roku w pracowni w Dąbrowie Górniczej rozmawiałem z ciekawości o kosztach takiego feedera. Orientacyjnie wyszło 1500 - 2000 zł. Koszt samych przelotek dobrej klasy to około 400 zł.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 17.09.2021, 02:16
Pracownia ma sens, gdy daje większe możliwości niż to co jest w sklepie na półce. Zamawiałem spiningi i kijki na Norwegię, ale w robieniu feedera sensu nie widzę. Kilka lat temu nikt nie słyszał w PL o feederowych blankach, bez tego cała zabawa nie ma sensu.Sadze ze taka modyfikacja nie oplaca sie. Koszt samych przelotek to 200-300 PLN natomiast jak dojdzie to tego robocizna to warto sprzedac i kupic inny kij.Można też zamówić sobie kij z pracowni na jakimś blanku
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Jak robią już karpiówki to feedery chyba też
Wiadomość wysłana przez: piotr82 w 17.09.2021, 07:50
Jeśli tak to słabo. Widziałem jak ktoś na grupie szukał dawce przelotek do któregoś Browninga bo już mu strzępiły plecionkę.Były przypadki że żyłka wycinała rowki w przelotkach sphere !!!
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 17.09.2021, 09:16
Pracownia ma sens, gdy daje większe możliwości niż to co jest w sklepie na półce. Zamawiałem spiningi i kijki na Norwegię, ale w robieniu feedera sensu nie widzę. Kilka lat temu nikt nie słyszał w PL o feederowych blankach, bez tego cała zabawa nie ma sensu.Sadze ze taka modyfikacja nie oplaca sie. Koszt samych przelotek to 200-300 PLN natomiast jak dojdzie to tego robocizna to warto sprzedac i kupic inny kij.Można też zamówić sobie kij z pracowni na jakimś blanku
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Jak robią już karpiówki to feedery chyba też
A właśnie z ciekawości zapytam, bo nie jestem spinningistą - dlaczego pracownie robią kije do spinninga a do feederów nie? Czemu nie ma to sensu?
Wiadomość wysłana przez: Ciapaty w 17.09.2021, 09:43
Jest podobno jakiś rodbuilder zza wschodniej granicy, który robi feedery na zamówieniePracownia ma sens, gdy daje większe możliwości niż to co jest w sklepie na półce. Zamawiałem spiningi i kijki na Norwegię, ale w robieniu feedera sensu nie widzę. Kilka lat temu nikt nie słyszał w PL o feederowych blankach, bez tego cała zabawa nie ma sensu.Sadze ze taka modyfikacja nie oplaca sie. Koszt samych przelotek to 200-300 PLN natomiast jak dojdzie to tego robocizna to warto sprzedac i kupic inny kij.Można też zamówić sobie kij z pracowni na jakimś blanku
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Jak robią już karpiówki to feedery chyba też
A właśnie z ciekawości zapytam, bo nie jestem spinningistą - dlaczego pracownie robią kije do spinninga a do feederów nie? Czemu nie ma to sensu?
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 17.09.2021, 10:21
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 17.09.2021, 10:24
A właśnie z ciekawości zapytam, bo nie jestem spinningistą - dlaczego pracownie robią kije do spinninga a do feederów nie? Czemu nie ma to sensu?Pewnie ze względu na ceny i niski popyt. Feeder jest dłuższy, ma więcej przelotek, więc cena materiału musisz liczyć x2 w porównaniu do spinningu
Wiadomość wysłana przez: KamilR w 17.09.2021, 10:37
Reasumując, przelotki w Acolytach są okej, nie czytałem żeby ktokolwiek się na nie skarżył. Sam łowię na te kije i tak jak wspomniałem, wystarczy czasem przemyć porcelanki.
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 17.09.2021, 13:01
Posiadam dwa modele: Ultra (10ft) i Plus (11ft). Mam wiele innych wędzisk przeznaczonych do różnych metod: łowię na spinning, muchę, spławik, ale pierwszy raz spotkałem się z czym podobnym. Funkcjonalnie nie jest to jakimś ograniczeniem, da się z tym żyć, tym niemniej kije troszkę tracą estetycznie.
Ogólnie problem dotyczy słabej jakości korka. Do rzeczy. Otóż w miejscu, gdzie blank wędziska wychodzi nad uchwyt kołowrotka tj. foregrip najwyraźniej z powodu przenoszonych obciążeń powstałych w trakcie holu (blank pracujący po rękojeść) doszło do wyraźnego odkształcenia korka. Używając przykładu wygląda to tak jakby ktoś np. wiercąc w drewnie nie wykonał tego centrycznie, a otwór przesunął mu się w osi (rzut z góry). W „problemie” pomagam sobie różnymi kołowrotkami, które poprzez wymaganą różną ilość obrotów nakrętki (foregripu) powodują finalnie pozycjonowanie jego otworu w różnym położeniu. Tym samym korek odkształca się / „zużywa” równomiernie Obecnie kije wyglądają w ten sposób, że nawet po pełnym skręceniu foregripu, wokół blanku, jego obwodzie, wytworzyła się pusta, około 3-4 mm przestrzeń. Dodam że owe „zużycie” nastąpiło bardzo szybko, bo już ledwie po kilku miesiącach użytkowania. Obecnie kije mają 3 lata. Wyrobiły się ostatecznie ;)
Jak pisałem da się z tym żyć. Same kije znakomite. Zwłaszcza Plus. Piękna praca, moc blanku powodują że karpie 10+ przyjemnie się holuje !.
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 17.09.2021, 14:15
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 17.09.2021, 14:50
Wrócę z pracy to podeślę kilka fotek.
Coś takiego. Choć ciężko uchwycić perspektywę z powodu nie idealnego przyłożenia aparatu fotograficznego
(https://images92.fotosik.pl/538/ee9a66d643eb51acmed.jpg)
(https://images89.fotosik.pl/538/a0c81ce11bb1091cmed.jpg)
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 17.09.2021, 18:26
Wiadomość wysłana przez: grzegorz88 w 17.09.2021, 18:46
Grzegorz ja się nie mogę zgodzić co do przelotek w Acolyte. Z moich obserwacji wynika, że tarcie i szum na przelotkach wynik z osadzonych na nich zanieczyszczeń z wody. Czy to Acolyte czy inna wędka jeżeli na wodzie pływa dużo syfu i to przyschnie lekko to pojawia się tracie i szum. Wystarczy przemyć przelotki. To zjawisko bardzo często pojawia się na wiosnę gdy jest dużo pyłków na wodzie lub gdy woda kwitnie. O ile na naturlanych zbiornikach ze względu na ich wielkość nie ma problemu, to na komercjach, które z zasady są małe problem występuje przez większość roku.Im lepszy pierścień, tym bardziej jest gładki.
Reasumując, przelotki w Acolytach są okej, nie czytałem żeby ktokolwiek się na nie skarżył. Sam łowię na te kije i tak jak wspomniałem, wystarczy czasem przemyć porcelanki.
Im bardziej gładki, tym mniej zbiera zanieczyszczeń.
W Acolyte czyściłem wacikami do uszu przelotki co kilka wypadów, w Tournamentach robie to sporadycznie.
Tego dnia miałem też Daiwe używaną na przemian i tam bez problemów.
Wiadomość wysłana przez: Ciapaty w 17.09.2021, 18:46
Oczywiście.Okropnie to wygląda
Wrócę z pracy to podeślę kilka fotek.
Coś takiego. Choć ciężko uchwycić perspektywę z powodu nie idealnego przyłożenia aparatu fotograficznego
(https://images92.fotosik.pl/538/ee9a66d643eb51acmed.jpg)
(https://images89.fotosik.pl/538/a0c81ce11bb1091cmed.jpg)
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 17.09.2021, 19:28
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 17.09.2021, 19:53
Aż poszedłem swoje Drennany sprawdzić, mam Puddle i Acolyte Float, na żadnym nic takiego nie widać. Może jakaś felerna sztuka Ci się trafiła, spróbuj zareklamować po sezonie, powinni bezpłatnie to naprawić/wymienić. Jeśli jesteś po gwarancji, polecam napisać do supportu Drenanna, bardzo fajni komunikatywni ludzie tam pracują.No niestety u mnie tak to wygląda. Ultra to samo.
Spróbuję skontaktować się z Drennanem. Myślisz, że mimo wszystko jest jeszcze szansa na reklamację ?
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 17.09.2021, 20:07
Aż poszedłem swoje Drennany sprawdzić, mam Puddle i Acolyte Float, na żadnym nic takiego nie widać. Może jakaś felerna sztuka Ci się trafiła, spróbuj zareklamować po sezonie, powinni bezpłatnie to naprawić/wymienić. Jeśli jesteś po gwarancji, polecam napisać do supportu Drenanna, bardzo fajni komunikatywni ludzie tam pracują.No niestety u mnie tak to wygląda. Ultra to samo.
Spróbuję skontaktować się z Drennanem. Myślisz, że mimo wszystko jest jeszcze szansa na reklamację ?
Nie wiem kiedy kupiłeś i czy jest jeszcze na gwarancji jeśli tak napisz do sklepu. Jeśli już poza gwarancja opisz sprawę na info@drennan.co.uk (po angielsku). Bardzo miłe osoby tam pracują, ja ostatnio chciałem kupić zgubiony moduł do Puddle, sami nie mogli sprzedać ale powiadomili że jest dostępny i kto mi może pomóc w zamówieniu z Polski. Bardzo przyjazne customer service mają w Drennanie.
Jeśli potrzebujesz wsparcia w napisaniu maila do Drennan daj znać, z chęcią pomogę.
Wiadomość wysłana przez: LUKAPIO w 17.09.2021, 20:22
Wiadomość wysłana przez: KamilR w 18.09.2021, 00:49
To tak wygląda jakby blank był zbyt bardzo paraboliczny.U mnie nic takiego się nie dzieje. Może kolega przeciąża blanki i to powoduje taką sytuację.
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 18.09.2021, 08:59
To tak wygląda jakby blank był zbyt bardzo paraboliczny.U mnie nic takiego się nie dzieje. Może kolega przeciąża blanki i to powoduje taką sytuację.
Jak rozumieć mam stwierdzenie dotyczące przeciążenia blanku ?.
Ryby jakie skrajnie obciążały holem ten kij (zwłaszcza Plus) to egzemplarze max 10-12 kg. Rzecz jasna nie codziennie. Średnia znacząco niższa.
Wiadomość wysłana przez: KamilR w 18.09.2021, 11:24
Jakiej grubości stosujesz żyłkę i przypon ? Jeżeli sporo przekraczasz sugerowaną przez producenta wytrzymałość to kij oczywiście nie trzaśnie ale może pracować bardzo głęboko aż do forgripa. Niestety o ile blank Ci się ugnie to forgrip nie jest elastyczny i najzwyczajniej w świecie blank wgniata się w forgrip uszkadzając korek. Ja widzę tylko takie wytłumaczenie tego problemu. Mogę się mylić oczywiście ale ja też sporo klocków wyjałem na 10 i 11 z + i nie występują u mnie takie uszkodzenia.To tak wygląda jakby blank był zbyt bardzo paraboliczny.U mnie nic takiego się nie dzieje. Może kolega przeciąża blanki i to powoduje taką sytuację.
Jak rozumieć mam stwierdzenie dotyczące przeciążenia blanku ?.
Ryby jakie skrajnie obciążały holem ten kij (zwłaszcza Plus) to egzemplarze max 10-12 kg. Rzecz jasna nie codziennie. Średnia znacząco niższa.
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 18.09.2021, 12:50
Z ciekawosci sprawdze jak to wyglada u mnie jak wroce z urlopu
Przy okazji do Drenana Acolyte 11 FT mozna zakupic zamienniki szczytowek 63 cm dlugosc 2.5 mm grubosc przy podstawie od Robinsona za bodajze 25 PLN wiec mozna lamac bez wiekszych strat finansowych
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 18.09.2021, 12:57
Oczywiście.
Wrócę z pracy to podeślę kilka fotek.
Coś takiego. Choć ciężko uchwycić perspektywę z powodu nie idealnego przyłożenia aparatu fotograficznego
(https://images92.fotosik.pl/538/ee9a66d643eb51acmed.jpg)
(https://images89.fotosik.pl/538/a0c81ce11bb1091cmed.jpg)
Tak też jest to zrobione w Jaxonach Genesis/Monolith :P
Wiadomość wysłana przez: Modus w 18.09.2021, 13:49
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 18.09.2021, 14:15
Jakiej grubości stosujesz żyłkę i przypon ? Jeżeli sporo przekraczasz sugerowaną przez producenta wytrzymałość to kij oczywiście nie trzaśnie ale może pracować bardzo głęboko aż do forgripa. Niestety o ile blank Ci się ugnie to forgrip nie jest elastyczny i najzwyczajniej w świecie blank wgniata się w forgrip uszkadzając korek. Ja widzę tylko takie wytłumaczenie tego problemu. Mogę się mylić oczywiście ale ja też sporo klocków wyjałem na 10 i 11 z + i nie występują u mnie takie uszkodzenia.To tak wygląda jakby blank był zbyt bardzo paraboliczny.U mnie nic takiego się nie dzieje. Może kolega przeciąża blanki i to powoduje taką sytuację.
Jak rozumieć mam stwierdzenie dotyczące przeciążenia blanku ?.
Ryby jakie skrajnie obciążały holem ten kij (zwłaszcza Plus) to egzemplarze max 10-12 kg. Rzecz jasna nie codziennie. Średnia znacząco niższa.
Racja, niestety to połączenie na styku blank/ foregrip nie może być elastyczne stad pod obciążeniem blank musi napierać na korek. Tylko to zwyczajnie jest chore. Mam różne kije. Łowię różnymi metodami 40 lat i pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją, niedoróbka.
Żyłki jakich używałem z tym kijem to standard: 0,22-0,25. Plecionki również 0,08-0,10mm
Nie sadzą aby ryby pokroju 10-12kg mogły przyczynić się do tego rodzaju zmęczenia / deformacji.
Modus może mieć racje. To chyba urok zastosowanej korkogumy - miękki materiał potencjalnie mogący ulegać jakimś deformacjom.
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 18.09.2021, 14:31
Wiadomość wysłana przez: KamilR w 18.09.2021, 15:06
W kijach tej klasy taka wtopa , Jaxonowi mogę wybaczyć ;)Proszę tutaj nie generalizować ;D. I nie porównywać do Jaxonów bo to trochę przesada. Póki co jest to pojedyńczy przypadek.
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 18.09.2021, 15:36
Wiadomość wysłana przez: pr00 w 18.09.2021, 16:16
Przy okazji do Drenana Acolyte 11 FT mozna zakupic zamienniki szczytowek 63 cm dlugosc 2.5 mm grubosc przy podstawie od Robinsona za bodajze 25 PLN wiec mozna lamac bez wiekszych strat finansowych
Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
Robinson robi szytowki w większości wymiarów więc do większości wędek przypasują.
Wiadomość wysłana przez: krzysiokk w 18.09.2021, 18:55
[…] spróbuj zareklamować po sezonie, powinni bezpłatnie to naprawić/wymienić. Jeśli jesteś po gwarancji, polecam napisać do supportu Drenanna, bardzo fajni komunikatywni ludzie tam pracują.
Przepraszam że tak późno zwracam na to uwagę tym niemniej bardzo dziękuje Ci kolego za chęć pomocy w kontakcie z Drennanem !