Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Giełda => Wątek zaczęty przez: grzegorz88 w 18.07.2022, 12:08
-
Wymienię bon do Decathlona o wartości 1000zl za 900zł w gotówce.
(https://images91.fotosik.pl/606/86016a4f74f47dc9.jpg) (https://www.fotosik.pl/zdjecie/86016a4f74f47dc9)
-
Gratulacje!
-
Dzięki, ale nie ma czego gratulować...
-
Jak to nie ma. Podium na którym każdy z osób będących na zawodach ciało by stanąć i ci którzy nie zdążyli się zapisać albo nie mogli. Zwycięstwo zawsze jest zwycięstwem.
-
Każda 1 sektorowa to sukces, a jak wiadomo nie każdy dobrze polosuje i nie każdy może mieć 3x1 :) Gratki
-
Na tych zawodach w 3 dni chyba przerzucili 10 ton ryby, więc tam wszystko zależało od szczęścia i tyle.
Jakby ktoś był guru to by co roku tam wygrywał. 8)
-
Gratuluję wygranej :D :bravo: :beer: :cake: :thumbup:
-
Jak to nie ma. Podium na którym każdy z osób będących na zawodach ciało by stanąć i ci którzy nie zdążyli się zapisać albo nie mogli. Zwycięstwo zawsze jest zwycięstwem.
To tylko najlepszy wynik jednego dnia, drugiego wykręciłem jedynkę a trzeciego piątkę. Zakończyłem zawody na 13 miejscu, nie potrafię się tym cieszyć... :/
-
Spojrz na to z drugiej strony ilu dobrych zawodnikow bylo ponizej 13 miejsca. Artur Matczak 57 a lowisko to zna prawdopodobnie lepiej ni 90% zawodnikow bioracych udzial w tej imprezie. Ubiegloroczny zwyciezca tych zawodow byl 28. Podobno podczas tych zawodow bylo sporo spadow ryb z holu. W takich zawodach z doswiadczonymi zawodnikami decyduje dobre losowanie miejsca/sektora
Pozatym gratulacje za 13 miejsce bo wywalczyc go nie bylo latwo
-
Spojrz na to z drugiej strony ilu dobrych zawodnikow bylo ponizej 13 miejsca. Artur Matczak 57 a lowisko to zna prawdopodobnie lepiej ni 90% zawodnikow bioracych udzial w tej imprezie. Ubiegloroczny zwyciezca tych zawodow byl 28. Podobno podczas tych zawodow bylo sporo spadow ryb z holu. W takich zawodach z doswiadczonymi zawodnikami decyduje dobre losowanie miejsca/sektora
Pozatym gratulacje za 13 miejsce bo wywalczyc go nie bylo latwo
I o czym to świadczy? O szczęściu... panowie, to jest komercja z 20 tonami ryby na 2 hektary.
-
Spojrz na to z drugiej strony ilu dobrych zawodnikow bylo ponizej 13 miejsca. Artur Matczak 57 a lowisko to zna prawdopodobnie lepiej ni 90% zawodnikow bioracych udzial w tej imprezie. Ubiegloroczny zwyciezca tych zawodow byl 28. Podobno podczas tych zawodow bylo sporo spadow ryb z holu. W takich zawodach z doswiadczonymi zawodnikami decyduje dobre losowanie miejsca/sektora
Pozatym gratulacje za 13 miejsce bo wywalczyc go nie bylo latwo
I o czym to świadczy? O szczęściu... panowie, to jest komercja z 20 tonami ryby na 2 hektary.
I to jest niestety tragedia dziejszego wędkarstwa.
-
@grzegorz88-gratulacje, niedosyt zawsze jest jeśli nie wygrywasz zawodów, trzeba się cieszyć z tego co jest :bravo:
I o czym to świadczy? O szczęściu... panowie, to jest komercja z 20 tonami ryby na 2 hektary.
Tylko z pkt widzenia wędkarza-lepiej wziąć udział w zawodach, gdzie łowi się pełno ryb, aniżeli w tak jak w niektórych PZW że wynik robi się w gramach nie kilogramach, albo jak u mnie w kole na jesiennych spinningowych wygrał łowca, który złowił jednego okonia sikuta 15cm, bo reszta zeszła o kiju :) . A szczęście potrzebne jest w każdym współzawodnictwie.
-
Spojrz na to z drugiej strony ilu dobrych zawodnikow bylo ponizej 13 miejsca. Artur Matczak 57 a lowisko to zna prawdopodobnie lepiej ni 90% zawodnikow bioracych udzial w tej imprezie. Ubiegloroczny zwyciezca tych zawodow byl 28. Podobno podczas tych zawodow bylo sporo spadow ryb z holu. W takich zawodach z doswiadczonymi zawodnikami decyduje dobre losowanie miejsca/sektora
Pozatym gratulacje za 13 miejsce bo wywalczyc go nie bylo latwo
I o czym to świadczy? O szczęściu... panowie, to jest komercja z 20 tonami ryby na 2 hektary.
I to jest niestety tragedia dziejszego wędkarstwa.
cyt."I to jest niestety tragedia dziejszego wędkarstwa."
Możesz napisać co masz na myśli ???
-
Każdy jadąc na zawody chce wygrać bo o to w tym chodzi. Wynik 13 na 84 jest wg mnie super wynikiem. Na zawodach nie lubię określenia "dawca" (chodzi o wpisowe). Jak się dobrze polosuje i wykorzysta to sukces się osiągnie. Łowimy jak by nie było żywe stworzenia i jednego dnia wola to a drugiego co innego. Skoro nie cieszysz się z tego miejsca to jest Twoja sprawa i Twoje odczucia. Wiadomo niedosyt zostaje zawsze.
-
Spojrz na to z drugiej strony ilu dobrych zawodnikow bylo ponizej 13 miejsca. Artur Matczak 57 a lowisko to zna prawdopodobnie lepiej ni 90% zawodnikow bioracych udzial w tej imprezie. Ubiegloroczny zwyciezca tych zawodow byl 28. Podobno podczas tych zawodow bylo sporo spadow ryb z holu. W takich zawodach z doswiadczonymi zawodnikami decyduje dobre losowanie miejsca/sektora
Pozatym gratulacje za 13 miejsce bo wywalczyc go nie bylo latwo
I o czym to świadczy? O szczęściu... panowie, to jest komercja z 20 tonami ryby na 2 hektary.
I to jest niestety tragedia dziejszego wędkarstwa.
cyt."I to jest niestety tragedia dziejszego wędkarstwa."
Możesz napisać co masz na myśli ???
A Wy znów zaczynacie? :P
-
Nigdy nie skończyli :P
-
Tylko z pkt widzenia wędkarza-lepiej wziąć udział w zawodach, gdzie łowi się pełno ryb, aniżeli w tak jak w niektórych PZW że wynik robi się w gramach nie kilogramach, albo jak u mnie w kole na jesiennych spinningowych wygrał łowca, który złowił jednego okonia sikuta 15cm, bo reszta zeszła o kiju :) . A szczęście potrzebne jest w każdym współzawodnictwie.
Kilka lat temu na elektrowni w Rybniku odbyły się zawody spławikowe gdzie złowiono jedną rybę ( tu jest już teraz konflikt i problem z ustaleniem czy ową rybą był okoń czy jazgarz ;D bo uczestnicy niespecjalnie chcą się chwalić udziałem w tym zawodach)
-
Nigdy nie skończyli :P
Ale z czym....
Nie rozumiem czego sie doszukujecie w prostym pytaniu....
-
Nikt nie doszukuje się drugiego dna bo go tam nie ma. Byłby ciąg dalszy narzekania z którym osobiście się zgadzam. To się akurat szybko nie skończy bo zawsze będzie coś źle.
Jesteśmy takim narodem :)
-
Tylko z pkt widzenia wędkarza-lepiej wziąć udział w zawodach, gdzie łowi się pełno ryb, aniżeli w tak jak w niektórych PZW że wynik robi się w gramach nie kilogramach, albo jak u mnie w kole na jesiennych spinningowych wygrał łowca, który złowił jednego okonia sikuta 15cm, bo reszta zeszła o kiju :) . A szczęście potrzebne jest w każdym współzawodnictwie.
Kilka lat temu na elektrowni w Rybniku odbyły się zawody spławikowe gdzie złowiono jedną rybę ( tu jest już teraz konflikt i problem z ustaleniem czy ową rybą był okoń czy jazgarz ;D bo uczestnicy niespecjalnie chcą się chwalić udziałem w tym zawodach)
Nie chwalą się okoniem, żeby miejscówki były wolne :D
-
Tylko z pkt widzenia wędkarza-lepiej wziąć udział w zawodach, gdzie łowi się pełno ryb, aniżeli w tak jak w niektórych PZW że wynik robi się w gramach nie kilogramach, albo jak u mnie w kole na jesiennych spinningowych wygrał łowca, który złowił jednego okonia sikuta 15cm, bo reszta zeszła o kiju :) . A szczęście potrzebne jest w każdym współzawodnictwie.
Kilka lat temu na elektrowni w Rybniku odbyły się zawody spławikowe gdzie złowiono jedną rybę ( tu jest już teraz konflikt i problem z ustaleniem czy ową rybą był okoń czy jazgarz ;D bo uczestnicy niespecjalnie chcą się chwalić udziałem w tym zawodach)
Wygrał mój znajomy :D piekny jazgar :'( ;D ;D
-
Jak widać czas spędzony nad wodą procentuje :D Co z innymi zawodnikami? Wszyscy podzielili się drugim miejscem? :P
-
Wygrał mój znajomy :D piekny jazgar :'( ;D ;D
Dzięki za info, w piątek mamy imprezkę to będę udawał wszechwiedzącego :D A wrzuć jeszcze imię zwycięzcy to pójdę po bandzie i założę się z kimś o dobrą flachę rudej.
-
Wygrał mój znajomy :D piekny jazgar :'( ;D ;D
Dzięki za info, w piątek mamy imprezkę to będę udawał wszechwiedzącego :D A wrzuć jeszcze imię zwycięzcy to pójdę po bandzie i założę się z kimś o flachę dobrej rudej
Fixed
-
Kereloth czepiasz się ;) Może ktoś kolekcjonuje "flachy" a zawartość to sprawa drugiego rzędu.