Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Zakupy => Recenzje sklepów => Wątek zaczęty przez: mjmaciek w 22.10.2022, 22:32
-
Nowy sklep moonfin w dniu dzisiejszym został otwarty. Na grubasie z tego co na fejsie pokazali.
Praktycznie same topowe firmy na półkach od federa po karpiowanie.
A sklep ogromny. Oby im poszło bo taki wybór że pała boli.
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0fhrGDYgZL6yTYRcRFgq1FcwTTsoyxe2Ftq7PECRRYfKUHFQsEpdhiyMjbuwNr5KFl&id=100083039147455
Czekam na sklep internetowy.
-
Byłem i widziałem osobiście, bo to moje rejony
Catering TOP! najlepszy tatar jaki kiedykolwiek jadłem, krewetki w tempurze też były zacne, no i takie fajne mini burgerki 8) Był ze mną KamilR i on może więcej powiedzieć na temat serwowanych deserów :P Alkoholi nie próbowaliśmy, bo obaj samochodem, ale było piwko, wódeczka, Jack Daniels i szampan na wejściu - my ograniczyliśmy się do wody i kawy.
Salon urządzony z rozmachem, wszędzie pełno świateł, regały to solidne meble a nie rusztowania jak na magazynie. Powierzchnia ogromna, nie jest napakowane po brzegi, jest przestronnie.
Co do oferty to od średniej półki w zwyż, chociaż są również uznane propozycje budżetowe np Stingery od Robinsona. Z feederowych pozycji Matrix, Flagman, Preston, Guru, MatchPro, Cresta, Daiwa, Ringers. Nie zwróciłem uwagi czy było Shimano, może Kamil uzupełni bo on się bardziej rozglądał. Ze spożywki Solbaits, Ringers, Osmo, FeederBait. Trapera, Mikado czy Jaxona nie zauważyłem. Można pomacać Aventusy i inne takie cuda, także zapraszam kolegę Shreka gdy będzie przejeżdżać ;)
Na karpiowaniu się nie znam, ale dział karpiowy to osobne piętro na którym był FOX, Nash i to tyle z tego co kojarzę, ale było tych firm znacznie więcej: sporo paszy, rozłożone namioty, stanowiska itd dla tych którzy chcą sobie pooglądać towar na żywo. Nie zwróciłem uwagi czy były kije karpiowe, młynki zdaje się tak - w gablocie na dole
Był też przedstawiciel Deepera, bardzo spoko koleś, który pokazywał i opowiadał co i jak - dla mnie sporo przydatnych wskazówek, bo sam trochę deeperuję
Ogólnie mają rozmach i odwagę, że odpalają taki sklep pośrodku niczego (Skalmierzyce przy obwodnicy z Kalisza do Ostrowa). W prawdzie niedaleko jest sławetna Maślanka czyli mekka komercyjnych łowców, ale nadal nie bardzo widzę jakieś większe zapotrzebowanie na tak ekskluzywny co by nie mówić salon. Może ludzie będą wpadać jadąc na zawody, poza tym gdzieś trzeba realizować bony wygrane na wspomnianym łowisku :P W obsłudze zawodnicza i youtobowa ekstraklasa methodowego wędkarstwa czyli częśc dawnego Feedersklepu wzbogacona o Maślankowych wyjadaczy. Albo się ich lubi albo nie, ja kilku bardzo cenię i czasem wpadnę pozawracać dupę, innych będę raczej unikać ;)
A co do cen, bo niestety dla wielu, w tym dla mnie, to główne kryterium przy wyborze miejsca zakupu: ani tanio, ani drogo - przy dzisiejszym rabacie ceny były ok i dałem się skusić Hiszpanowi na sztycę CDROME - dzięki za porady i cierpliwość ;) Myślę, że jak wszędzie, niektóre rzeczy będą warte zakupu w tym miejscu, inne będą droższe niż u konkurencji.
Od siebie życze powodzenia mając nadzieję, że sklep zaistnieje na krajowym rynku i się utrzyma, bo konkurencja wśród sprzedawców jest ważna i dla nas wędkarzy korzystna :)
-
Można pomacać Aventusy i inne takie cuda, także zapraszam kolegę Shreka gdy będzie przejeżdżać ;)
Jeden wystarczy Bartek 
Co do samego sklepu, zapowiada się ciekawa konkurencja dla innych znaczących sklepów wędkarskich.
Jeżeli obsługa będzie na takim samym poziomie jak huczne otwarcie to pewnie sobie poradzą na rynku 
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Orientujecie się kiedy będzie działał sklep internetowy?
-
Można pomacać Aventusy i inne takie cuda, także zapraszam kolegę Shreka gdy będzie przejeżdżać ;)
Jeden wystarczy Bartek 
Co do samego sklepu, zapowiada się ciekawa konkurencja dla innych znaczących sklepów wędkarskich.
Jeżeli obsługa będzie na takim samym poziomie jak huczne otwarcie to pewnie sobie poradzą na rynku 
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Myślę, że podstawą "przetrwania" i tak będzie sprzedaż internetowa, zwłaszcza, że sklep nie jest w dużym mieście
-
Orientujecie się kiedy będzie działał sklep internetowy?
Podobno do dwóch tygodni.
-
Dużym plusem jest własny budynek za którego czynszu nie muszą płacić. Sklep robi wrażenie, ale widać, że celują raczej w bogatszych wędkarzy. Jak będą robić fajne promocje, a to wg mnie dzisiaj robi ogromną różnicę przy tych cenach to mogą cos ugrać. Czekam na BF, bo to dla tego sklepu będzie kluczowy moment zaznaczenia się na rynku. A to oznacza też konkurencję. Boje się tylko że skończy się jak zawsze polska myśl techniczna 8)
-
Sklep na zasadzie grubo albo wcale, 3 osoby zarzadzające sklepem wczesniej pracowały w Feedersklep 8)
W przyszłym miesiącu otwarcie sklepu internetowego i jestem bardzo ciekaw konkurencyjności np. do Drapieźnika
-
Sklep na zasadzie grubo albo wcale, 3 osoby zarzadzające sklepem wczesniej pracowały w Feedersklep 8)
W przyszłym miesiącu otwarcie sklepu internetowego i jestem bardzo ciekaw konkurencyjności np. do Drapieźnika
Moim zdaniem z tej półki sklepów jak najwięcej.
Najbliższe dwa lata zweryfikują mocno rynek wędkarski w Polsce. Wytrawają najsilniejsi.
-
Sklep na zasadzie grubo albo wcale, 3 osoby zarzadzające sklepem wczesniej pracowały w Feedersklep 8)
W przyszłym miesiącu otwarcie sklepu internetowego i jestem bardzo ciekaw konkurencyjności np. do Drapieźnika
Moim zdaniem z tej półki sklepów jak najwięcej.
Najbliższe dwa lata zweryfikują mocno rynek wędkarski w Polsce. Wytrawają najsilniejsi.
Z tym się zgadzam i podpisuję.
-
W sumie Bartek napisał prawie wszystko ale postaram się jeszcze parę spostrzeżeń rzucić.
Piękny sklep w stylu Anglin Direct. Ogromna powierzchnia wszystko poukładane markami. Przeogromny wybór.
Oczywiście nie wszyscy producenci się zmieścili a niektórych asortyment jest tylko częściowy. Myślę tutaj o Drennanie ,ich wędek nie znalazłem :( Shimano również nie ma. Ale to nie jest must have są inne miejsca gdzie kupimy sprzęt tych firm.
Na półkach znajdzie się wszystko,co potrzeba do methody czy klasyka, pellet wagglera a na piętrze premium do karpiarstwa (Nash, Fox, Ridge monkey i inne).
Oczywiście na półkach wszyscy topowi producenci spożywki, aż się ugina pod ciężarem.
Fachowe doradztwo będzie tutaj bardzo dużym atutem, Team Moonfin wie jak się łowi także na pewno doradzą fachowo.
Szkoda, że opuszczam rejony Ostrowa Wlkp. i będę mógł zajrzeć do sklepu bardzo rzadko tylko przy okazji Maślankowych zawodów.
Osobiście wykorzystałem wygrany na zawodach bon do Moonfina i na akonto nowego sezonu wjechał pokrowiec Prestona na 6 wędek oraz fajna sztywna torba na żarło dla ryb również od Prestona.
Podsumowując, życzę właściwościowi i całej załodze odniesienia sukcesu na Polskim rynku. Oby zainwestowane pieniądze i poświęcony czas wróciły za nawiązką.
-
W sumie Bartek napisał prawie wszystko ale postaram się jeszcze parę spostrzeżeń rzucić.
Piękny sklep w stylu Anglin Direct. Ogromna powierzchnia wszystko poukładane markami. Przeogromny wybór.
Oczywiście nie wszyscy producenci się zmieścili a niektórych asortyment jest tylko częściowy. Myślę tutaj o Drennanie ,ich wędek nie znalazłem :( Shimano również nie ma. Ale to nie jest must have są inne miejsca gdzie kupimy sprzęt tych firm.
Na półkach znajdzie się wszystko,co potrzeba do methody czy klasyka, pellet wagglera a na piętrze premium do karpiarstwa (Nash, Fox, Ridge monkey i inne).
Oczywiście na półkach wszyscy topowi producenci spożywki, aż się ugina pod ciężarem.
Fachowe doradztwo będzie tutaj bardzo dużym atutem, Team Moonfin wie jak się łowi także na pewno doradzą fachowo.
Szkoda, że opuszczam rejony Ostrowa Wlkp. i będę mógł zajrzeć do sklepu bardzo rzadko tylko przy okazji Maślankowych zawodów.
Osobiście wykorzystałem wygrany na zawodach bon do Moonfina i na akonto nowego sezonu wjechał pokrowiec Prestona na 6 wędek oraz fajna sztywna torba na żarło dla ryb również od Prestona.
Podsumowując, życzę właściwościowi i całej załodze odniesienia sukcesu na Polskim rynku. Oby zainwestowane pieniądze i poświęcony czas wróciły za nawiązką.
Jaka to torba z prestona?
-
Torba Preston Hardcase Tackle Safe - Standard
-
A prowadzą sprzedaż internetową??
-
Wkrótce
-
Też czekam na otwarcie sklepu online bo ciekawią mnie nowości od Przemka, których mam nadzieje nie zabraknie.
-
Też czekam na otwarcie sklepu online bo ciekawią mnie nowości od Przemka, których mam nadzieje nie zabraknie.
Z tego co Przemek mówił na otwarciu to w tym roku mają się pojawić zanęty, reszta pewnie bliżej wiosny .
-
Też czekam na otwarcie sklepu online bo ciekawią mnie nowości od Przemka, których mam nadzieje nie zabraknie.
Nowości będą na przyszły rok ;) będzie trochę fajności :)
-
Miałem okazję pomacać zanęty i widzieć jak Przemek nimi łowi.
Myślę, że pozamiata na polskim rynku.
-
Wkońcu większość będzie łowić na ten sam towar ;)
-
Czy to nie dzisiaj mieli otwierać sklep internetowy??
-
Też czekam na otwarcie sklepu online bo ciekawią mnie nowości od Przemka, których mam nadzieje nie zabraknie.
Nowości będą na przyszły rok ;) będzie trochę fajności :)
Oprócz zanęt. Będą jakieś przynęty hakowe....
-
Działa🙂
-
Ceny jak w drapieżniku
-
Na start 15% na cały asortyment promo dali :) ciekawe czy odpalą coś na BF
:P
-
Nie na cały, tylko na to, co nie ma obniżonych cen...
-
Ceny jak w drapieżniku
Nawet wygląd sklepu podobny do Drapieżnika.
-
Żadnej Daiwy 4012 nie idzie dodać do koszyka? Czy wy też tak macie?
-
Szału niema.
Ale sama witryna moim zdaniem wymaga poprawy.
Brak możliwości dogłębnej filtracji towaru. Co powoduje raczej męczący sposób zakupu....
Mam wrażenie że chyba całego asortymentu jeszcze nie pokazali w necie.....
-
Górek patrzy i się śmieje - kolejny sklep, który spławikowcom nie oferuje literalnie nic ;)
-
Górek patrzy i się śmieje - kolejny sklep, który spławikowcom nie oferuje literalnie nic ;)
Jednak feeder jest popularniejszy, większą kasę się na tym zarabia. A Moonfin dodatkowo "karpiarstwem" zamierza handlować. Ale tak, Górek nie ma konkurencji, znalazł niszę i świetnie utrzymuje pozycję.
-
Spinningistom też nie, osobiście wolę dobrze zaopatrzony sklep skupiony na dwóch metodach połowów, niż wszystko i nic.
Salon jest spory a i tak zabrakło miejsca na pełne oferty producentów sprzętu feederowego.
-
Nie na cały, tylko na to, co nie ma obniżonych cen...
Gdzie ten rabat niby bo ja nie widzę, jest uwzględniony odrazu czy trzeba jakoś kod wpisać
-
Musisz wpisać kod "PROMO15"
-
Górek patrzy i się śmieje - kolejny sklep, który spławikowcom nie oferuje literalnie nic ;)
A co ma oferować, skoro tam żaden "spławikowiec" nie pracuje.
A podejrzewam, że 10 - 15 lat temu mało kto z Nich w ogóle wędkował...
Ale pewnie zadziała "magia" kilku nazwisk i jakoś to będzie się działo...ciekawe jak długo.
-
Niby stronka Ok
Ale wszystko bardzo wolno się dzieje…
Innych filtrów oprócz kasy i producentów brak…
Np w strefie zanęt.
Pewnie jeszcze wiele potknięć będzie wychwyconych
Dajmy szansę
I dlatego zamówiłem nie sprawdzając jak się ceny mają np do Drapieżnika
-
W obecnych czasach tworzenie takich sklepów stacjonarnych to strzelanie sobie w kolano.
Towary obecnie wysyłane są przez sklepy z magazynów hurtowni a przy pakiecie smart żaden sklep nie będzie mógł konkurować cenami np. z rynkiem Allegro.
Otworzyć sklep to nie problem ale przetrwać dłużej niż Duxonshop to już wyczyn.
-
Akurat Duxon to był turbodebilizm lokalizacyjny, przecież za ścianą mieli Fishing Mart a 15m dalej ten ruski wszystkomający Cayman ;D
-
Górek patrzy i się śmieje - kolejny sklep, który spławikowcom nie oferuje literalnie nic ;)
A co ma oferować, skoro tam żaden "spławikowiec" nie pracuje.
A podejrzewam, że 10 - 15 lat temu mało kto z Nich w ogóle wędkował...
Ale pewnie zadziała "magia" kilku nazwisk i jakoś to będzie się działo...ciekawe jak długo.
Pewnie długo nie będzie funkcjonował, za dużo celebrytów, którzy chcą zrobić szybkie mająteczki. Sklep stacjonarny mimo ,że piękny to nie do utrzymania w tej lokalizacji. Powtórka z feedersklepu, nie mam co do tego żadnych wątpliwości niestety. Ja osobiście nic tam nie kupię z uwagi na tych panów z byłego feedersklepu, przez których jako dobry klient zostałem bardzo źle potraktowany w końcowej fazie działalności (w moim przypadku nazwiska nie działają, wręcz przeciwnie). Ale trzymam kciuki i życzę powodzenia.
-
Pewnie długo nie będzie funkcjonował, za dużo celebrytów, którzy chcą zrobić szybkie mająteczki. Sklep stacjonarny mimo ,że piękny to nie do utrzymania w tej lokalizacji. Powtórka z feedersklepu, nie mam co do tego żadnych wątpliwości niestety. Ja osobiście nic tam nie kupię z uwagi na tych panów z byłego feedersklepu, przez których jako dobry klient zostałem bardzo źle potraktowany w końcowej fazie działalności (w moim przypadku nazwiska nie działają, wręcz przeciwnie). Ale trzymam kciuki i życzę powodzenia.
Właścicielem jest właściciel łowiska Maślanka w Psarach. Rocznie z łowiska ma około 800k pln przychodu netto (krs), więc pewnie chciał zainwestować w sklep - takie marzenie jak ma dobry pasywny dochód.
Nawet jak mu nie wyjdzie ze sklepem to pokryje to jako stratę i zapłaci mniejszy podatek lub wcale.
-
Akurat Duxon to był turbodebilizm lokalizacyjny, przecież za ścianą mieli Fishing Mart a 15m dalej ten ruski wszystkomający Cayman ;D
Nie ma to znaczenia, Duxon był najlepiej zaopatrzonym sklepem karpiowym na naszym runku i był dość tani np. względem fishing marta, gdzie ceny masz z kosmosu. Tam też właściciel grubo poleciał z kredytami i odroczonymi fakturami, których nie był później w stanie spłacić.
Problemem tego sklepu byli pracownicy, czyli koledzy z łowiska. Tam brakowało dobrego menadżera i tyle.
-
[/quote]
Właścicielem jest właściciel łowiska Maślanka w Psarach. Rocznie z łowiska ma około 800k pln przychodu netto (krs), więc pewnie chciał zainwestować w sklep - takie marzenie jak ma dobry pasywny dochód.
Nawet jak mu nie wyjdzie ze sklepem to pokryje to jako stratę i zapłaci mniejszy podatek lub wcale.
[/quote]
800 tysięcy przychodu rocznie to nie jest dużo. Ale ja nie mam ochoty ani zamiaru dyskutować na temat na co kogo stać, bo po pierwsze jest mi to obojętne, a po drugie to nie moja sprawa. Ja tylko wyraziłem swoją subiektywną opinię co do przyszłości tego sklepu związaną z moją oceną panów z byłego feedersklepu, którzy teraz błyszczą po szyldem moonfin.pl. I tak jak napisałem wcześniej mimo to życzę sukcesu.
-
800 tysięcy przychodu rocznie to nie jest dużo. Ale ja nie mam ochoty ani zamiaru dyskutować na temat na co kogo stać, bo po pierwsze jest mi to obojętne, a po drugie to nie moja sprawa. Ja tylko wyraziłem swoją subiektywną opinię co do przyszłości tego sklepu związaną z moją oceną panów z byłego feedersklepu, którzy teraz błyszczą po szyldem moonfin.pl. I tak jak napisałem wcześniej mimo to życzę sukcesu.
Jeżeli nie trzeba przy tym dużego wysiłku to jest to dużo, pamiętaj, że ja chciałem tylko podkreślić jakie daje korzyści spółka. Tworzysz kilka spółek, robisz pomiędzy nimi przelewy i nie płacisz podatku. Podejrzewam, że ten sklep w rzeczywistości kosztował grosze jeżeli zrobił tak jak napisałem. Więc tutaj jest solidne zabezpieczenie. Mająteczki to oni już zrobili zakładając sklep, ogólnie temat rzeka jak ktoś siedzi w biznesie i zna się na podatkach. Jedyny problem to inflacja, ciężkie czasy. Drapieżnik w 2020 miał 13 mln przychodu i w 2021 ledwo 13,5 mln, więc dobili do sufitu, który będzie się zmniejszał z roku na rok, ale dobry ruch zrobili budując halę.
-
ale Drapieżnik sklep stacjonarny ma dosyć nieduży i biednie zaopatrzony :) może 25% oferty internetowej, byłem w lipcu bodajże.
-
Przecież motov napisał, że halę magazynową wybudowali, nie będą wszystkiego trzymali na sklepowych półkach skoro ich główny target to sklep internetowy. W stacjonarnym zapewne podstawowe artykuły dla miejscowych, a na magazynie dziesiątki tysięcy innych rzeczy i kilkanaście osób ogarniających zamówienia.
-
Przecież motov napisał, że halę magazynową wybudowali, nie będą wszystkiego trzymali na sklepowych półkach skoro ich główny target to sklep internetowy. W stacjonarnym zapewne podstawowe artykuły dla miejscowych, a na magazynie dziesiątki tysięcy innych rzeczy i kilkanaście osób ogarniających zamówienia.
No tak, a przed wybudowaniem hali właściciel pewnie towar w kieszeniach trzymał :)
Drapieżnika targetem nie był sklep internetowy na początku, oni się po prostu zaadaptowali, zarówno pod względem sprzedaży jak i towaru. Sklep ma nazwę "Drapieżnik", tutaj chyba nie muszę dalej tłumaczyć jaki był początkowy zamysł. Praktycznie odstąpili od inwestycji w lokal, co było strzałem w 10 przy zawirowaniach w ostatnich latach. Jest to trochę inny model prowadzenia biznesu niż Moonfin, który, z tego co da się wyczytać, robi na odwrót, bardziej ryzykownie w obecnym czasie, ale oby im odpaliło.
-
Rynek jest poukładany...
Sklepów internetowych kupa.
A ceny mają wysokie...
Także czas pokaże jak będzie
-
Hmm...jak czytam dywagacje nt spółek na podstawie przychodu z krs i ocenianiu na tej podstawie ich kondycji finansowej to śmiech mnie bierze ;D
-
Hmm...jak czytam dywagacje nt spółek na podstawie przychodu z krs i ocenianiu na tej podstawie ich kondycji finansowej to śmiech mnie bierze ;D
A ktoś o tym w ogóle pisał? Bo nie chce mi się przewijać tematu
-
Hmm...jak czytam dywagacje nt spółek na podstawie przychodu z krs i ocenianiu na tej podstawie ich kondycji finansowej to śmiech mnie bierze ;D
A ktoś o tym w ogóle pisał? Bo nie chce mi się przewijać tematu
Dużo do przewijania nie ma, z jedna strona raptem. Tak samo niedużo jak te 800k przychodu, które równie błędnie nazywane jest przychodem pasywnym, bo łowisko nijak takowym nie jest.
-
Hmm...jak czytam dywagacje nt spółek na podstawie przychodu z krs i ocenianiu na tej podstawie ich kondycji finansowej to śmiech mnie bierze ;D
A ktoś o tym w ogóle pisał? Bo nie chce mi się przewijać tematu
Dużo do przewijania nie ma, z jedna strona raptem. Tak samo niedużo jak te 800k przychodu, które równie błędnie nazywane jest przychodem pasywnym, bo łowisko nijak takowym nie jest.
Aha, i co z tego wynikło. Jest tam cit w ogóle jak jest spółka? Ile wyniósł, o czym on świadczy?
-
Hmm...jak czytam dywagacje nt spółek na podstawie przychodu z krs i ocenianiu na tej podstawie ich kondycji finansowej to śmiech mnie bierze ;D
A ktoś o tym w ogóle pisał? Bo nie chce mi się przewijać tematu
Dużo do przewijania nie ma, z jedna strona raptem. Tak samo niedużo jak te 800k przychodu, które równie błędnie nazywane jest przychodem pasywnym, bo łowisko nijak takowym nie jest.
Aha, i co z tego wynikło. Jest tam cit w ogóle jak jest spółka? Ile wyniósł, o czym on świadczy?
No właśnie nic nie wynikło i dlatego świadczy to o niewiedzy piszącego. Jakakolwiek ocena kondycji spółki po krsie prowadzi do wyniku oderwanego od rzeczywistości, jak jeszcze zaczynają padać słowa o przychodzie pasywnym z łowiska to już robi się niezła abstrakcja.
-
Ale nikt nie pisał o tym, dlatego pytałem się kto o tym napisał.
Podałem tylko przychód jaki generuje łowisko oraz sufit jaki osiągnął drapieżnik.
A odnosząc się do obecnej sytuacji na rynku to każdy wie jak to będzie wyglądać w 2022 i 2023 roku.
Jak Cię interesuje dane to sobie ściągnij sprawozdanie finansowe, z którego pobrałem przychód - zaskoczę Cię: są tam wyszczególnione wynagrodzenia, ilość osób, zysk netto lub strata, transfery pieniężne i inne.
Nadal nie wiem kto pisał o kondycji spółki... ja podkreśliłem, że z przychodem 800k za łowisko można spokojnie wytransferować pieniądze do drugiej spółki otwierając np. sklep i nie płacąc przy tym żadnego podatku cit.
A nawet napiszę specjalnie dla Ciebie o kondycji Maślanki: rok temu mieli ledwo 370k, gdzie rok później 800k przychodu. Jak ktoś tego nie ogarnia to ja nic nie poradzę :) I najlepsze, wynagrodzenia wyniosły 40k i 80k rok do roku :)
-
Rynek jest poukładany...
Sklepów internetowych kupa.
A ceny mają wysokie...
Także czas pokaże jak będzie
Jak Maciek powyżej napisał.
Mamy dostęp do wielu sklepów on-line.
Jedni mają tańsze pozycje w asortymencie do konkurencji. I odwrotnie.
Ich werde ...kaufen.
Każdy ma wybór!!!!
Gdzie ,co ,za ile!!!
-
Ale nikt nie pisał o tym, dlatego pytałem się kto o tym napisał.
Podałem tylko przychód jaki generuje łowisko oraz sufit jaki osiągnął drapieżnik.
A odnosząc się do obecnej sytuacji na rynku to każdy wie jak to będzie wyglądać w 2022 i 2023 roku.
Jak Cię interesuje dane to sobie ściągnij sprawozdanie finansowe, z którego pobrałem przychód - zaskoczę Cię: są tam wyszczególnione wynagrodzenia, ilość osób, zysk netto lub strata, transfery pieniężne i inne.
Nadal nie wiem kto pisał o kondycji spółki... ja podkreśliłem, że z przychodem 800k za łowisko można spokojnie wytransferować pieniądze do drugiej spółki otwierając np. sklep i nie płacąc przy tym żadnego podatku cit.
A nawet napiszę specjalnie dla Ciebie o kondycji Maślanki: rok temu mieli ledwo 370k, gdzie rok później 800k przychodu. Jak ktoś tego nie ogarnia to ja nic nie poradzę :) I najlepsze, wynagrodzenia wyniosły 40k i 80k rok do roku :)
Jeszcze Ci raz napiszę, że cyferki z krsu nie znaczą nic w temacie kondycji spółki. Wyciąganie wniosków, że firma urosła bo w jednym roku 370k przychodu a w drugim 800 jest podstawowym błędem logicznym, który prowadzi do dalszych błędnych wniosków, dlatego mój pierwszy wpis o rozbawieniu takimi wyliczankami. To, że masz podane zatrudnienie, zysk netto itd dalej nic o kondycji spółki nie mówi, jest to element mocno regulowany, spółka zoo sprawozdanie robi po roku obrotowym, w zależności od celu jaki chce się osiągnąć można dobrą spółkę zdołować, a kiepską wybić do góry w krs, co z resztą spółki robią, nawet te ogromne, których nazwy większość z userów kojarzy . Prowadzę takową formę prowadzenia działalności poza jdg więc można powiedzieć, że liznąłem troszkę tematu :) To samo z wytransferowaniem pieniędzy między spółkami i tym "spokojnie wytransferować"...otóż znowu Cię zaskoczę, popełniasz kolejny błąd logiczno-myśleniowy takie "bajki z mchu i paproci". ;) A obecnie organy skarbowe już niejednemu próbującemu szybko pokazały na ławach sądowych, że jego miejsce nie jest w biznesie tylko celi, bądź bulą pokaźne sumy.
-
Widzieliśta ? :o
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid0woPhniGPji3FBSMiXtwRJH8DvTomb1rjt3ski7fuDty1zpdWs8rbng8FzviB7h3El&id=100083039147455&comment_id=845950636545560¬if_id=1668614527653389¬if_t=comment_mention&ref=notif
-
Fajna ustawka 8) z góry zaplanowana akcja reklamowa wg mnie, osoba składająca zamówienie też nie przypadkowa jak sądzę
:)
Głośno myślę. Dowodów brak. :beer:
-
Fajna ustawka 8) z góry zaplanowana akcja reklamowa wg mnie, osoba składająca zamówienie też nie przypadkowa jak sądzę
:)
Głośno myślę. Dowodów brak. :beer:
Nie ma lepszej reklamy aniżeli viral marketing. Tzn po krótkim zastanowieniu-jest, polecenie przez zadowolonego klienta, niestety ten sposób jest żmudny i powolny, a viral wręcz przeciwnie (jeśli skuteczny).
-
Fajna ustawka 8) z góry zaplanowana akcja reklamowa wg mnie, osoba składająca zamówienie też nie przypadkowa jak sądzę
:)
Głośno myślę. Dowodów brak. 
Akurat znam osobiście tą osobę i dodatkowo jest naszym forumowiczem, także tego... 
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Fajna ustawka 8) z góry zaplanowana akcja reklamowa wg mnie, osoba składająca zamówienie też nie przypadkowa jak sądzę
:)
Głośno myślę. Dowodów brak. 
Akurat znam osobiście tą osobę i dodatkowo jest naszym forumowiczem, także tego... 
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
Teoretycznie nie wyklucza to wcale ustawki :) tak czy owak, nagle wywiązała się z tej pomyłki akcja promocyjna "chwyć Byka za rogi".
Może się mylę, prawdy nie poznamy ale zdanie swoje mam. :beer:
-
Fajna ustawka 8) z góry zaplanowana akcja reklamowa wg mnie, osoba składająca zamówienie też nie przypadkowa jak sądzę
:)
Głośno myślę. Dowodów brak. 
Akurat znam osobiście tą osobę i dodatkowo jest naszym forumowiczem, także tego... 
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
To się musiał niezle awanturować ;)
-
Fajna ustawka 8) z góry zaplanowana akcja reklamowa wg mnie, osoba składająca zamówienie też nie przypadkowa jak sądzę
:)
Głośno myślę. Dowodów brak. 
Akurat znam osobiście tą osobę i dodatkowo jest naszym forumowiczem, także tego... 
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
To się musiał niezle awanturować ;)
Kulturnego maila tylko do nich napisał i trzeba przyznać że sklep zachował się honorowo.
Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
No to mogę się ujawnić. Czytając te wasze teorie spiskowe które Patryk próbował rozwiać miałem nie zły ubaw ;D żona chwilę temu odebrała paczkę :) to był traf i szczęście, oraz mega postawa całej ekipy Moonfin.
-
Gratuluję Rafał udanego zakupu


Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka
-
Koszulkę kupiłem, i ktoś do niej wędkę przykleił ;D
-
Gratuluję! Piękny fuks i piękna postawa sklepu.
-
Zamówiłem zanęty Dynamite i przynęty Przemka.
Wszystko świeże i kompletne.
Nawet zapach samochodowy i trzy krówki dostałem …😜
-
Na BF zamówiłem parę rzeczy pierwszy raz więc sam sprawdzę jak funkcjonuje ten sklep w stosunku do klienta :P
-
Pierwsze zakupy już za mną w Moonfin i mogę stwierdzić że bez zastrzeżeń. Towar przyszedł kompletny tak jak chciał w zamówieniu, przesyłka sprawna i szybka do paczkomatu. Plus mały gratis od sklepu co jest dużym plusem bo np. przez 3 lata w D. nie dostałem nic ale to przecież nie jest warunek ale się chwali za podejście.
Ogólnie polecam i życzę sukcesów sprzedażowych oraz utrzymania się na rynku.
-
Zakupiony kołowrotek na drugi dzień już w domu ale niestety będzie zwrot bo TDR chodzi jak czołg zobaczymy jak podejdą do tematu ;).
-
Zakupiony kołowrotek na drugi dzień już w domu ale niestety będzie zwrot bo TDR chodzi jak czołg zobaczymy jak podejdą do tematu ;).
Coś z tą Daiwą nie halo. Też zamówiłem niedawno 4012TD Feeder i masakra. Piszcą, hamują jakieś stuki. Dziś odebrałem Flagmana Legent 6000, kołowrotek za 178zł i chodzi bajka w porównaniu z Daiwą za 505zł. Mam też TDR z 2019r i z nim jest wszystko jak najbardziej ok.
-
Zakupiony kołowrotek na drugi dzień już w domu ale niestety będzie zwrot bo TDR chodzi jak czołg zobaczymy jak podejdą do tematu ;).
Wymiana kołowrotka bez problemu jeszcze wysłali w ten sam dzień jak dostali zwrot. Podejście sklepu do klienta naprawdę super stały kontakt telefoniczy trochę pogadaliśmy zapronowali inny model ale nie mieli na stanie co by mnie interesowało ;). Co do kołowrotka przysłali inny egzemplarz ale niestety Daiwa podupadła na jakości i to chyba przyzna każdy. Inny egzemplarz chodził ciszej ale posmarowałem po swojemu i TDR chodzi cichutko :)
-
Najnowsza promocja - -10% na produkty w opisie filmu w dniach 12.12 - 16.12. Kod "mikolaj10" pokazany w filmie (15:40).
-
Moonfin wprowadził markę Shimano do swojego sklepu. Cena feederów Aero X7 już bardzo bliska Aventusów czy Tournamentów 8)
https://moonfin.pl/6_shimano
-
Wczoraj chłopaki zrobiły live z nowymi zanętami Przemka Solskiego.
Zapowiada się sztosik.
-
Wczoraj chłopaki zrobiły live z nowymi zanętami Przemka Solskiego.
Zapowiada się sztosik.
Towar na pewno jest dobry, aczkolwiek brakuje mi wisienki na torcie czyli 2/1. Obecnie chyba tylko 3 firmy to mają, a jestem pewien, że cena nie będzie podobna do prestige 2kg czyli 40 pln, a pod sonubaits zrobią zakładając marcowa podwyżkę pod 60 pln. Jednak mino ceny podobnej lub wyższej będzie to 3/1 zamiast 2 jak w legendarnym MMM i reszcie serii.
Życie zweryfikuje ale myślałem, ze tyle czasu testy są by dopracować domaczanie.
-
Wczoraj chłopaki zrobiły live z nowymi zanętami Przemka Solskiego.
Zapowiada się sztosik.
Już do mnie jadą :D :D :D
-
Wczoraj chłopaki zrobiły live z nowymi zanętami Przemka Solskiego.
Zapowiada się sztosik.
Już do mnie jadą :D :D :D
Są już w w sprzedaży....
-
Pytasz czy stwierdzasz ? :P - Jeszcze nie ma ;)
-
Chwali pięta... :beer:
-
Ale jak to konkurencja dobrze robi na rynku...
Wczoraj chłopaki z moonfina pokazali możliwości zanęt solbaits.
Dziś odpowiedź feder baits nowy film z tematem kolorystyki ich zanęt....
Przypadek.
-
Nie ma przypadków. Chcieli pokazać Panu Matczakowi, że ameryki nie odkrywa z mieszaniem kolorów?
-
Moonfin wprowadził markę Shimano do swojego sklepu. Cena feederów Aero X7 już bardzo bliska Aventusów czy Tournamentów 8)
https://moonfin.pl/6_shimano
Moonfin dostał świeża dostawę od Shimano po aktualnych cenach.
Tyle będzie kosztować Aero X7 w przyszłym sezonie...
-
Oczywista oczywistość.
Cena poszła do góry o 500zł w przeciągu roku :(
-
Nom dzisiaj byłem u znajomego w sklepie mówił, że na Shimano od nowego roku 30%+ nowy program rządowy 😂
-
Na live trotki Kamil wspomniał cenę za paczkę solbaitsa 59,99 za opk.
-
Na live trotki Kamil wspomniał cenę za paczkę solbaitsa 59,99 za opk.
Przy tej cenie i namaczaniu 3/1 mogą furory nie zrobić. Strasznie lipa się zrobiła z polityką cenową po zmianie dystrybutora podwyżki 30% i plasowanie jako produkt premium.
-
Przy tej cenie i namaczaniu 3/1 mogą furory nie zrobić. Strasznie lipa się zrobiła z polityką cenową po zmianie dystrybutora podwyżki 30% i plasowanie jako produkt premium.
No solbaits mega drogi, patrzę mix secret waftersów 50 ml za 25 zł
To samo z ringersa 150 ml za 30 zł...
-
Cena X7 czy młynków XR kosmo. Ale się szykuję przyszły rok... Dobrze że kupiłem na BF x7 3.9 do 100g w dobrej jeszcze cenie. Chyba poszaleli z tymi cenami.
-
Przy tej cenie i namaczaniu 3/1 mogą furory nie zrobić. Strasznie lipa się zrobiła z polityką cenową po zmianie dystrybutora podwyżki 30% i plasowanie jako produkt premium.
No solbaits mega drogi, patrzę mix secret waftersów 50 ml za 25 zł
To samo z ringersa 150 ml za 30 zł...
Tak można robić biznes. Przebitka o kilka tys % 😁.
-
Trochę próbowałem przynęty Salmon od Solbaits i mimo całej sympatii do Przemka to nie wybiła się ona ponad przeciętność. Napewno w tej cenie nie będę kupować już jego przynęt.
-
Pierwsze serie czyli secret i salmon u mnie ok, ale z nowości tylko zielony salmon się sprawdził. Zaleta mniejszych paczek, to że rotują szybciej i świeższy towar, ale od początku mówiłem, że ktoś za szybko myślał, że mega przynęte zrobił. Zaczęli od 15 pln i jak za paczkę 50 ml było ok. Potem brexit 19, następnie weszło osmo i by się nie kanibalizować 22.5 a teraz ewidentnie moonfin sobie wynyslil strategię biznesową, że to marka prenium i 30% na liquidy czy pellety. A nie oszukujmy się nie ma w spożywce czegoś takiego jak marka premium to tylko nieudolny marketing. To nie wędka czy kołowrotek bo tam takowy segment jest. Swego czasu oglądałem sporo z Uk czy De i nikt tam nie nazwał czy Sonu czy dynamite marka premium. Przy obecnyn rynku i pellet i mix jest mocno niekonkurenyjny cenowo, bo przy słabym żerowaniu nie pomoże w znaczący sposób. Waftersy jeszcze tako tako można przeboleć, bo to tak szybko idzie jak ww produkty ale vs ringers cenowo blado się prezentuje.
-
Method mixy Solbaits, przy cenie ~45zł za MMM nie wróżę sukcesów https://moonfin.pl/25-zanety?q=Marka-Solbaits
-
Jak dla mnie to Solbaits odleciał z cenami.
Pozycjonowanie siebie jako marka premium tylko dlatego, że produkty są drogie wygląda słabo.
-
Ja nadal nie kumam jak to jest z naszym rodzimym towarem, że w Polsce bardziej opłaca się kupić towar angielski niż polski, gdzie procedura sprowadzania i stworzenia na pewno ma więcej członów niż teoretyczny producent w Polsce (transporty, marże, nakłady itp.). Towar Przemka to nie jest odosobniony przypadek. Na Feederbaicie też to bardzo dobrze widać.
-
Jak dla mnie to Solbaits odleciał z cenami.
Pozycjonowanie siebie jako marka premium tylko dlatego, że produkty są drogie wygląda słabo.
Trzeba poczekać na zmiany cen u innych producentów. Nie ma co ukrywać, że ceny energii jak i rosnące koszty półproduktów sprawią, że cena zanęt poszybuje mocno do góry. U mnie MMM jest po 9 funtów już w większości sklepów, pytanie czy to koniec podwyżek czy dopiero początek. Bo nie chodzi tylko o koszty produkcji, sklepy wędkarskie też muszą więcej wydawać na ogrzewanie czy prąd, więc same muszą podnosić ceny.
Wiele polskich firm produkujących zanęty i przynęty będzie miała pod górkę, bo rząd firmom dowala ceny jakby zależało mu na jak największej ilości upadłości. Mój brat pracuje w jednej firmie (nie związanej z branżą wędkarską), i uważa, że jak w 2023 będą musieli podpisać nową umowę na prąd i gaz, to ich produkty staną się zbyt drogie i może to oznaczać plajtę. W Europie większość krajów dba o biznes prywatny i nie podnosi im cen energii drastycznie, u nas rządzą idioci. WIęc czekam z niecierpliwością aby zobaczyć czy polski przemysł wędkarski ( i nie tylko) podoła tutaj. Co gorsze u nas opłaty i podatki też się podnosi firmom, aby nie miały za dobrze...
Zawsze można zmielić sobie pellety, dodać to i owo, i ma się zanętę premium, nieprawdaż? 8)
-
Cena X7 czy młynków XR kosmo. Ale się szykuję przyszły rok... Dobrze że kupiłem na BF x7 3.9 do 100g w dobrej jeszcze cenie. Chyba poszaleli z tymi cenami.
Pisałem 2 miesiące wczesniej że ceny pójda cholendarnie w góre to niektórzy jakoś nie wierzyli 8)
Jeśli ktoś ma na sklepie jakies produkty w starej cenie lub chce go wyprzedać aby kupić nowy towar to proponuje kupić :) :D
-
Ja nadal nie kumam jak to jest z naszym rodzimym towarem, że w Polsce bardziej opłaca się kupić towar angielski niż polski, gdzie procedura sprowadzania i stworzenia na pewno ma więcej członów niż teoretyczny producent w Polsce (transporty, marże, nakłady itp.). Towar Przemka to nie jest odosobniony przypadek. Na Feederbaicie też to bardzo dobrze widać.
Kwestia przywiązania myślę, ale podam przykład mój i niektórych wędkarzy, których spotkałem i pogadałem.
Kwestia waftersów - jeśli producent twierdzi, że jak wafters leży nad nie to w sumie ok, bo ryba przepłynie i się poruszy to śmiem wątpić w wiedzę i profesjonalność takowej firmy. Wiadomo jak ma pracować wafters, a jak firma nie ogarnia technologii, to niech umieści opis zgodny z prawdą, np. wolnotonąca bo nie oszukuje wędkarza wtedy. Z resztą spożywki podobnie. 1 partia 20 s kolejna 2 minuty pellet 2mm, nie może być takich rozstrzałów. Wiem, że wszystko to produkuje kilka firm typu Skretting czy Aller co skupiają się na paszach dla ryb w hodowlach, ale skoro firma zleca innej produkcję towaru to potem ma obowiązek sprawdzić i zwrócić jeśli nie trzyma parametrów. Na polskich się przejechałem co najmniej kilka razy, a na Sonu czy Marosie nie. A wolę nie modlić się czy to działa jak powinno tylko mieć 99% pewności tego faktu.
-
Cena X7 czy młynków XR kosmo. Ale się szykuję przyszły rok... Dobrze że kupiłem na BF x7 3.9 do 100g w dobrej jeszcze cenie. Chyba poszaleli z tymi cenami.
Pisałem 2 miesiące wczesniej że ceny pójda cholendarnie w góre to niektórzy jakoś nie wierzyli 8)
Jeśli ktoś ma na sklepie jakies produkty w starej cenie lub chce go wyprzedać aby kupić nowy towar to proponuje kupić :) :D
Co roku idą, ale jak sobie przypomnę Brexit to nagle Sonu 2 czy 3 podwyższyło, bo niby Brexit a produkcję mixów mają w UE. Nie sztuką jest przerzucić 100% na kupującego. Sztuka to tak zrestrukturyzować koszty, by jakaś część poszła na Klienta a resztę upchnąć niwelując nieefektywności firmy. Przykład zbędnego kosztu logistycznego - opakowanie mieszczące spokojnie 1kg ma 700 czy 800 g towaru. Po co wozić powietrze.
-
Jak dla mnie to Solbaits odleciał z cenami.
Pozycjonowanie siebie jako marka premium tylko dlatego, że produkty są drogie wygląda słabo.
Trzeba poczekać na zmiany cen u innych producentów. Nie ma co ukrywać, że ceny energii jak i rosnące koszty półproduktów sprawią, że cena zanęt poszybuje mocno do góry. U mnie MMM jest po 9 funtów już w większości sklepów, pytanie czy to koniec podwyżek czy dopiero początek. Bo nie chodzi tylko o koszty produkcji, sklepy wędkarskie też muszą więcej wydawać na ogrzewanie czy prąd, więc same muszą podnosić ceny.
Wiele polskich firm produkujących zanęty i przynęty będzie miała pod górkę, bo rząd firmom dowala ceny jakby zależało mu na jak największej ilości upadłości. Mój brat pracuje w jednej firmie (nie związanej z branżą wędkarską), i uważa, że jak w 2023 będą musieli podpisać nową umowę na prąd i gaz, to ich produkty staną się zbyt drogie i może to oznaczać plajtę. W Europie większość krajów dba o biznes prywatny i nie podnosi im cen energii drastycznie, u nas rządzą idioci. WIęc czekam z niecierpliwością aby zobaczyć czy polski przemysł wędkarski ( i nie tylko) podoła tutaj. Co gorsze u nas opłaty i podatki też się podnosi firmom, aby nie miały za dobrze...
Zawsze można zmielić sobie pellety, dodać to i owo, i ma się zanętę premium, nieprawdaż? 8)
Zobaczymy jak mocno skoczą ceny, bo jeżeli chociażby Dynamite utrzyma ceny lub skoczą niezbyt mocno może być sytuacja, taka jak w tym roku, że nie będzie opłacało się mielić. Koszt 2 kilowego Swim Stima, jak ktoś czekał na promocje wynosił lekko ponad 30 złotych, bez problemu całorocznie można było nabyć za 35 złotych worek chociażby na Shopee. Z Serii Big FIsh, worki 1,8kg często można było wyrwać mocno poniżej 30 złotych. Pellety też poszły w sklepach do góry znacznie plus trzeba posiadać młynek do mielenia, poświęcić czas, prąd, torebki, dodatki itp.. Ja nie ukrywam, że mielę, ale tylko i wyłącznie dlatego, że młynek miałem, a pellet kupiłem hurtowo, ale i tak jako dodatek zanętowy w niej sypię te od Dynamita w zależności od mojej wizji.
-
Pierwsze serie czyli secret i salmon u mnie ok, ale z nowości tylko zielony salmon się sprawdził. Zaleta mniejszych paczek, to że rotują szybciej i świeższy towar, ale od początku mówiłem, że ktoś za szybko myślał, że mega przynęte zrobił. Zaczęli od 15 pln i jak za paczkę 50 ml było ok. Potem brexit 19, następnie weszło osmo i by się nie kanibalizować 22.5 a teraz ewidentnie moonfin sobie wynyslil strategię biznesową, że to marka prenium i 30% na liquidy czy pellety. A nie oszukujmy się nie ma w spożywce czegoś takiego jak marka premium to tylko nieudolny marketing. To nie wędka czy kołowrotek bo tam takowy segment jest. Swego czasu oglądałem sporo z Uk czy De i nikt tam nie nazwał czy Sonu czy dynamite marka premium. Przy obecnyn rynku i pellet i mix jest mocno niekonkurenyjny cenowo, bo przy słabym żerowaniu nie pomoże w znaczący sposób. Waftersy jeszcze tako tako można przeboleć, bo to tak szybko idzie jak ww produkty ale vs ringers cenowo blado się prezentuje.
Co do kulek-mam identyczne spostrzeżenia, secrety, salmony łowne, na zielono/czarne duo salmon, coś połowiłem, ale bez szału, na pomarańczowo-żółte duo jeszcze słabiej, truskawka u mnie niewypał, od brań po spadanie z bagnetu co 2 rzut, jakby celowo zaprojektowana by być zbyt miękka i szybciej schodzić ze słoiczka, zielone salmony kilka ryb dały, ale daleko im do wypranych. Ale ogólnie hakowe na plus i u mnie to główne kulki.
Pellet mnie nie urzekł ani ceną ani łownością-stosuję skrettinga z allerem różne mieszanki procentowo, wyniki bdb.
Zalewajki-tu niezależnie od producenta mam wątpliwości w ogóle do ich działania, ale czasami jak potrzebuję dokleić pellet czy kropelkę stawiam żeby szybciej rozkręcić łowisko to sięgam po Sweet Tuna, nie wiem czy poprawia, z pewnością nie psuje łowiska, Golda mam też i tu nie zauważyłem żadnych plusów w stosunku do czystego pelletu/zanęty.
Co do zanęt Przemkowych, pewnie po paczce spróbuję, jak wielu, chociaż towaru mam na 2-3 lata od Sonu, Db, Marosa, a w ub roku i tak łowiłem większość sezonu na swoją recepturkę od maja po listopad miałem na to najlepsze wyniki bez względu czy słońce, czy pochmurno czy zimno czy ciepło nigdy o kiju bez względu na wodę.
Teraz sama cena- premium czy nie, wiadomo, że logiczne jest zestawienie się na top półce, z kilku powodów-raz, przez pryzmat samego Przemka i osiągów, dwa, że nie da się za grosze wyprodukować dobrej zanęty i zarobić na tym. Sama cena 60/2kg szału nie ma, ale pewnie kwestia kwartału i Sonu z DB również powędrują do góry. Czas pokaże, jeśli będzie to super towar, to klienta znajdzie, będą zawodnicy kupować, a i klient ze skromniejszym portfelem raz na jakiś czas sobie pozwoli by lepiej połowić. Wracając do samej ceny-Haldorado po blisko 40zł woła za paczki 800g i klientów mają, więc wychodzi jeszcze dużo drożej.
-
Panowie trzeba to zrozumieć że oprócz tych którzy w nowym sezonie nastawiać się będą oprócz uklei na coś innego z konkretnymi itemami będzie drogo.
Piszecie o rodzimym przemyśle wędkarskim dlatych co nie wiedzą to gałęź energo chłonna i cena za nowe rozdanie w 2023 zaboli....
Z tego co się mówi na maxa producenci cisną magazyny pod sufit by jeszcze grudniowe ceny wykorzystać.
Będzie drogo i nie ma co się czarować pytanie czy nasza brać nie wróci do pęcaku , ciasta z kaszy mannej , czerwonych.
A do łask zanętowych wróci moczony chlebek z płatkami 8)
-
Będzie drogo i nie ma co się czarować pytanie czy nasza brać nie wróci do pęcaku , ciasta z kaszy mannej , czerwonych.
A do łask zanętowych wróci moczony chlebek z płatkami 8)
Ci co łowią po zawodach-wyłożą kasę, Ci co nie łowią zawodniczo, ale zechcą połowić po komercjach, również położą kasę, bo zechcą łowić a nie siedzieć, ewentualnie będą mieszać z tańszymi wypełniaczami. Myślę, że zapaści nie będzie, byleby biznes ogólnie w Pl nie położył się (budowlanka itp) to jak ludziska będą mieć pracę to nic wielkiego i złego się nie wydarzy dla branży wędkarskiej.
-
Będziemy mniejsze podajniki stosować i mieszać z gliną 😂 a do nęcenia więcej ziarna konopie, kuku małym spombem .
Zanete będziemy rozrabiać małymi porcjami a co zostanie to zamrażarka.
Od Przemka fakt te secrety działają fajnie i salmon mały różowy , natomiast te duo i fusiony słabiej, zalewe mam sweet tuna i czy działa ciężko powiedzieć na pewno na naszą wyobraźnie przynajmniej nie odstrasza, mam z Dynamite orzech tygrysi i kilka razy na próbę zalałem pellet to ustały brania :facepalm:
-
Zanete będziemy rozrabiać małymi porcjami a co zostanie to zamrażarka.
Robię tak od lat ;) Przeważnie na następną sesję mam tę rozmrożoną na wstępne nęcenie.
-
Robię identycznie ;)
-
Nastały ciężkie czasy, więc mroże nawet rozpaćkany chleb tostowy po kleniowaniu
a co do samych waftersow, faktycznie miękkie i szybka spadają, mega robotę robią washed outy, reszta która miałem (salmony różne kolory) bez szału, czinkersy, lorpio i zwykły aller 11 mm porównywalnie się spisywały. Próbowane na komercji i nad jeziorem.
Wysłane z mojego ATU-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Problem solbaitsa jest taki, że mają małe opakowania 50ml za kosmiczną cenę.
Gdyby miał te 120ml to mógłby to optymalizować i zmniejszyć gramaturę na 100ml, tak jak to jest teraz robione w sklepach spożywczych - tzw. downsizing, czyli cena ta sama, a gramatura mniejsza, czego nie zawsze klient jest świadomy.
Kto ma kupić ten kupi, bo zadziała magia youtuba.
Ja jednak w 2023 postoję z boku i poczekam na opinie na forum co warto kupić na sezon, bo era testowania produktów się zakończy u mnie ze względu na ceny.
Postawię na prostotę i sprawdzone rzeczy bez testowania nowości.
-
Ja zamówiłem na próbę po 1 paczce z każdego typu zanęty. Pellet się u mnie spisywał świetnie, tak jak różowe salmony 6 i 8mm. Nawet płocie na nie brały. W zeszłym sezonie zużyłem 4 opakowania zanęt sonubaits więc dużo nie dolożę jeśli przerzucę się na zanęty Przemka.
-
Zamówienie złożone dotarło, wszystko dobrze zapakowane. Zwrot sprawnie załatwiony, szybki zwrot środków.
-
Ekspresowa wysyłka i dobry kontakt ze sprzedawcą.
-
Wczoraj zamówione, dzisiaj dostarczone. Wszystko okej.
-
Również polecam sklep. Paczka dotarła następnego dnia, dobrze i bezpiecznie zapakowana.