Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Oman w 24.03.2023, 13:56
-
Cześć,
Od tego sezonu zacząłem używać feeder arma (Caperlan / Decathlon) mocowanego do fotela Jaxon AKZ (jak na zdjęciu z załącznika) jednak nie podejrzewałem, że każdy mój najmniejszy ruch będzie przenoszony na szczytówki. Oczywiście, zdawałem sobie sprawę, że jeśli coś jest ze sobą połączone - wpływa na siebie, jednak w tym przypadku każdy mój najmniejszy ruch na fotelu powoduje drgania szczytówek. Oczywiście, jestem w stanie odróżnić je od brań z uwagi na inny charakter jednak jest to dość niekomfortowa sytuacja.
Wędkuję z podestu, płaska powierzchnia, przesiadłem się z typowego, najzwyklejszego rod poda.
1. Czy zastosowanie jakiejś dodatkowej "nogi" pomiędzy ramieniem a nogą fotela pomoże? A może jakaś sztyca łącząca się w połowie ramienia i poprowadzona do ziemi by pomogła?
2. Czy nie jest czasem tak, że te moje ruchy na fotelu a co za tym idzie drgania szczytówki przenoszone są na żyłkę a dalej na podajnik? Czy to zbyt duża odległość i właśnie ruchomość szczytówki zapobiega "mikroruchom" podajnika.
3. Może wymiana buzzbarów z tego mojego zestawu na grubsze, trochę uspokoiła by szczytówki ?:)
ps. z feeder arma nie chcę rezygnować ;)
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.
-
Mam to ramie i jest ok . Wina leży w fotelu, niestety tu masz ograniczenia związane ze sztywnością fotela. Na koszu jest o niebo lepiej z drganiami.
Zawsze możesz dorobić sobie rurę mocowaną na zaciski do deski pomostu i na to założyć ramię bez mocowania do fotelu.
-
Też sam podest już daje wyraźną różnicę w przenoszeniu drgań na kijki. Deczko buja, ale o wiele mniej niż bez.
-
Niestety jest to wina fotela który posiadasz. Konstrukcja ramy tylnych nóg jest taka sama jak w Cuzo 2 i fotel ma tendencje do bujania się w przod-tyl. Jeżeli na się coś poprawić to musisz dokupić podnóżek i mocować do niego ramię. Inna opcja to kosz albo zrezygnować z ramienia i korzystać z podpórek wbijanych w ziemię.
-
Niestety jest to wina fotela który posiadasz. Konstrukcja ramy tylnych nóg jest taka sama jak w Cuzo 2 i fotel ma tendencje do bujania się w przod-tyl. Jeżeli na się coś poprawić to musisz dokupić podnóżek i mocować do niego ramię. Inna opcja to kosz albo zrezygnować z ramienia i korzystać z podpórek wbijanych w ziemię.
Jaki podnóżek by do niego pasował?
-
Niestety jest to wina fotela który posiadasz. Konstrukcja ramy tylnych nóg jest taka sama jak w Cuzo 2 i fotel ma tendencje do bujania się w przod-tyl. Jeżeli na się coś poprawić to musisz dokupić podnóżek i mocować do niego ramię. Inna opcja to kosz albo zrezygnować z ramienia i korzystać z podpórek wbijanych w ziemię.
Jaki podnóżek by do niego pasował?
Przyjrzałem się przednim nogom twojego fotela niestety rozwiązanie jest typowe z fotelów/krzeseł karpiowych wygląda na to że nic nie będzie pasować z tego co jest na rynku
-
Możesz również spróbować usztywnić sam fotel. Gdzieś widziałem to na fotce, że było ramię pomiędzy poprzeczką przednich nóżek a poprzeczką tylnych. Jak się zastosuje jakąś śrubę "rzymską" może to usztywni sam fotel i ograniczy jego bujanie przód - tył.
-
Przyzwyczaisz się.
Ja łowię na Cuzo bez podnóżka i na początku byłem przerażony. Szybko przeszło.
Opcjonalnie mogę polecić Pyrantelum.
-
Przyzwyczaisz się.
Ja łowię na Cuzo bez podnóżka i na początku byłem przerażony. Szybko przeszło.
Opcjonalnie mogę polecić Pyrantelum.
Też łowię na Cuzo3 z podnóżkiem. W 90% używam podpórek lub jednej przerobionej pod feeder arm. :beer:
-
Takie są army , pewnie dodatkowa podpórka z przodu coś by usztywniła , noga plus jakaś przejściówka do skręcenia z armem . Wbijane podpórki najlepsze ale co będziesz beton wiercił …
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk