Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: Azymut w 18.02.2024, 20:20

Tytuł: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 18.02.2024, 20:20
Cześć.

Jak co roku obiecuję sobie, że z początkiem wiosny wezmę się za zbieranie rosówek. Może w tym roku w końcu mi się uda, w związku z tym mam pytanie do doświadczonych zbieraczy o jakieś rady, sugestie i ogólne informacje.

Kiedy najlepiej? Gdzie szukać? O jakiej porze? Ile średnio udaje się wam zebrać na jeden raz?

Za wszystkie odpowiedzi będę serdecznie wdzięczny.

Dzięki i pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Mario8 w 18.02.2024, 20:32
Kiedyś zbierałem u siebie w ogrodzie , zawsze po deszczu było dużo , jak podlewalem trawę to w nocy też wychodziły.
Światło najsłabsze lub czerwone .
Koledzy po deszczu zbierali normalnie pod blokiem .
Dawno temu przy rowach ściekowych , szpadel i się kopało.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 18.02.2024, 20:34
A to prawda że wiosną jest najlepszy okres na intensywne zbiory??
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Wojtek8583 w 18.02.2024, 20:36
Dokładnie od razu po deszczu zbieram pod blokiem .Złap rosówkę przy samej ziemi poczekaj aż się trochę skurczy będziesz czuł to w palcach i wyciągaj z wyczuciem żeby jej nie urwać.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Mario8 w 18.02.2024, 20:40
Zbierałem wiosną,latem .
Jeszcze gdzieś czytałem patent , że podlewa się trawę obficie i na to kładłem płytę OSB , po 2-3 dniach pod płytą były robale .
W moim mieście są takie blokowiska , że po deszczu można zbierać wieczorem całe słoje .Może tam kiedyś były jakieś cieki wodne lub gleba robakom pasi.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Don_M w 18.02.2024, 20:41
Jeszcze gdzieś czytałem patent , że podlewa się trawę obficie i na to kładłem płytę OSB , po 2-3 dniach pod płytą były robale .

Pod tym patentem mogę się podpisać, każda decha leżąca na ziemi podczas budowy + deszcz = niezłe stadko robali pod spodem.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Semit w 18.02.2024, 21:47
A to prawda że wiosną jest najlepszy okres na intensywne zbiory??
Dokładnie, aby tylko ziemia rozmarzła to wyłażą. Dobrze zbierać bo jest dużo wilgoci i mało roślinności. Kiedyś w kwietniu na działce na wsi w godzinę ponad 700 sztuk złapałem, ale było ich tyle, że po dwie trzy sztuki w kupie łapałem i wyłaziły całe, nie trzeba było wyciągać z ziemi. Ciepła wilgotna noc to podstawa. Druga sprawa to miejsce, nie wszędzie jest ich dużo, także trzeba połazić trochę po nocy i namierzyć dobrą miejscówkę. Próbowałem i pod blokiem ale zaraz policja się mną zainteresowała :), a że podłoże piaszczyste to złapałem kilka sztuk tylko. Latem też łapałem, ale nie takie ilości, jak porządnie popadało to udawało się 100 sztuk złowić za wieczór, ale ciężko łapać je w trawie, nawet jak jest krótko przycięta.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 18.02.2024, 21:52
Okej czyli wiem o co chodzi mniej więcej. Poczekam na pierwsze bardziej deszczowe dni i biorę się za spacery. Zdarzało mi się już w tym roku w drodze do pracy widywać utopione rosówki więc chyba warto spróbować.

Dziękuję wszystkim za pomoc, dla każdego lecą :thumbup: i kolejne rady i doświadczenia opisane w postach oczywiście mile widziane :)
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 18.02.2024, 22:08
W ostatnich dniach u mnie na podwórzu pojawiło się mnóstwo kopczyków po rosówkach. Dość wysoka temperatura i opady jak na luty, sprawiły, że sezon na "toro rosso" zaczął się szybko. Póki co nie zbieram, bo do sezonu jeszcze pewnie trochę minie czasu (oby nie za długo :beg:), a przechowywać na razie mi się nie chce. Nie ukrywam, że chciałbym w tym roku wzbogacić Odrzańskie mieszanki feederowe w cięte rosówki, więc mam nadzieję, że jeszcze zdążę się zaopatrzyć :). Większość rad już chłopaki napisali wyżej, więc nie będę powielał. A jeśli chodzi o dłuższe przechowywanie, to robię to w największej kuwecie budowlanej, wypełnionej ziemią, liśćmi i mchem, którego warstwę układam na wierzchu i dbam, żeby zawsze była w miarę wilgotna (przyda się atomizer). Można dodać namoczoną tekturę czy szary papier toaletowy. Karmię oszczędnie startą marchewką, fusami po kawie czy herbacie, lub innymi odpadkami organicznymi. Ważne żeby porcje pokarmu znikały, i dopiero wtedy dokładam kolejne. Warto też w dnie kuwety porobić mikro-otwory do odprowadzania nadmiaru wilgoci. Oprócz wiosny, często widuję leżakujące rosówy nawet późnym listopadem. Ważne, żeby było wilgotno i kilka (naście) stopni na plusie, co w ostatnich latach nie jest już dziwne, nawet w czasie kalendarzowej zimy.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Drapichrust w 18.02.2024, 22:16
Rosówki możesz zbierać cały rok, byle było mokro i choć ze dwa, trzy stopnie na plusie. Jak przez wiele dni był śnieg i mróz to przy najbliższej okazji wychodzą coś zjeść na powierzchni. Nie lubią wychodzić w silny wiatr i mocny deszcz. Wczoraj łapałem i były cholernie ostrożne i zwinne. Za to poprzednim razem, gdy było chłodno były bardzo powolne. Było ich zdecydowanie mniej ale łatwo było je złapać. Dobre miejsca są pod drzewami, one uwielbiają liście. Mam w ogrodzie czereśnie, nie grabiłem liści, potem wtłoczył je w trawę deszcz i śnieg. Liści już prawie nie ma, rosówki częściowo wciągają je do norek i ogryzają, tak że wystają tylko ogonki.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 19.02.2024, 10:40
Cześć.

Jak co roku obiecuję sobie, że z początkiem wiosny wezmę się za zbieranie rosówek. Może w tym roku w końcu mi się uda, w związku z tym mam pytanie do doświadczonych zbieraczy o jakieś rady, sugestie i ogólne informacje.

Kiedy najlepiej? Gdzie szukać? O jakiej porze? Ile średnio udaje się wam zebrać na jeden raz?

Za wszystkie odpowiedzi będę serdecznie wdzięczny.

Dzięki i pozdrawiam :)

Pierwszy wiosenny ciepły deszcz i atakuj trawniki i/lub tam gdzie są drzewa liściaste lipy/topole/klony. Największe zbiory będziesz miał w czerwcowy (koniec maja) poranek po ciepłej burzy (obfitym deszczu), wtedy zbierzesz ich w zasadzie dowolną potrzebną ilość.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: cthulhu w 19.02.2024, 11:21
Cześć.

Jak co roku obiecuję sobie, że z początkiem wiosny wezmę się za zbieranie rosówek. Może w tym roku w końcu mi się uda, w związku z tym mam pytanie do doświadczonych zbieraczy o jakieś rady, sugestie i ogólne informacje.

Kiedy najlepiej? Gdzie szukać? O jakiej porze? Ile średnio udaje się wam zebrać na jeden raz?

Za wszystkie odpowiedzi będę serdecznie wdzięczny.

Dzięki i pozdrawiam :)

Pierwszy wiosenny ciepły deszcz i atakuj trawniki i/lub tam gdzie są drzewa liściaste lipy/topole/klony. Największe zbiory będziesz miał w czerwcowy (koniec maja) poranek po ciepłej burzy (obfitym deszczu), wtedy zbierzesz ich w zasadzie dowolną potrzebną ilość.

A jesli mowa o poranku, to jak już jest jasno czy jeszcze za szarówki chodzić? Ja zawsze w nocy łapałem, ale w sumie opcja zbierania jak jest jasno jest znacznie łatwiejsza.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 19.02.2024, 17:54
A jesli mowa o poranku, to jak już jest jasno czy jeszcze za szarówki chodzić? Ja zawsze w nocy łapałem, ale w sumie opcja zbierania jak jest jasno jest znacznie łatwiejsza.
Jak się rozwidnia właśnie, jak wstanie słońce i już jest w miarę wysoko to ogląda się nie rosówki a kopczyki po nich. :)
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 01.03.2024, 23:15
Pierwszy, dziewiczy urobek z trochę ponad godzinnego spaceru.

Wnioski:

1) Są w tym samym parku miejsca gdzie są rosówki i gdzie w ogóle ich nie znalazłem,
2) Rosówki są mega szybkie a im większe tym bardziej czujne,
3) Jest tylko jedna szansa, drugi raz się chwycić robaka już nie da,
4) Po obchodzie warto wrócić do miejsce gdzie były duże rosówki bo u mnie po powrocie czekały kolejne, które zajęły miejsce tych schwytanych już,
5) jutro biorę już rękawice podgumowane i szczypce, skuteczność powinna się zwiększyć a i ręce będę czyste,
6) Gorsze od chodzenia jest stukanie plastikowym przedmiotem, generalnie niskie dźwięki. Tak spieprzają na ten dźwięk że aż trawa się trzęsie dookoła.
7) Ludzie dziwnie patrzą na Ciebie.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Piotr Bogdanowicz w 01.03.2024, 23:24
Tyle razy co policja się zatrzymywała :facepalm: :-\ to mała bania a o nocnych stosunkach już nie wspomnę... gdy zbierasz ludziom pod balkonami hehe ...
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 02.03.2024, 23:11
Mała aktualizacja :D

Dzisiaj litr rosówek (foto 1) zebrany. Z moich obserwacji jako uzupełnienie wcześniejszego postu:

8 ) najlepsze miejsce do zbierania rosówek w mojej okolicy to śmietniki spółdzielni które otoczone są zieleńcem (foto nr 2) na jednym obchodzie wokół śmietnika złapałem około 30 sztuk.
9) z tego tytułu dobrze chociażby z punktu widzenia higieny uzbroić się w rękawice robocze i szczypce medyczne. Komfort łapania jest o wiele większy, skuteczność wzrasta, a i z wiadomych przyczyn lepiej nie mieć kontaktu skóry z podłożem wokół śmietnika,
10) ubrania najlepiej nie szeleszczące, czyli zamiast kurtki Softshell jakiś polar, a spodnie to dres. Nie zdążyłem się jeszcze czasem schylić, ani poświęcić światłem a robaki już chowały się na dźwięk szelestu ubrań,
11) robaki zbierane z boiska do nauki jazdy w kompletnych ciemnościach reagowały dużo mocniej na białe światło niż te spod śmietników. Tamte uciekały dopiero jak latarka była kilka cm od nich, te z ciemności niemal natychmiast, stąd faktycznie czerwone światło to dobry pomysł na totalna ciemnice...
12) im bardziej dupi wokół śmietnika tym więcej robaków. Wynika to pewnie z większej ilości rozrzuconych resztek pokarmowych które gnijąc bardziej wabią rosówki.

Tyle się dowiedziałem za dwa dni. Wiem że ma wczorajszej i dzisiejszej sesji zbierawczo - łowieckiej zaoszczędziłem około 200 zł w stosunku do rosówek które można kupić w pobliskich stacjonarnych sklepach wędkarskich ( średnia cena za opakowanie 10 sztuk to 10 zł).

I tak łażąc kilka kilometrów się zrobi przez te około 2 godziny. :)
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: TOmaSZ93 w 03.03.2024, 13:09
Fajnie udane zbieranie jak będziesz je przechowywał w jakiej ziemii ile litrów pojemnik? Karmisz czym rosówki?
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 03.03.2024, 16:18
Pierwszy zbiór zblendowałem i wymieszalem z wodą z kopii jako booster do rozrabiania pelletu i zanęty.

Wczorajsze robaki idą do umycia, podzielenia po pół litra i do zamrażarki. :thumbup:
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 03.03.2024, 18:15
Pierwszy zbiór zblendowałem i wymieszalem z wodą z kopii jako booster do rozrabiania pelletu i zanęty.

Wczorajsze robaki idą do umycia, podzielenia po pół litra i do zamrażarki. :thumbup:

Jakbym zmielił rosówki blenderem z kuchni to miałbym raczej nieciekawie 8)
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 03.03.2024, 20:03
Mam jeden swój, na wyłączność :) ;D
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 03.03.2024, 21:16
Dobre miejsca to skopana ziemia w ogródkach lub pod balkonami, generalnie odradzam trawy - na rzecz beztrawnych miejsc - w trawie gorzej je widać i ciężej wyciągnąć.
Rano, dobrze widać gdzie dużo rosówek urzęduje - dziurki w ziemi i kupki/kulki w okolicy dziurek.
Odradzam łapanie po deszczu - jak są mokre to nałapiesz dużo, ale szybko zdechną.
Przechowywanie - ciut ziemi, obierki z ziemniaków i kępki traw - ale jakby same korzenie - trawa zielona obcinana nożyczkami i wyrzucana. Wyrywasz kępkę trawy, ziemie z korzeni obtłukujesz o np krawężnik, zielone łodygi obcinasz nożyczkami/
Rosówki łowiłem od około końca maja do końca lipca - w sierpniu jechaliśmy z ojcem na wakacje miesięczne - na nockę szło nam około 50-70  rosówek - około 1000 szt. na wyjazd   
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 03.03.2024, 21:29
Ładnie podkarmiliście z ojcem ryby :D

1000 rosówek to już kawał mięsa, dosłownie :P

A jakie efekty? Sumy, węgorze? A może lin albo karp? ;)
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 03.03.2024, 21:39
1000 szt. - około, to była przynęta - miesiąc pod namiotem na pojezierzu drawskim, głównie Leszcze 60+ i węgorzyki 35-50 cm, ale trafiały się Liny, wielkie Płocie. na nockę na 4 wędki tak schodziło 50 - 70 szt, niekiedy po 2,3 rosówki na hak. Z rosówkami jest problem, bo bardzo są obgryzane przez mniejsze ryby - okonki, krąpiki obgryzą haczyk prawie do zera. a nie zatnie się.  W dzień jak jest duże drobnicy i średniej ryby to męczarnia łowić na rosówki.
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 03.03.2024, 21:46
Jasne, jak chodzi o użycie jako przynęty to dużo lepiej rosówki używać nocą. :thumbup:
Tytuł: Odp: Zbieranie rosówek
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 14.09.2024, 10:27
Wobec pogody jaka nas odwiedziła otworzyła się szansa by krótki spacer wieczorny zakończyć uzupełnieniem zapasów tych robaków. Przy dużej ilości miejsca w zamrażarce można nawet zatowarować się na przyszły rok albo stworzyć własną hodowlę :)