Hmmm, a propo Prestona miałem okazję wziąć do łapy PCR i uznałem, że muszę go mieć, bo świetnie się kręcił nie słyszałem żadnego szumu... Pytanie co ważniejsze szum, czy układanie żyłki tak, aby się nie plątała, wytrzymałość i świetny hamulec, bo tak ja widzę ten młynek.Ja nagrałem taki pliczek z tym jak on pracuje i wysłałem do sprzedawcy w UK, ale powiedział, że wszystkie z tej serii tak pracują.
Mateo odsłuchałem ten twój pliczek ! Powiem że o wiele tańsze kołowrotki oddawałem do reklamacji z czymś podobnym lub wymieniałem w sklepie. I całkowicie popieram że za 750pln satysfakcja powinna być pełna!!!Minusem tego kupowania z UK jest problem z późniejszą reklamacją. Zwykle nie dostają żadnych gwarancji czy paragonów. A skoro gość powiedział, że wszystkie tak chodzą, to albo tak jest naprawdę, albo się już zabezpiecza przed ew. zwrotem.
Może po prostu w dziale sprzęt wydzielić kołowrotki?? A tam konkretne firmy??Myślę, że to by było zbyt dużo poddziałów. Już mamy poddział Recenzje w Sprzęcie. W sumie to trochę się tematycznie nakłada, bo jedni pytają o dany kołowrotek w samym dziale Sprzęt, a inni w dziale Recenzje. I tak naprawdę nie wiadomo gdzie umieszczać wątki o danym sprzęcie.
widać trzeba będzie się przeprosić z kołowrotkami znanych i zaufanych producentów, którzy od lat produkują najlepsze kołowrotki (Shimano, Daiwa, Spro itp.)
Chciałem kupić tego Drennana FD 4000, głównie ze względu na trzy szpule. Jak dla mnie to bardzo ważne. Teraz jednak, po przeczytaniu Waszych opinii, będę szukał Spro lub Shimano. Zbyt dużo wad ma Drennan, jak na pieniądze, które trzeba na niego wyłożyć.widać trzeba będzie się przeprosić z kołowrotkami znanych i zaufanych producentów, którzy od lat produkują najlepsze kołowrotki (Shimano, Daiwa, Spro itp.)
Z kołowrotkami Spro nie mam żadnego doświadczenia, ale Shimano (przynajmniej te, które kupiłem) są niezniszczalne. I to zarówno te ze stałą, jak i te z ruchomą szpulą. Dość powiedzieć, że łowię od 23 lat multiplikatorem Shimano Coriolis 100 (kupiony w USA). Nawet nie myślę o jego zmianie. Niestety nie mam tak dobrego zdania o Daiwie. Miałem kiedyś multiplikator MA1000x, który się dość szybko rozleciał.
Do metody odległościowej.SHIMANO Exage 3000 MHS RC ~260zl,
Gdzie mozna kupic tego Exage 3000 za 260 zl.prosze o podanie linku.
W taki razie wieczorem przerobie ten patencik po "swojemu" bo tak byc nie może żeby używać do tego dwie rece i jeszcze przez tydzień nie obcinac paznokci :).No właśnie chodzi o to, że bardzo klipsują vide specjalne klipsy w kołowrotkach Wychwood czy Daiwa Scotland. Nawet zakładałem oddzielny wątek w tej sprawie czy aby takowych nie można gdzieś dostać bo nie jestem ze swojego zadowolony ale raczej ciężki temat.
Może angole w ogóle nie klipsuja zyłki stąd taki niedoużytku klips? I tylko jest zrobiony dla "zrobienia"?
mam tego Greysa - i rzecywiście terkotki juz nie ma, co mnie wkurza - gdyż używam go do feedera i chciałbym 'słyszeć' branie. Nie wiem jak z klipem - ale Greys zrobił takie, że zaczepić żyłki się prawie nie da, ile ja się nakląłem...
mam pytanie odnośnie klipu na szpuli kołowrotka. czy uzywa go Pan podczas zarzucania w celu oddawania rzutów na ta samą odległość??
mam pytanie odnośnie klipu na szpuli kołowrotka. czy uzywa go Pan podczas zarzucania w celu oddawania rzutów na ta samą odległość??Do tego służy klip.
W taki razie wieczorem przerobie ten patencik po "swojemu" bo tak byc nie może żeby używać do tego dwie rece i jeszcze przez tydzień nie obcinac paznokci :).Jedno jest pewne - Angole mają najdłuższe i najbrudniejsze paznokcie, jakie kiedykolwiek widziałem u wędkarzy :o
Może angole w ogóle nie klipsuja zyłki stąd taki niedoużytku klips? I tylko jest zrobiony dla "zrobienia"?
Ja również jestem pod dwóch dniach testowania tego kręciołka ale w wersji 4000.
Bardzo przypadł mi do gustu i myślę ze długo posłuży. Kolega Paweł postraszył mnie trochę że kołowrotek padł mu na karpiu 5kg ale mimo to dam mu szansę.
W kwestii klipów ja używam go tylko gdy kończę łowienie i zapinam sobie obciętą żyłkę. Dociskam mocniej palcem i pociągam - nie mam problemu. Może mam mniejsze palce i dokładniej układam żyłkę :)
Jakoś nie mam przekonania do klipowania. Raz że i tak rzucam waglerem dalej, zwijam do miejsca zaznaczonego markerem a dwa że balbym się o uszkodzenia żyłki. Często stosuję do łowienia płoci i leszczyków nr 12 i 14 , minimalne uszkodzenia to ryzyko zerwania zestawu.
Wow, jeżeli strzela żyłka na klipie a nie przypon, to coś jest nie tak, bo nie powinien on haczyć żyłki...
Kolego szkoda kasy na tego Drennan, masz to samo w lepszej cenie :ale jest różnica w użytkowaniu, mam i jeden i drugi różnica w cenie jak kupowałem to jakieś 50 zł ale już nigdy nie kupie kołowrotka Mistrall, skręca żyłkę strasznie, jakiś taki nie spasowany natomiast co do kołowrotka firmy drennan to jestem bardzo zadowolony
Mistrall AQUA MATCH 30 FD
Macałem i tego i tego, różnicy brak, ten sam Chinol robił :)
Dzięki za odpowiedż łowił będę dużo rzadziej, natomiast za ten kołowrotek trzeba dać od 300 do 350 zł.
właśnie miałem zakupić ten kołowrotek czyli Drennan FD 3000 lub FD4000