Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: Canarinho w 29.06.2025, 13:09
-
Witajcie
Jak w tytule szukam łowiska obok (50 km) Poznania.
Ważne aby można było przy jechać kamperem.
Liczę na wasze podpowiedzi.
Łowisko, najlepiej komercyjne, ale PZW twż wchodzi w grę.
Pozdrawiam
-
Rydzyna
Auto na parkingu, trzeba dojść kawałek.
-
Witam
Poszukuję łowiska, ale raczej wielkopolska w dół od Poznania :)
Jarocin, Pleszew +/- 30-50km
Raczej komercja
Interesują mnie sumy, jesiotry, sandacze, węgorze, szczupaki....
Z czego głównie sumy :)
Wędkowałem tylko na rzekach, ale po powrocie widzę, że to już nie te czasy - Warta została nieźle poskromiona pod względem rybostanu.
Łowiłem w okolicach: Nowe Miasto, Orzechowo, Czeszewo, Rusko, Rogusko, Pyzdry, Śrem, Modlica...
Rok temu próbowałem swoich sił i przez cały sezon złowiłem 3 sumki z czego naj. 190cm
Podobno każdy miał słaby rok, więc próbowałem też i w tym roku....
Złowiłem tylko 5 sumów z czego 2 jako przyłów na gumę przy sandaczowaniu... oczywiście trafiłem tylko jednego sandaczowego skrzata.
Największy kijanek w okolicy 30-35kg
Szukam łowisk oczywiście na przyszły rok :)
Jakoś tak lato i wrzesień najlepiej owocują w suma w moim przypadku.
Fajnie by było gdyby co wypad coś udało się holować, ale jak to w wędkarstwie - nawet w wannie ryba potrafi nie brać.
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc :)
Oczywiście no kill i mocne wędki by szybko gagatka wyholować.
Pochwaliłbym się swoimi zdobyczami, ale zdjęć nie wykonuję, ponieważ nie odczuwam takiej potrzeby.
Oczywiście gdyby ktoś był chętny na wspólny wypad to bardzo chętnie :)
Grafik mam bardzo napięty, ale postaram się jakoś upchnąć.
Pozdrawiam
-
Las rąk :DDD
Dzwoniłem na kilka łowisk w swojej okolicy, tylko karpiki pierdziki, amurki i karasie + mix białorybu.
Gdzieniegdzie "szczupak się trafi"
Jedyna woda, do tej pory, jaka wpadła mi w oko to Stowarzyszenie Wędkarskie Jaraczewo/Panienka gdzie podobno pozbywają się suma z żwirowni.
Ale są jakieś zapisy na członków, więc każdego wziąć nie mogą - limit miejsc :D
-
Sumy łowią na "Fiszce", jest też Tarbowski Sad, ale nie wiem jak z drapieżnikiem tam.
-
Interesujące cię gatunki znajdziesz na wodach ogólnodostępnych. Komercji z takim rybostanem raczej nie znajdziesz.
-
Interesujące cię gatunki znajdziesz na wodach ogólnodostępnych. Komercji z takim rybostanem raczej nie znajdziesz.
"Łowiska ogólnodostępne", ich problem i bolączka tkwi już w samej nazwie.
Lgną do nich mięsiarze, a przede wszystkim kłusownicy :)
Pomijając lanie miliardów litrów chemikaliów z bizmutem, kadmem, ołowiem, bisfenole, ropopochodne, azbest, itd itd z super hiper "zakładuf pszemysuowyh" dzięki czemu rzeki są puste jak łeb urzędnika i korposzczura.
Jak wyżej można było zaobserwować, łowiłem na rzekach.
Głównie Warta, ale też i Odra.
Łowiłem na Gołuchowie, Roszków, Szałe, Murowaniec, pare wód Polskiego Związku Wypierdków zdąrzyłem przeorać.
Gdyby były tam ryby, a tym bardziej interesujących rozmiarów i w normalnych ilościach to bym tego pytania nie zadał.
A teraz proszę uruchomić szare komórki.
Czy w pzw kalosz istnieją wody (albo poznań i warta chuja warta) pełne przynajmniej 80cm sandaczy, które na górkach ganiają uklejki? Szczupaków 90-130cm, które wyskakując z trzcin wyrzucają w powietrze dziesiątki drobnych ryb?? Sumów, które wieczorami WALĄ nonstop w płocie, karasie, leszcze i krąpie?
Albo chociaż chwastu wód, czyli boleni?
"Podane wyżej ryby występują", ale ich zagęszczenie jest żałosne, a rozmiary w/w należy podzielić przez 2 lub 3 :)
A takie "łowiska" mnie nie interesują
PPL Spin, Wodnik OW, Zamela
Znam tych ludzi.
Sam gdybym łowił tak mało i żałośnie małe ryby to by to było zrozumiałe, bo miałem długą przerwę od wędkowania.
Ale gdy specjaliści okolicy, którzy łowią na tym terenie od 20-30 lat tylko i wyłącznie drapieżniki mówią, że jest chujnia z rybami to chyba jest... prawda?
-
Jeśli znasz odpowiednią wode, miejsce to polowisz to co cię interesuje. Natomiast do tego potrzebne są lata spędzone nad takimi wodami. Rekordów nie łowi się codziennie 🙂
-
Możesz zerknąć na łowisko ceglany karp koło Jarocina , jest możliwość łowinia na spining . Nie wiem jak z rybostanem ale to stosunkowa nowa komercja . A w takich starych wyrobiskach jakiś drapieżnik napewno jest .
-
Możesz zerknąć na łowisko ceglany karp koło Jarocina , jest możliwość łowinia na spining . Nie wiem jak z rybostanem ale to stosunkowa nowa komercja . A w takich starych wyrobiskach jakiś drapieżnik napewno jest .
Wodę znam od lat... zanim jakiś cieć nawpuszczał tam paszoków.
Z tego co czytałem to był zakaz spinningu i zakaz używania żywca
-
Od tego roku dopuścili spining po wcześniejszym uzgodnieniu ,żywiec i martwa rybka nadal zakazane