Teraz chyba przestanę suszyć matę i podbierak, aby zapach odstraszał non stop.
Rozsyp dookoła jeszcze zanętę Bait Tech'a Big Carp Krill & Tuna jako dodatkowe zabezpieczenie! :)
Dwa psy zrobią swoje! ;)Jest to na pewno traumatyczne przeżycie.Człowiek zaczyna być podejrzliwym do każdego po czymś takim. >:(
Najgorzej, że człowiek teraz nie czuje się pewny, pojawia się lekka trauma. Okaże się, że na nocki mnie moja nie puści, bo będzie się bać :o Muszę jej jakąś terapię zrobić.
Nie gniewaj się Krzysztof, ale w takiej sytuacji lepiej niech Luk nie odpowiada na pytanie czy pracuje w nocy, po co ułatwiać im zadanie przecież luk jest osobą rozpoznawalną 8) no i forum jest otwarte.
Mógłbyś ustawić zwykłe wnyki tuż za wejściem do komórki. Tylko trzeba pamiętać aby samemu się w nie nie wpakować.
Mógłbyś ustawić zwykłe wnyki tuż za wejściem do komórki. Tylko trzeba pamiętać aby samemu się w nie nie wpakować.
Taka pułapka nie musi od razu robić delikwentowi krzywdy. Worek z puszkami spadający z wysokości 2m robi dużo hałasu.
Wysłane z moje Huawei P8 Lite przy użyciu Taptalka
Mógłbyś ustawić zwykłe wnyki tuż za wejściem do komórki. Tylko trzeba pamiętać aby samemu się w nie nie wpakować.
Nie wiem, jak w Anglii, ale w Polsce włamywacz, gdyby wpadł we wnyki, mógłby Cię oskarżyć. Udowodnienie winy umyślnej i działania z zamiarem równa się wyrok. Powtarzam za znajomym prawnikiem. Wiem, że to chore. Sam po pierwszym włamaniu na działkę obmyślałem pułapki.
Słyszałem też o historii działkowicza, któremu notorycznie włamywali się do altanki. Zdesperowany nalał do butelki po wódce (tego na działkach nie brakuje :D) jakiegoś silnie żrącego świństwa, doprawił spirytusem dla zapachu i zostawił w altance.
Po kolejnym włamaniu stwierdził brak flaszki. W kolejnych latach stwierdził brak włamań. Nie chcę myśleć, dlaczego.
Pewnie. Słyszałem o przypadku, że włamywacz spadł u kogoś w domu ze schodów, pozwał właściciela o odszkodowanie i wygrał. Nie wiem, czy to miejska legenda tylko, ale wcale bym się nie zdziwił, gdyby to była prawda.
Złodziej też człowiek i po aresztowaniu ma większe prawa od ofiary...
Nawet jeżeli wnyki są założone na zwierzęta?
Nawet jeżeli wnyki są założone na zwierzęta?
Kurrr zapiał, odpisałem Ci, ale chyba coś podziabałem, bo nie widzę swojej odpowiedzi.
Krótko więc. Wnyki są narzędziem kłusowniczym, a do oceny zasadności i samego odłowu dzikiej zwierzyny są uprawnione odpowiednio umocowane podmioty. Takie tłumaczenie to strzał we własne kolano.
Naruszenie nietykalnosci jest większym przestępstwem w UK niż kradzież, na dodatek jak okrada Cię kolorowy to rasizmem jest krzyczeć złodziej....
DvD... za dużo MacGyver'a i Drużyny A :D :D :D
Wysłane z mojego SM-G900F