Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: dominik9166 w 01.03.2016, 16:26
-
Witam.
Co myślicie o sposobie pana z FTR?
Link do sposobu Czy może rozrabiacie dodając stopniowo wody do tego momentu aż będzie dobrze nawilżona?
Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka
-
Można i tak i tak. Ja zawsze robiłem tak, że dodawałem wodę stopniowo. Po obejrzeniu filmu który podlinkowałeś zacząłem robić tak jak jak pan Mateusz, tak jest po prostu szybciej.
-
Ja tak zacznę właśnie od tego sezonu. 3 różne zanęty można zrobić w szybkim czasie :D
Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka
-
Ja na samej zanęcie Sonubaits nie łowię, dodaje do innej tańszej i mieszam razem aż uzyskam odpowiednią konsystencję
-
Na filmie potwierdza skuteczność rozrabiania w ten sposób zanęty sonubaits.
-
Witam.
Co myślicie o sposobie pana z FTR?
Działa. :)
-
Wydajna zanęta ;)
-
Na filmie potwierdza skuteczność rozrabiania w ten sposób zanęty sonubaits.
A zanęty baitech te droższe np. Kril and tuna próbowaliście tak rozrobić?
Wydajna i to bardzo z 2 kg zanęty mamy około 4 kg i jeszcze jak do zanęty będzie się dodawało pelletu to mamy dużo dobrego mixu w super cenie
Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka
-
Po obejrzeniu filmiku z Panem z FTR, było to pod koniec zeszłego sezonu, zacząłem tak rozrabiać Star Baits - Method Mix SK30 i ku mojemu zdziwieniu było dokładnie tak samo. W tym sezonie zobaczę jak wyjdzie z zanętą bait-tech (mam jakąś zieloną i jedzie do mnie kryl z tuńczykiem. Po takim rozrabianiu to zanęty faktycznie nie wychodzą drogo, zwłaszcza przy łowieniu metoda. :)
-
Rozumiem, że jak nawilżasz stopniowo to wychodzi finalnie mniej towaru?
-
Rozumiem, że jak nawilżasz stopniowo to wychodzi finalnie mniej towaru?
Hehe ;D nie, ale trwa to znacznie dłużej :)
-
W teorii możliwe żeby było mniej. Bo niby już sie klei a potencjalnie możesz więcej wody wlać. I przez to mniej wychodzi.
-
W teorii możliwe żeby było mniej. Bo niby już sie klei a potencjalnie możesz więcej wody wlać. I przez to mniej wychodzi.
Hmm... w sumie to możesz mieć racje... :o
-
Z każdą zanętą Sonubaits tak jest, czy tylko z wybranymi smakami ?
-
Nie wiem czy z każdą, ale podejrzewam, że tak. Chyba każda zawiera pokruszone expadnery o których mówi gość z drugiego filmu.
Na pewno każda dedykowana do Method Feeder.
-
Na filmie potwierdza skuteczność rozrabiania w ten sposób zanęty sonubaits.
A zanęty baitech te droższe np. Kril and tuna próbowaliście tak rozrobić?
Wydajna i to bardzo z 2 kg zanęty mamy około 4kg i jeszcze jak do zanęty będzie się dodawało pelletu to mamy dużo dobrego mixu w super cenie
Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka
Z baitech to używam tylko Envy Hemp Halibut Method Mix,rozrabiam jak na filmach tylko mniej wody dodaje w proporcji 1 do 2/3 .
-
Mnie od samego początku spodobał się pomysł Lee Kerry'ego i dokładnie tak robiłem. Podoba mi się, że zarówno angielscy wędkarze jak i producenci zanęt oraz sprzętu stawiają z jednej strony na prostotę "obsługi", a z drugiej na maksymalizację efektów. Nie robią z pewnych rzeczy religii. Oglądając różne filmy (przeważnie polskich "wyczynowców") na YT widząc całą procedurę rozrabiana zanęty, zastanawiam się czy farmaceuci tworząc leki (wykonywane na zamówienie) wkładają aż tyle wysiłku w całą procedurę tworzenia :) Oglądając filmy z Wysp okazuje się jednak, że przygotowanie miksu zanętowego to nie "rocket science". No ale wsypanie miarki zanęty, dolanie miarki wody, wymieszanie i zostawienie na 40 minut nie jest PRO! :-\
-
Faktycznie, te zanęty mocno chłoną wodę i zanęta, która początkowo wydaje się przemoczona, w niedługim czasie staje się idealną mieszanką do metody.
Na opakowaniu MMM podane jest, że na 2 kg używamy 2 pinty wody (ok. 1140 ml). Łatwo więc można przeliczyć sobie ile wody potrzeba do zalania żądanej ilości zanęty, którą zamierzamy przygotować do łowienia.
-
Trzeba przyznać po raz kolejny, że ten towar jest wart swojej ceny :)
-
Faktycznie, te zanęty mocno chłoną wodę i zanęta, która początkowo wydaje się przemoczona, w niedługim czasie staje się idealną mieszanką do metody.
Na opakowaniu MMM podane jest, że na 2 kg używamy 2 pinty wody (ok. 1140 ml). Łatwo więc można przeliczyć sobie ile wody potrzeba do zalania żądanej ilości zanęty, którą zamierzamy przygotować do łowienia.
Czyli jest to sporo mniej wody, niż dodawali na filmach. Na 2 pinty zanęty daje gość ok 1 litra wody.
-
Fakt, na filmie dodane jest więcej wody. Myślę, że wszystko zależy kiedy od rozrobienia zanęty mamy zamiar łowić.
Na filmie zaleca się odczekanie ok. 40 minut. Jeśli chcemy zanętę zastosować od razu (za parę minut), to w takim wypadku może to być za duża ilość wody.
Faktem jest, że kiedy rozrobię zanętę w domu w sposób podany na opakowaniu, to po dotarciu na łowisko często muszę ją dowilżać spryskiwaczem, więc niewykluczone, że warto może dodawać trochę więcej.
Ale też nie dotyczy to wszystkich zanęt z Sonu. Miałem też takie, do których trzeba było dodać mniej wody, bo nawet odczekanie nie dawało dobrej mieszanki.
-
Koledzy, a jak przygotowujecie zanętę w domu, to używacie wody bezpośrednio z kranu, odstanej kilka dni wody z kranu, czy może wody źródlanej z butelki (np. Żywiec, Ustronianka...). Nigdy w domu nie przygotowywałem zanęty, ale muszę rozważyć taką możliwość, ze względu na czas przygotowania i ewentualne wyskoki na krótkie sesje po pracy. Być może to banał, ale woda też ma swój smak i zapach.
-
Ja leje kranówke, ale nie każdy to poleca, najlepsza jest woda z łowiska.
-
Stosuje i stosowałem: z łowiska, z butelki i kranu nie widzę różnicy
-
Facet z FTR to na pokazywaną zanętę łowi chyba tylko podczas kręcenia filmów skoro starczyła mu na kilka miesięcy.
-
Ja zużywam SB na jedną sesję około 200 gramów. Czyli starcza mi na 10 sesji. Jeśli używam innych zanęt - przemiennie - mi też paczka starcza na sezon.
8)
-
No tak nie rozważyłem opcji, że ludzie łowią tylko kilka razy w miesiącu. Znów fail opierania się na własnych doświadczeniach.
-
Ja jak pojadę raz w miesiącu to jest dobrze :(
-
Tomek, ja w domu przygotowuję zanętę bez namaczania (porcjuję sobie w pudełka). Namaczam przeważnie nad wodą. Jeżeli mam przy okazji świeżą puszkę konopi lub kukurydzy, to wlewam "zalewę" z puchy :)
-
No tak nie rozważyłem opcji, że ludzie łowią tylko kilka razy w miesiącu. Znów fail opierania się na własnych doświadczeniach.
Znaczy, Szczęściarz Nedia wędkuje codziennie? :D Raj !!
-
Nedia, ja w tamtym roku byłem na rybach prawie co drugi dzień. Fakt, że po 3-4 godziny, ale... Zrobiłem sobie mix, w którym połowa mniej więcej to było MMM i zużywałem tego 2 szklanki na sesję plus pellety. Przeważnie jeszcze mi sporo zostawało, mroziłem, i co któryś raz już z mrożoną jechałem nad wodę. Wtedy paczka MMM starczy na kilkanaście sesji.
-
Przez ubiegly sezon zuzylem kilka paczek SB. A wydaje mi się, że nie jeździłem zbyt często ;-)
-
Mario, ale Ty używasz czystego MMM, prawda?
-
No przyznam się, że mam sporo czasu na swoją pasję. Nie siedzę całego dnia ale zdarza się kilka razy w tygodniu. Zanęta jest bardzo wydajna, ale gość z teamu kręcąc film dla Świata Wędkarskiego, raczej nie jest niedzielnym wędkarzem. Poza tym zanęta zmieszana 50/50 ze zwykłą zanętą nie jest już tak wydajna, więc nie można liczyć, że z 2 kg zanęty zrobisz 8 kg po namoczeniu. A nawet gdyby takie coś się udało, to wychodzi mi na jakieś 20 sesji. No chyba że mówiąc kilka miesięcy, ktoś ma na myśli dwa. Wtedy rzeczywiście zanęta wystarczy. Zaznaczam, że ja dopiero raczkuję "feederowo i metodowo", ale dotychczas dużo łowiłem na pickera z koszyczkiem zanętowym i taka zanęta nawet po rozdrobnieniu starczyłaby mi na góra 10 sesji. No, ale wiadomo, metoda jest bardzo ekonomiczna względem koszyczka.
-
Ja już mam 2 kilo zamrożone. Match method mix sonu, meaty od Ringersa, mix od db. Do tego pellety amino, Robin red i jakieś halibutowe.
Ostatnio pojechałem nad wodę, spontan, zabrałem te pudełeczka i zapomniałem foremki. Okazało się, że dobrze się stało, że zapomniałem bo pod nosem nawymyslał bym do 5 pokolenia wstecz. Mix wyglądał jak zwykle. Mała garstka, która sprawdziłem się lepiła. Po nałożeniu na podajnik ni cholery nie mogłem tego zlepić. Dopiero po minucie, jak już się mix rozmroził podczas dociskania ręką, zaczynało się jako tako kleić. Latem wyciągnąłem z zamrażalnika i zanim uzbroiłem sprzęt już było ok.
Teraz chyba wrzucę do mikrofalówki przed wyjazdem na ryby.
-
Zrobiłem sobie mały teścik MMM zmieszałem 50/50 z tanią zanętą. Zanętę tą oczywiście przesiałem przez drobne sito na sucho. Próbowałem rozrobić jak pokazane na filmie i dupa blada, nawet po godzinie czasu i po wpiciu całej wody zanęta przypominała maź niźli mix do metody. Spróbowałem z mniejszą ilością wody, taką, która jednak przemoczyła zanętę i to samo. Oczywiście samo MMM oki.
A jednak teraz spojrzałem i po 40 minutach od namoczenia zanęta zaczyna sprawiać wrażenie przydatnej. Jenak ilość użytej wody tak 50/100 zanęty.
-
Jak było wspomniane na filmie, zanęty SB zawierają kruszony pellet expander, polskie spożywki nie mają go na bank, więc nie ma się co dziwić. Takie miksy chyba najlepiej domaczać stopniowo, bo i tak wyjdzie taniej niż sama droga zanęta, a będzie szybciej i bepieczniej.
-
Co racja, to racja :D
-
Na filmie potwierdza skuteczność rozrabiania w ten sposób zanęty sonubaits.
Zrobiłem dzisiaj tak jak na filmiku Dodałem jeszcze prażonej konopi, muszę przyznać, że faktycznie to działa! Zanęty jest dwa razy więcej i idealnie gotowa do użycia!! A więc chyba nie wychodzi ta zanęta aż tak drogo. Ciekawe, jak dodam bułki tartej, czy będzie ten sam efekt.
-
Próbowałem wczoraj proporcji, które użyte zostały w powyższym filmie.
Faktem jest, że Lee Kerry nie podaje dokładnych ilości wody. Można się tylko domyślić, że objętościowo jest jej ok. 3/4 z tego, co zajmuje zanęta.
Zrobiłem więc miks w takich proporcjach. Użyłem Match Method Mix z nowego opakowania. Zanęta wyszła jednak zbyt kleista (używałem ok. 2 godz. po rozrobieniu). Dało się jej używać, nie przyklejała się do foremki, ale czas jej rozpuszczania się pod wodą był zbyt długi. Godzinę poświęciłem na testowanie i sprawdzanie tego czasu. Po 5 minutach leżakowania (dalszy rzut na wodę 2 m) żeberka były wypełnione zbitą zanętą. Może to mieć swoje dobre i złe strony. W zależności od sytuacji. Jeśli łowimy na głębokiej wodzie, brania nie są często, chcemy ochronić się przed drobnicą. Wtedy taki miks może się sprawdzić. Kiedy jednak pożądana ryba jest w łowisku, to taki miks może skutecznie spowolnić tempo pojawiania się brań.
Ja dałem 580 ml zanęty (tyle wchodzi do pełnego małego pudełka Drennana) i 430 ml wody. Kolejnym razem spróbuję 580 i 330 ml.
-
Mateusz, cenne uwagi :bravo:
-
Super test Mati :thumbup:
Trzeba jeszcze brać poprawkę na to, że podczas zwijania zestawu więcej zanęty się wypłukuje. Czyli tak naprawdę po 5 min mogło na dnie leżeć jeszcze w całości..
Dobrze, że zanęta ma jakiś zakres, w którym możemy się dopasować do łowiska, a nie jak spożywki - niektóre robią się jak glina lub "leje".
Używałeś samej zanęty, tak?
Zastanawiam się, czy z pelletami (50/50) szybciej by pracowała.. Można by też pellet delikatnie mniej namoczyć, żeby całość szybciej sie rozpadała, choć po pewnym czasie wilgotność się wyrówna.. Kombinuję, jak uzyskać więcej miksu, dając faktycznie mniej zanęty :P
-
To prawda. Też trzeba wziąć pod uwagę, że woda zimna jak diabli. Pewnie w cieplejszej by się rozpuściło szybciej. Zapewne też zanęta szybciej by schła na ciepłym powietrzu.
Jednak mimo wszystko uważam, że to cit za dużo wody. Wydaje mi się, że pellet mógłby zadziałać niczym cegły, a ta kleista zanęta jak zaprawa, więc konstrukcja mogłaby być jeszcze mocniejsza. Oczywiście w zależności od ilości pelletu.
Tak, używałem samej zanęty, bez żadnych dodatków.
Dziś przeliczyłem też ilości, jakie stosowałem wcześniej - w zeszłych sezonach.
Wtedy jednak posługiwałem się wagą, a nie objętością. Dlatego poszła w ruch waga i miarka objętości.
Wyszło, że wcześniej na taką objętość MMM (ok. 580 g) dodawałem 225 ml wody (zgodnie z zaleceniami na opakowaniu).
Często jednak, podczas sesji musiałem zanętę dowilżać spryskiwaczem. Wtedy mieszałem zgodnie z recepturą na opakowaniu myślałem, że dodanie większej ilości wody nie będzie korzystne. Dlatego później opracowałem sobie mieszankę z dodatkiem Paste 50:50, która dawała mi optymalną spoistość.
No nic, trzeba próbować.
-
Ja dałem 580 ml zanęty (tyle wchodzi do pełnego małego pudełka Drennana) i 430 ml wody. Kolejnym razem spróbuję 580 i 330 ml.
Spróbowałem :)
Taka proporcja wydaje się być idealna. Ciut mniej by nie zaszkodziło, ale już ciut więcej moim zdaniem będzie za dużo.
-
Ja rozrabiam w następujący sposób - dwie części zanęty, np. (2 szklanki zanęty) i jedna część + 1/3 wody (1 szklanka + 1/3 wody), zalewam i mieszam a następnie czekam 40 min, zanęta po dokładnym wymieszaniu i dodaniu pelletu jest idealna, jest tak puszysta, że nie używam sita.
Tylko należy pamiętać, że nie wszystkie zanęty Sonubaits tak samo dobrze piją wodę, powyższy sposób dotyczy Spicy Meaty Method Mix, podobno jeszcze bardziej chłonne są F1, też zakupiłem i niebawem sprawdzę.
-
Ja ostatnio MMM rozrobiłem jak Mateusz z FTR, (2 miarki suchej zanęty zalałem 1 miarką wody), po 30 min na sito i była puszysta i jakoś jej przybyło :)
Pellety luzem dodawałem, jak ładowałem koszyk, łowiłem na czystą MMM z mięsem (pinka i białe).
-
Dziś po przeczytaniu tego postu, zrobiłem to samo z mixem Bait-techa i po 40 minutach była wilgotna i mega puszysta, czy to dobry znak ?? I jak dodajecie palety to wcześniej je namaczacie w oddzielnym pojemniku czy suche dodajecie do mixu?? Tego puszystego mixu zrobiłem kulkę i próbę w wodzie to praca była ładna tylko czy to się trzyma koszyczka.
-
Jaki rodzaj tej zanęty użyłeś z Bait techa?, jeśli chodzi o pellet to mocze go oddzielnie i dodaje do gotowej zanęty, suchych pelletow nie dodawaj bo wchłoną wilgoć z zanęty i szybko zrobi sie zbyt sucha, bez obaw taka puszysta dobrze trzyma sie podajnika.
-
Ssss 25
Bait-Tech Envy Hemp&Halibut cos takiego kupiłem 2kg
-
Dobrze wiedzieć, że te z Bait-techa też są tak chłonne, kiedyś zamówiłem tuna i krill i przyjechała do mnie rozwalona w paczce, pewnie kurier nie był ostrożny, takiego smrodu to się nie spodziewałem i na dodatek wysypała sie w mieszkaniu, moja żona była wściekła, ale jeszcze ją zakupię i też spróbuję tym sposobem rozrobić.
-
Bait tech krill and tuna śmierdziuch nr jeden :)
-
Polecacie tego śmierdziela sprawdza się ??
-
Ja jeszcze tej zanety nie sprawdzalem, zmieszalem z tanią i czeka w piwnicy na testy, ale mysle ze powinna dzialac.
-
Zrobiłem sobie mały teścik MMM zmieszałem 50/50 z tanią zanętą. Zanętę tą oczywiście przesiałem przez drobne sito na sucho. Próbowałem rozrobić jak pokazane na filmie i dupa blada, nawet po godzinie czasu i po wpiciu całej wody zanęta przypominała maź niźli mix do metody. Spróbowałem z mniejszą ilością wody, taką, która jednak przemoczyła zanętę i to samo. Oczywiście samo MMM oki.
A jednak teraz spojrzałem i po 40 minutach od namoczenia zanęta zaczyna sprawiać wrażenie przydatnej. Jenak ilość użytej wody tak 50/100 zanęty.
Jeżeli zmieszałeś na sucho zanętę z sonu i zwykłą a potem dolałeś tyle wody to pewnie że nic z tego nie będzie. Jak już to uważam że oddzielnie trzeba zrobić zanętę z sonu wg tego co pokazał Mateusz z FTR i w oddzielnym pojemniku zwykłą zanętę metodą tradycyjną. Następnie obie przesiać i dopiero wtedy wymieszać razem.
-
Polecacie tego śmierdziela sprawdza się ??
U mnie się nie sprawdził. Straszył ryby. W drugą zanętę rybka wchodziła. Umieszczenie tam podajnika ze śmierdzielem powodowało zanik brań. Powrót do drugiej zanęty oznaczał ponowne brania. Na linii nęconej śmierdzielem przez całą sesję cisza. Ale zaznaczam, że to był na razie test tylko na jednej wodzie.
-
Zrobiłem sobie mały teścik MMM zmieszałem 50/50 z tanią zanętą. Zanętę tą oczywiście przesiałem przez drobne sito na sucho. Próbowałem rozrobić jak pokazane na filmie i dupa blada, nawet po godzinie czasu i po wpiciu całej wody zanęta przypominała maź niźli mix do metody. Spróbowałem z mniejszą ilością wody, taką, która jednak przemoczyła zanętę i to samo. Oczywiście samo MMM oki.
A jednak teraz spojrzałem i po 40 minutach od namoczenia zanęta zaczyna sprawiać wrażenie przydatnej. Jenak ilość użytej wody tak 50/100 zanęty.
Jeżeli zmieszałeś na sucho zanętę z sonu i zwykłą a potem dolałeś tyle wody to pewnie że nic z tego nie będzie. Jak już to uważam że oddzielnie trzeba zrobić zanętę z sonu wg tego co pokazał Mateusz z FTR i w oddzielnym pojemniku zwykłą zanętę metodą tradycyjną. Następnie obie przesiać i dopiero wtedy wymieszać razem.
Potwierdzam. W przypadku tak różnych zanęt najbezpieczniej jest właśnie w ten sposób postąpić.
Można zmieszać bardzo podobne do siebie zanęty. Na przykład MMM oraz Spicy Meaty lub Maggot Fishmeal, ale kiedy się doda całkiem innej (np. na bazie odpadów cukierniczych) to może skończyć się to niepowodzeniem.
-
Czy można dodać konopi mielonych (20%) do MMM i robić tym sposobem ? Czy lepiej konopie zrobić oddzielnie i później wymieszać z MMM ?
-
Czy można dodać konopi mielonych (20%) do MMM i robić tym sposobem ? Czy lepiej konopie zrobić oddzielnie i później wymieszać z MMM ?
Proponuję oddzielnie i później wymieszać.
-
Czy można dodać konopi mielonych (20%) do MMM i robić tym sposobem ? Czy lepiej konopie zrobić oddzielnie i później wymieszać z MMM ?
Wg mnie za dużo konopi. Nie wiem jaki efekt chcesz uzyskać, ale 10% w zupełności wystarczy. Zbyt duża ilośc może powodować szybkie rozsypywanie się 'pułapki', może tez ściągać masę drobnicy.
Co do przygotowania. Sposób na rozrabianie zanęt, z waleniem jednej ilości wody jest wg mnie zbyt ryzykowny. Najlepiej jest robić to tradycyjnie, czyli miks nawilżyć, po 10-15 minutach znowu rozmieszać i dowilżać, a po następnych 5 dokonać ostatniej korekty i przesiać na sicie. Nie polecam robienia dwóch zanęt oddzielnie, chyba, że ktoś lubi się męczyć :)
-
Co do przygotowania. Sposób na rozrabianie zanęt, z waleniem jednej ilości wody jest wg mnie zbyt ryzykowny. Najlepiej jest robić to tradycyjnie, czyli miks nawilżyć, po 10-15 minutach znowu rozmieszać i dowilżać, a po następnych 5 dokonać ostatniej korekty i przesiać na sicie. Nie polecam robienia dwóch zanęt oddzielnie, chyba, że ktoś lubi się męczyć :)
Luk, uważam podobnie. Sporo łowię na Sonubaitsie, nawet na rzekach i kanałach (płociowe, leszczowe), stosuję też te pod komercję. Generalnie zawsze wody dodawałem stopniowo. Jak wchłonęła to znów dowilżyłem. Jak spróbowałem robić według "instrukcji" i wlałem od razu dużą ilość wody to zanęta, fakt, wchłonęła ją i po jakichś 20 minutach była odpowiednio nawilżona (choć z początku była lekko papkowata), jednak jej konsystencja była tragiczna, robiły się grudy trudne do rozbicia, trochę brejowata. Przy tej samej ilości wody ale podawanej stopniowo zanęta jest całkiem inna.
-
W domu nawilżam tak, żeby była za wilgotna, dojeżdżam na łowisko, jest sucha. Dodaję odrobinę wody - jest idealna. Resztę atomizerem reguluję w trakcie łowienia.
Po co kombinować?
-
Czy dodajecie jakichś tanich zanęt do MMM ?
W sklepach ponoć sporo takich po kilka złoty za kg. Czy warto którąś z nich dodawać dla osiągnięcia większej finalnie ilości zanęty?
-
Ja zawsze robie 2 oddzielnie sonu i jakaś zwykłą nie koniecznie tanią i pellet. W trakcie łowienia mieszam lub łowie czystą, robię to w mniejszych dawkach zawsze wtedy można coś zmienić lub wrócić do czystej lub mix. Czasami zmiana proporcji przynosi efekt .
-
Norbas polecam LUKnąć

-
Norbas polecam LUKnąć 
Oglądałem to już...i gdzie pada tam jakaś tania , polecana i konkretna dostępna w PL zanęta ? :-\
-
Kolego Norbas obejrzyj to
-
Czy dodajecie jakichś tanich zanęt do MMM ?
W sklepach ponoć sporo takich po kilka złoty za kg. Czy warto którąś z nich dodawać dla osiągnięcia większej finalnie ilości zanęty?
Zanęty z Lorpio są podobno dosyć dobre jako wypełniacz do MMM, DB i innych drogich mieszanek
Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
-
Shreku82 czy masz na myśli przykładowo coś takiego? :
https://allegro.pl/oferta/lorpio-zaneta-feeder-mix-medium-2kg-7842997990 (https://allegro.pl/oferta/lorpio-zaneta-feeder-mix-medium-2kg-7842997990)
Występują w wersji light,medium,heavy i różnią się kolorem jak i gabarytem "składu".
Z opisów na razie wywnioskowałem, że heavy to raczej na rzekę...na wodę stojącą medium i light...
-
Zwykła zanęta ze sklepu może być traper lub coś innego nie ma to znaczenia.
-
Wszystko zależy od tego co chcemy osiągnąć.
Z jednej strony, ze stosunkowo drogiej zanęty zrobić mix bardziej ekonomiczny.
Sprawdzi się on w większości sytuacji, gdzie nie mamy zbyt wielkiej konkurencji nad wodą.
Wtedy tak naprawdę polecam jednak nie te najtańsze, które są nasycone aromatem, tylko te ze średniej półki cenowej.
Mi dobrze się sprawdza sensas etange club 300.
Jednak to jest zawsze jakieś zubożanie mieszanki.
Możesz zamiast bułki tartej, jak to Luk na filmach pokazywał dawać biszkopt, co wiąże się jednak z wydatkami i takie tam.
Chcesz mieć wszystko jak trzeba, nie rozcieńczaj, a zakup dobry pellet do mix-u i koś ryby.
Dojdzie doświadczenie, to będziesz mógł w prywatnym łowieniu pomyśleć o zamiennikach i rozcieńczalnikach.
-
Zakupiłem Pellet Skretting Coarse Fish 2,3mm.
O lorpio pytam bo paczki niedrogie, a dorzucić coś chcę do darmowej wysyłki , coś co nada się na "zwiększenie objętości MMM" jak i czasem jako samodzielna zanęta mieszana z pelletem do metody.
-
Shreku82 czy masz na myśli przykładowo coś takiego? :
https://allegro.pl/oferta/lorpio-zaneta-feeder-mix-medium-2kg-7842997990 (https://allegro.pl/oferta/lorpio-zaneta-feeder-mix-medium-2kg-7842997990)
Występują w wersji light,medium,heavy i różnią się kolorem jak i gabarytem "składu".
Z opisów na razie wywnioskowałem, że heavy to raczej na rzekę...na wodę stojącą medium i light...
Raczej mam na myśli Lorpio Magnetic
Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka
-
Sama zaneta tylko przyciąga rybę musisz w niej podać coś co ją przytrzyma robaki, ziarna ,pellet 2 i 6 mm .
-
Witam a czy ktoś ma doświadczenie z zanętami dynamit baits tzn. czy można je tak samo rozrabiać jak sonu?
-
Nie, zrobi się breja.
Nawet nowsze Sonu (podobno, bo jedni tak twierdzą, inni nie) chłoną już mniej wody niż kiedyś. Naprawdę nie trzeba za pierwszym razem osiągnąć idealnie namoczonej zanęty. Wystarczy ociupinkę przemoczyć i po paru minutach zrobi się lekko za sucha. Wtedy działamy atomizerem.
To nie apteka, że zawsze należy wlać 328 ml do 457 g zanęty ;)
-
Dzięki za odp. Pierwszy raz będę rozrabiał tego dynamita, dlatego pytam.
-
Ja łowię tylko na sonu i rozrabiam przemaczajac na papkę zostawiam na 20min i jest idealna. Rozrabiam zawsze mniej niż innych zanęty ponieważ ona zwiększa swoja objętość po wchłonięciu wody tak jak np baitech czy dynamite baits.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Witam a czy ktoś ma doświadczenie z zanętami dynamit baits tzn. czy można je tak samo rozrabiać jak sonu?
Tak identycznie Sonu Dynamite z serii Swim Stim i Baitech.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Edycja administratora (pisownia):
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
-
Witam a czy ktoś ma doświadczenie z zanętami dynamit baits tzn. czy można je tak samo rozrabiać jak sonu?
Tak identycznie sonu dynamite z serii swim stim i baitech.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Ja mam odmienne doświadczenia, o czym pisałem powyżej.
-
Witam a czy ktoś ma doświadczenie z zanętami dynamit baits tzn. czy można je tak samo rozrabiać jak sonu?
Tak identycznie sonu dynamite z seri swim stim i baitech.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Ja mam odmienne doświadczenia, o czym pisałem powyżej.
No tak każdy ma swoje sposoby. Ja nauczyłem się przemaczając zanętę do pewnego stopnia, bo mam to wypracowane. Łowię tylko na te zanęty od długiego czasu.
Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
-
:thumbup: