Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Artur Kraśnicki w 09.03.2016, 19:58
-
W tym roku firma Mondial wypuściła serię pelletów do metody - zostały wyprodukowane w tej samej fabryce co pellety firmy Lorpio. Większość z Was wie oczywiście, o jakiej fabryce mówię, są identyczne rodzaje i kolory mają inna nazwę, no i cena niższa :)
-
I to się ceni :thumbup:
Trzeba będzie spróbować :D
-
To bardzo fajnie :thumbup: A można wiedzieć ile te pellety kosztują ?;)
-
Znalazłem na allegro tylko jedną aukcję 12,50 za 700 g więc drożej od Basic'a od Piotrka.
Może jakiś inny kanał sprzedażowy będzie tańszy??
-
Znalazłem na allegro tylko jedną aukcję 12,50 za 700 g więc drożej od Basic'a od Piotrka.
Może jakiś inny kanał sprzedażowy będzie tańszy??
Będzie już za dwa tygodnie u mnie :)
-
A ja używałem Lorpio i "dupy nie urywa" a teraz następna firma to samo wypuszcza ale w innym opakowaniu (żenada).
-
Ja mam całkowicie inne wrażenie :D
Pellet Lorpio w zupełności mi odpowiada, zresztą rybkom też. Idealny do MF, jedynie cena wygórowana. Będzie tańsza opcja, będę zadowolony ;)
-
A ja używałem Lorpio i "dupy nie urywa" a teraz następna firma to samo wypuszcza ale w innym opakowaniu (żenada).
Wyrasta nam nowy forumowy malkontent :D
Zdania na temat wszystkiego są podzielone, może to wina dnia, może wody.. Nie ma reguły. Może po prostu jesteś przyzwyczajony do lepszych- droższych pelletów to i nie dziwię się, że nic Ci nie urywa ;)
-
A ja używałem Lorpio i "dupy nie urywa" a teraz następna firma to samo wypuszcza ale w innym opakowaniu (żenada).
Wyrasta nam nowy forumowy malkontent :D
Zdania na temat wszystkiego są podzielone, może to wina dnia, może wody.. Nie ma reguły. Może po prostu jesteś przyzwyczajony do lepszych- droższych pelletów to i nie dziwię się, że nic Ci nie urywa ;)
A ty co z Dostajesz działkę z Lorpio, Mondiala czy prowadzisz sklep? :)
Wkurza mnie w tym całym " piekiełku wędkarskim " to całe przepakowywanie i robienie z Nas idiotów, bo przecież to z firmy X jest lepsze od firmy Y mimo że obie firmy sprzedają to samo
A drogie z firm UK coś coś tam Baits wcale też na mnie dużego wrażenia nie zrobiły, choć muszę szczerzę powiedzieć że opakowania mają najładniejsze ;D :P
-
Panowie nie popadajmy w skrajności. Z tym całym przynęto wym bumm... trzeba zrobić jedno. Wybrać sobie kilka co dały nam efekty na naszych wodach i tego się trzymać. Za dużo też nie ma co kombinować bo zgłupieć można. Bardziej podejść technicznie, i może więcej skupić się nad rozszyfrowaniem wody.
-
Nie, nie mam żadnej działki ani też nie prowadzę swojego sklepu, a szkoda, jak widzę ile kasy w to ładujemy :-D
Prosty i uczciwy student ze mnie :-P
Ja widzę różnicę między możliwym - takim jakbym sobie wymarzył i najlepszym dostępnym. Bądźmy realistami :-)
-
Panowie nie popadajmy w skrajności. Z tym całym przynęto wym bumm... trzeba zrobić jedno. Wybrać sobie kilka co dały nam efekty na naszych wodach i tego się trzymać. Za dużo też nie ma co kombinować bo zgłupieć można. Bardziej podejść technicznie, i może więcej skupić się nad rozszyfrowaniem wody.
:thumbup: :beer:
-
U mnie Lorpio średnio... W porównaniu z Master Mixem, to cieniutko. W tym roku także mam zamiar dalej używać Master Mix, a Lorpio chyba zmielę... :P
-
A ja używałem Lorpio i " dupy nie urywa " a teraz następna firma to samo wypuszcza ale w innym opakowaniu ( żenada )
Wyrasta nam nowy forumowy malkontent :D
Zdania na temat wszystkiego są podzielone, może to wina dnia, może wody.. Nie ma reguły. Może po prostu jesteś przyzwyczajony do lepszych- droższych pelletów to i nie dziwię się, że nic Ci nie urywa ;)
A ty co z Dostajesz działkę z Lorpio , Mondiala czy prowadzisz sklep ? :)
Wkurza mnie w tym całym " piekiełku wędkarskim " to całe przepakowywanie i robienie z Nas idiotów, bo przecież to z firmy X jest lepsze od firmy Y mimo że obie firmy sprzedają to samo
A drogie z firm UK coś coś tam Baits wcale też na mnie dużego wrażenia nie zrobiły, choć muszę szczerzę powiedzieć że opakowania mają najładniejsze ;D :P
Niewiele ostatnio piszę, ale wszystko czytam. I własnym zdaniem, wiele stary wymagasz. Daj coś w zamian. Jak na razie dużo krytyki. Pokaż, co jest lepsze! Proszę.
-
A ja używałem Lorpio i " dupy nie urywa " a teraz następna firma to samo wypuszcza ale w innym opakowaniu ( żenada )
Wyrasta nam nowy forumowy malkontent :D
Zdania na temat wszystkiego są podzielone, może to wina dnia, może wody.. Nie ma reguły. Może po prostu jesteś przyzwyczajony do lepszych- droższych pelletów to i nie dziwię się, że nic Ci nie urywa ;)
A ty co z Dostajesz działkę z Lorpio , Mondiala czy prowadzisz sklep ? :)
Wkurza mnie w tym całym " piekiełku wędkarskim " to całe przepakowywanie i robienie z Nas idiotów, bo przecież to z firmy X jest lepsze od firmy Y mimo że obie firmy sprzedają to samo
A drogie z firm UK coś coś tam Baits wcale też na mnie dużego wrażenia nie zrobiły, choć muszę szczerzę powiedzieć że opakowania mają najładniejsze ;D :P
Niewiele ostatnio piszę, ale wszystko czytam. I własnym zdaniem, wiele stary wymagasz. Daj coś w zamian. Jak na razie dużo krytyki. Pokaż, co jest lepsze! Proszę.
:thumbup: :beer:
-
Obstawiam paczki 1 kg i cena nie większa niż 10 zł. :)
-
No nie byłbym taki pewien.. Raczej wątpię, żeby Lorenc brał 8-10 zł przebicia, bo tyle gdzieś wyjdzie, jak tam 12 zł za 700 a tu mówisz 10 za 1000 g.
W końcu biorą podobno z jednego źródła.
Na razie znalazłem, jak pisałem, jedną aukcję i jest 12,50 za 700 g właśnie, ale może dlatego, że nigdzie nie ma jeszcze.
Poczekamy zobaczymy ;)
-
No nie byłbym taki pewien.. Raczej wątpię, żeby Lorenc brał 8-10 zł przebicia, bo tyle gdzieś wyjdzie, jak tam 12 zł za 700 a tu mówisz 10 za 1000 g.
W końcu biorą podobno z jednego źródła.
Na razie znalazłem, jak pisałem, jedną aukcję i jest 12,50 za 700 g właśnie, ale może dlatego, że nigdzie nie ma jeszcze.
Poczekamy zobaczymy ;)
Eh... Za mało dowodów mamy, żeby twierdzić że to kolejny "przepakowywacz" (czy jak im tam :P) A to, że ktoś tak napisał...
Ciekawe co by było, gdyby firma na "B" wypuściła pellet do methody "karpiowy" (typu: feed) - co? Też "przepakowywacz? Czy nagle powstaje, nowa linia produkcyjna firmy na "B" i tam produkują ten pellet? No bo raczej trudno zrobić taki pellet o innym kolorze i zapach. To samo tyczy się Beatiny i Halibuta.
Taki sam kolor (nie wiem czy też zapach) ma pellet Dynamite Baits i nikt nie twierdzi, że to "przepakowywacz" :)
-
Jasne Filip, ja się z Tobą zgadzam w 100%, całą swoją wypowiedź oparłem na info od Artura, które wpędziło mnie w przekonanie, że jest to ten sam pellet.
To co mówisz ma sens, ale i tak cena nie powinna być tak niska. Stwierdzimy chyba razem, że pellet basic Piotrka jest niezły. (jean - nie mówię "dobry" :D)
W takim razie dlaczego Lorpio ma produkować przyzwoity pellet w cenie 10zł za kilogram u producenta, a mondial tak samo dobry produkt za 6zł?
Coś tu śmierdzi chyba, nie?
Więc albo Piotr jest robiony w bambuco, w co wątpię, albo pellet mondiala musiałby być relatywnie gorszy! W drugim wypadku i tak w przeliczeniu na efekty wyjdzie, że bardziej opłaci się lorpio.
Poczekamy na ceny i testy, wyjdzie szydło z worka :)
-
Mondial-f już w zeszłym roku miał pellety. Od 4 do chyba 6mm. Cena za 1kg. Ok 7zł. Pellet "rybny" - kolor i zapach miał identyko jak Lorpio. Jeśli receptury tego pelletu do methody będą takie jak tego pelletu 4-6mm to cena może być niska :)
-
Ale "rybny" z nazwy, czy ze składu i skuteczności?
Pytam bo nie używałem..
Kiedyś już Katmay pisał w którymś temacie o mączkach. Jak ze wszystkim i tutaj są Mączki i "mączki". Pewnie od tego zależy cena, później od procesu technologicznego, od tego zawsze w jakimś stopniu będzie zależeć skuteczność.
-
Mondial-f już w zeszłym roku miał pellety. Od 4 do chyba 6mm. Cena za 1kg. Ok 7zł. Pellet "rybny" - kolor i zapach miał identyko jak Lorpio. Jeśli receptury tego pelletu do methody będą takie jak tego pelletu 4-6mm to cena może być niska :)
Nie będzie tylko jest to są te same mam wiarygodne informacje a będę je miał za dwa tygodnie ;D
-
A ja używałem Lorpio i " dupy nie urywa " a teraz następna firma to samo wypuszcza ale w innym opakowaniu ( żenada )
Wyrasta nam nowy forumowy malkontent :D
Zdania na temat wszystkiego są podzielone, może to wina dnia, może wody.. Nie ma reguły. Może po prostu jesteś przyzwyczajony do lepszych- droższych pelletów to i nie dziwię się, że nic Ci nie urywa ;)
A ty co z Dostajesz działkę z Lorpio , Mondiala czy prowadzisz sklep ? :)
Wkurza mnie w tym całym " piekiełku wędkarskim " to całe przepakowywanie i robienie z Nas idiotów, bo przecież to z firmy X jest lepsze od firmy Y mimo że obie firmy sprzedają to samo
A drogie z firm UK coś coś tam Baits wcale też na mnie dużego wrażenia nie zrobiły, choć muszę szczerzę powiedzieć że opakowania mają najładniejsze ;D :P
Niewiele ostatnio piszę, ale wszystko czytam. I własnym zdaniem, wiele stary wymagasz. Daj coś w zamian. Jak na razie dużo krytyki. Pokaż, co jest lepsze! Proszę.
Dam jak przetestuję bo nie będę pisał że lepsze po wyglądzie, zapachu czy smaku :) ( ale po zapachu stwierdzam że lepsze :P
kupiłem w Poznaniu i w Sosnowcu też się do nich wybieram żeby coś kupić bo mają mieć jeszcze kilka nowości A szanuję ich za to że to POLSKA firma, mają własne produkty i inne od tych wymienionych przez Was :thumbup: :thumbup: :thumbup: :bravo:
-
Jean, proszę, nie machaj tutaj flagą polską, bo nie trzeba. Mamy do czynienia z biiznesem, mnie nie interesuje kto co pakuje, ale to co sprzedaje. Póki co mamy dyskusję o czymś czego jeszcze nie ma, nie znamy szczegółów, ale są teorie.
Ja używam pelletów 'no name' od jakiegoś czasu. Płacę 3-4 razy mniej niż za produkt w wersji 'z nazwą'. Ale nie wieszam psów na firmie X.Y czy Z. Mam wolny wybór i kupuję to co lubię, uważam za lepsze. Jeżeli Mondial będzie miał podobny lub ten sam pellet w cenie o wiele niższej, sprawa będzie jasna...
Ja używałem wielu pelletów i zauważam, że one inaczej piją wodę, trochę się różnią (mowa o 2 mm). Domyślam się więc, że jakaś duża fabryka robi pellety wędkarskie pod daną firmę, wg odpowiedniej receptury, którą ułożono specjalnie pod tę firmę. Dlatego są one podobne, ale nie takie same (w wersji karpiowej). Nie da się porównać pelletów Dynamite'a i Sonubaitsa, bo są robione wg pewnej receptury, osobnej dla każdej z firm. Zwłaszcza Sonu ma tyle pelletów, że głowa boli. Nie ma dziesięciu smaków owocowych (po jakiego grzyba tyle?), ma za to typowo pod dane gatunki, jest coś na karpia typowo, na brzany, klenie.
Myślę więc, że i polskie firmy będą działać w ten sam sposób, zamawiać pellet 'pod siebie'. Ja póki co za pellet 2 mm płacę 1 funta za kilogram. W sklepie musiałbym 3.5 - 4 za 900 gram. Jest troszeczkę może słabszy, ale działa :) To jest zwykły pellet do karmienia ryb, ot co...
-
Lucek dochodzę po kilku latach testów do tych samych wniosków - jak dla mnie czy pellet z firmy X czy Y czy no name - to ta sama mechanika działania zgodze się że są jedne bardzie j do pracowane drugie mniej.
Grunt że rybki to łykaja - porównam pellet do chleba który jemy jedni kupują chleb za 20 zł za 1 kg a inni za 3,5 zł za 1 kg - jednym smakuje ten a drugim ten a w praktyce jak człowiek będzie głodny to nie będzie wybrzydzał zje to i to.
Decydującym czynnikiem w wyborze jest wiara oraz bardzo często przekaz medialny - otóż odkąd reklamą w firmach wędkarskich zajęły się profesjonalne komórki marketing rozrósł się niewyobrażalnie - w porównaniu do samochodowego w niczym nie ustepuje filmy , gazety , publikacje , targi , ec.
Po obejrzeniu reklamy i pokazanych tam wyników od razu klient się podpala - płaci - a potem rozczarowanie z szitem jest proste wytłumaczenie ach nie działa na tej wodzie itp. ale prawda może być zupełnie inna bo ktoś pujdzie nad wodę gdzie ryb jest mnóstwo do tego wciągają wszystko i na ten sam produkt połowi i powie ah formuła 1.
Zdrowy rozsądek moim zdaniem i ciągłe szukanie doprowadza do sukcesu ( tylko szkoda że to wszystko tyle kosztuje)
-
Luk zawszę machałem Polską flagą i będę machał (tak mi zostało od pochodów 1Majowych :D :P na które zabierał mnie Ojciec)
Ja nie wieszam na nikogo psów ale czy nie uważasz że sprzedawanie tego samego produktu pod kilkoma lub kilkunastoma nazwami ( tu mam na mysli kulki ) to jedna wielka ściema ?
I Proszę nie wmawiaj mi że zmieniają skład, bo w to nie uwierzę (przynajmniej przy tych tańszych pelletach)
Znam linie produkcyjne makaronów i konserw które produkowane są pod własną nazwą, dla dużych hiper marketów i marketów, z przykrością muszę stwierdzić że to ten sam produkt o przepraszam inaczej opakowany lub w przypadku makaronów opakowanie 400 g a nie 500, czy to ci czasem czegoś nie przypomina ? ;D :-X
Ja po prostu uważam że to jest Dobre Bo Polskie A może chcę żeby było więcej miejsc pracy żebyś szybciej wrócił do Kraju ? :)
-
Taka jest polityka firm nastawionych na zyski. Nikt nie produkuje nic dla zadowolonych klientów, tylko dla kasy. Jeśli nie ma produktu wspaniałego, a tylko przeciętne według Ciebie, to ile powinien kosztować taki cud, żeby zasłużył na dobrą twoją opinię??
Śmiało możesz zrobić coś dobrego i pokazać że umiesz i się da. Tylko jeśli cena będzie adekwatna to ciekawe ile zarobisz.
Nie dziwię się firmom, szczególnie polskim, bo realia mamy jakie mamy. I chwała takiemu Lorpio, że jako pierwszy równa w górę, a nie w dół!
Edycja administratora: http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=518.msg37838#msg37838
-
Jean, ja też lubię polskie firmy! Mi chodzi jednak o to, że polskość w przypadku Lorpio, Mondial-F to rzecz bardzo względna. Przecież wiesz kim są właściciele i co robią, jakie firmy prezentują lub nimi handlują :) A czy biorą towar z Polski? Wątpię, przynajmniej nie zawsze. Jedni mają towar od Włochów i Angoli a drudzy od Francuzów :D Dlatego nie wbijajmy tutaj narodowej nuty, bo akurat wiele polskich firm to agencje sprzedające chiński towar (podkręcam 8) ), wiele zaś tych typowo polskich jak Gut-mix, ma tak niskie noty, że aż żal...
Co do pelletów karpiowych, to zobaczcie jaki mają skład. Jednak pomimo tych samych procentów (białka,tłuszcze, cukry) nie uzyskacie tego samego produktu końcowego. Inaczej będzie pił wodę, inaczej się rozpadał (chodzi o czas). Tu dodają czegoś, tam czegoś. Dlatego jeden pellet po dodaniu wody puchnie i daje się rozdzielać bez problemu, inny robi się ciapowaty i trzeba wodę dozować bardzo ostrożnie. Tak jak zanęta na bazie mączek nie jest taka sama, tak i pellety mogą się różnić. Na pewno to co mamy to nie jest ten sam pellet 2 mm pakowany w paczki różnych producentów. Wątpię aby taki Sonubaits czy Dynamite lub Bait-tech pozwalaliby sobie na coś takiego. Ja akurat używam brytyjskiego Skrettinga obecnie i jest on inny niż holenderski Coppens. Ten mó jest dwa razy tańszy praktycznie.
Polska fabryka pelletów na Pomorzu, robi pellety pod zamówienie. Normalnie robią pasze - ale dla Ciebie zrobią pellet jaki chcesz. Dogadaj się jakiej receptury potrzeba, co chcesz - i będziesz miał pellety, Oni mają wszelkie atesty, certyfikaty, więc nie trzeba kupować krowy aby napić sie mleka (stawiać fabryki robiącej pellety). Jakie firmy trak robią? Nie mam pojęcia. Jedno jest pewne, nie każdy pellet będzie miał odpowiednie właściwości aby użyć go do miksu 50/50 lub samego do Metody. Za jakiś czas pewnie nabiorą wprawy, pojawią się odpowiednie przepisy na pellet idealny. Póki co - niektórzy wola kupować towar ze sprawdzonych źródeł. A jak będzie cena i co będziemy kupować - zależy od nas samych. Jeden lubi jeździć Audi inny Ładą, nie ma sensu sie kłócić co lepsze. Każdy swój rozum ma :)
-
Panowie, pilnujmy aby dyskusja była dyskusją, pliz, bez wyjazdów. Popieracie obydwoje to co polskie, jednocześnie są takie różnice! Dziwne, co? :o
-
Ja nigdzie nie napisałem że lepszy jest jeden czy drugi, po prostu jeden znamy, drugiego jeszcze nie. A używam przykładu Lorpio bo nie ma innego takiego pelletu w Polsce, chyba się zgodzisz? Jeśli mondial będzie tak samo dobry i tańszy to świetnie! Wtedy będę go polecał jako fajna i tania opcja.
I tak każdy zrozumie to jak będzie chciał..
-
Spoko, kupię na "targowisku" w Sosnowcu ten mój nowy super tajny pellet i Tobie wyślę a Ty ocenisz czy warto czy nie :)
-
Ok każdy ma swoje rację ale rację najważniejszą ma Luk :thumbup:
Wcale tak nie uważam, mam swoje zdanie - a to co innego 8) Nie podpisuję się jednak pod teoriami o spisku firmy X i o działalności na rzecz Polski firmy Y. Prawda jest banalna bardzo często, nie trzeba dopisywać do niej ideologii.
Będzie produkt, porównamy, zobaczymy, będziemy 'wiedzieć'.
-
Ok każdy ma swoje rację ale rację najważniejszą ma Luk :thumbup:
Wcale tak nie uważam, mam swoje zdanie - a to co innego 8) Nie podpisuję się jednak pod teoriami o spisku firmy X i o działalności na rzecz Polski firmy Y. Prawda jest banalna bardzo często, nie trzeba dopisywać do niej ideologii.
Będzie produkt, porównamy, zobaczymy, będziemy 'wiedzieć'.
Dobra tobie też kupię nie będę taki :D ale do UK nie wysyłam, wyślę do Opola czy gdzie sobie życzysz :P
-
Spoko, może być Opole... :D
Aczkolwiek Jean podsunąłęś mi pomysł, aby zrobić lekki test pelletów 2 mm kilku firm. Może rzeczywiście warto przyjrzeć się im z bliska? Teraz jest masa pelletów, w tym kukurydzianych, owocowych. One tez są dobre. Można wybadać jak się zachowują...
-
Ja używam pelletów 'no name' od jakiegoś czasu. Płacę 3-4 razy mniej niż za produkt w wersji 'z nazwą'.
Czyli cena podobna do Aller Aqua. Czy jest to chudszy i jaśniejszy produkt? Z Aller miałeś styczność.
-
To w końcu chcesz mieć produkt tylko polski, czy dobrze działający i w miarę tani? Bo mnie nie jara siedzenie bez brania ale z satysfakcją, że wspieram polski przemysł. Dodatkowo taki producent będzie przekonany, że jego produkt spełnia oczekiwania klienta, bo go kupiłem.
-
Spoko, może być Opole... :D
Aczkolwiek Jean podsunąłęś mi pomysł, aby zrobić lekki test pelletów 2 mm kilku firm. Może rzeczywiście warto przyjrzeć się im z bliska? Teraz jest masa pelletów, w tym kukurydzianych, owocowych. One tez są dobre. Można wybadać jak się zachowują...
Dokładnie o tym samym pomyślałem, tylko czy taki test laboratoryjny czy praktyczny nad wodą ? A może jeden i drugi.
-
To w końcu chcesz mieć produkt tylko polski, czy dobrze działający i w miarę tani? Bo mnie nie jara siedzenie bez brania ale z satysfakcją, że wspieram polski przemysł. Dodatkowo taki producent będzie przekonany, że jego produkt spełnia oczekiwania klienta, bo go kupiłem.
Moim marzeniem jest kupić Polski produkt, dobry, który relatywnie będzie tańszy od tego z UK lub podobnej cenie ale ja będę wiedział że wspieram Polską gospodarkę a nie UK czy Holandii
Tyle, jadę do pracy co by mieć kasę na " targowisko " :)
-
Jean, chciałbym abyś miał pewne spectrum widzenia. Wiele osób zarzuca mi promowanie marek brytyjskich, ale mi trudno jest pokazywać coś polskiego. Zwłaszcza, że kilka razy napisałem maile z propozycjami współpracy i zawsze nie było żadnego odzewu.
Aby kupować polskie produkty, trzeba przede wszystkim mieć myśl techniczna polską. Bo kupując Tandem Baitsa czy Jaxona wcale nie wspieramy polskich marek, wspieramy Chinoli i ich przemysł, w którym się zrzyna patenty innych firm. Produkcja może czasem być w Chinach - ale przynajmniej pomysł i myśl techniczna powinna być z Polski. Bo mamy co najmniej tak samo łebskich wędkarzy jak w UK, mogących wymyślać i oprocentowywać 'nowe' wynalazki. Możemy zawojować rynki Europy, tak jak oni to robią z naszym. Co ciekawe - ich produkty są drogie, nasze mogą być tańsze, bo robocizna jest kilkukrotnie niższa niż w takim UK. Jak działa Guru? Podajniki wymyślone przez kilku wyczynowców, drukowane na drukarce 3D, przekazane później do masowej produkcji. Zobacz jak się sprzedają. Jeden model koszyka na rzeki i wody stojące w dwóch rozmiarach i czterech opcjach wagowych -ale jak pomyślany(rozkład obciążenia, możliwość montowania przez rurkę koszyka). To jest coś co sprawia, że produkt ma wartość, jest cenny - tym powinniśmy się kierować. Dlatego takie spławiki Jakuba, krzesło Cuzo i inne rzeczy - są pokazywane na tym forum. Bo jako Polacy mamy możliwości. Ale wielu nie dostrzega tego, uważa, że promując Drennana lub pokazując Prestona robi się źle. Ale ja chcę pokazać, że można, nie trzeba wcale Einstaina aby wymyślić fotel do feedera czy być niczym Pasteur aby skomponować skuteczną zanętę. Proszę - zmiel pellety Aller Aqua o których pisze Arek, dodaj do zanęty zmielonej mocniej i masz miks do Metody! Dlaczego jednak tego nie robią inne firmy? Nie wiem... Dlaczego robi się większość w Chinach? Nie wiem. Nawet 'wielka' firma na D swoje kije kupuje od Chinoli, zlecając im produkcję nowej serii. Projekt nawet nie jest polski, tylko zamówienie. Chińczyk robi kij do feedera na polskie wody, dla Polaków, sam nie ma pojęcia jakie ryby u nas pływają. Pisałem o tym jak nie są pewne firmy zainteresowane sponsorowaniem Angoli, rynek w UK jest dla nich 'nieciekawy'. Żenujące!!! Dlatego trzeba też promować zdrowy rozsądek, bez promocji tylko tego co polskie bo 'jest polskie'. Niech polskie firmy się wysilą, niech taki Wirek czy Kostal dopasuje się z ofertą, przebijając Drennana, Koruma czy Guru. Korzystają z idealnej technologii, bo robia metalowe, trwałe koszyki, ale brakuje im 'pomyślunku' właśnie. Przykłady można mnożyć i mnożyć.
Oczywiście, że są polskie firmy działające dobrze. Jak Lorpio czy Mondial-f. Ale wymagajmy więcej o rodzimych producentów, podnośmy im poprzeczkę. Na pewno stać ich na więcej. Sukces Elektrostatyka pokazuje, że można w Polsce zrobić coś co jest równie dobre i praktyczne jak markowy sprzęt innych firm... Nie dajmy się jednak nabierać - bo polskie to powinno być coś jest polskie, a nie jest tylko towarem z Chin, z logo polskiej firmy X czy Y.
-
Jean, ja też lubię polskie firmy! Mi chodzi jednak o to, że polskość w przypadku Lorpio, Mondial-F to rzecz bardzo względna. Przecież wiesz kim są właściciele i co robią, jakie firmy prezentują lub nimi handlują :) A czy biorą towar z Polski? Wątpię, przynajmniej nie zawsze. Jedni mają towar od Włochów i Angoli a drudzy od Francuzów :D Dlatego nie wbijajmy tutaj narodowej nuty, bo akurat wiele polskich firm to agencje sprzedające chiński towar (podkręcam 8) ), wiele zaś tych typowo polskich jak Gut-mix, ma tak niskie noty, że aż żal...
Co do pelletów karpiowych, to zobaczcie jaki mają skład. Jednak pomimo tych samych procentów (białka,tłuszcze, cukry) nie uzyskacie tego samego produktu końcowego. Inaczej będzie pił wodę, inaczej się rozpadał (chodzi o czas). Tu dodają czegoś, tam czegoś. Dlatego jeden pellet po dodaniu wody puchnie i daje się rozdzielać bez problemu, inny robi się ciapowaty i trzeba wodę dozować bardzo ostrożnie. Tak jak zanęta na bazie mączek nie jest taka sama, tak i pellety mogą się różnić. Na pewno to co mamy to nie jest ten sam pellet 2 mm pakowany w paczki różnych producentów. Wątpię aby taki Sonubaits czy Dynamite lub Bait-tech pozwalaliby sobie na coś takiego. Ja akurat używam brytyjskiego Skrettinga obecnie i jest on inny niż holenderski Coppens. Ten mó jest dwa razy tańszy praktycznie.
Polska fabryka pelletów na Pomorzu, robi pellety pod zamówienie. Normalnie robią pasze - ale dla Ciebie zrobią pellet jaki chcesz. Dogadaj się jakiej receptury potrzeba, co chcesz - i będziesz miał pellety, Oni mają wszelkie atesty, certyfikaty, więc nie trzeba kupować krowy aby napić sie mleka (stawiać fabryki robiącej pellety). Jakie firmy trak robią? Nie mam pojęcia. Jedno jest pewne, nie każdy pellet będzie miał odpowiednie właściwości aby użyć go do miksu 50/50 lub samego do Metody. Za jakiś czas pewnie nabiorą wprawy, pojawią się odpowiednie przepisy na pellet idealny. Póki co - niektórzy wola kupować towar ze sprawdzonych źródeł. A jak będzie cena i co będziemy kupować - zależy od nas samych. Jeden lubi jeździć Audi inny Ładą, nie ma sensu sie kłócić co lepsze. Każdy swój rozum ma :)
Pelety w Polsce robi kilkanaście firm. Jest to karma dla ptaków kury indyka.
Linia jest jedną. Sposób robienia jeden. Różnią się tylko tym co dajesz do środka. Średnicę zaczynają się od 1mm po 4mm. Cena za tonę paszy początkowej z mączką rybną to jakieś 1500-1750 zł za tonę. Z dowozem. Jak zechcesz to jeszcze zrobią kruszonkę. Drobne granulki o nieregularnym kształcie. Co mogło by być strzałem w 10 jeśli chodzi o pelet do koszyczka.
Jeśli byś zrobił receptury pod ryby (ptaki mają 3% mączki) i zwiększył mączke do 10% (koszty w górę) wywalił koksydiostatyki i inne typowo ptasie dodatki (cena w.dol) skończysz na poziomie 2300-2700zł za tonę.
To daje 2.5 do 3 zł z pakowaniem.
Jeśli chcesz zrobić towar premium idzie do 50% mączki (inaczej nie zrobisz granulki bo się rozpadnie). To da cenę max 4500 - 5000 zł za tonę.
A to daje do myślenia.
-
...
Prosty i uczciwy student ze mnie :-P
...
Przecież to się wzajemnie wyklucza :D
-
Pellet a granulat to coś zupełnie innego.
To tak w celu ukierunkowania porównań ;)
JK
-
No ale nikt nie używa w nazwie słowa granulat raczej... ;)
-
Mówię tu o Allerze, ale nie tylko. "Pellety w Polsce robi kilkanaście firm. Jest to karma dla ptaków kury indyka".
Pellety powstają w wyniku ekstruzji, a nie w wyniku sprasowania-uformowania.
JK
EDIT
Tak trochę z innej beczki, ale to jest film pokazowy o produkcjii pelletów:
-
Właśnie dostałem te pellety 2 i 4 mm red czyli red halibut, Halibut, czyli black halibut i green, czyli green betain. Powiem, że black jest identyczny, ale red jest minimalnie jaśniejszy.
-
Ja nie zauważam tego, aby pellety były jednakowe u różnych producentów. Bardziej bym się skłaniał do tego, że firmy zamawiają pellet, który robiony jest według odpowiednich receptur. Dlatego wygląda inaczej, chłonie wodę w różny sposób i takie tam...