Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: Kozi w 04.04.2016, 23:21
-
Witam, zna ktoś może jakąś ciekawą wodę komercyjną w okolicach Poznania?
-
Tu coś masz:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2797.0
I tutaj
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3591.0
Zagadaj do chłopaków i Ci na pewno powiedzą dużo.
-
Hej, gdybyś zadał to pytanie w zeszłym roku, to powiedziałbym bez namysłu Różany Młyn, ale w tym roku zmienił się najemca i na razie jest kaszana tam. Generalnie, jeśli chodzi o fajne łowisko dla ambitnych, to ja polecę Jerzyn, wprawdzie jeszcze tam nie łowiłem, ale nad samym zbiornikiem już byłem na małym rekonesansie i wygląda obiecująco.
Z takich bliższych lokalizacji to jest Bogucin i Dąbrowa, ale to są typowe wanny i raczej łowienie tam po kilku wizytach nie może nas zaskoczyć niczym nowym, a do tego ryby są tam bardzo kapryśne - szczególnie w Bogucinie.
-
Stawy na Debinie? W sumie to prawie centrum Poznania
http://www.stawydebina.pl/index.html
-
Stawy na Debinie? W sumie to prawie centrum Poznania
http://www.stawydebina.pl/index.html
Tam nigdy nie byłem, a to z faktu, że zazwyczaj łowię sam, a ww tym miejscu jest to wybitnie niewskazane :( mimo, że to centrum miasta
-
Zawsze można pojechać do Iwna.
Na stronie Leszcza poczytać można więcej o tym łowisku.
-
Szachty , Dąbrowa Możesz zobaczyć u nas na stronce szerszy opis
Wysłane z mojego G620S-L01 przy użyciu Tapatalka
-
Zawsze można pojechać do Iwna.
Na stronie Leszcza poczytać można więcej o tym łowisku.
Robert, deszczownia jest atrakcyjna tylko do kńca maja, bo potem cała ryba jest już wyłowiona. Jeśłi dobrze pamiętam, to na dzieenne pozwolenie za 30 PLN możesz zabrac dwie ryby.
-
Stawy na Debinie? W sumie to prawie centrum Poznania
http://www.stawydebina.pl/index.html
Dębina nie jest typową komercją ponieważ musisz mieć kartę wędkarską i zezwolenie dzienne. Jednak jest to bardzo fajne miejsce, bardzo urokliwe. Jeżeli chodzi o ryby to raz jak byłem miałem wyniki, a raz średnio. Na pierwszym stawie (Borusa) jest dobrze ale dość ciężko znaleźć miejsce, szczególnie w weekend.
Osobiście również polecałem Różany ale jak pisze Robert jest na razie mocno wyczyszczony z ryb i czekamy na zarybienie. Bogucin to wanna ale jako tako można połowić. Dąbrowa jest ładniejsza ale jakoś nie miałem tam nigdy wyników.
Dalej jest u Macieja koło Mosiny. Raz tam byłem 2 lata temu ale nic nie brało. Jednak wtedy nie znałem jeszcze forum i metody :).
-
Iwno deszczownia - o ile nie nastawiamy się na karpia (rocznie zarybienia są z reguły do końca maja wyłowione) jest przyzwoitym zbiornikiem karasiowym (japońce do 1 kg) świetnym na trening feederowy/wagglerowy. Często moje koło ma tam zawody i kilka razy rocznie odwiedzam z kolegą (dla towarzystwa) który ma ten zbiornik wykupiony na cały sezon.
Jeśli sumy, które wpuścił ktoś "bardzo rozgarnięty" nie wytrzepią karasia zbiornik jest bardzo sportowy - można liczyć na wyniki na przy użyciu feedera oscylujące w granicach 15 kg na sesje 5 h (nie licząc przyłowionych karpi)
Najfajniejszy w tym zbiorniczku jest klimat - nie przypomina typowej polskiej komery z wykopanym kwadratem w ziemi ... wokół jest zarośnięty, w środku znajduje się urokliwa wysepka
czy za 30 zł/doba warto? imho jeśli komuś znudziły się karpie - jak najbardziej.
PS -do wody można dojechać tylko z 1 strony (ewentualnie z boku od dworku/pałacyku), na najfajniejsze miejscówki - trzeba z buta :)
-
Co do Iwna to jest to normalnie łowisko PZW? W zeszłym roku już mnie zainteresowało. Tam chyba bardzo często są rozgrywane zawody w weekend to wtedy zbiornik jest zamkniety czy można wędkować? Gdzie opłacić licencje za wędkowanie?
-
Iwno deszczownia - o ile nie nastawiamy się na karpia (rocznie zarybienia są z reguły do końca maja wyłowione)
PS -do wody można dojechać tylko z 1 strony (ewentualnie z boku od dworku/pałacyku), na najfajniejsze miejscówki - trzeba z buta :)
Do końca maja wyłowione? Często szybciej :D
Do tego, że trzeba iść z buta trzeba dodać by być wcześnie inaczej wszystko zajęte o 6 nie ma co zbierać potem ok południa się luzowało w weekendy.
-
Iwno deszczownia - o ile nie nastawiamy się na karpia (rocznie zarybienia są z reguły do końca maja wyłowione)
PS -do wody można dojechać tylko z 1 strony (ewentualnie z boku od dworku/pałacyku), na najfajniejsze miejscówki - trzeba z buta :)
Do końca maja wyłowione? Często szybciej :D
Do tego, że trzeba iść z buta trzeba dodać by być wcześnie inaczej wszystko zajęte o 6 nie ma co zbierać potem ok południa się luzowało w weekendy.
Ilość zezwoleń na tą wodę jest ograniczona. Pierwszeństwo mają osoby, które należą do tamtejszego koła, dalej Ci ,którzy mieli wykupione licencje w sezonie minionym. Jednodniówki dostępne są od 1-go czerwca.
-
Hej, gdybyś zadał to pytanie w zeszłym roku, to powiedziałbym bez namysłu Różany Młyn, ale w tym roku zmienił się najemca i na razie jest kaszana tam. Generalnie, jeśli chodzi o fajne łowisko dla ambitnych, to ja polecę Jerzyn, wprawdzie jeszcze tam nie łowiłem, ale nad samym zbiornikiem już byłem na małym rekonesansie i wygląda obiecująco.
Z takich bliższych lokalizacji to jest Bogucin i Dąbrowa, ale to są typowe wanny i raczej łowienie tam po kilku wizytach nie może nas zaskoczyć niczym nowym, a do tego ryby są tam bardzo kapryśne - szczególnie w Bogucinie.
Mnie też zaintrygowało to łowisko, dostałem ulotkę na rybomani. Po fotkach na stronie fajnie to wygląda, ale ...
50 zł za zezwolenie na grunt to moim skromnym zdaniem rozbój w biały dzień
-
Zawsze możesz podjechać na Różany Potok i porozmawiać z właścicielem o Jerzynie. To są Ci sami ludzie. Na pewno robią dużo żeby Jerzyn był bardzo ciekawym miejscem, a Różany też powoli doprowadzają do poprzedniego stanu.
Cena jest faktycznie spora ale najlepiej jechać tam na cały dzień. Ryby podobno jest w brut, do tego rozbudowują infrastrukturę.
-
https://www.facebook.com/%C5%81owisko-Stroszki-852199528142417/timeline
30 km od Poznań Antoninek (okolice VW) ostatni raz bylem tam 11 lat temu wiec nie wiem jak wedkarsko, ale jedno mogę obiecać: poczujesz sie tam jak nad jeziorem a nie komercyjnym rowem z rybami. W tamtym czasie płaciłem 1 zl za godzinę, ale ceny pewnie sie zmieniły bo to juz 11 lat :) Były ładne liny i karasie i średnie do 6 kg karpie i amury. Miejscami głęboko do 4 metrów. Jeśli nadal jest przystępnie cenowo to warto sprawdzić.
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
-
Jeżeli Wągrowiec nie jest za daleko, to na stronie Leszcza mamy ciekawą :-\ propozycje.
Łowisko Złota - Rybka.net z tego co jest napisane to całkiem nieźle się prezentuje i cena niska.
-
Wiem, że to nie łowisko komercyjne, ale co myślicie o jeziorze Bytyńskim ?
Łowiłem tam raz, bez rewelacji i zauważyłem, że daleko od brzegu nadal jest płytko i tak się zastanawiałem czy nie spróbować tam na methode.
Co o tym myślicie ?
-
Bytyń Wielki w powiecie Wałeckim?
-
Bytyń Wielki w powiecie Wałeckim?
Nie, chodzi mi to jezioro Bytyńskie koło miejscowości Bytyń w województwie wielkopolskim, w powiecie szamotulskim, w gminie Kaźmierz, przy drodze krajowej 92. W skrócie koło Poznania.
-
Mogę polecić wam łowisko w Sączkowie koło Buczu niedaleko Boszkowa. Byłem dziś tam drugi raz nałowiłem się za cały sezon na PZW. Woda fajna średnio 3-4 głębokości powierzchnia to ponad 20 hektarów (o ile się nie mylę). Cały dzien wędkowania za 10 zł, ryby głównie karpie największy jakiego złapałem na razie to 5 kg, są tez ładne karasie, liny, jesiotry itp. Jedyny problem to, że w niektórych miejscach można nic nie złąpać bo podobno "dno smierdzi". Faktycznie coś w tym jest, więc trzeba kombinować i szukac ryb.
-
Mogę polecić wam łowisko w Sączkowie koło Buczu niedaleko Boszkowa. Byłem dziś tam drugi raz nałowiłem się za cały sezon na PZW. Woda fajna średnio 3-4 głębokości powierzchnia to ponad 20 hektarów (o ile się nie mylę). Cały dzien wędkowania za 10 zł, ryby głównie karpie największy jakiego złapałem na razie to 5 kg, są tez ładne karasie, liny, jesiotry itp. Jedyny problem to, że w niektórych miejscach można nic nie złąpać bo podobno "dno smierdzi". Faktycznie coś w tym jest, więc trzeba kombinować i szukac ryb.
Cena bardzo atrakcyjna :thumbup:
Będzie trzeba się kiedyś tam wybrać :-\
-
Był ktoś może na łowisku w miejscowości Dymaczewo Nowe? W internecie nie mogę znalezc zadnych informacji o tym łowisku.