Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: daniel_lisek w 20.05.2016, 06:22

Tytuł: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: daniel_lisek w 20.05.2016, 06:22
Za około 30 dni zaczynam nęcić miejscówkę przez około dwa miesiące.
1. Oglądałem filmy bogdana Bartona gdzie mówi że nęci łowi na skiśnięty makaron i kukurydzę, pytanie czy to ma sens nie odstrasze tym ryby?
2. Czym nęcić bobik kuku łubin i jak to przygotować, ugotować dużą porcje i zamrozić? Czy codziennie przygotowywać świeżą porcje?
3. Nęcić niedużo ziaren czy walić wiadrami?
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.05.2016, 06:59
Druid pisał o tym artykuł. Jest w magazynie SiG ;)
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: daniel_lisek w 20.05.2016, 07:07
Nie mogę znaleźć tego :-\
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 20.05.2016, 07:11
Daniel w 3 i 4 numerze SIG :)
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 20.05.2016, 07:26
Ja nęcę kukurydzą, bo jest najtaniej. Większość przygotowuje już w marcu. 2 dni moczę ją w wodzie z cukrem aż trochę już zaczyna fermentować. Potem gotuje i w słoiki lub do zamrażarki.
Istotą jest to, żeby kukurydza była dosyć twarda, bo jak będzie miękka to wybiorą je małe ryby. Jeżeli chcesz przygotowywać kukurydzę na bieżąco to polecam szybkowar.
Nad wodą jestem średnio co 3 dzień i wyrzucam 2-3 litry plus garść pelletu o zapachu halibuta. Warto też sprawdzić, czy zanęta jest wybierana przez ryby.
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: daniel_lisek w 20.05.2016, 08:05
Już znalazłem artykuł, wcześNiej szukałem na forum :-[
No to jutro biorę się za przygotowanie kuku,
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 20.05.2016, 09:19
Daniel!
Na jakie ryby liczysz? Masz dostęp do łódki?
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 20.05.2016, 10:10
Za około 30 dni zaczynam nęcić miejscówkę przez około dwa miesiące.
1.oglądałem filmy bogdana bartona gdzie mówi że nęci łowi na skiśnięty makaron i kukurydzę, pytanie czyto ma sens nieodstasze tym ryby?
2. Czym nęcić bobik kuku łubin i jak to przygotować, ugotować dużą porcje i zamrozić? Czy codziennie przygotowywać świeżą porcje?
3. Nęcić niedużo ziaren czy walić wiadrami?

A widziałeś tekst Bartona o surowych ziarnach?
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: Druid w 20.05.2016, 10:15
Przeczytaj dokładnie artykuł w magazynie , jeśli będziesz miał jakieś pytania chętnie pomogę
Ja w tej chwili nęcę dopiero od tygodnia, najbliższy weekend sprawdzę czy zanęta działa
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 20.05.2016, 10:43
Przeczytaj dokładnie artykuł w magazynie , jeśli będziesz miał jakieś pytania chętnie pomogę
Ja w tej chwili nęcę dopiero od tygodnia, najbliższy weekend sprawdzę czy zanęta działa

Pod Leszcze? czy ogólnie co wejdzie?
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: daniel_lisek w 20.05.2016, 11:15
Daniel!
Na jakie ryby liczysz? Masz dostęp do łódki?
Liczę na wszystko, a tak na poważnie to chcę coś więcej niż płocie(i leszcza) złowić, Liczę na leszcze, karpie pod gruntówką, a na spławik karasie, liny. W sobotę idę obczaić miejsce z odległościówką, kiedy tam troszkę sypałem i po 2 dniach karasie piękne łowiłem, ale zrezygnowałem z miejsca bo w tamtym roku był tam" busz po pas",  jeśli jutro pójdę to zrobię zdjęcie :D
Nie można łowić z łódki na zbiorniku a i łódki nie mam, a i pływać nie umiem.


A widziałeś tekst Bartona o surowych ziarnach?
Nie, nie widziałem 
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 20.05.2016, 11:44
Pisał,że rybki równie dobrze żerują w surowych ziarnach które z czasem zaczynają pęcznień i pękać.
Stosował ten myk kiedy nie niał czasu na gotowanie, i nęcenie. Po prostu wypływał i sypał worek bobiku.

Pisałeś o nęceniu z  fermentowanym makaronem i kukurydzą.
Z tym trzeba uważać, bo jak nie masz ryby w łowisku to wyjdzie klapa.
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 20.05.2016, 11:47
Leszcza bardzo trudno zatrzymać w łowisku, bo to jest "dzika ryba", która ma swoje jakieś trasy i jeżeli jej nie znajdziesz to trudno coś osiągnąć.
Natomiast karp już jest bardziej udomowiony i można go w łowisku łatwiej przytrzymać.
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: JKarp w 20.05.2016, 11:50
Hm.. skoro surowa kuku wg Bartona jest OK dlaczego więc na wielu łowiskach jest zakaz nęcenia surowymi ziarnami ? Taki kaprys czy wiedza ?
JK
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 20.05.2016, 11:51
Nie wiem, co wg pana Bartona (nie ujmując jego wiedzy i osiągnięciom) pęka w wodzie. Na pewno nie kukurydza. Możecie ją sobie moczyć, ile chcecie, i wcale nie zmięknie. Rzucanie surowej kuku do wody to nieporozumienie. Bardzo szkodliwe nieporozumienie.
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 20.05.2016, 11:52

Pisałeś o nęceniu z  fermentowanym makaronem i kukurydzą.
Z tym trzeba uważać, bo jak nie masz ryby w łowisku to wyjdzie klapa.

Zgadzam się z tym, trzeba sprawdzać, czy żarcie jest wybierane przez ryby i czy nie zostaje.
Miałem w zeszłym roku taką przygodę, że nęciłem płytkie miejsce, tak około 1m. Żarcie było ładnie wybierane i to mi się podobało. Jednak efektów nie było.
Po jednym z zanęceń zostałem z 30min. W tym czasie w to miejsce zleciało się z 10 kaczek i 2 łabędzie. Skubańce wyżerały wszystko.
Musiałem zrezygnować z tego miejsca.
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 20.05.2016, 11:54
Hm.. skoro surowa kuku wg Bartona jest OK dlaczego więc na wielu łowiskach jest zakaz nęcenia surowymi ziarnami ? Taki kaprys czy wiedza ?
JK

O kuku nic nie wiem ;)
Ale bobik ,tak ;)

Słuchaj nie wiem jak to jest w rzeczywistości , bo dopiero nie dawno na to natrafiłem ,a sam nie stosowałem , jakieś tam efekty ma więc coś w tym może być.
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: Nedia w 20.05.2016, 17:44
Gdy jeszcze cyklicznie "karpiowałem" początkowo stosowałem karmienie surową kukurydzą. Miałem kiedyś takie zdarzenie, że zanęciłem dużą jej ilością w płytkim miejscu. Było to w okresie letnim, woda była bardzo ciepła w tym miejscu, na dworze upały przez prawie miesiąc. Przez ten cały czas gdy wypłynąłem sprawdzić to łowisko kukurydza zalegała na dnie, trochę sczerniała. Woda jest w tym jeziorze wręcz krystaliczna więc na głębokości około 2-2,5 m doskonale można było zauważyć co się dzieje w łowisku. Pomyślałem, że wrzuciłem zbyt dużą ilość ziarna co w połączeniu z ciepłą wodą dało tak negatywne skutki. Ale ryba wszędzie na jeziorze wtedy brała chimerycznie. Po upływie około miesiąca nagle kukurydza zniknęła i na pewno nie zjadły jej kaczki czy inne ptactwo wodne. Z tego zdarzenia mam jeden wniosek, że surową kukurydzą, wbrew temu co uważają niektórzy, nie można zniszczyć łowiska. Zresztą w stawach hodowlanych karmi się ryby bardzo dużą ilością ziarna, w tym i kukurydzy, i nie wpływa to negatywnie na procesy trawienne ryb a wręcz odwrotnie.
Inną rzeczą jest to, że ugotowanie kukurydzy ułatwia i powoduje szybsze jej trawienie przez ryby. Dodatkowo można ją wzbogacić smakowo i zapachowo co w formie surowej jest dość kłopotliwe.
Przy długotrwałym nęceniu proponuję jak koledzy wyżej zagotować większą ilość ziarna i przechowywać w zamrażalce. Moczenie ziaren strąkowych przed ugotowanie przyspiesza proces jednak w przypadku kukurydzy nie zauważyłem różnicy.
Szybkowar ułatwia znacznie zadanie.
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: daniel_lisek w 21.05.2016, 10:23
Wróciłem, byłem, zobaczyłem i się zachwyciłem :narybki:
miejsce ładne, trochę roślinności, na odległościówkę złowiłem leszczyka, na dłuższą metę będę łowił batem/lekkim wagglerem i feederem , głębokość to około 1,5m
(https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/12593775_1005709686144966_7302079095725344009_o.jpg)
(http://images76.fotosik.pl/614/5df89e92d3f89857med.jpg) (http://images76.fotosik.pl/614/5df89e92d3f89857.jpg)
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: kuter w 22.05.2016, 07:26
Ile ja bym dał żeby mieć w okolicy choć jedną taką piękną dziką wodę :'(
Tytuł: Odp: Idealne przygotowanie do nęcenia (2 miesiące)
Wiadomość wysłana przez: daniel_lisek w 22.05.2016, 17:02
Ile ja bym dał żeby mieć w okolicy choć jedną taką piękną dziką wodę :'(
Jakoś zdjęcie ładnie wyszło :-[ dzika to dzika ale prawie zawsze brzeg do którego da się dojechać samochodem jest oblegany przez karpiarzy, inne brzegi tak zarośnięte/błoto po kolana... a i z rybami jako tako, jakieś płotki czasami karaś karp, ale medalowych leszczy nie widać, może coś na wakacjach uda się złowić i nagrać https://www.youtube.com/channel/UC5v6fHMJ4hzdNLbuNJOeVHQ :)