Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: dudus8 w 30.05.2016, 23:18
-
Witam serdecznie,
Jakiś czas temu zainteresowałem sis wędkarstwem.
Byłem kilka razy z kumplem na rybach i w sumie bardzo mnie się spodobało.
Chciałbym spróbować jakiejś prostej metody wędkowania dla kompletnego amatora.
Posiadam nawet kilka wędzisk 2 baty i teleskop, jednak jakoś nie mogę dopasować zestawu odpowiedniego dla siebie.
Moim problemem jest słaby wzrok, w zwiakzu z czym przy dalekim rzucie nie jestem w stanie dostrzec spławika i tym samym brań, szczególnie w słoneczny dzień.
Zdaję sobie sprawę że rzucając blisko nie wyciągnę żadnej konkretnej ryby.
Mimo wszystko p prosiłbym Was o poradę dotyczącą skompletowania dla mnie jakiegoś nie drogiego zestawu na spławik.
Wedkowal będę sporadycznie, ponadto mam zdolność do zrywania i plątania zestawu.
Chciałbym coś prostego w obsłudze.
Nie nastawiam się na duże ryby gdyż wiem że w moim specyficznym przypadku jest to dość trudne do zrealizowania.
Jeśli chodzi o spławik to chciałbym coś co będzie dobrze widoczne z daleka.
Będę łowił głowie na rzece.
Pozdrawiam
-
Jeśli na rzece to raczej nie łowi się spławikówką na tyle daleko, żeby go nie widzieć.
Proponuję łowienie batem, bo to najprostszy możliwy sprzęt, a zestaw - spławik rzeczny typu bombka, jednopunktowe obciążenie i przypon.
Jeśli nawet wtedy nie będziesz widział spławika, to można do antenki przykleić klejem typu kropelka kawałek rurki do napojów.
-
Zdaję sobie sprawę że rzucając blisko nie wyciągnę żadnej konkretnej ryby.
To nie jest prawda. Często połowisz lepiej, rzucając sobie pod nogi niż na hektary.
Skoro masz problem ze wzrokiem, to może lepiej spróbować metod gruntowych? Wtedy sygnalizator brań masz maksymalnie 4 metry od oczu. Jeśli już upierasz się na wędkowaniu na spławik, to polecam antenk,i takie jak te:
(http://leszcz.eu/userdata/gfx/0d02392af12384a648f8d8b220b1edee.jpg)
-
No takie antenki by się przydały.
Czyli mówicie że bat najlepszy w moim przypadku?
Tylko że wędruje krótkim batem-3m
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Jaka żyłka i haczyki byłyby dobre do bata?
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Duduś, jeszcze powrócę do Twojego stwierdzenia o odległości.
Rzucanie daleko po wielką rybę to jest mit. Większość ryb trzyma się blisko brzegu, bo tam ma najwięcej pokarmu. W pasie trzcin, przy grążelach...
Jak obserwujesz innych łowiących to najczęściej rzucają na pałę przed siebie, byle dalej i czekają na cud.
Inni wychodzą z założenia, że im dalej rzucisz, tym większą rybę złapiesz. U mnie karpiarze rzucają z mojego brzegu pod przeciwległy, a ci z przeciwległego pod mój. Może nie do końca pod brzeg, bo aż tyle nie są w stanie rzucić, ale myślę, że 70% szerokości zbiornika przerzucają. A wystarczyłoby 30%, gdyby stali na drugim brzegu. Inna sprawa, że na zbiornikach obleganych często wiele osób grubo nęci daleko od brzegu i wtedy ryba jest przyzwyczajona szukać pokarmu daleko...
-
No w sumie racja. Kiedyś na bata udało mnie się złowić ładnego Lina blisko brzegu.
No ale lin to chyba dość specyficzny przypadek, lubi chować się blisko brzegu w trzcinie.
Panowie proszę o pomoc.
Jaki dobry spławik na rzekę?
Dobrze widoczny......
Polećcie coś proszę?
Jaki haczyk i żyłkę do tego?
Co do kija, mówicie że bat najlepszy?
Nie ma co zmieniać na coś innego?
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Kolega nie napisał na jakieś wielkości rzece łowi.
Jaka metoda Cię interesuje?Przepływanka czy przystawka??
Z 3metrowym batem na rzece dużo nie zwojujesz.