Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: zelek620 w 21.09.2016, 15:25
-
Witam kolegów :beer:
Ostatnio coraz częściej spininguję i zmagam się na okolicznych gliniankach z masą licznych zaczepów różnego rodzaju. Chciałbym tego uniknąć i spróbować uwolnić. Czy ktoś z Was posiada takie cudo i jak się sprawuje.
Podczas poszukiwań widzę, że jest wiele wersji lub samoróbki. Czy macie jakieś doświadczenia z tego typu wyczepiaczem?
-
Od jakiegoś czasu używam produkt łódzkiej firmy Demon i jestem bardzo zadowolony z tego urządzenia.
Sporo przynęt już mi uratowała i nie tylko z wody ale i z drzew ;)
-
Z brzegu bezużyteczne, o ile linka nie wchodzi do wody pod kątem 30 stopni, to nie ma szans na skuteczne zaczepienie krętlika. A nawet ześlizg po plecionce lub żyłce bo się robi banan. Z łódki to inna bajka.
Ja mam Groma:
http://allegro.pl/odczepiacz-przynet-grom-170-i5860410437.html (http://allegro.pl/odczepiacz-przynet-grom-170-i5860410437.html)
I polecam bo można regulować jego ciężar.
Edit- dupa, ja mam tego regulowanego, a teraz jakieś demony porobili ;)
-
http://www.demon-fishing.eu/
-
Od jakiegoś czasu używam produkt łódzkiej firmy Demon i jestem bardzo zadowolony z tego urządzenia.
Sporo przynęt już mi uratowała i nie tylko z wody ale i z drzew ;)
Mam podobną konstrukcje... tyle że samorobną... Niezliczona ilość razy ratowałem swoje zabaweczki takim bajerem...
Ważne by linka była pierońsko mocna i możliwie jak najcieńsza.... ważne by wędka nie była za miękka bo skuteczność mocno spada...
-
No niestety u mnie tylko łowienie z brzegu i takiego uwalniacza szukam. A kolego jak zrobiłeś swoją samorobke może jakieś zdjęcie?
-
Jak dotrę do domu, to pyknę fociny... Jak będę mieć czas i materiał do mógłbym podobny wystrugać ( największy kłopot jest z czasem)...
Jest jeszcze bardzo ważna uwaga.... by używać krętlików z najwyższej półki... odczepiacz jak się zapnie to błędów nie wybaczy...Często kapitulowały stalki ( PRZYPONY SZCZUPAKOWE )
-
Wiem, tego się obawiam, że stalki i agrafki mogą nie wytrzymywać, ale warto spróbować, żeby nie stracić więcej przynęt.
-
Tu masz kolego po taniości http://www.olx.pl/oferta/odczepiacz-uwalniacz-odhaczacz-wyczepiacz-spinningi-sznurek-tanio-CID767-ID2TksT.html#004d136d3e
-
Tu masz kolego po taniości http://www.olx.pl/oferta/odczepiacz-uwalniacz-odhaczacz-wyczepiacz-spinningi-sznurek-tanio-CID767-ID2TksT.html#004d136d3e
Cena dobra, tylko nie wiadomo jak się to sprawuje.
-
-
Ja i kolega od 7-8 lat mamy snagwaya:
Uratował już nie jedną przynętę i nie utonął jeszcze ;)
-
Ja i kupiłem parę odczepiaczy. Zasada działanie w większości jest ta sama: łapie za krętlik lub za przynętę.
Mi najlepiej działał v free (ten jak ze szprychy od roweru). Można go zrobić samemu.
Jest tylko jeden problem w nim (jak i w każdym) nie odczepisz zawsze.
Na pewnym portalu na A są po 20 zł - jeden wobler to 20 zł :P
Tak jak pisali pozostali on głównie łapie za krętlik więc musi on być odpowiednio wytrzymały jak przypon na szczupaki to też max wytrzymałości.
Linka do odczepiacza to albo murarska żyłka albo stara gruba plecionka nawinięta na starej szpuli, bo inaczej jest po palcach :P a tak masz nawinięte wszystko ładnie i jest za co złapać
-
Też mam V Free i niejedną przynętę mi uratował. Łowiłem wtedy głównie z brzegu. Czasem jest ciężko, ale daje radę.
-
To chyba się skuszę na te v free i zobaczymy jak się będzie sprawować ;)
-
Oto mój sprzęt :)
https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1871_22_09_16_6_16_32.jpeg
https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1871_22_09_16_6_15_47.jpeg
https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1871_22_09_16_6_16_32.jpeg
Edycja administratora: Brak odstępów między tekstem i emotikonami.
-
Witam poleci ktoś odczepiacz do 60-80g?