Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: MarioG w 30.09.2016, 01:04

Tytuł: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 30.09.2016, 01:04
Wspominałem już kiedyś, że działania podejmowane przez Zarząd lub brak takich działań jakie my byśmy chcieli mają uzasadnienie.
Może i ciężko zrozumieć ale jesteśmy mniejszością. Niewielkim odsetkiem członków płacących składki. Nasze marzenia i Nasze pragnienia są całkowicie rozbieżne z oczekiwaniami pozostałych członków. W związku z tym w zasadzie to nawet byłoby dziwne gdyby Zarząd podejmował kroki uderzające w większość członków.
Jest jak jest i tego się nie zmieni. Zmiana pokoleniowa nic nie da bo starzy uczą młodych i zwyczaje, tradycja i inne takie przechodzą z ojca na syna. Do tego obiektywne oceniając postawę większości młodych wątpię by było lepiej.
To wszystko musi po prostu paść a Nasze rozmowy i pomysły w zasadzie ograniczają się wyłącznie do pisania w sieci. Żeby było łatwiej oceniam po sobie i kolegach których znam. W znamienitej większości nie robimy nic. Ilu z Nas ma w swoich kołach kolegów o podobnych poglądach? Ilu z Nas aktywnie uczestniczy w pracy i zebraniach Koła?
Nawet zakładając optymistycznie, że "dorwalibyśmy się" do władzy na poziomach lokalnych to występując przeciwko większości nie posiedzieli byśmy długo na stołkach. I to są fakty.
Często oceniamy Zarząd lub tych decyzyjnych jako głupków. Nie. Oni są mądrzy. Dają dokładnie to czego lud oczekuje. Blokują zmiany po to by nie drażnić członków. Wprowadzenie górnych limitów, doprowadzenia do zwiększenia wykrywalności kłusownictwa lub kradzieży nie leży w ich interesie. Usunięcie rybaków? Po co ? Przecież to kasa oraz dodatkowe poparcie dla władz. Oczywiście, że ich działania są złe. Ale są logiczne. Oni się nie martwią o przyszłość. Myślą zgodnie z pierwotnymi ludzkimi odruchami. Myślą o sobie.

Dyskutując w sieci na temat tego co oni powinni robić najprawdopodobniej tracimy tylko czas bo Nasze wywody to w zasadzie monologi do lustra. Długie, piękne ale słyszy Nas tylko nasze odbicie czyli koledzy z forum mający zdanie podobne jak My.
Oczywiście, że internet jest pewnego rodzaju tubą i wielką szansą na dotarcie do innych. Ale nie dotrzemy tam gdzie byśmy chcieli.

Czy jednak możemy coś zrobić?
Myślę, że wiele. Ale nie na zasadzie wojny z PZW. Trzeba pozwolić im paść. To jest nieuniknione.
Ale trzeba zbierać się w grupy. Angażować. Pozyskiwać innych. Z czasem doprowadzić do tego by pod wspólnym szyldem zacząć dzierżawić wody i dbać o nie. Początki nie będą łatwe ale tym sposobem zacznie Nas przybywać a wraz z popularnością zacznie rosnąć wynik finansowy. Większy wynik finansowy da większe możliwości.
Potrzeba tylko kogoś kto to pociągnie i poprowadzi. Kogoś kto jest znany, popularny i gromadzi wokół siebie ludzi.
Luk.... możesz wiele a ludzie pójdą za Tobą.
Może jakaś fundacja? Stowarzyszenie?
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: maszek95 w 30.09.2016, 04:02
Jest to jakiś pomysł. I podoba mi się też temat od odbierania wód PZW i zakładanie jakiś stowarzyszeń czy spółdzielni.(jak zwał tak zwał). I u mnie powstała taka spółdzielnia. Narazie mają jedną wodę, ale z czasem może się coś zmieni.  I od nowego roku chyba się tam zapisze. Mimo że tylko na jednej wodzie będę mógł łowić i składka też na pewno nie będzie mała w porównaniu do PZW i na ilu wodach mogę łowić. Ale przynajmniej będzie nas tam tak jakby elita, i wiem że wtedy każdy będzie o ten zbiornik dbał i na pewno ta kasa że składek też nie zostanie przejedzona.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.09.2016, 08:19
Mario, czytaj http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5725.0
Chyba rok 2017 naprawdę będzie przełomem.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: júlio w 30.09.2016, 08:24
"Trzeba pozwolić im paść. To jest nieuniknione. " Dlaczego sądzisz że ich upadek jest nieunikniony ?
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 30.09.2016, 09:12
Mario, czytaj http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=5725.0
Chyba rok 2017 naprawdę będzie przełomem.

Przełomem ale w czym.....

Swego czasu PZPN ten mieli rozpieprzyć i co ..... i nic
Obecnie zieloni idą na udry z nową ustawą łowiecką i co i nic ......

Jestem za zmianami, ale jak widze, co się dzieje to nie pałam optymizmem. Fakt jest taki jak Mario pisze. Jest tu nas kilkudziesięciu chłopaków, którym cosik się chce pisać   i  spinać, ale  pozostałe setki userów mają to w pompie ......
I taki przelicznik jest w skali kraju powiedzmy tysiąc może dwa cosik robi - bądź w PZW albo poza nim, a pozostali mają to w pompie i ida na ryby .....
Zauważyłem jedną prawidłowość starzy wyjadacze wędkarscy bądź zmienili techniki co pociągnęło za sobą i wody albo poumierali ..... i historie jak to było kiedyś a jak jest teraz przechodzą miedzy bajki ...
A nowi nie pamiętają czasów jak były ryby - i stan który jest teraz uważają za normalny ......
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 30.09.2016, 09:20
Jedna sprawa...
Nie wiem jak to jest u was ale u mnie prezesi lokalnych kół prężnie angażują władze bądź powiatu , gminy , generalnie samorządowe w swoje projety PZW...

Zawody o puchar burmistrza , starosty etc....

To powiedźcie mi ... - oddolnie w takich sprawach powinni być sami zainteresowani promowaniem swoich wód notable polityczni - ale jak oni sa zapraszani , celebrowani na imprezach obecnej władzy PZW - to o co kaman ...

Niechcą , niewiedza , mają to w pompie - ja przynajmniej to tak czytam .... i tyle w temacie pewnie że są przykłady ale to jednostki.....

Najlepiej by było Aby rozpieprzyć RZGW - bo tu jest problem przypomnę układ Operat - zarybienie - dzierżawca wody - ichtiolodzy.....

Jakby właścicielami wód były samorządy to by im zależało na rozwinieciu tej struktury...
 A tak jest dobrze nie ich sprawa - ot może jak już przyjdzie do uściśnięcia dłoni lub poklepania po ramieniu .. na zawodach - bo jak to mój przyjaciel polityk powiadza nie liczy się co mówisz , co robisz ale liczy się że cie ludzie znają ....
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.09.2016, 09:34
Maciek, to nie jest do końca tak, jak piszesz. Jest wielu prężnych ludzi, którzy chcą działać. Ale nie mogą, bo polskie prawo nawet nie przewiduje wędkarskiego wykorzystania wody!
Jest wielu z nas w szeregach pzw gdzieś na dole - oni chcą zmian, ale blokuje ich beton w ZG. Beton, którego nie można obalić, bo do tego potrzeba wielkiej siły. Ta siła już się prawie zebrała. Co zrobił beton? Zmienił sobie ordynację wyborczą, łamiąc przy tym status związku i teraz można głosować tylko na osoby, które przebywają we władzach od 5 lat. Czyli tylko na nich. Bezczelność wprost przerażająca!
Dobrze piszesz, że trzeba rozwalić ten układ. Wędkarstwo to jest biznes. Dlaczego w naszym kraju jest tak ogromne zapotrzebowanie na normalne rybne wody no-kill, a ich praktycznie nie ma? Bo nie ma ram prawnych, które pozwoliłyby te wody łatwo zakładać, a przede wszystkim bronić. Bo za zamordowanie 10-20 wiekowych ryb, za praktycznie spustoszenie zbiornika... nic kłusolowi wielkiego nie grozi. To jest postrzegane jako mała szkodliwość. Co tam jakieś ryby? Ludzie nie mają pojęcia, ile ryby rosną. Traktują wodę jak czarną dziurę, ryby jak grzyby. W tym roku zabili, za rok będą nowe...
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 30.09.2016, 09:38
Maciek, to nie jest do końca tak, jak piszesz. Jest wielu prężnych ludzi, którzy chcą działać. Ale nie mogą, bo polskie prawo nawet nie przewiduje wędkarskiego wykorzystania wody!
Jest wielu z nas w szeregach pzw gdzieś na dole - oni chcą zmian, ale blokuje ich beton w ZG. Beton, którego nie można obalić, bo do tego potrzeba wielkiej siły. Ta siła już się prawie zebrała. Co zrobił beton? Zmienił sobie ordynację wyborczą, łamiąc przy tym status związku i teraz można głosować tylko na osoby, które przebywają we władzach od 5 lat. Czyli tylko na nich. Bezczelność wprost przerażająca!
Dobrze piszesz, że trzeba rozwalić ten układ. Wędkarstwo to jest biznes. Dlaczego w naszym kraju jest tak ogromne zapotrzebowanie na normalne rybne wody no-kill, a ich praktycznie nie ma? Bo nie ma ram prawnych, które pozwoliłyby te wody łatwo zakładać, a przede wszystkim bronić. Bo za zamordowanie 10-20 wiekowych ryb, za praktycznie spustoszenie zbiornika... nic kłusolowi wielkiego nie grozi. To jest postrzegane jako mała szkodliwość. Co tam jakieś ryby? Ludzie nie mają pojęcia, ile ryby rosną. Traktują wodę jak czarną dziurę, ryby jak grzyby. W tym roku zabili, za rok będą nowe...

Michale słusznie prawisz - widocznie lobby wędkarskie w Pl nie istnieje !!!! bo weźmy np. łowiectwo - jaką piekną ustawę mają - i non stop cosik ulepszają pod siebie !!!!
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.09.2016, 09:40
Maciek, to nie jest do końca tak, jak piszesz. Jest wielu prężnych ludzi, którzy chcą działać. Ale nie mogą, bo polskie prawo nawet nie przewiduje wędkarskiego wykorzystania wody!
Jest wielu z nas w szeregach pzw gdzieś na dole - oni chcą zmian, ale blokuje ich beton w ZG. Beton, którego nie można obalić, bo do tego potrzeba wielkiej siły. Ta siła już się prawie zebrała. Co zrobił beton? Zmienił sobie ordynację wyborczą, łamiąc przy tym status związku i teraz można głosować tylko na osoby, które przebywają we władzach od 5 lat. Czyli tylko na nich. Bezczelność wprost przerażająca!
Dobrze piszesz, że trzeba rozwalić ten układ. Wędkarstwo to jest biznes. Dlaczego w naszym kraju jest tak ogromne zapotrzebowanie na normalne rybne wody no-kill, a ich praktycznie nie ma? Bo nie ma ram prawnych, które pozwoliłyby te wody łatwo zakładać, a przede wszystkim bronić. Bo za zamordowanie 10-20 wiekowych ryb, za praktycznie spustoszenie zbiornika... nic kłusolowi wielkiego nie grozi. To jest postrzegane jako mała szkodliwość. Co tam jakieś ryby? Ludzie nie mają pojęcia, ile ryby rosną. Traktują wodę jak czarną dziurę, ryby jak grzyby. W tym roku zabili, za rok będą nowe...

Michale słusznie prawisz - widocznie lobby wędkarskie w Pl nie istnieje !!!! bo weźmy np. łowiectwo - jaką piekną ustawę mają - i non stop cosik ulepszają pod siebie !!!!
Już o tym kiedyś pisałem. Bo wielu polityków jest myśliwymi. Myśliwi to taka trochę elita. A wędkarze - w świadomości ogółu wędkarz to dziadek siedzący na wiaderku i skubiący płotki. Niezwiązani z tym ludzie, politycy, nie mają pojęcia, jaki to jest biznes.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.09.2016, 09:50
Maciek, to nie jest do końca tak, jak piszesz. Jest wielu prężnych ludzi, którzy chcą działać. Ale nie mogą, bo polskie prawo nawet nie przewiduje wędkarskiego wykorzystania wody!
Jest wielu z nas w szeregach pzw gdzieś na dole - oni chcą zmian, ale blokuje ich beton w ZG. Beton, którego nie można obalić, bo do tego potrzeba wielkiej siły. Ta siła już się prawie zebrała. Co zrobił beton? Zmienił sobie ordynację wyborczą, łamiąc przy tym status związku i teraz można głosować tylko na osoby, które przebywają we władzach od 5 lat. Czyli tylko na nich. Bezczelność wprost przerażająca!
Dobrze piszesz, że trzeba rozwalić ten układ. Wędkarstwo to jest biznes. Dlaczego w naszym kraju jest tak ogromne zapotrzebowanie na normalne rybne wody no-kill, a ich praktycznie nie ma? Bo nie ma ram prawnych, które pozwoliłyby te wody łatwo zakładać, a przede wszystkim bronić. Bo za zamordowanie 10-20 wiekowych ryb, za praktycznie spustoszenie zbiornika... nic kłusolowi wielkiego nie grozi. To jest postrzegane jako mała szkodliwość. Co tam jakieś ryby? Ludzie nie mają pojęcia, ile ryby rosną. Traktują wodę jak czarną dziurę, ryby jak grzyby. W tym roku zabili, za rok będą nowe...

Michale słusznie prawisz - widocznie lobby wędkarskie w Pl nie istnieje !!!! bo weźmy np. łowiectwo - jaką piekną ustawę mają - i non stop cosik ulepszają pod siebie !!!!
Już o tym kiedyś pisałem. Bo wielu polityków jest myśliwymi. Myśliwi to taka trochę elita. A wędkarze - w świadomości ogółu wędkarz to dziadek siedzący na wiaderku i skubiący płotki. Niezwiązani z tym ludzie, politycy, nie mają pojęcia, jaki to jest biznes.



I jaka to rzesza wyborców ;)
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: pio19681 w 30.09.2016, 09:57
Panowie, czy uważacie, że Kukiz jako wędkarz (głównie spinningista) nie wie, że nie ma ryb. Nie wie, że zarybienia to mit, a rybacy sprzątają akwen za akwenem? Doskonale wie o braku dostępu do wody, bo burak jeden z drugim wchodzi z ogrodzeniem do wody i ma w dupie prawo wodne. On to wszystko doskonale wie. Chce zdobyć elektorat, ale w zamian musi nam coś dać. Po prostu trzeba wykorzystać moment i utargować dla siebie jak najwięcej.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.09.2016, 09:59
Panowie, czy uważacie, że Kukiz jako wędkarz (głównie spinningista) nie wie, że nie ma ryb. Nie wie, że zarybienia to mit, a rybacy sprzątają akwen za akwenem? Doskonale wie o braku dostępu do wody, bo burak jeden z drugim wchodzi z ogrodzeniem do wody i ma w dupie prawo wodne. On to wszystko doskonale wie. Chce zdobyć elektorat, ale w zamian musi nam coś dać. Po prostu trzeba wykorzystać moment i utargować dla siebie jak najwięcej.





Dokładnie, trzeba kuć żelazo póki gorące.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 30.09.2016, 10:01
Jak se jeżdzi do Daukszewicza na łowisko to nie wie o co kaman na PZW ... a na poważnie czy Kukiz gania z kijkiem na odrą ... czy on jest w ogóle aktywnym wędkarzem ... czy może kiedyś łowił albo łowi od święta w sumie nie wiadomo co i jak...
a Może znacie innego polityka czynnego i chwalącego się że łowi - ja nie znam - i wtedy takiego Tadka na widelec a nie tylko Kukuiz , Kukuiz ,,,,,,
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 30.09.2016, 10:02
... - i w tedy takiego Tadka na widelec...

Widzę, że znowu o mnie gadacie... ;)
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: maszek95 w 30.09.2016, 10:27
Pewnie z racji tego że wykonuje mandat posła nie ma czasu już na ryby. Ale jeżeli klub Kukiz chce się tym zająć to trzeba go wspierać w tym
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 30.09.2016, 14:13
Kiełbasa i tyle.
Jeśli ktoś naprawdę wierzy, że rozpędzi PZW to gratuluję optymizmu.
Ja go nie mam.
Ja widzę szansę wyłącznie w nowym.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.09.2016, 14:15
Ale nowe może wyrosnąć tylko na zgliszczach starego. Nie musi (ba, to się nigdy nie stanie) paść cały gmach. Wystarczy, że powstanie odrobina miejsca na to nowe. My je zagospodarujemy, a mięsiarze niech sobie łowią dalej na części wód. Niech zeżrą nawet żaby i ślimaki, jak już ryb nie stanie.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Robert_X w 30.09.2016, 14:18
Ja już nie mam żadnych złudzeń póki PZW ma umowy kilkudziesięcioletnie na dzierżawy większości wód w naszym kraju to za wiele się nie zmieni
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.09.2016, 14:24
Patrzcie co ten poseł napisał  - 
Maciej Masłowski Pojemność skrzynki to 25GB. Spływa mnóstwo maili, każdy coś wnosi. Robimy wielki spis nieprawidłowości. Przygotowujemy tez projekt nowelizacji ustawy o rybactwie śródlądowym, bo jest to pierwszy krok do zmian.

Ja z reguły jestem sceptyczny wobec polityków, sami wiecie jak obiecują gruszki na wierzbie >:O Ten gość jednak, idzie w dobrą stronę.
Wiem, że nadzieja jest matką głupich, ale ja ją mam, bo nigdy w tej sprawie nie było widać tak jasnego światła w tunelu.

Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.09.2016, 14:29

Ja z reguły jestem sceptyczny wobec polityków, sami wiecie jak obiecują gruszki na wierzbie >:O Ten gość jednak, idzie w dobrą stronę.
Wiem, że nadzieja jest matką głupich, ale ja ją mam, bo nigdy w tej sprawie nie było widać tak jasnego światła w tunelu.
Czuję to samo :bravo:
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 30.09.2016, 14:32
Ale nowe może wyrosnąć tylko na zgliszczach starego. Nie musi (ba, to się nigdy nie stanie) paść cały gmach. Wystarczy, że powstanie odrobina miejsca na to nowe. My je zagospodarujemy, a mięsiarze niech sobie łowią dalej na części wód. Niech zeżrą nawet żaby i ślimaki, jak już ryb nie stanie.

Wód "no kill" też trzeba pilnować bo zagrażają nie tylko wędkarze-mięsiarze, ale także okoliczna ludność wyciągająca z wody co sie da za pomocą siatek (zobacz w necie jakie "śliczne" siateczki można teraz kupić. Ktoś to pewnie kupuje. Sam wiem, za pomocą poczty pantoflowej, że latem jest względnie bezpiecznie, bo trudno im łowić siatką. Nad wodami pełno ludzi, noc krótka. Jesienią jest inaczej, bo przecież nie da się wszędzie postawić strażników, monitorować wszystkiego 24 godziny. Mi ręce opadają jak o tym myślę.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: pio19681 w 30.09.2016, 14:35
Niczym nie ryzykujemy, nie mamy nic do stracenia. Więcej do stracenia ma pan poseł, bo jak zrobi z gęby dupę to kto na niego w przyszłości zagłosuje?
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 30.09.2016, 14:37
...
Ja widzę szansę wyłącznie w nowym.

Zgadzam się w 100%.
PZW jest stowarzyszeniem prywatnym - nie państwowym. Żaden NIK tego nie sprawdzi. Obracają rocznie prawie 3mld zł.

Jedyne rozwiązanie - założyć inne stowarzyszenie (lub rozszerzyć istniejące) i wygrać przetargi na dzierżawę wód.
Proste. Jak haczyk.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.09.2016, 14:41
Niczym nie ryzykujemy, nie mamy nic do stracenia. Więcej do stracenia ma pan poseł, bo jak zrobi z gęby dupę to kto na niego w przyszłości zagłosuje?



Właśnie to to Chodzi, rozliczymy go na wyborach. Wczoraj mnie aż serce rozbolało tak się napaliłem, cieszyłem się jak dziecko.
Potem jednak zdrowy rozsądek wziął górę i stonowałem emocje.
Rozmawiałem również na ten temat, z właścicielem jednej z komercji. Stwierdził krotko, jemu taki stan wód w kraju bardzo odpowiada. Z rokiem na rok, ma więcej klientów. Facet jest zmartwiony naszymi działaniami i pół żartem powiedział, że kibicować nam nie będzie.
Gdyby tak ustawę zmienić...ahhhhh
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 30.09.2016, 14:42
...
Ja widzę szansę wyłącznie w nowym.

Zgadzam się w 100%.
PZW jest stowarzyszeniem prywatnym - nie państwowym. Żaden NIK tego nie sprawdzi. Obracają rocznie prawie 3mld zł.

Jedyne rozwiązanie - założyć inne stowarzyszenie (lub rozszerzyć istniejące) i wygrać przetargi na dzierżawę wód.
Proste. Jak haczyk.



Niemcy tak działają, to też bardzo dobry pomysł.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 30.09.2016, 14:59
Zaraz się dowiem, że miałem dziadka w wehrmahcie... żart :P
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.09.2016, 15:01
Podstawa - zmienić prawo, które nie przewiduje wody pod wędkarstwo. Koniec i kropka.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 30.09.2016, 15:14
Mój pomysł jest taki: powołać Luka na szefa PZW :)
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 30.09.2016, 16:09
...
Ja widzę szansę wyłącznie w nowym.

Zgadzam się w 100%.
PZW jest stowarzyszeniem prywatnym - nie państwowym. Żaden NIK tego nie sprawdzi. Obracają rocznie prawie 3mld zł.

Jedyne rozwiązanie - założyć inne stowarzyszenie (lub rozszerzyć istniejące) i wygrać przetargi na dzierżawę wód.
Proste. Jak haczyk.

Czarku kwota 3 mld zł jest kwotą z kapelusza.Jeżeli pomnożysz 800 tys wędkarzy przez średnią składkę w wysokości 250 zł to otrzymamy kwotę 200 mln zł.Trochę jeszcze wyciągną sieciami więc myślę że będzie to około 250 mln.To też ogromna kwota. Na ten moment na kilka lat PZW ma podpisane umowy na dzierżawę obwodów rybackich więc wg mnie jedyną szansą na zmiany jest gruntowne wymiecenie betonu przy okazji najbliższych wyborów.Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.09.2016, 16:14
Czy dzierżawca, który doprowadził do dewastacji zbiornika nie może stracić dzierżawy? Tylko kto ma to określić? Pracownik IRŚ, żeby ukręcić bat na własną dupę?
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 30.09.2016, 16:51
Czarku kwota 3 mld zł jest kwotą z kapelusza...

Może za duży skrót myślowy. Myślę tu o całym majątku związku.

Podczas najbliższych wyborów delegatami będą mogli być jedynie ludzie pracujący w zarządach przez ostatnie 5 lat. Ja nie mam takiego stażu.

 Startujesz?
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 30.09.2016, 17:19
Na razie trzeba zrobić wszystko żeby uchylić na drodze sądowej absurdalną uchwałę w sprawie ordynacji wyborczej ,nie może ZG ograniczać nam biernego prawa wyborczego.
Na delegata na zjazd wybrali mnie członkowie mojego koła. Oczywiście poddam się ich osądowi i będę chciał kandydować.Czy mnie wybiorą-zobaczymy...
To że jestem członkiem zawieszonego Zarządu upewnia mnie że podążaliśmy w dobrym kierunku.
Poznałem trochę mechanizm działania Związku-jeżeli nie zablokujemy niechcianych działaczy w czasie wyborów w kołach to pozamiatane.Ja będę dalej próbował i zachęcacam do tego wszystkich.
Tytuł: Odp: Takie tam przemyślenia
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.09.2016, 17:20
Czarku kwota 3 mld zł jest kwotą z kapelusza...

Może za duży skrót myślowy. Myślę tu o całym majątku związku.

Podczas najbliższych wyborów delegatami będą mogli być jedynie ludzie pracujący w zarządach przez ostatnie 5 lat. Ja nie mam takiego stażu.

 Startujesz?
Taki staż mają ci, którzy tę zmianę uchwalili.