Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: FilipJann w 14.12.2016, 15:15
-
Witajcie.
Jako iż od nowego roku, na poważnie zaczynam się "bawić" w zanęcanie (Spodowanie), mam do Was kilka pytań...
Chyba najważniejsze...
Ile?
Na zasiadki maks. 12 godzin. Ryby: karp głównie. Chciałbym mieszać pellety, ziarna i kulki kruszone. Czy wystarczy 2-3kg? Oczywiście łowienie na Feeder Method.
Łowimy na to, czym nęcimy?
Słyszę różnę opinie na ten temat... Moim zdaniem, taka "wisienka na torcie" w postaci kulki/pelletu którym nie nęciliśmy może pozytywnie zadziałać. Jakie jest Wasze zdanie?
Jak dobierać "pokarm" którym nęcimy do ryb i łowiska?
Łowisko to Stawy do 5ha. Głębokość maks. 3 - 3,5 metra. Zielsko podwodne, w niektórych miejscach liczne. Ryby jakie tam są to... Karpie, karasie, liny, leszcze, amury, drobnica, drapieżnik.
Jeśli w łowisku występuje "przewaga" drobnicy, stosować gruby kaliber? Czy iść w myśl zasady, że za drobnicą przypłynie "dużyca"?
Jeśli macie jeszcze jakieś istotne wskazówki, to proszę, napiszcie :)
Pozdrawiam.
-
Ile - to zależne głównie od pory roku.
Wiosną - raczej bym się skusił do wrzucenia (późną wiosną) może 3-4 spombów i przy duzej ilości brań ewentualnie donęcił. Latem może się okazać za mało, jeśli są w tym łowisku amury lub spore stada leszczy.
Na co łowić? Przy takiej ilości papu i mozliwości łowienia na dwie wędki kombinuj! Jeden zestaw na to co łowisz, drugi np kuku + pianka/sztuczna kukurydza.
Jak wiesz że jest sporo drobnicy, to możesz dac troszkę zanęty sypkiej, którą one wyjedzą zrobią ruch w wodzie. Jeśli nie, również daj, przecież dobrze wabi :)
Standardowo pellety, kuku, konopie, (inne ziarna), kulki małe, pokruszone.
-
Zapomniałem dodać, łowienie na jedną wędkę w większości ;)
-
No to musisz sam dojśc do tego co skuteczniejsze..
Mi się dobrze sprawdza (co Luk polecał) dumbells anansowy przy nęceniu takim gdzie dużo było sypane kukurydzą, ładne amurki i karpie mi wchodziły i to dość szybko po nęceniu (woda pzw rzecz jasna) :)
-
Nie chce zakładać nowego tematu, więc zapytam tu - do jakiej głębokości Waszym zdaniem nęcenie spombem ma sens...
-
Nie chce zakładać nowego tematu, więc zapytam tu - do jakiej głębokości Waszym zdaniem nęcenie spombem ma sens...
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Znajomi karpiarze łowią karpie na 16 m głębokości, mimo że ponoć ryba ma schodzić do max. 10 m, przy większych głębokościach będzie większe pole nęcenia (ruch wody) i powinno się trochę więcej nęcić.
-
Nie chce zakładać nowego tematu, więc zapytam tu - do jakiej głębokości Waszym zdaniem nęcenie spombem ma sens...
Nie bardzo rozumie co masz na myśli, znajomi karpiarze łowią karpie na 16 m głębokości mimo że ponoć ryba ma schodzić do max. 10 m, przy większych głębokościach będzie większe pole nęcenia ( ruch wody ) i powinno się trochę więcej nęcić.
Nie do końca się dobrze wyraziłem. Chodzi mi o punktowe necenie do łowienia koszykiem lub metoda.
-
Nie chce zakładać nowego tematu, więc zapytam tu - do jakiej głębokości Waszym zdaniem nęcenie spombem ma sens...
Nie bardzo rozumie co masz na myśli, znajomi karpiarze łowią karpie na 16 m głębokości mimo że ponoć ryba ma schodzić do max. 10 m, przy większych głębokościach będzie większe pole nęcenia ( ruch wody ) i powinno się trochę więcej nęcić.
Nie do końca się dobrze wyraziłem. Chodzi mi o punktowe necenie do łowienia koszykiem lub metoda.
Jak na mój gust jak chcesz punktowo to kiełbaska z PVA do koszyka i masz w punkt, spombem w punkt to można co najwyżej gołębie na trawie dokarmiać ;)
-
Spombowanie ma sens, niezależnie od głębokości. Trzeba brac poprawkę na prąd wody, na pewno na głębszej wodzie zrezygnowałbym z zanęty, za to skupił się na ziarnach, pelletach od 4 mm wzwyż, kulkach pokruszonych, połówkach. Trzeba sobie zdać sprawę, ze na takim dywanie podajnik wygląda idealnie.
Filip, co do Twojego pytania, to ja nęciłbym miksem ziaren (konopie, trochę kuku, pszenica), pelletami (miksem) i zanętą. 10 spombów w punkt robi ładny dywanik, nie jest on jednak gruby, frakcja spadające od powierzchni rozkładają sie na większym polu. Podajnik na tym wygląda idealnie. A kombinować też możesz. Na przykład lin - konopie głównie, trochę zanęty, kuku i pelletów - i na to podajnik. Ściąga mocno uwagę ryby. Nie musisz łowić na to na co nęcisz! To nie zawsze zda egzamin, jest dobre przy kulkach na przykład, ale w rozsądnej ilości. Jeżeli jednak na zaspodowanym miejscu położysz podajnik z torebką PVA, gdzie pellety karpiowe są z pelletem pikantna kiełbasa, to jest super. Pellety ściągają uwagę ryby będącej w polu nęcenia, sam odróżniający się pellet przynętowy, działa bardzo szybko. Mi taka kombinacja sprawowała się idealnie. Nie musi być pikantna, ale coś odróżniającego się jest OK.
-
Dzięki Luk. Mam różne pellety... Od Genesisa kukurydza, morwa, halibut; Lorpio, Method Baisic, Green Betaine. Do tego jescze kulki Squidowe.
Do tego ziarna... ;)
I zanęte jakąś jeszcze... Pomieszam to fajnie i mam nadzieję, że podziała.
-
Nie chce zakładać nowego tematu, więc zapytam tu :)
Czy waszym zadaniem spodowanie ma sens w ogromnych zbiornikach, gdzie fala wbija się 2 m w brzeg?
Po rocznej przerwie wracam na takowy akwen i mam duży dylemat, czym nęcić leszcza w takim zbiorniku. Wiadomo, że łódka załatwiła by sprawę, ale nie zawsze jest czas i chęci ciągnąć ją nad wodę .
-
Ma sens Kolego - chodzi Ci pewnie o Nielisz. Stosowałem w tamtym roku a w tym zamierzam jeszcze bardziej się do spoda przyłożyć. Kilka spombów pellet+ziarna przed każdym łowieniem dawało lepsze wyniki w porównaniu do sąsiadów obok. W tym roku zainwestowałem w sprzęt do spodowania i markery i zamierzam łowić bardziej dokładnie i zobaczymy jak przełoży to się na wyniki.
-
Jednak mi się wydaje, że przy fali poniekąd dużej na tym zbiorniku, zanim towar spadnie na dno przemieści się .
-
To to trzeba czymś lekko zlepić.
-
Skleić wszystko zanętą i do spomba dawać kule, a nie luźny towar i powinno zadziałać. :)
-
Skleić wszystko zanętą i do spomba dawać kule, a nie luźny towar i powinno zadziałać. :)
Na bank zadziała !!!!
-
A po co kombinować? Nęcić w miarę ciężkim ziarnem typu kukurydza, groch, bobik i problemy nie będzie... bo towar szybko dotrze na dno. Używanie zanęty do klejenia się nie kalkuluje, trzeba by jej dawać minimum 50% żeby w miarę się to kleiło. Jeśli już chcemy czymś kleić to lepsza będzie śruta np kukurydziana.
-
Osobiście kleiłem zazwyczaj kaszką manna waniliową lub naturalną zależy jaką kupiłem w sklepie.
Kiedy mieszankę ziaren (pęczak, konopie, kukurydza, cieciorka, bobik) zostawiałem po ugotowaniu zasypywałem kaszą mieszałem i czekałem, aż kasza i pęczak wypije wodę.
Ładne kulki wychodziły, ale nie zawsze tak robię bo jest to czasochłonne, zazwyczaj mam w zamrażarce gotowe paczki ziaren i nad woda dosypuje pelletu.
Kilka razy miałem tak tam, że w czasie łowienia musiałem brać poprawkę i rzucać bliżej i bardziej w bok od nęconego miejsca.