Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Zawody i imprezy => Wątek zaczęty przez: Luk w 01.04.2017, 00:02

Tytuł: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 01.04.2017, 00:02
Dzisiaj rozpoczęte zostały jakżę ważne I Mistrzostwa Polski w Feederze. Jak się okazuje, wbrew obawom o rybność łowiska, wybór był całkiem dobry, bo Kanał Portowy w Darłówku ma jak się okazuje wcale bogaty rybostan. Działo się wiele - ale o tym poczytacie w relacji ze strony głównej :)


https://splawikigrunt.pl/nowinki-ze-swiata/wiesci-ze-swiata/i-mistrzostwa-polski-w-feederze-relacja-dzien-pierwszy-trenning-i-inauguracja


(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/FxONUm.jpg) (https://imageshack.com/i/pmFxONUmj)

 
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 01.04.2017, 07:07
Wymiary ochronne na zawodach o MP?  :facepalm:
Jak ktoś będzie miał pecha to złowi 44 leszcze i 28 płoci - i zejdzie zerowy. To tylko PZW może takie kretyństwo wymyślić.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 01.04.2017, 08:14
Wymiary ochronne na zawodach o MP?  :facepalm:
Jak ktoś będzie miał pecha to złowi 44 leszcze i 28 płoci - i zejdzie zerowy. To tylko PZW może takie kretyństwo wymyślić.
Kretyństwem jest brak wymiarów na zawodach - wtedy 70 zawodników łowi po 10-20kg drobnicy, po 10 - 15 cm, która jest duszona i mordowana w siatkach - po zawodach płynie "ławica" brzuchami do góry.
W Darłowie płocie 25 cm, czy leszcze 40 cm to standardowe ryby - nic specjalnie wielkiego.
Jak ktoś ma pecha to na złota wędkę ryby nie złowi...
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 01.04.2017, 08:44
Zawodnik na zawodach ma łowić ryby a nie połowę czasu tracić na ich mierzeniu.
Jeżeli ryba jest przechowywana w regulaminowych siatkach (3 - 4 metry) to nie ginie. Inna sprawa to przestrzeganie tego regulaminu przez zawodnika i egzekwowanie przez organizatora - w podrzędnych zawodach różnie z tym bywa.
A to są MP - zawody najwyższej rangi.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 01.04.2017, 08:54
Małe ryby są bardziej wrażliwe; duża jest silniejsza - bardziej prawdopodobne, że przeżyje 4h w siatce, potem mierzenie i tym podobne "delikatne obchodzenie się z nią.

Jestem za wymiarami na zawodach.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Baranowski Tomasz w 01.04.2017, 09:03
Małe ryby są bardziej wrażliwe; duża jest silniejsza - bardziej prawdopodobne, że przeżyje 4h w siatce, potem mierzenie i tym podobne "delikatne obchodzenie się z nią.

Jestem za wymiarami na zawodach.

Bardziej kaleczy się rybę, ściera się śluz przy jej mierzeniu, niż od razu z podbieraka wrzuca sie do siatki.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: czekano w 01.04.2017, 14:23
Jaki sens mają takie zawody z takimi wymiarami. Farsa dobrze, że wyleczyłem się z takich zawodów ala MO, MP czy inne okręgi. Pamiętam zawody przezucilem 30 okoni po 13-14 cm żeby na koniec mieć 0.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 01.04.2017, 14:30
https://www.facebook.com/sklepdrapieznik/videos/1375066372571395/
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: czekano w 01.04.2017, 14:34
Chyba, że z tymi wymiarami to żart prima aprilisowy 8)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 01.04.2017, 17:14
Wyniki pierwszej tury:
http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/28/wiadomosci/147044/pliki/i_gruntowe_mistrzostwa_polski__feeder__darlowo_2017_3103___02042017r_____i_tura.pdf
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 01.04.2017, 17:24
Trochę lipa patrząc na wyniki.
Rybka do współpracy niezbyt chętna. A może jej nie ma.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 01.04.2017, 17:28
W Darłowie płocie 25 cm, czy leszcze 40 cm to standardowe ryby - nic specjalnie wielkiego.

Patrząc na wyniki i ilość zer to gdzieś te leszcze i płocie zaginęły 8)
Na filmach widać, jak zawodnicy wypuszczają niewymiarowe ryby...żal.
Koledzy z Forum w większości nie rozgryźli łowiska - ciekawy jestem ich opinii o Regulaminie.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Baranowski Tomasz w 01.04.2017, 17:42
Jak to zawsze bywa , na Mistrzostwach Polski ryb ni ma  :)
Krzysztof ja już wcześniej pisałem, że to będzie farsa przez ten regulamin i nie myliłem się :facepalm:

Cały regulamin z ciągnięty z regulaminu CIPS, ale zapomniano że w CIPS-owskim nie ma wymiarów i wszystkie ryby się liczą. 
 
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 01.04.2017, 18:41
Ryba jest Tomaszu. Problem w tym, że niewymiarowa. Pogadałem sobie ze Stasiem. Warunki mają ciężkie. Silny wiatr i zamknięta śluza. Stasiu ładnie połowił, tylko wlaśnie niewymiarowo. Macie pozdrowienia od Staśka. :beer:
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 01.04.2017, 19:09
Jak to zawsze bywa , na Mistrzostwach Polski ryb ni ma  :)
Krzysztof ja już wcześniej pisałem, że to będzie farsa przez ten regulamin i nie myliłem się :facepalm:

Wiem Tomku - mój pierwszy post był o Regulaminie. Tak delikatnie, żeby bana nie zaliczyć ;)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.04.2017, 06:52
Panowie, presja na kanale jest dość duża, więc wyniki są jakie są. Jak dla mnie nie takie straszne, przyznam szczerze, że spodziewałem się o wiele gorszych :)

A co do wymiarów. Według mnie dobrze, że są, bo nie ma zabawy w dłubanie drobnicy :) Na łowisku jest leszcz i można na niego się nastawić. Niestety mam wrażenie, że łatwo jest odciąć się od ryb, chyba woda stojąca znacznie szersza ma lepsze zastosowanie. Kilka razy brałem udział w gruntowych zawodach na Trencie, i presja powodowała wyłączenie się ryb, trochę inaczej jest przy łowieniu spławikowym, jednak te 13 metrów daje rybom więcej luzu.

To dopiero początki, powinny być wysnute odpowiednie wnioski i za rok musi być już lepiej :)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.04.2017, 08:31
Panowie, ot o relacja z drugiego dnia imprezy, razem z wynikami szczegółowymi...

https://splawikigrunt.pl/nowinki-ze-swiata/wiesci-ze-swiata/mistrzostwa-polski-w-feederze-2017-i-tura-sobota-1-kwietnia
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 02.04.2017, 09:19

A co do wymiarów. Według mnie dobrze, że są, bo nie ma zabawy w dłubanie drobnicy

Luk - naprawdę tak myślisz? Przecież to zabija sens rozgrywania zawodów - łowisz i wyrzucasz ryby obok siatki.
Czy w Anglii na zawodach obowiązują limity wymiarowe?
Sprawdziło się to co napisałem powyżej - odechciewa się udziału i tyle.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 02.04.2017, 09:26
Ja tu się zgodzę z Krzysztofem. To jest bez sensu. Łowisz ryby, jakie są w łowisku. A że jest drobnica, to większość ryb na zawodach ląduje obok siatki. Zwycięstwo w sumie bardziej zależy od fuksa niż umiejętności. Nie da się przecież nastawić na płotki 20 cm zamiast tych 15 cm. A nastawiać się z premedytacją na większe ryby nie ma sensu, bo ich po prostu tam nie ma.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: czekano w 02.04.2017, 09:27
Skoro leszcz 35 cm to drobnica to nie mam pytań. Rozumiem 15 cm ploc, leszcz 20 ale to to kpina z zawodników. W relacji było napisane, że ktoś złowił 40 ryb, a 2 do wagi. Gdzie tu sprawiedliwość?
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: czekano w 02.04.2017, 09:29
Ale nawet te wymiary to jakaś masakra.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 02.04.2017, 09:33
Skoro leszcz 35 cm to drobnica to nie mam pytań. Rozumiem 15 cm ploc, leszcz 20 ale to to kpina z zawodników. W relacji było napisane, że ktoś złowił 40 ryb, a 2 do wagi. Gdzie tu sprawiedliwość?




Często nie mam z Kolega po drodze, ale w tym przypadku mam podobne odczucia.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.04.2017, 09:42
Krzysztof, zgadzam się , że wymiar tam jest zbyt duży. Leszcz powinien mieć 25 cm na ten przykład. Może pod zawody uda się na przyszłość wywalczyć specjalne traktowanie? Bo przecież to zawody na żywej rybie. Ale nie uważam, że powinno się liczyć 'wszystko', jakieś wymiary muszą być. Zwłaszcza, że małe rybki byłyby zaduszone przez większe, po zawodach tej rangi byłby wielki niesmak.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Splot w 02.04.2017, 09:45
Ale tak jak kolega pisał, zrobić płoć 15 leszcza 25. Dwie siatki i te mniejsze można do jednej, a większe do drugiej.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 02.04.2017, 09:55
Z tego co pamiętam to podczas rozgrywanych MŚ na kanale Żerańskim ZG uchwałą zdjął wymiar ochronny na okonia. Czy to była kwestia "dobrej woli" czy nacisku innych ekip - nie wiem.
Ale pokazuje to, że można coś zrobić dobrego dla zawodników. Bo nie ma nic bardziej frustrującego, jak łowienie i wypuszczanie.
Ktoś tu napisał, że 80 czy 85% ryb wracało z powrotem do wody. Czyli jedna rybka do siatki a osiem obok. Na pewno nie jest to sposób na promowanie sportu wędkarskiego.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.04.2017, 10:10
Masz rację Krzysiek. Ale myślę, że ktoś do końca nie zdawał sobie sprawy jak wyglądać będą wyniki. To wielka nauczka na przyszłość, strasznie współczuję komuś, co złowił 40 ryb a wypuścił 38, zwłaszcza jak rybie brakuje bardzo mało do wymiaru. Warto dopieścić regulamin i załatwić złagodzenie przepisów na przyszłość. Na Kanale Żerańskim to konieczność :)

Ale takie wpadki zdarzają się i na arenie międzynarodowej. MŚ w spławiku w Chorwacji bodajże, odbywały się na tak rwącej wodzie, że połowa ekip nie radziła sobie z uciągiem. Trenning był na spokojniejszej wodzie, ale spadły deszcze i spuszczono wodę, zamieniając kanał w rwącą bardzo rzekę na czas zawodów.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: lester w 02.04.2017, 10:58
No tak, ale do obniżenia wymiarów ochronnych pewnie potrzebna zgoda Urzędu Morskiego, a tu kłania się biurokracja, niejasne kompetencje, brak zrozumienia etc. To tak jak z pozwoleniem na wjazd do lasu od nadleśniczego. Mogę dać ale nie muszę :P
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Ostap w 02.04.2017, 15:23
Bardzo dobrze, że obowiązywał wymiar. Sprawiedliwie po prostu a nie złowić 100 ryb na 0.5kg
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 02.04.2017, 15:52
Bardzo dobrze, że obowiązywał wymiar. Sprawiedliwie po prostu a nie złowić 100 ryb na 0.5kg

I tak zawsze na każdych zawodach powinno być wymiar ryby jeden i dla wszystkich
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.04.2017, 16:00
Jasne. Na zawodach na PZW powinno się limity zwiększać a na komercjach zabronić lowić ryby większe niż kilogramowe.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 02.04.2017, 16:47
Mario - ale to jest kolejny temat w którym najmądrzejsi i najgłośniejsi są Ci, co zielonego pojęcia nie mają w danym temacie. W zawodach nie biorą udziału ale i tak wiedzą co jest najlepsze do uczestników. Na komercjach na łowią bo to wanna z rybami i wolą męczenników udawać na wodach PZW.
Wolnoć Tomku...
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 02.04.2017, 17:05
Rafał Skwira Z Wrocławia Mistrzem Polski . Drużynowym też ekipa z Wrocławia w której łowił Rafał. Wielkie gratulacje :beer: :beg: :beg:
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: kmc23 w 02.04.2017, 18:00
Mario - ale to jest kolejny temat w którym najmądrzejsi i najgłośniejsi są Ci, co zielonego pojęcia nie mają w danym temacie. W zawodach nie biorą udziału ale i tak wiedzą co jest najlepsze do uczestników. Na komercjach na łowią bo to wanna z rybami i wolą męczenników udawać na wodach PZW.
Wolnoć Tomku...
Przypominam koledze, że "kij ma dwa końce". Jedni lubią dłubać szprotki na ilość inni wolą zapolować na większą sztukę. Startując w zawodach, akceptujesz regulamin. Godzisz się z zasadami, czy Ci się one podobają czy nie.
Piszesz, że udzielają się Ci co nie mają pojęcia, nie startują w zawodach a najwięcej pieją..Spytam.
Startowałeś w MP?
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 02.04.2017, 18:18
Mario - ale to jest kolejny temat w którym najmądrzejsi i najgłośniejsi są Ci, co zielonego pojęcia nie mają w danym temacie. W zawodach nie biorą udziału ale i tak wiedzą co jest najlepsze do uczestników. Na komercjach na łowią bo to wanna z rybami i wolą męczenników udawać na wodach PZW.
Wolnoć Tomku...
Przypominam koledze, że "kij ma dwa końce". Jedni lubią dłubać szprotki na ilość inni wolą zapolować na większą sztukę. Startując w zawodach, akceptujesz regulamin. Godzisz się z zasadami, czy Ci się one podobają czy nie.
Piszesz, że udzielają się Ci co nie mają pojęcia, nie startują w zawodach a najwięcej pieją..Spytam.
Startowałeś w MP?
Pozdrawiam.
Krzysztof startuje w kilkudziesięciu zawodach w roku więc wie co pisze. To że nie startował w MP nie oznacza że nie może wyrażać swoich opinii.
Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 02.04.2017, 18:28
Mario - ale to jest kolejny temat w którym najmądrzejsi i najgłośniejsi są Ci, co zielonego pojęcia nie mają w danym temacie. W zawodach nie biorą udziału ale i tak wiedzą co jest najlepsze do uczestników. Na komercjach na łowią bo to wanna z rybami i wolą męczenników udawać na wodach PZW.
Wolnoć Tomku...
Przypominam koledze, że "kij ma dwa końce". Jedni lubią dłubać szprotki na ilość inni wolą zapolować na większą sztukę. Startując w zawodach, akceptujesz regulamin. Godzisz się z zasadami, czy Ci się one podobają czy nie.
Piszesz, że udzielają się Ci co nie mają pojęcia, nie startują w zawodach a najwięcej pieją..Spytam.
Startowałeś w MP?
Pozdrawiam.

Dokładnie - jedni lubią łowić 200 szprotek inni 2 ,3 ryby i tyle - zawsze znajdą się narzekający, zwłaszcza w PL.
Na szczęście jest masa zawodów - od wanien z wynikami po 40 kg :) poprzez "normalne" wody, aż do uklejowych Mistrzostw Polski :). Więc dla każdego coś się znajdzie.
Ps jakie wyniki były ??
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 02.04.2017, 18:43
Startowałeś w MP?

W tych nie, w innych tak. W MŚ też się kiedyś udało :)
Regulamin rzecz święta ale wydaje mi się, że wszędzie dostosowuje się go dla zawodników. Tylko u nas czasem ktoś robi to całkiem wbrew zawodnikom. I jeszcze jedna sprawa - ten, kto nie startuje w zawodach, nie żyje tym raczej nie zrozumie tego, który nie ma czasu na rekreacyjne łowienie a tylko łowi za zawodach...im mniej ograniczeń i prościej tym lepsza zabawa :)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.04.2017, 19:32
I jeszcze jedna sprawa - ten, kto nie startuje w zawodach, nie żyje tym raczej nie zrozumie tego, który nie ma czasu na rekreacyjne łowienie a tylko łowi za zawodach...im mniej ograniczeń i prościej tym lepsza zabawa :)
A z tym się nie zgodzę z Tobą. 8)
Uważam, że mimo iż samemu się czegoś nie robi to wystarczy wczuć się w rolę innych i da się zrozumieć każdą sytuację.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.04.2017, 20:10
Panowie, Krzysiek zwrócił uwagę na bardzo słuszną rzecz. Wymiar niektórych ryb jest zbyt duży. Jeżeli mamy zawody i szukamy tego co łowi lepiej, to co jak biorą ryby którym brakuje kilka cm do wymiaru? Jest niesprawiedliwie. Jeżeli obowiązywałyby przepisy z limitami jak w RAPR, wtedy jest inaczej.

Jest różnica pomiędzy łowieniem ryb mającymi wymiary poniżej 20 czy 15 cm umyślnie, a rybami co mają trzydzieści kilka i brakuje im niewiele do wymiaru.

Przypomnę, że mistrzostwa mają wyłonić najlepszych, tutaj jest to lekko zakłócone. Ale to pierwsza impreza, może robiona w zbytnim pośpiechu. Łatwo krytykować, ale trudno przewidzieć takie rzeczy. Za rok będzie lepiej :)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: makaro w 02.04.2017, 20:15
Nie zgadzam się. Są zasady więc trzeba ich przestrzegać.
Luk, to może na zawody znieśmy limity?
Będzie sprawiedliwie, nie wiem?
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.04.2017, 20:16
Jeżeli obowiązywałyby przepisy z limitami jak w RAPR, wtedy jest inaczej.
Wtedy byłoby to sensowne.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.04.2017, 20:17
Nie zgadzam się. Są zasady więc trzeba ich przestrzegać.
Luk, to może na zawody znieśmy limity?
Będzie sprawiedliwie, nie wiem?
Można przestrzegać jak jest ryba.
A mimo wszystko na PZW nie ma ryby.
To nie byli niedzielni wędkarze. To praktycznie najlepsi w kraju.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: makaro w 02.04.2017, 20:20
Jeżeli są najlepsi? To może i wymogi powinny być wyższe?
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: makaro w 02.04.2017, 20:22
Nie zgadzam się. Są zasady więc trzeba ich przestrzegać.
Luk, to może na zawody znieśmy limity?
Będzie sprawiedliwie, nie wiem?
Można przestrzegać jak jest ryba.
A mimo wszystko na PZW nie ma ryby.
To nie byli niedzielni wędkarze. To praktycznie najlepsi w kraju.
Jeżeli nie ma ryby na PZW, to może trzeba zorganizować na wodach, gdzie jest ryba?
Czy zawsze na zawodach trzeba łapać 30kg i więcej?
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.04.2017, 20:23
Chodzi o to, że limit na leszcza był zbyt duży. Ja nie mówię  o znoszeniu limitów, ale o tym, że jak łowisz kilkanaście ryb którym brakuje do wymiaru 'morskiego' od centymetra do kilku, to jest problem. Nie każdy ma u siebie stada dużych leszczy, te będa w kilku miejscach. Wtedy okazać się może, że ci co są skuteczni mają pecha. Gdyby było sporo leszcza ponad wymiar, wtedy wszystko gra, ale jeżeli jest go sporo poniżej, to jest gorzej.

Zawody mają wyłonić najlepszych przypominam. Nie twierdzę, że wygrał ktoś niesprawiedliwie, bo już po pierwszym dniu kilku zawodników pokazało kunszt, jak obecny mistrz, ale, że wyniki ogólnie są 'zakłócone'.

Po co w ogóle jest wymiar, zastanówmy się? Po to aby chronić ryby. Jeżeli się je wypuszcza, nie czyniąc im praktycznie żadnej szkody, nie widzę powodów aby odmówiono złagodzenia przepisów.

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 02.04.2017, 20:25
Trzeba znosić wymiary na zawodach - w końcu 3 cm narybek to też ryba, - tylko trzeba doprecyzować, czy ikra liczy się ta zapłodniona mleczem czy każda.
A tak na serio zniesienie limitów do 15 cm spowoduje, to co przy łowieniu batem - nastawienie się na sieczkę -  no też rodzaj wędkarstwa niektórzy lubią łowić często nawet jeśli to drobnica.


Jakie były wyniki dzisiaj ???

 
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: makaro w 02.04.2017, 20:35
Lucjan moim zdaniem, każdy kto brał udział w mistrzostwach wiedział na co się porywa. Jeżeli nie znał wody i rybostanu, mógł się nie zapisywać. Bo były zapisy, a nie eliminacje.
Więc mówienie że brakowało 1 lub kilku centymetrów do wymiaru to problem.
Nie, to są realia tych zawodów. Należało się do nich przystosować. Kto się przystosował, wybrał odpowiednią strategię, to wygrał, tak sądzę.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 02.04.2017, 20:39
A mimo wszystko na PZW nie ma ryby.

Nie zgadzam się. Sezon rozpocząłem w sobotę 1.04. Wyniki co prawda nie powalają bo na 5 godzin to dwa karpie 42 i 44 cm
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 02.04.2017, 20:44
Może jestem upierdliwy ale zna ktoś wyniki dnia dzisiejszego ??
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02.04.2017, 20:47
Zarybieniówka z minionego roku?
Jesli uważasz że jest ryba na PZW to i wynik na 5 godzin mialbys inny. Leszcze. Płocie. I te 2 karpie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 02.04.2017, 20:47
Skwira Rafal indywidualnym mistrzem Polski. Pierwsza trojka indywidualnie:

1.Rafal Skwira Matrix Team Poland Okreg Wroclaw IV
2. Marcin Wolniak Milo MatchPro Polska II
3. Ryszard Dzikiewicz Okreg Koszalin I

Drużynowo:

1. Okreg Wroclaw IV
2. Milo MATCHPRO II
3. Okreg Gdańsk
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 02.04.2017, 20:49
Dzięki a wyniki wagowe 2giej tury, czyli dnia dzisiejszego ???
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 02.04.2017, 20:52
Zarybieniówka z minionego roku?
Jesli uważasz że jest ryba na PZW to i wynik na 5 godzin mialbys inny. Leszcze. Płocie. I te 2 karpie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
lll
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Brzydal w 02.04.2017, 20:54
Tu macie wyniki

http://www.pzw.org.pl/gpximp/cms/22496/gruntowe_mp_2017 (http://www.pzw.org.pl/gpximp/cms/22496/gruntowe_mp_2017)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 02.04.2017, 20:56
Zarybieniówka z minionego roku?
Jesli uważasz że jest ryba na PZW to i wynik na 5 godzin mialbys inny. Leszcze. Płocie. I te 2 karpie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Uważam że wszystko zależy od okręgu. Np. okręg mazowiecki to jeb.... to pies. Z pewnością w innych jest dużo lepiej.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 02.04.2017, 21:45
Skwira Rafal indywidualnym mistrzem Polski. Pierwsza trojka indywidualnie:

1.Rafal Skwira Matrix Team Poland Okreg Wroclaw IV
2. Marcin Wolniak Milo MatchPro Polska II
3. Ryszard Dzikiewicz Okreg Koszalin I

Drużynowo:

1. Okreg Wroclaw IV
2. Milo MATCHPRO II
3. Okreg Gdańsk

Czy ktoś wie dlaczego na stronie PZW wyniki drużynowe są inne?
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: makaro w 02.04.2017, 22:03
Zarybieniówka z minionego roku?
Jesli uważasz że jest ryba na PZW to i wynik na 5 godzin mialbys inny. Leszcze. Płocie. I te 2 karpie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Mario, ale oni na to się godzili. Jeżeli oni są najlepsi, to moim zdaniem jedynie pogoda i rybka-żerowanie może wpłynąć na wyniki. Nie limity cm czy, też ilościowe. Być najlepszym tzn. znać rybkę i jej zwyczaje. Wiem, zawody to loteria. Może wygrać beznadzieja - nie obrażając nikogo. Ktoś powiedział, nie ważne są pieniądze, sława ale szczęście, tym w Tytaniku im zabrakło.
Zawody to loteria, raz ryba podejdzie, raz nie, ale ktoś musi wygrać.
Dlatego kilka (kilkanaście to już ojezu) zawodów jest najlepszą eliminacją. Zawody na różnych wodach powinno dać w miarę miarodajne dane.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.04.2017, 22:06
Oto relacja z drugiego dnia zawodów:
https://splawikigrunt.pl/nowinki-ze-swiata/wiesci-ze-swiata/mistrzostwa-polski-w-feederze-2017-ii-tura-niedziela-2-kwietnia
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 02.04.2017, 22:12
Hmm... na stronie PZW wygląda to trochę inaczej ???
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 02.04.2017, 22:15
Świetna relacja :thumbup: :bravo: Fajnie, że temat ruszył, jestem za :)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 02.04.2017, 22:19
Są wyniki z II tury oraz wyniki w klasyfikacji generalnej :)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 02.04.2017, 22:21
Luk - chłopalom chodzi o ten post:
Skwira Rafal indywidualnym mistrzem Polski. Pierwsza trojka indywidualnie:

1.Rafal Skwira Matrix Team Poland Okreg Wroclaw IV
2. Marcin Wolniak Milo MatchPro Polska II
3. Ryszard Dzikiewicz Okreg Koszalin I

Drużynowo:

1. Okreg Wroclaw IV
2. Milo MATCHPRO II
3. Okreg Gdańsk
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 02.04.2017, 22:33
Luk - chłopalom chodzi o ten post:
Skwira Rafal indywidualnym mistrzem Polski. Pierwsza trojka indywidualnie:

1.Rafal Skwira Matrix Team Poland Okreg Wroclaw IV
2. Marcin Wolniak Milo MatchPro Polska II
3. Ryszard Dzikiewicz Okreg Koszalin I

Drużynowo:

1. Okreg Wroclaw IV
2. Milo MATCHPRO II
3. Okreg Gdańsk
Nawet na zdjęciach z dekoracji na podium drużynowym jest Milo,
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 03.04.2017, 06:33
I jeszcze jedna sprawa - ten, kto nie startuje w zawodach, nie żyje tym raczej nie zrozumie tego, który nie ma czasu na rekreacyjne łowienie a tylko łowi za zawodach...im mniej ograniczeń i prościej tym lepsza zabawa :)
A z tym się nie zgodzę z Tobą. 8)
Uważam, że mimo iż samemu się czegoś nie robi to wystarczy wczuć się w rolę innych i da się zrozumieć każdą sytuację.

Jesteś chlubnym wyjątkiem od reguły - dziękuję  :beer:
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Baranowski Tomasz w 03.04.2017, 06:47
Luk - chłopalom chodzi o ten post:
Skwira Rafal indywidualnym mistrzem Polski. Pierwsza trojka indywidualnie:

1.Rafal Skwira Matrix Team Poland Okreg Wroclaw IV
2. Marcin Wolniak Milo MatchPro Polska II
3. Ryszard Dzikiewicz Okreg Koszalin I

Drużynowo:

1. Okreg Wroclaw IV
2. Milo MATCHPRO II
3. Okreg Gdańsk
Nawet na zdjęciach z dekoracji na podium drużynowym jest Milo,

Prawdopodobnie jest wpadka organizacyjna , ogłoszono i udekorowano na podstawie tylko drugiego dnia zawodów .
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 03.04.2017, 08:28
Niezręczna sytuacja w takim razie.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Biały w 03.04.2017, 09:19
Panowie wymiar ochronne oczywiście mogły być zmniejszone nie jest to wina organizatora który napisał kilka listów do wojewody marszałka nawet do ministerstwa ochrony itp o zniesienie wymiarów i nawet odpowiedzi nie dostali.

NIskie wyniki były spowodowane pogorszenia warunków pogodowych w czwartek i piętek płotka żerowała i to ona miała robić wagę na zawodach bo jeżeli żarła to cieżko było złowić sztukę poniżej 20cm przeważnie 25-30.

Wygrały osoby które nastawiły się na jazie co było bardzo ryzykowne bo można było wylosować sektor bez nich i zaliczyć wtopę.
Leszcze wymiarowe też dało się odławiać wystarczyło że się to robiło z głową i sposobem a nie typowo pod leszcza dużo i jeszcze więcej.



Dla tych co krzyczą że wymiary powinny być przestrzegane zapraszam na kanał niech sobie zobaczą jak się ryby wymiarowe do siatki wrzuca a niewymiarowe do wora lub wiadra. Dzięki MP przez 3 dni żadna ryba nie trafiła na patelnie.
 

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.04.2017, 09:27
Więc organizatorzy zadziałali prawidłowo, super!  :thumbup:
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.04.2017, 13:10
Mam informację, że sędziowie popełnili błąd, i przeczytali listy w zły sposób, tak więc Milo II zajęło ostatecznie 4 miejsce, zaś Jurmen był na drugiej pozycji. Podobno było bardzo sympatycznie i wesoło, i nie robiono z tego problemów. Stąd ten błąd na zdjęciach, Milo zostało zbyt wcześnie wywołane na podium :)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Biały w 03.04.2017, 13:17
O ile dobrze mi wiadomo błąd nie został poprawiony chyba że po zamknięciu MP chłopaki się dogadali. Ja po zamknięciu wyjechałem pierwszy bo moje auto zastawiało wszystkich wiec nie wiem co było póżniej. Samo MP i atmosfera bardzo OK zawodnicy bardzo uprzejmi pewnie większość ma jakiś mały niedosyt ale tak to już jest z wędkarstwem. Są już plany na kolejne lata gdzie ma być MP i GPx. 

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 03.04.2017, 13:17
Podobno było bardzo sympatycznie i wesoło, i nie robiono z tego problemów.

 :P
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 03.04.2017, 14:46
Było fajnie ;D i przed zawodami rybki piękne
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Xpeck w 03.04.2017, 17:01
Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy wpis więc proszę o wyrozumiałość. Jestem uczestnikiem MP-feeder chciałem opisać w kilku zdaniach farsę jaką były te zawody. Po pierwsze kontrola zanęt i przynęt praktycznie zerowa oraz brak kontroli zestawów. Po drugie to co robili niektórzy zawodnicy - nie prawidłowe łapanie. Filozofia feedera to łowienie na gruncie - koszyk ma spoczywać na dnie a nie w powietrzu. Zawodnicy przy słabych braniach ryb spokojnego żeru skupili się na odławianu okonia robiąc to w sposób nieprawidłowy - czyli kładli wędkę na podpórce spuszczali koszyk w dół pionowo pod nabrzeże podciągali cały zestaw do góry tak  aby robaki były nad dnem niektórzy nawet  prowokowali brania podnosząc wędkę w górę i w dół. Niektórzy znaleźli się dzięki temu na pudle. Jak dla mnie to nie ma nic wspólnego z wędkarstwem gruntowym. Mam nadzieję, że nie jestem jedynym zawodnikiem który zauważył ten proceder. Pozdrawiam tych walczących uczciwie i wyrzucających dziesiątki kilogramów leszczy w przedziale 33 cm - 39,5 cm do wody. Mam nadzieję, że poruszę dyskusję na ten temat.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 03.04.2017, 17:09
Witaj.

Twoja opinia jako zawodnika jest bardzo cenna i bardzo ciekawa rzekłbym.
Ciekawe czy to o czym piszesz to po prostu było kombinowanie czy raczej oszukiwanie.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Biały w 03.04.2017, 17:26
Ja miałem kontrolowane robaki i zanętę, więc nie wiem o czym mówisz. Co do spiningowania za okoniami to masz rację, też słyszałem o tym... tylko czemu widząc taka sytuację nie zareagowałeś ?? Zestawy były kontrolowane. Sam uczestniczyłem w rozmowie jak ktoś Rafałowi zarzucał faul. Żadna zgłoszona sprawa nie została pozostawiona bez rozwiązania. W pierwszej turze z rozpędu wrzuciłem siatkę do wody i w 3 minuty sędzia był. Sędziowie tak jak i my tez się uczyli tak jak i my proszę o trochę ludzkiej pobłażliwości.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 03.04.2017, 17:30
Kontrolę również miałem szczegółową, łącznie z torbą ;D
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.04.2017, 17:33
Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy wpis więc proszę o wyrozumiałość. Jestem uczestnikiem MP-feeder chciałem opisać w kilku zdaniach farsę jaką były te zawody. Po pierwsze kontrola zanęt i przynęt praktycznie zerowa oraz brak kontroli zestawów. Po drugie to co robili niektórzy zawodnicy - nie prawidłowe łapanie. Filozofia feedera to łowienie na gruncie - koszyk ma spoczywać na dnie a nie w powietrzu. Zawodnicy przy słabych braniach ryb spokojnego żeru skupili się na odławianu okonia robiąc to w sposób nieprawidłowy - czyli kładli wędkę na podpórce spuszczali koszyk w dół pionowo pod nabrzeże podciągali cały zestaw do góry tak  aby robaki były nad dnem niektórzy nawet  prowokowali brania podnosząc wędkę w górę i w dół. Niektórzy znaleźli się dzięki temu na pudle. Jak dla mnie to nie ma nic wspólnego z wędkarstwem gruntowym. Mam nadzieję, że nie jestem jedynym zawodnikiem który zauważył ten proceder. Pozdrawiam tych walczących uczciwie i wyrzucających dziesiątki kilogramów leszczy w przedziale 33 cm - 39,5 cm do wody. Mam nadzieję, że poruszę dyskusję na ten temat.

Sędziowie nie reagowali na taki typ łowienia? A zawodnicy siedzący obok? :o
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Xpeck w 03.04.2017, 17:34
Opisuję sytuację która miała miejsce w zaciągu mojego wzroku oraz mojej skromnej osoby. Mi nikt nie kontrolował co mam w matrioszkach.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Hubert w 03.04.2017, 17:41
No to wyszedł niezły kwas...
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 03.04.2017, 17:46
Opisuję sytuację która miała miejsce w zaciągu mojego wzroku oraz mojej skromnej osoby. Mi nikt nie kontrolował co mam w matrioszkach.
Jeżeli stwierdziłeś takie przypadki na zawodach to bezwzględnie trzeba było zwrócić uwagę sędziemu. Opisywanie tego na forum schowany za nickiem to tania odwaga. I żeby było jasne jestem za tym żeby takie zachowania napiętnować a faulujący zawodnikom dać odpocząć na jakiś czas od zawodów.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Xpeck w 03.04.2017, 18:27
Sytuacja łowienia pod nabrzeżem została zgłoszona sędziemu głównemu. A zawodnicy tłumaczyli się tym, że "cytuję" czyścili koszyki :'(
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 04.04.2017, 09:56
Myślę, że wart ten temat zgłosić organizatorom kolejnym mistrzostw, sędziowie muszą być uczuleni. Bo faktycznie, są pewne wody lub sytuacje, gdzie z braku ryb wędkarze mogą kusić się o łowienie wbrew regulaminowi, szukając ryb w toni na różne sposoby, ślizgając się na regulaminie.

Nie wiem jak jest z sędziowaniem, ale impreza jest młoda, więc pewne rzeczy na pewno wyskoczą. Trzeba się upewnić, że będzie lepiej następnym razem!
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.04.2017, 10:10
Takie pytanie od laika:

Wiadomo, że w mistrzostwach feederowych koszyk musi leżeć na dnie. A co z przynętą? Czy można ją podnosić? Idąc dalej - czy można zastosować jakąś przelotową odmianę zig riga?
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Biały w 04.04.2017, 10:18
Na zawodach była zasada żeby nie robić zbędnej nerwówki że jeżeli coś nie jest zakazane to można to stosować. Natomiast nie można tworzyć tony akt przepisów bo to nigdy dobrze się nie kończy. Zdrowy rozsądek powinien wygrywać.
Co do "Zig riga" przynęta musiała by być pływająca a więc kulka lub coś sztucznego a takich wynalazków nie można używać.
Zawody nosiły nazwę Gruntowe ale od przyszłego roku będzie już tylko nazwa Feeder.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.04.2017, 10:26
Przynętę można podnieść preparowanym ryżem np.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: michaszek w 04.04.2017, 10:37
Przynętę można podnieść preparowanym ryżem np.
Nie można bo zabrania regulamin ;)

pkt. 3.7 mówi
"W czasie zawodów dozwolone jest stosowanie przynęt oraz zanęt roślinnych
i zwierzęcych. Przynęty i zanęty mogą być dowolnie barwione lub nasycane
substancjami zapachowymi.
Zabrania się używania przynęt sztucznych, kulek proteinowych, styropianów i innych
sztucznych przynęt lub wabików, ikry, żywych lub martwych ryb (także, jako dodatków
do zanęty), doczepiania jakichkolwiek sztucznych materiałów do stosowanego
zestawu i dodatkowego obciążenia. ......."
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.04.2017, 10:59
Wg mnie ryż preparowany jak najbardziej łapie się na przynętę naturalną.
Mnie bardziej chodzi o to, czy można łowić tak, by przynęta unosiła się nad dnem, choć koszyk jest na dnie. Można to też osiągnąć kulką z przypieczonego chleba np. Chleb też jest zakazany? Wątpię.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: michaszek w 04.04.2017, 11:06
Ryż preparowany jest traktowany jako przynęta sztuczna - stworzona przez człowieka. Na tej podstawie nie można stosować też pelletów w zanęcie gdyż zostały stworzone przez człowieka. To stwierdzenie nie ma zastosowania do atraktorów w każdej postaci.
Taką miałem wykładnię tego przepisu odnośnie przynęt sztucznych (to nie tylko "produkty" gumowe )
O chleb się nie pytałem więc - nie wiem :)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 04.04.2017, 11:38
Cześć Wszystkim :) wieczorkiem napisze czy opisze zawody w których wraz z kolegą miałem przyjemność uczestniczyć, póki co było miło i wesoło zwłaszcza po treningu i I turze ;D :P
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MrProper w 04.04.2017, 13:04
Idąc tropem ze ryż preparowany, jest uważany za przynętę sztuczna, to w takim razie wszelkie zanęty,
wszelkie przynęty pochodzenia piekarniczego tez powinny byc zabronione. Ponieważ zostały stworzone przez człowieka
Np mąka, chleb, i inne wypieki
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.04.2017, 13:11
Idąc tropem ze ryż preparowany, jest uważany za przynętę sztuczna, to w takim razie wszelkie zanęty,
wszelkie przynęty pochodzenia piekarniczego tez powinny byc zabronione. Ponieważ zostały stworzone przez człowieka
Np mąka, chleb, i inne wypieki

Tak to właśnie jest, jak nie dają człowiekowi łowić na przynęty wędkarskie. Napisaliby wyraźnie, że można tylko na robaki albo na robaki i makaron... (a na makaron można? Wszak stworzony przez człowieka).
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MrProper w 04.04.2017, 13:19
Chyba tez nie :)
Jak tak się zagłębić, to i zanęt nie wolno używać bo na drzewach nie rosną :D
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MrProper w 04.04.2017, 13:20
No chyba tylko na łajno zwierzęce można :P
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: michaszek w 04.04.2017, 13:25
Zgadzam się, że jest dużo znaków zapytania i dużo sprzeczności. Nam zostaje jedynie dyskusja ;) Jeśli chcemy startować w zawodach to musimy się stosować do regulaminu czy nam się on podoba czy nie. A swoją drogą czy widział ktoś puszkę kukurydzy aby sama rosła ;)
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 04.04.2017, 13:48
Można się stosować jak wiadomo do czego.
A tutaj widzę po prostu uznaniowość.
Wspólczuję.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: michaszek w 04.04.2017, 14:00
Każdy kto się wypowiada nt. regulaminu według mnie ma rację. Jest bardzo dużo niedopowiedzeń i każdy może interpretować to po swojemu. Ale wszystko ma wspólny mianownik, a mianowicie - Coś się ruszyło w temacie feedera. Myślę, że "gorzej" już  nie będzie. Oby było z każdym rokiem i poprawkami regulaminu lepiej. :beer:
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Biały w 04.04.2017, 14:00
Panowie trzeba do tego podchodzić z ludzkim rozsądkiem bo za rok regulamin będzie miał nie 7 stron a 70 a i tak będziemy się ciągle pytać czy na popcorn można łowić bo już takie pytania słyszałem na MP.

Chcesz łowić w toni to dowalasz przypon 2m i jazda........żadnych pływaków nie trzeba.
Regulamin jest przetłumaczony z MŚ i tam jakoś głupich pytań nikt nie zadaje ale tylko w PL czy to w spławiku czy feederze  musimy szukać kosmicznych metod łowienia i sposobów na ominięcie reguł.

Najgłupszym pytaniem z MP było czy wędkę trzeba trzymać na udzie czy na podpórce bo regulaminie jest napisany stały kontakt z wędka. W sobotę jak ktoś mi zarzucił że nie trzymam wędki na nodze to zapytałem się jakie zna rodzaje kontaktów i się skończyło.

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 04.04.2017, 14:05
:D :D :D
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Hubert w 04.04.2017, 15:09
Taki "regulamin" moim zdaniem nie tyle odstrasza co stresuje samego zawodnika. Człowiek chciałby łowić zgodnie z regulaminem to okazuje się, że znajdzie się kilka innych podpunktów które wykluczają się wzajemnie.
Wytłumaczcie mi proszę bo nie rozumiem jaki jest sens zakazu podbicia przynęty pop up'em?
Rozumiem zakaz co do plastikowych ale robione kulki?
Jaki jest sens testować cały rok jakieś zestawy/przynęty/zanęty skoro wytrenowany zawodnik jedzie na zawody i ma zakaz używania takowych?
Nie wspomnę o magicznych słowach "sztuczne" oraz "naturalne" bo ich znaczenie nabiera różnego sensu w zależności kto tworzy dany przepis.
Proszę wyjaśnijcie mi te kwestie.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 04.04.2017, 15:51
Co do ryżu preparowanego to jest on tak samo naturalny jak gotowana kukurydza czy konopie.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 04.04.2017, 16:22
Co do ryżu preparowanego to jest on tak samo naturalny jak gotowana kukurydza czy konopie.
Ale jak widać nie dla każdego.

A magiczny podział "sztuczne" i "naturalne" jest równie naturalny co sztuczny.

A tak swoją drogą, to ciekaw jestem jak wygląda takie rozliczenie zawodów. Chętnie bym je sobie przejrzał bo ciekaw jestem co generuje takie koszty itp.

A swoją drogą to uwzględniając to wszystko należy pamiętać, że startującym należy się jeszcze większy szacuneczek za to, że im się chce. Mimo wszystko.
My sobie w sieci narzekamy ale to oni borykają się z ewentualnymi problemami.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 04.04.2017, 16:31
Taki "regulamin" moim zdaniem nie tyle odstrasza co stresuje samego zawodnika. Człowiek chciałby łowić zgodnie z regulaminem to okazuje się, że znajdzie się kilka innych podpunktów które wykluczają się wzajemnie.
Wytłumaczcie mi proszę bo nie rozumiem jaki jest sens zakazu podbicia przynęty pop up'em?
Rozumiem zakaz co do plastikowych ale robione kulki?
Jaki jest sens testować cały rok jakieś zestawy/przynęty/zanęty skoro wytrenowany zawodnik jedzie na zawody i ma zakaz używania takowych?
Nie wspomnę o magicznych słowach "sztuczne" oraz "naturalne" bo ich znaczenie nabiera różnego sensu w zależności kto tworzy dany przepis.
Proszę wyjaśnijcie mi te kwestie.

Już Ci wyjaśniam. Regulamin feederowy stworzony został przez dopasowanie regulaminu spławikowego. Ktoś nie miał bladego pojęcia o pewnych rzeczach, i go poniosło, bardzo mocno. Doszło do tego, że zawodnicy łowią inaczej na mistrzostwach, i inaczej na co dzień. W spławiku wyczynowiec łowi w ten sam sposób normalnie - czyli zwykle jak i na imprezach, różnice są niewielkie, w feederze ktoś przestawia się całkowicie z jednego typu łowienia na inny. To strasznie komplikuje rzeczy, wprowadza mega zamęt.To trochę tak, jakby wprowadzić zapis, że w biegu na 5000 metrów, trzeba co 100 metrów zrobić przysiad.

Ja się patrzę tutaj bardziej przez pryzmat propagowania sportu feederowego. Niestety, z takimi przepisami wielu wędkarzy nawet nie będzie chciało myśleć o startach. Porażka....
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 04.04.2017, 16:43
Nie wieszajmy tej imprezy ,pierwsza i super że była.Zaczyna sie dziać ,będa eliminacje będzie korekta regulaminu,sędziowie dojrzeją z czasem się wszystko dogra.W kuluarach było słychać o wiekszej ilości zainteresowanych , to dobrze wróży na przyszłość.Gratulacje dla zwycięzców i wszystkich uczestników,gratulacje dla organizatorów z małego koła którym się chciało,chwała im za to :bravo:
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Baranowski Tomasz w 04.04.2017, 16:52
Taki "regulamin" moim zdaniem nie tyle odstrasza co stresuje samego zawodnika. Człowiek chciałby łowić zgodnie z regulaminem to okazuje się, że znajdzie się kilka innych podpunktów które wykluczają się wzajemnie.
Wytłumaczcie mi proszę bo nie rozumiem jaki jest sens zakazu podbicia przynęty pop up'em?
Rozumiem zakaz co do plastikowych ale robione kulki?
Jaki jest sens testować cały rok jakieś zestawy/przynęty/zanęty skoro wytrenowany zawodnik jedzie na zawody i ma zakaz używania takowych?
Nie wspomnę o magicznych słowach "sztuczne" oraz "naturalne" bo ich znaczenie nabiera różnego sensu w zależności kto tworzy dany przepis.
Proszę wyjaśnijcie mi te kwestie.

Już Ci wyjaśniam. Regulamin feederowy stworzony został przez dopasowanie regulaminu spławikowego. Ktoś nie miał bladego pojęcia o pewnych rzeczach, i go poniosło, bardzo mocno. Doszło do tego, że zawodnicy łowią inaczej na mistrzostwach, i inaczej na co dzień. W spławiku wyczynowiec łowi w ten sam sposób normalnie - czyli zwykle jak i na imprezach, różnice są niewielkie, w feederze ktoś przestawia się całkowicie z jednego typu łowienia na inny. To strasznie komplikuje rzeczy, wprowadza mega zamęt.To trochę tak, jakby wprowadzić zapis, że w biegu na 5000 metrów, trzeba co 100 metrów zrobić przysiad.

Ja się patrzę tutaj bardziej przez pryzmat propagowania sportu feederowego. Niestety, z takimi przepisami wielu wędkarzy nawet nie będzie chciało myśleć o startach. Porażka....
Lucjan w 100% sie z Toba zgadzam i dlatego tez nie chciałem w tym brać udziału, mimo że trochę ;) już startowałem w Okręgach i na Mistrzostwach Polski. Widząc ten regulamin to bardziej odstrasza niż przyciąga. Powrócę do tych nieszczęsnych wymiarów, cały regulamin oparty jest o regulamin CIPS ale w regulaminie CIPS-owskim wszystkie ryby się liczą . Dlaczego w Polsce jaki i w spławiku taki w feederze nie można łowić wszystkich ryb. Po prostu tego nie rozumiem
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 04.04.2017, 17:00
Być może organizator za mało naciskał na zmianę wymiarów, wyniki byłby rewelacyjne bo ryb nie brakowało. Nikt nie pomyślał jaka reklama by poszła w świat. Przyjęto wymiary obowiązujące na tym łowisku i trzeba było się z tym pogodzić.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: lester w 04.04.2017, 23:38
Taki "regulamin" moim zdaniem nie tyle odstrasza co stresuje samego zawodnika. Człowiek chciałby łowić zgodnie z regulaminem to okazuje się, że znajdzie się kilka innych podpunktów które wykluczają się wzajemnie.
Wytłumaczcie mi proszę bo nie rozumiem jaki jest sens zakazu podbicia przynęty pop up'em?
Rozumiem zakaz co do plastikowych ale robione kulki?
Jaki jest sens testować cały rok jakieś zestawy/przynęty/zanęty skoro wytrenowany zawodnik jedzie na zawody i ma zakaz używania takowych?
Nie wspomnę o magicznych słowach "sztuczne" oraz "naturalne" bo ich znaczenie nabiera różnego sensu w zależności kto tworzy dany przepis.
Proszę wyjaśnijcie mi te kwestie.

Już Ci wyjaśniam. Regulamin feederowy stworzony został przez dopasowanie regulaminu spławikowego. Ktoś nie miał bladego pojęcia o pewnych rzeczach, i go poniosło, bardzo mocno. Doszło do tego, że zawodnicy łowią inaczej na mistrzostwach, i inaczej na co dzień. W spławiku wyczynowiec łowi w ten sam sposób normalnie - czyli zwykle jak i na imprezach, różnice są niewielkie, w feederze ktoś przestawia się całkowicie z jednego typu łowienia na inny. To strasznie komplikuje rzeczy, wprowadza mega zamęt.To trochę tak, jakby wprowadzić zapis, że w biegu na 5000 metrów, trzeba co 100 metrów zrobić przysiad.

Ja się patrzę tutaj bardziej przez pryzmat propagowania sportu feederowego. Niestety, z takimi przepisami wielu wędkarzy nawet nie będzie chciało myśleć o startach. Porażka....

Luk, trochę się rozpędziłeś.To nie jest tak że każdy feederowiec łowi inaczej prywatnie a inaczej na zawodach. Ja dajmy na to ciągle łowię w bardzo podobny sposób do tego opisanego w regulaminie FipSed. Fakt, u mnie karp, lin amur to ryby "poboczne" i po prostu wolę inne gatunki łowić. Jakoś wolę stosować pinkę, białe, jokersa, zanęty bez mączek rybnych, ponieważ na dzikich wodach na których łowię takowe lepiej się sprawdzają. Gdy łowię methodą to stosuję również różne sonubaitsy i bait-techy ale generalnie wolę "nasz białoryb" łowiony klasycznie. Osobiście cieszę się, że zabronione jest stosowanie pelletów, kulek itd.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Splot w 05.04.2017, 01:03
Lester ja też lubię łowić tak jak Ty,  ale przydała by się możliwość stosowania zestawów w których blokuje się koszyk. W tedy rywalizacja była by jeszcze bardziej ciekawa.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.04.2017, 06:43
Wg mnie każde obostrzenie na zawodach ogranicza różnice między taktykami poszczególnych zawodników, a tym samym zwiększa się rola zwykłego szczęścia.
To chyba logiczne. Gdyby można było łowić tylko na jeden zestaw, jedną zanętę i przynętę, szczęście byłoby główną zmienną.

Lester, a możesz mi wyjaśnić, z czego się cieszysz? Przecież nikt nie zabroniłby Ci łowić, jak chcesz. To innym zabraniają. Chyba że z tego się cieszysz.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Biały w 05.04.2017, 07:59
Panowie MP i GPx są lub będą organizowane żeby wyłonić najlepszych i stworzyć kadrę. Kadra musi umieć łowić zgodnie z ogólnymi zasadami z MŚ więc rozmowa ze jak by można bło używać zestawy na stałe o wyniki były by lepsze to klasyczne powiedzenie i dziadku babci i wąsach.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.04.2017, 08:30
Lester, ja patrzę nie przez własne widzimisię, ale pryzmat popularyzacji feedera. Twoje łowienie wynika z kiepskości Twoich wód. W wielu krajach pinki nie trzeba stosować, bo ryby są duże. Zaś Metoda i pellety to nie jest coś do łowienia płotek. Mi nie chodzi o to kto jak łowi, ale o to, aby garnęły sie do tego rzesze, i co ważniejsze - aby wygrywało to co skuteczniejsze. Inaczej bowiem łowić się będzie leszcza, inaczej płoć a inaczej karpia. To normalne. Co byś powiedział na to, aby w spławiku nie wolno było używać uklejówek albo odległościówek? Ktoś by powiedział 'zgadzam się, bo ja tylko łowię tyczką'. Nie - łowisz jak uważasz, a czym robisz wynik to Twoja sprawa!

Biały, co poziomu zawodników. MP czy okręgowe mogą być robione w takim regulaminie jak tutaj. Ale ine imprezy spokojnie mogłyby być przeprowadzane wg regulaminu 'normalnego'. Powiedz mi, jak łowią najlepsi? Zapewniam, że mają opanowane różne techniki. Angole na co dzień łowią na komercjach, też dla wprawy najlepsi używają zestawów 'kontynentalnych' aby się czuć jeszcze lepiej. Ale na takim Ferry Meadows, gdzie króluje leszcz około 40 cm (są też większe sztuki), większość wędkarzy łowi z zestawami jak przepisy FIPSEDu, bo te są skuteczniejsze Nie trzeba wprowadzać żadnych restrykcji, zaś regulamin jest prosty jak budowa cepa. Nie ma żadnych idiotycznych obostrzeń i stwierdzania co jest przynęta naturalną o co nie. Masz być najlepszy, najskuteczniejszy, w gruncie. Nie ma potrzeby aby sędziowie badali przynęty, zanęty, ważyli je lub przesyłali do laboratorium ;)

Panowie, aby wyczyn feederowy był bardzo mocny, muszą łowić masy ludzi. To nie może być jedna lub kilka imprez, gdzie dodatkowo połowa startujących to ochotnicy, zapełniający miejsca bo część okręgów nie wyłoniła reprezentantów. Aby ludzie przyszli, trzeba im to umożliwić, zachęcić. Czymś takim będzie regulamin - prosty i czytelny. Nie bądźmy jak Niemcy, co będą przestrzegać każdego przepisu, jak bardzo głupim by on nie był, tylko dlatego, że trzeba tak robić. Dlatego w UK wyczyn jest tak potężny i zorganizowany - bo tam nikt nie patrzy się na jakieś reguły dziadów z FISPEDu. Na zawody jak MŚ jadą najlepsi i się odpowiednio do nich przygotowują. Nikt z nich nie żąda zmiany przepisów, wszystkich w całym kraju, aby im lepiej się łowiło na MŚ!!!
Wprowadzić przepisy FIPSEDu w UK? Połowa przestała by startować!

Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: lester w 05.04.2017, 09:43
Mosteque, ja nie cieszę się z tego że coś komuś zabroniono. No chyba że robi coś złego :P.Moja opinia jest raczej wynikiem niezgody na to, że to nasze wędkowanie staje się coraz droższe. Z Twojej wypowiedzi wynika również, że zawody powinny wyłaniać najlepszego wędkarza (stosującego wszystkie techniki) a nie zawodnika będącego mistrzem jednej techniki. Ja po prostu lubię jedną technikę, dlatego chciałbym aby zawody były do niej dostosowane.
Do Luka.
No tak. Tobie chodzi o popularyzację feedera szeroko pojetego. Ja nie mam takiej "misji" (bez obrazy) dlatego moje postrzeganie tej sprawy jest inne. No ale świat idzie "do przodu" , większość decyduje jaka bedzie przyszłość, więc pozostaje mi akceptacja albo wyobcowanie ;D
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.04.2017, 09:53
Mosteque, ja nie cieszę się z tego że coś komuś zabroniono.No chyba że robi coś złego :P.Moja opinia jest raczej wynikiem niezgody na to że to nasze wędkowanie staje się coraz droższe.Z Twojej wypowiedzi wynika również że zawody powinny wyłaniać najlepszego wedkarza (stosującego wszystkie techniki) a nie zawodnika będącego mistrzem jednej techniki.Ja po prostu lubie jedną technikę, dlatego chciałbym aby zawody były do niej dostosowane.


Moim zdaniem "coraz droższe" wynika raczej z ceny sprzętu i akcesoriów, nie przynęt, prawda? ;)
Tak, najlepszego wędkarza spławikowego, feederowego, spiningowego... W spiningu nie zabraniają używać woblerów i twisterów. Nie można łowić tylko na blachy, bo "tak jest taniej" i to tradycyjne przynęty, idąc Twoim tokiem rozumowania.

Wiadomo, że istnieć muszą pewne przepisy i obostrzenia. Ale regulacje dotyczące przynęt zaburzają całkowicie sens takiej rywalizacji, moim zdaniem.

Piszesz, że lubisz łowić na robactwo - ok. Nikt Ci nie broni na nie łowić i to jest w porządku. Ale jak ktoś lubi łowić na kulki, to nie może. Z jakiej racji? Bo są droższe od robactwa? Polemizowałbym. Mogę sobie ukręcić kulek na zawody za 10 zł i jeszcze mi zostanie sporo. A ile przeciętnie zawodnik wydaje na ochotkę, pinki i białe?

Ja się po prostu zastanawiam, z czego wynika takie durne obostrzenie, bo chyba tylko z dupy. Jeśli w łowisku jest dużo małej ryby, to wygrają robaki bezapelacyjnie. Kto postawi na pellety i kulki, to się mocno zdziwi.

Zawody mają wyłonić tego, kto myśli i dostosowuje się do wody i panujących warunków, stosując jak najszerszy wachlarz możliwości. Właśnie im on jest szerszy, tym bardziej wszystko zależy od umiejętności.
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.04.2017, 10:21
Ja spoglądam na sprawy feedera z kilku stron, ale jedna jest najważniejsza. Wyczyn feederowy w Polsce musi mieć jakiś cel, przesłanie. Dla mnie jest nim uczenie ludzi skutecznego łowienia, z jednoczesnym skłanianiu się ku wypuszczaniu ryb (w większości, z rozsądkiem), dbaniu o wody, wspomaganiu lokalnych kół czy okręgu oraz  w byciu członkiem związku, najlepiej działającym. Dla mnie większość takich ludzi, startujących w zawodach, to ludzie świadomi, rozumiejący, że ryby nie biorą się poprzez działanie promieni słonecznych, ale przez dbanie o ich populacje. Im więcej wyczynu i sportu, tym lepsze będą wody.

Czytając niektóre posty, mam wrażenie, że są osoby, dla których wyczyn feederowy, czy też spławikowy, ma służyć im samym, ich  interesom. Regulamin ma być tak zrobiony, aby łatwo się startowało w MŚ ekipie z Polski. Panowie! Nie o to chodzi przecież! Jeżeli mamy tworzyć wyczyn feederowy po to, aby celem było pokonanie Angoli na MŚ, to nie tędy droga! Dlatego narzekam na ten cholerny FIPSED i jego poroniony regulamin. Sport feederowy powinien mieć charakter masowy, ogólnopolski. To jedna z najpopularniejszych technik łowienia ryb. Chociażby z alarmem, teleskopem i sprężyną. Ludzi w PZW uywa, podobnie jak ubywa wędkarzy, więc trzeba czegoś co przyciągnie ludzi, warto zaszczepić więc ducha sportowej rywalizacji. Dlatego potrzebujemy rozruszać ludzi, pokazać im jak ciekawą formą relaksu lub wypoczynku moga być zawody gruntowe, samo łowienie feederem. Dla mnie nie ma sensu pokazywać kto jest klasykiem, kto profanem feedera, kto łowi w stylu 'bułkę przez bibułkę'... Feeder to feeder, jak się zachęci ludzi do pierwszego kroku, to będą robić i następne.

I jeszcze o regulaminie. Nie myślmy, że ci co go ułożyli, byli wielkimi mędrcami lub geniuszami. Ten regulamin blokuje sport feederowy, tak jak i w Polsce tak też i w innych krajach. Nie ma co chylić czoła przed czymś, co nie jest dopracowane. W spławiku trudno łowić na pellety czy kulki proteinowe, ale w feederze pinki czy dżokers to margines. Jakże wielkim idiotyzmem jest robienie MŚ w RPA na karpiowej typowo wodzie, gdzie łowić nie wolno na rzeczy, których normalnie się tam używa, zostaje może kukurydza. Przecież to nonsens! Czy użycie Metody czy pellet feedera wypaczyło by tam 'ducha feedera'? Nie róbmy jaj, regulamin przerobiono ze spławikowego, nie biorąc pod uwagę jak wielka rewolucja szykuje się na rynku wędkarskim. W Polsce kilka lat temu (4-5), mało kto używał zanęt na mączkach, nie było dumbellsów, waftersów. Teraz się wszystko zmienia jak w kalejdoskopie. Po co więc trwać przy takich dziwnych regułach? Po co wprowadzać zapisy, które są trudne do wyegzekwowania, czyż nie lepiej je uprościć? Jasne, że niektóre wody nie są dopasowane aby przyjąć sporą dawkę pelletów, wysokokalorycznych zanęt, ale można zrobić limit 1 lub 2 litry i wszystko jest w porządku, nieprawdaż?
Tytuł: Odp: I Mistrzostwa Polski w Feederze - relacja
Wiadomość wysłana przez: alisowski w 05.04.2017, 18:03
Ja spoglądam na sprawy feedera z kilku stron, ale jedna jest najważniejsza. Wyczyn feederowy w Polsce musi mieć jakiś cel, przesłanie. Dla mnie jest nim uczenie ludzi skutecznego łowienia, z jednoczesnym skłanianiu się ku wypuszczaniu ryb (w większości, z rozsądkiem), dbaniu o wody, wspomaganiu lokalnych kół czy okręgu oraz  w byciu członkiem związku, najlepiej działającym. Dla mnie większość takich ludzi, startujących w zawodach, to ludzie świadomi, rozumiejący, że ryby nie biorą się poprzez działanie promieni słonecznych, ale przez dbanie o ich populacje. Im więcej wyczynu i sportu, tym lepsze będą wody.

Czytając niektóre posty, mam wrażenie, że są osoby, dla których wyczyn feederowy, czy też spławikowy, ma służyć im samym, ich  interesom. Regulamin ma być tak zrobiony, aby łatwo się startowało w MŚ ekipie z Polski. Panowie! Nie o to chodzi przecież! Jeżeli mamy tworzyć wyczyn feederowy po to, aby celem było pokonanie Angoli na MŚ, to nie tędy droga! Dlatego narzekam na ten cholerny FIPSED i jego poroniony regulamin. Sport feederowy powinien mieć charakter masowy, ogólnopolski. To jedna z najpopularniejszych technik łowienia ryb. Chociażby z alarmem, teleskopem i sprężyną. Ludzi w PZW uywa, podobnie jak ubywa wędkarzy, więc trzeba czegoś co przyciągnie ludzi, warto zaszczepić więc ducha sportowej rywalizacji. Dlatego potrzebujemy rozruszać ludzi, pokazać im jak ciekawą formą relaksu lub wypoczynku moga być zawody gruntowe, samo łowienie feederem. Dla mnie nie ma sensu pokazywać kto jest klasykiem, kto profanem feedera, kto łowi w stylu 'bułkę przez bibułkę'... Feeder to feeder, jak się zachęci ludzi do pierwszego kroku, to będą robić i następne.

I jeszcze o regulaminie. Nie myślmy, że ci co go ułożyli, byli wielkimi mędrcami lub geniuszami. Ten regulamin blokuje sport feederowy, tak jak i w Polsce tak też i w innych krajach. Nie ma co chylić czoła przed czymś, co nie jest dopracowane. W spławiku trudno łowić na pellety czy kulki proteinowe, ale w feederze pinki czy dżokers to margines. Jakże wielkim idiotyzmem jest robienie MŚ w RPA na karpiowej typowo wodzie, gdzie łowić nie wolno na rzeczy, których normalnie się tam używa, zostaje może kukurydza. Przecież to nonsens! Czy użycie Metody czy pellet feedera wypaczyło by tam 'ducha feedera'? Nie róbmy jaj, regulamin przerobiono ze spławikowego, nie biorąc pod uwagę jak wielka rewolucja szykuje się na rynku wędkarskim. W Polsce kilka lat temu (4-5), mało kto używał zanęt na mączkach, nie było dumbellsów, waftersów. Teraz się wszystko zmienia jak w kalejdoskopie. Po co więc trwać przy takich dziwnych regułach? Po co wprowadzać zapisy, które są trudne do wyegzekwowania, czyż nie lepiej je uprościć? Jasne, że niektóre wody nie są dopasowane aby przyjąć sporą dawkę pelletów, wysokokalorycznych zanęt, ale można zrobić limit 1 lub 2 litry i wszystko jest w porządku, nieprawdaż?
Lucjan. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby zorganizować cykl zawodów feederowych o puchar SiG według regulaminu który sami ustalimy. Przecież nie wszyscy chcemy startować w zawodach rangi MO lub MP.
Nie jestem przekonany czy zawody i rywalizacja przyciągną nowe rzesze wędkarzy. Największym magnesem są rybne wody w których można się nałowić i poszarpać z dużymi rybami. Stąd tak duża popularność zawodów rozgrywanych na łowiskach komercyjnych. Dużo jeszcze wody upłynie zanim doczekamy się rybnych łowisk w PZW.
Pozdrawiam.