Spławik i Grunt - Forum
MEDIA i MULTIMEDIA => Prasa wędkarska => Wątek zaczęty przez: Kadłubek w 03.07.2017, 13:38
-
Do poczytania po angielsku o wpływie człowieka (głównie pigułek antykoncepcyjnych) na środowisko:
https://uk.news.yahoo.com/fish-turning-transgender-contraceptive-pill-flushed-drains-104021395.html (https://uk.news.yahoo.com/fish-turning-transgender-contraceptive-pill-flushed-drains-104021395.html)
-
Nie znam angielskiego :facepalm: Za to wiem : 8)
Już od kilku lat zaobserwowano: w niby czystej kryształowo Tamizie / bo odbudowało się pogłowie pstrągów po wprowadzeniu restrykcyjnych przepisów ściekowo - środowiskowych / coraz mniej pstrągów samców, coraz więcej obojnaków i samic. Odpowiedzialne za to jest oczywiście chemia, wsiąkająca w ziemię i w ten sposób przedostająca się do wód. Ale nie ta chemia, która jest widoczna dla naszych oczu i wyczuwalna smakiem, lecz ta najbardziej niebezpieczna - bezwonna i bezsmakowa. Powszechnie stosowana przez producentów różnorakiej maści produktów, którzy "przyciskani" karami stosują coraz trudniej wykrywalne środki.
Pomyślmy, co może się dziać z układem hormonalnym człowieka, zwłaszcza dzieci, po konsumpcji mięsa takich rybek.
Zdrowia życzę :D
-
Ja myślę, że obecny rozkwit środowisk LGBT nie jest związany li tylko z coraz powszechniejszą akceptacją "inności płciowej". Zmiany zaobserwowane u zwierząt dotyczą również ludzi.
-
Ja myślę, że obecny rozkwit środowisk LGBT nie jest związany li tylko z coraz powszechniejszą akceptacją "inności płciowej". Zmiany zaobserwowane u zwierząt dotyczą również ludzi.
No tak, bo przecież człowiek jest często ostatnim ogniwem konsumpcyjnym. Zaburzenia hormonalne trwają latami, stopniowo, no i mamy co mamy. Ilość plemników u mężczyzny dzisiaj a wczoraj to często dramatyczna różnica. Tak, tak chłopy - odżywiać się zdrowo, pić pozbawioną wrednej chemii wodę, bo za chwilę będzie " seksmisja " real, a nie tylko w filmie. :D
-
Ja myślę, że obecny rozkwit środowisk LGBT nie jest związany li tylko z coraz powszechniejszą akceptacją "inności płciowej". Zmiany zaobserwowane u zwierząt dotyczą również ludzi.
No tak, bo przecież człowiek jest często ostatnim ogniwem konsumpcyjnym. Zaburzenia hormonalne trwają latami, stopniowo, no i mamy co mamy. Ilość plemników u mężczyzny dzisiaj a wczoraj to często dramatyczna różnica. Tak, tak chłopy - odżywiać się zdrowo, pić pozbawioną wrednej chemii wodę, bo za chwilę będzie " seksmisja " real, a nie tylko w filmie. :D
Czyli będzie:
"Bohatera? Prądem?" ;)
-
Raczej: "Nie wiem, co robili. Dupa boli..."
-
Idźmy na wschód! Tam musi być cywilizacja!
-
Ja myślę, że obecny rozkwit środowisk LGBT nie jest związany li tylko z coraz powszechniejszą akceptacją "inności płciowej". Zmiany zaobserwowane u zwierząt dotyczą również ludzi.
No tak, bo przecież człowiek jest często ostatnim ogniwem konsumpcyjnym. Zaburzenia hormonalne trwają latami, stopniowo, no i mamy co mamy. Ilość plemników u mężczyzny dzisiaj a wczoraj to często dramatyczna różnica. Tak, tak chłopy - odżywiać się zdrowo, pić pozbawioną wrednej chemii wodę, bo za chwilę będzie " seksmisja " real, a nie tylko w filmie. :D
I nie nosmy spodni rurek, bądźmy mężczyznami!
-
Znaczy Conchita Wurst w natarciu? :facepalm:
A będzie gorzej :'(
-
Znaczy Conchita Wurst w natarciu? :facepalm:
A będzie gorzej :'(
Można się załamać oglądając propozycje niektórych kreatorów mody męskiej na przyszłe lata, ogólnie rzecz ujmując - podkreślające obojnakość osobniczą :o
-
Przeszedłby się taki kreator po moim osiedlu, to by w niego ludzie śmieciami rzucali.
-
Bo w większości ci kreatorzy to też obojniaki.
-
Przeszedłby się taki kreator po moim osiedlu, to by w niego ludzie śmieciami rzucali.
Pozbierałby i stworzył nową kreację :D
-
Przeszedłby się taki kreator po moim osiedlu, to by w niego ludzie śmieciami rzucali.
Pozbierałby i stworzył nową kreację :D
Dodaj, że ekologiczna bo śmieci by do tego wykorzystał:-P
-
Przeszedłby się taki kreator po moim osiedlu, to by w niego ludzie śmieciami rzucali.
A on by na to : A Ty, a Ty :D
-
Dawniej jak chłop miał wytrysk to krowę można było napoić tera to nawet znaczka nie przykleisz.
-
Teraz to jest "wysięk ".
-
Kadłubek, dobry artykuł! :thumbup:
Jurek, a Ty nie przesadzaj i nie obwieszczaj końca świata i innych armagedonów :D W Tamizie jest fajna ryba i się odradza pięknie. Broda jej nie rośnie, więc jest spoko 8) 8) 8)
Mam znajomych co piją wodę destylowaną, bo w tej z kranu są hormony :facepalm: Za komuny w wodzie z kranu to nie takie hormony i pokemony były i ludzie żyli i żyją, coraz dłużej :D Nie ma co demonizować wszystkiego, bo wyjdzie na to, że nie można niczego jeść i pić, oprócz organicznej zieleniny. Taki człowiek dba o siebie, dba, i co? Bach, doopnie go samochód i po człowieku. Karmy nie oszukasz :D
Jakby co to traktujcie mnie z przymrużeniem oka :D
-
Kadłubek, dobry artykuł! :thumbup:
Jurek, a Ty nie przesadzaj i nie obwieszczaj końca świata i innych armagedonów :D W Tamizie jest fajna ryba i się odradza pięknie. Broda jej nie rośnie, więc jest spoko 8) 8) 8)
Mam znajomych co piją wodę destylowaną, bo w tej z kranu są hormony :facepalm: Za komuny w wodzie z kranu to nie takie hormony i pokemony były i ludzie żyli i żyją, coraz dłużej :D Nie ma co demonizować wszystkiego, bo wyjdzie na to, że nie można niczego jeść i pić, oprócz organicznej zieleniny. Taki człowiek dba o siebie, dba, i co? Bach, doopnie go samochód i po człowieku. Karmy nie oszukasz :D
Jakby co to traktujcie mnie z przymrużeniem oka :D
Ja nie ogłaszam końca świata tylko jego zniewieścienie.
Pij i jedz co chcesz. Jeszcze Ci pożyczę " smacznego ".
Piękne pstrągi, tylko obojnaki. Ale to już drobiazg. Dla Ciebie ważny jest tylko ten temat, który Ty uznasz za ważny. Zdrowia życzę.
-
Mnie tam viagra smakuje...
-
Mnie tam viagra smakuje...
Ok. Tylko czy skutkuje :P
-
Ja nie ogłaszam końca świata tylko jego zniewieścienie.
Pij i jedz co chcesz. Jeszcze Ci pożyczę " smacznego ".
Piękne pstrągi, tylko obojnaki. Ale to już drobiazg. Dla Ciebie ważny jest tylko ten temat, który Ty uznasz za ważny. Zdrowia życzę.
Pani jakaś taka poważna... No nic, jedz paproszki, bo cię zamkną w takiej dziurze jak nas tutaj... (Seksmisja - Max rozmawiał z odkurzaczem przed ucieczką)
Jurek, to są żarty! :D :D :D
-
Mnie tam viagra smakuje...
A ja sądziłem, że to się łyka nie smakuje-ssie... ale ja mam jeszcze trochę czasu by się przekonać :P
-
Mnie tam viagra smakuje...
Ok. Tylko czy skutkuje :P
Mnie tam viagra smakuje...
A ja sądziłem, że to się łyka nie smakuje-ssie... ale ja mam jeszcze trochę czasu by się przekonać :P
Chłopy, działa i wali po główce, aż mózg się lasuje! Ino nie pijcie alkoholu, bo Wam ciśnienie może potylicę otworzyć ;) ;) ;)
-
To już wiem na przyszłość by nie mieszać... Choć mam nadzieję, że ta wiedza nie będzie mi potrzebna ;)
-
Mnie tam viagra smakuje...
Ok. Tylko czy skutkuje :P
Mnie tam viagra smakuje...
A ja sądziłem, że to się łyka nie smakuje-ssie... ale ja mam jeszcze trochę czasu by się przekonać :P
Chłopy, działa i wali po główce, aż mózg się lasuje! Ino nie pijcie alkoholu, bo Wam ciśnienie może potylicę otworzyć ;) ;) ;)
Jędrzeju wybacz, ale za mało Cię znam aby wykluczyć samochwalstwo, musiałbym tą Twoją skuteczność skonsultować z bardziej wiarygodnym świadkiem :P.
-
:D :D :D
-
U mnie w stawie już dawno są Gender Karasie :D
-
Mnie tam viagra smakuje...
Viagrę trzeba szybko połykać bo inaczej to szyja staje
-
Mnie tam viagra smakuje...
Viagrę trzeba szybko połykać bo inaczej to szyja staje
:D :D :D
-
Mam znajomych co piją wodę destylowaną, bo w tej z kranu są hormony :facepalm:
??? Mam nadzieję, że biorą jakieś suplementy ze składnikami mineralnymi, bo woda destylowana ich nie ma, a jeśli piją tylko destylowaną, to ona wręcz wypłukuje minerały z organizmu.
-
Mam znajomych co piją wodę destylowaną, bo w tej z kranu są hormony :facepalm:
??? Mam nadzieję, że biorą jakieś suplementy ze składnikami mineralnymi, bo woda destylowana ich nie ma, a jeśli piją tylko destylowaną, to ona wręcz wypłukuje minerały z organizmu.
Tylko odwrócona osmoza z mineralizatorem + ociupinka soli kłodawskiej kamiennej do każdej szklanki 8) Ja - wójt, Wam to mówię :D
-
Fachowcy twierdzą, że obecnie największe zagrożenie naszych dla wód (w tym także ujęć wody pitnej) są środki ochrony roślin powszechnie stosowane w rolnictwie. Często rolnicy używają je bez pojęcia. To zwykle różnego typu trucizny. Niby maja się utleniać i rozkładać po pewnym czasie ale różnie z tym bywa. Zresztą często deszcz je spłukuje do wód zanim zdążą się rozłożyć.
-
Mój dobry kumpel powiedział mi kiedyś , że najbardziej czego się boi, to tego, że kiedyś przestaną produkować alkohol. To było jakieś 20 lat temu. Kumpel żyje, alkohol nadal jest produkowany (i to w większych ilościach), a On przestał się obawiać. Teraz twierdzi, że kiedyś czasy były lepsze.
Postęp cywilizacyjny nie jest taki zły. Niestety nie wszyscy to rozumieją i nie pozwalają mu pić od woli :)
-
Bo trzeba je używać z głową: oprysk po czasie "pracy" pszczół - był przypadek gdzie rolnikowi się nie chciało opryskać w odpowiednim czasie bo był mecz piłki nożnej.
Kolejną sprawą jest pryskanie przed deszczem = spływanie i trzeba pryskać jeszcze raz, środki typu "Round Up" i podobne.
Samo stosowanie często jest na wyrost "bo może przyjść zaraza popryskam". Wszystko trzeba z głową i wiedzą a nie na hura.
Edit: Alkohol był i jest wytwarzany naturalnie, co najwyżej technologia oczyszczania poszła do przodu.
Dlatego nie piję "zabrudzonego" alkoholu - "zabrudzonego" wodą. ;)
-
A ja sam robię, bez chemii głowa wcale nie boli. :)