Ostatnie wiadomości

Strony: [1] 2 3 ... 10
1
Inne organizacje wędkarskie / Odp: WodzisławŚL Fishing Team testuje Robinsona
« Ostatnia wiadomość wysłana przez mariospin dnia Dzisiaj o 11:17 »
Tym razem film zrobiony przez Chłopaków z Robinsona podczas naszego wypadu. Dajcie znać, czy się podobał. Według nas robota Mateusza pod kątem ujęć meeeega.
2
Grunt / Odp: Nowe koszyki Korum na duży uciąg
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Brzanoholik Sandomierski dnia Dzisiaj o 10:59 »
Nie, to jest znak czasów.

To ta sama ekonomia co zawsze tylko technologia inna.

Jest za to jeden sklep w Doncaster, jeden największy w UK, mają masę przestrzeni i multum towaru, często pełne oferty firm z danych dziedzin. Wiesz jak działają? Jak kupujesz, to sprawdzają cenę w necie i dają ci cenę z Angling Direct, taką samą. To dobija małe sklepy, wcale im nie pomaga. Można by rzec, że bazują na cenach hurtowych wg starego myślenia :)

Ale sprzedają (i swoje zarobią) a klient zadowolony. A jak klient zadowolony to czego chcieć więcej?

Mnie jednak zaskakuje coś innego. Sklep w Newark Angling Direct, gdzie jest najlepsza część Trentu, powinna być bardziej zrobiona pod wędkarstwo brzanowe. Ale nie jest. Goście, co tym zarządzają nie są dobrzy w te klocki. Trzeba sobie radzić samemu.

No to wcześniej czy później pojawi się konkurencja która wie o co kaman i ich wykosi.

A Angolle dziś nie srają kasą. Dla wielu koszyk rzeczny za 3.5 do 5 funtów to masa kasiory, to cztery tańsze puszkowe piwa.

Mnie od jakiegoś czasu na szczęście na piwo nie stać. Jakby mnie jeszcze nie stać było na fajki to już by było całkiem słodko :)
3
Grunt / Odp: Nowe koszyki Korum na duży uciąg
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Luk dnia Dzisiaj o 10:18 »
Nie, to jest znak czasów. Po prostu teraz handluje się przez neta, i sklepy muszą się do tego dopasować, przedefiniować, wyspecjalizować jakoś. Jeżeli chciałbyś mieć wędki u siebie, ich wielką ilość, to musiałbyś utopić masę kasy w tym, a ludzie i tak często by kupi to taniej w sklepie internetowym, który nie musi mieć takich marż. W przypadku koszyków jest dokładnie to samo, po prostu liczba kupujących się zmniejsza, więc większa ilość opcji nie wpłynie na poprawę ilości sprzedanych sztuk, wiele sklepów nie będzie się nawet w stanie zaopatrzyć w coś takiego, bo  nie mają ani miejsca, ani kasy aby utopić w ekstra towarze.

Podam ci ciekawy przykład. Drennan wypuścił fluorocarbon Acolyte, bardzo dobra cena, zapewne jakość też. Ale u mnie nie uświadczysz tego towaru. Angling Direct go ma, ale tylko w depocie wysyłkowym. Jest dobry towar, którego nie kupię w żadnym sklepie. Dziwne, co? Ogólnie taki Drennan ma problem, bo zawalczył z firmami wysyłkowymi, i wielu z największych graczy ma ich mniejsza ofertę, dość skromną (w porównaniu do Prestona czy Guru chociażby). Nie mam zamiaru kupować w necie, jeżeli mogę w sklepie, nieprawdaż? Dawno bym na nim bazował, gdyby lokalne sklepy nim dysponowały.

Jest za to jeden sklep w Doncaster, jeden największy w UK, mają masę przestrzeni i multum towaru, często pełne oferty firm z danych dziedzin. Wiesz jak działają? Jak kupujesz, to sprawdzają cenę w necie i dają ci cenę z Angling Direct, taką samą. To dobija małe sklepy, wcale im nie pomaga. Można by rzec, że bazują na cenach hurtowych wg starego myślenia :)

Mnie jednak zaskakuje coś innego. Sklep w Newark Angling Direct, gdzie jest najlepsza część Trentu, powinna być bardziej zrobiona pod wędkarstwo brzanowe. Ale nie jest. Goście, co tym zarządzają nie są dobrzy w te klocki. Trzeba sobie radzić samemu. A Angolle dziś nie srają kasą. Dla wielu koszyk rzeczny za 3.5 do 5 funtów to masa kasiory, to cztery tańsze puszkowe piwa.
4
Grunt / Odp: Nowe koszyki Korum na duży uciąg
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Brzanoholik Sandomierski dnia Dzisiaj o 10:04 »
Wg mnie wędkarstwo się zmienia, i jest bardzo ciężko, jest walka o klienta, o utrzymanie się na rynku. Do tego globalizacja robi swoje. Ja nie mam możliwości dzisiaj kupić wędki, którą mogę przed zakupem pomacać i obejrzeć. Sklepów nie stać na to, aby mieć taką ofertę na wystawie czy magazynie, Angling Direct jest tego najlepszym przykładem. To jakby kupować samochód na podstawie oferty obejrzanej na necie, ale bardzo skąpej, często z nieadekwatnym opisem.

No cóż taki life - sklepy zarabiają głównie na tym na czym mają największy obrót czyli na zanętach, przynętach i drobnej galanterii wędkarskiej. Natomiast takie wędzisko czy kołowrotek to już jest ryzyko - klient kupi albo i nie a kasa w towarze zamrożona czasem nawet "na ruski rok".

Bo jak już wiesz co chcesz kupić to znajomy sklepikarz Ci wszystko sprowadzi i o reklamację zadba - oczywiście za drobną opłatą ;)
5
PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... / Odp: PZW - czy to normalne...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Luk dnia Dzisiaj o 10:03 »
Przez przypadek odkryłem, że węgorz ma okres ochronny. W Polsce. Rozmnaża się w morzu które jest bardzo daleko, szanse na to żeby z Polski tam się dostał są minimalne, chyba że jest w rzece, blisko Bałtyku. Nie szkoda papieru na drukowanie takich bzdur?

Do tego węgorze nie żerują zimą dobrze lub praktycznie w ogóle, są jak taki lin, można złowić, ale to rzadki przyłów. Regulaminy PZW są jednak jedną wielką kpiną, to taki pic na wodę fotomontaż.

M nie jednak najbardziej wzruszały zakazy połowu węgorza na mazurskich jeziorach, w jakimś okresie letnim. Chodziło o to, aby rybacy nie mieli konkurencji. To już swoista perwersja :)
6
Grunt / Odp: Nowe koszyki Korum na duży uciąg
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Luk dnia Dzisiaj o 09:58 »
Wg mnie wędkarstwo się zmienia, i jest bardzo ciężko, jest walka o klienta, o utrzymanie się na rynku. Do tego globalizacja robi swoje. Ja nie mam możliwości dzisiaj kupić wędki, którą mogę przed zakupem pomacać i obejrzeć. Sklepów nie stać na to, aby mieć taką ofertę na wystawie czy magazynie, Angling Direct jest tego najlepszym przykładem. To jakby kupować samochód na podstawie oferty obejrzanej na necie, ale bardzo skąpej, często z nieadekwatnym opisem.

Nowe możliwości jakie oferują chińskie fabryki i drukarki 3D powodują, że firma musi myśleć o 'kompaktowości' swojej oferty. Do tego normalne jest to, że jakiś towar się pojawia po czym znika, bo sprzedano to co przyszło kontenerami z Chin, i nie wiadomo czy będą to jeszcze produkować. lub dostawa jest planowana na nowy rok. Dawniej fabryki były tu, na miejscu, dzisiaj to bardzo długa droga. A same firmy nie mają wielkich i przepastnych magazynów.

Inaczej jest z z przynętami, zanętami i pelletami. Oferta jest bardzo bogata, boli od niej głowa :)
7
Grunt / Odp: Jak uniknąć małych leszczyków w dużych ilościach
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Brzanoholik Sandomierski dnia Dzisiaj o 07:26 »
Dwie albo trzy kukurydze na włosie - może być nawet konserwowa, fakt mniej twarda ale za to tańsza i nie szkoda sypać jej dużo do zanęty.
8
Sprzęt / Odp: Pokrowiec Preston Supera X 4 Rod 175cm
« Ostatnia wiadomość wysłana przez zyziu dnia 06.12.2025, 22:04 »
Nie ma opcji żeby włożyć w ten pokrowiec wędkę 11ft w dwuskladzie wkładając dolnik w koszyczek na dolnik. No chyba że zemexa Można wcisnąć 173 cm dwusklad i zasnąć ale kij wypycha pokrowiec, no i dolnik nie jest we wspomnianym koszyku.  Pokrowiec jest zajebisty, dużo fajniejszy jak nzon, ale brakuje mu te 5cm. Jeżeli długość nie robi Ci różnicy to weź 195.

Wysłane z mojego SM-A566B przy użyciu Tapatalka

No tak tu sie zgodze, ale akurat mnie to pasuje bo koszyczkow uzywam do wedek 10ft, w takiej konfiguracji moge bez zadnych problemow zmiescic 2x 10ft i 2x11ft (te 2x10ft sa zamienne na 2x13ft w trzyskladzie)
9
Sprzęt / Odp: MAP Parabolix Ultralight: B/E Pro v Ultra II -11ft
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Modus dnia 06.12.2025, 20:58 »
10' i 11' mają identyczne cw. (w przeciwieństwie do niektórych innych serii, gdzie cw. rośnie wraz z długością), więc istotnej różnicy w ugięciu/mocy bym się nie spodziewał.
10
Sprzęt / Odp: MAP Parabolix Ultralight: B/E Pro v Ultra II -11ft
« Ostatnia wiadomość wysłana przez stefan-k dnia 06.12.2025, 20:47 »
Szkoda przełowił cały film 10ft a przy 11ft pokazał tylko zestaw i przeleżał cały film.
Strony: [1] 2 3 ... 10